Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

a że chodzą to pewne a z tym wyrobieniem planu to też nie masz pewności że to już wszystko co zapisane miałaś

[Agduś]

Ale że wszystko, co zaplanowane, to mam pewność!

[wu]

no teraz działania pozaplanowe:)

[Agduś]

Pozaplanowe to ja mam zoo w domu. I niech tak zostanie!

[braza]

Rech ... rech ... rech ...

[wu]

ta nawet jakaś żabka przyszła:lol:

[malka]

no to ja w temacie wpadnę se na chwilkę

[Arnika]

Nooo to dobrze, że o 21.00 poszłam spać, a wstałam o 9.00 ... wyspana razem z moją suczką...

Nooo to ja w temacie zmywania mam koleżankę - zmywarkę...

Gotować to już wiecie...

A o pieluchach się nie wypowiadam, bo ja już wiek poprodukcyjny, teraz to mi tylko na wnuki czekać, ale też się nie śpieszę, a synowie to niech się w Gdańsku ożenią, bo... daleko

Nooo i tak niech pozostanie.....

 

Jadę nad jeziorko zobaczyć co najstarsze i najmłodsze robi, zrobić żarełko, i po nadzorować... ponoć miał wyczyścić taras, i trzeba go zaolejować.... Młody zamiast na żaglówkach to ryby łowi... ale tylko te z ADHD, bo inne nie mają szans się złowić...

[DPS]

Gotowanie...

Brrrrr, nie cierpię! Zdecydowanie wole pozmywać.

Koleżankę zmywarkę mam, ale mam też dla grup takie specjalne duże pojemniki stalowe z podgrzewaczami - ich się nie da wepchać do zmywarki, za duże.

No to musiałam ręcznie.

Jak już myłam, to i resztę pomyłam, co będę tyle wody marnować.

 

Co do pieluch - ja już (na szczęście!!!) całkowicie poprodukcyjna, niech się inni martwią.

Mogę porechotać z Brazą! Rech, rech, rech!!!

[wu]

a ja nie lubię zmywać, boli mnie przy tym kręgosłup wolę gotować jak z mamą mieszkałam to jak święta były to ja robiłam ciasta, mięsko szykowałam i tylko brudne gary pyk do zlewu a one czarodziejsko znikały z niego;) szybko nam z mamą robota szła jedna brudziła druga myła i ciągle było co brudzić

[Agduś]

Ja kiedyś, w czasach przedzmywarkowych, ogłosiłam bunt. Nie myłam. Czekałam aż sie same umyją. Kto chciał jeść - musiał sobie wyjąć ze zlewu i umyć. Też metoda... Same się nie umyły. Skapitulowałam po jakimś czasie.

[Gwoździk]

SONDA

 

PYTANIE - Woli Pani lakierować czy zmywać paznokcie ?

 

Brrrrr, nie cierpię! Zdecydowanie wole pozmywać.

 

a ja nie lubię zmywać, boli mnie przy tym kręgosłup ..

 

Ja kiedyś, ... ogłosiłam bunt. Nie myłam. Czekałam aż sie same umyją. ....

[Arnika]

:rotfl:

[DPS]

Nie paznokcie, tylko głowę mężowi!

[wu]

lakierować głowę ale po co:rotfl:

[malka]

no niektórzy lubią na wysoki połysk

[braza]

A czasami do połysku jeszcze poślizg ...

[Moose]

Gwoździor... skądsięciebie to bierze???

[Yeti]

Ja kiedyś, w czasach przedzmywarkowych, ogłosiłam bunt. Nie myłam. Czekałam aż sie same umyją. Kto chciał jeść - musiał sobie wyjąć ze zlewu i umyć. Też metoda... Same się nie umyły. Skapitulowałam po jakimś czasie.

Ile trwał jakśczas?

Dobrze, że miałaś litość i że zdążyli ich jeszcze odratować przed śmiercią z głodu i wycieńczenia:lol2:

[DPS]

lakierować głowę ale po co:rotfl:

No jakże, toż lakier do włosów to podstawowe wyposażenie...

A Ty zawsze taka rozczochrana latasz jak u nas?

Dobra, wiem, sama wyjdę... http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/a025.gif