Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Agduś]

Wymiękam w temacie schodów murowanych. Języka nie znam.

[wu]

Agduś a Ty schodów nie masz?? czego nie kumasz tłumaczenie zrobim;)

[nitubaga]

no cóż ja taka subtelna nie jestem:rotfl:

 

 

a ja się nauczyłam była raz między nami akcja kiedy to ośmieliłam się skrytykować Trzeszczącemu proces prowadzenia prac. Nie efektu - ino sposób. Pamiętam doskonale jak się zeźlił, pizdnął szpachelką ( bo wtedy szpachlowanie szło ) wyzwał mnie od "ludzi renesansu" i powiedział, że jełśi on ma coś w tym domu jeszcze zrobić to mam się zamknąć dopóki on nie skończy bez względu ile to będzie trwać, albo sobie zrobić to sama...

 

To właśnie następnego dnia zakupiłam meliske :D:D

[Nefer]

Kobieta renesansu :) Toż to był komplement - tłumaczyłam Ci

[wu]

no właśnie ja jestem bezwzględna nie stoję wprawdzie mojnemu nad głową bo tego nie strawi ale wpadam na kontrol i powytykam braki i znikam:lol: na ogół starczy;)

[nitubaga]

Kobieta renesansu :) Toż to był komplement - tłumaczyłam Ci

 

oj w każdych okolicznościach poczytałabym sobie to za komplement, ale jakbyś widziała wtedy mine Trezszczącego, zrozumiałabyś, ze nie koniecznie

 

Swoją drogą zawsze tak jest, że jak ja się wściekam to sypie .ujami i paniami... i jeszcze tam kilka takich. A on mówi coś w stylu powyższym i nie wiem jak innych ale mnie to bardziej rusza niż te .uje i te pozostałe epitety

 

I on to wie

[wu]

jak to moja rodzicielka mówi uprzejmością mogę zabić

[nitubaga]

no właśnie ja jestem bezwzględna nie stoję wprawdzie mojnemu nad głową bo tego nie strawi ale wpadam na kontrol i powytykam braki i znikam:lol: na ogół starczy;)

 

To masz złotego chłopa, że to znosi...ja na swojego nie moge złego słowa powiedzieć, ale wiem, że mnie osobiście takie zachowanie by pchnęło do rękoczynów :D

[nitubaga]

jak to moja rodzicielka mówi uprzejmością mogę zabić

 

no coś w tym jest

[wu]

no cóż mój nie ma wyjścia znosić musi:lol:

[Arnika]

A mnie nie wytłumaczyły jak te schody się trzymają od sufitu po podłogę i jak się po nich wchodzi czy schodzi to się nie zarwą....

Przemilczały... a ja schodów nie mam... i doktoratu schodowego nie robiłam....

[wu]

Wioluś Anjamenka ma takie schody u Niej widać jak montowane były;) mocowane są do ściany i skoro u Rasi z podobnych tylko szklanych nie spadłaś to i takie wytrzymają

[Arnika]

Ty wiesz, że u Rasi za rękę wchodziłam i schodziłam.. Nie wstałam i nie zeszłam rano , dopóki któraś z was mnie nie sprowadziła... a tak bym już dawno kawę na dole wypiła;)

Ty wiesz, że nie mam pojęcia jak te schody były montowane....

[wu]

no do ściany:lol:

[jamles]

Ale Nita nie ma dywanowych Nita ma z kampinosem ....

znaczy się drzewo z puszczy

[Moose]

Wusia piękne schody!!!

[wu]

Lesiu cicho bo Nitce mandat za nielegalną wycinkę wlepią

 

dzięki Osiu chociaż tyle mam drewienka we środku:lol: parapetów nie licząc;)

[nitubaga]

Nie wlepią nie wlepią... bo to nie nasza puszcza była... ino jakas Indyjska pewnie schody to merbau

[Gwoździk]

cześć Wusia ... i Reszta

[wu]

Nitka to jeszcze gorzej bo jak Ci dowalą w dolaresach karę to się nie dźwigniesz:lol:

 

cześć Gwoździk i Wszyscy;)

 

rozum mi odjęło i robię paskudztwa z masy solnej na choinkę