Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szybka budowa


Recommended Posts

Zamierzam wybudować dom w rok, ale z subiektywnych przyczyn odpadają domy w konstrukcji szkieletowej i bala.

Zastanawiam się nad technologią typu "Thermomur". Na targach BUDMA dostałam materiały informacyjne o systemie "Hotblok".

W tym drugim systemie zastanawia mnie likwidowanie mostków cieplnych przy osadzanu okien.

Wszystko wygląda pieknie i łatwo na reklamówkach. :(

 

Potencjalny architekt uważa, że z BK tez się w rok wybuduje i on poleca ten materiał, jako sprawdzony.

 

A jak wy uważacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystartowalem w polowie kwietnia, zaczalem pomieszkiwac w polowie czerwca kolejnego roku - fundamenty zamiast 3 tygodni robili mi 3 miesiace, miesiac szukalem kolejnej ekipy. W czasie zimy mrozy spowolnily troche tempo prac.

 

Generalnie - gdyby ekipy byly w porzadku od poczatku to moglbym zaczac mieszkac po 9-10 miesiacach. Budowalem z Ytonga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologia murowania ścian ma pomijalny wpływ na czas budowy. Np. u mnie murowanie ścian nośnych w sumie zajęło tak ze 3 tygodnie, a dom jest dość duży (270m2 pow. całk) i piętrowy, więc ścian stosunkowo więcej, niz w typowym polskim domku z poddaszem.

 

Czas zjadają: wykopy, fundamenty, piasek, chudziak itp. - niedoceniany etap, a cholernie drogi i czasochłonny.

 

A przede wszystkim STROPY - nikomu nie życze 2 stropów monolitycznych. Horror! Razem zajęły ok. 1,5 miesiąca, czyli prawie tyle, co reszta budowy stanu surowego! O kosztach to nawet nie wspomnę.

 

No i tak czy siak najwięcej zajmuje i tak wykończenie.

 

Więc teraz pomyśl - murowanie ścian: 3 tygodnie, resztta prac - ok. roku, może więcej.

 

Czy jest sens zastanawiać się nad technologią murowania? Nawet jeśli dodasz kwestię ocieplenia, to nic się nie zmienia, bo jak ocieplają, to wewnątrz mogą trwać inne prace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja szukałem szybkiej technolgii z... 5 lat:)

Jak sie w tym roku zdecydowałem to złapał mnie koniec czerwca. Nie wiem jakie masz ramy czasowe ale... jak ma to być na Boze Narodzenie to zacznij wczesniej jak w czerwcu. Mój znajomy zaczął blizanika na poczatku kwietania i Wigilę zrobił w nowym domu. Zbudowanie knstrukcji to nie więcej jak 6 tyg.

U mnie wykopy zajęły jeden dzień, zbrojenie też jeden dzien, dzisiaj była porazka bo 8 naróżników też zajęło jeden dzień.

 

Buduję z silikatów i tak jak wiekszość .... Wigilię chcę spedzić u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja nikogo nie znam coby w rok skonczyl budowę tradycyjnym systemem i się przeprowadził.

Zwykle od 1,5 do x lat to trwa.

 

Przy BK przeraża mnie grubość muru (z ociepleniem) by uzyskać energooszczęny dom.

 

Ja budowę właściwie zakończyłem po 10 miesiącach od pierwszego wbicia łopaty w ziemię. To co zostało zrobione to pełne wykończenie kuchni, łazienek, pokoi... to co zostało do zrobienia nie uniemożliwia przeprowadzki (np. taras, ogród, ogrodzenie, jakieś drobne prace wykończeniowe w środku).

Technologia jak najbardziej tradycyjna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżu - ale pitolenie. To, że na BK trochę popada niczemu nie szkodzi - schnie w tempie błyskawicznym. Po co takie głupoty pisać?

 

Podobnie o grubości muru - BK jest nawet WĘŻSZY od ścinay z porothermu (o 1 cm), a że jest cieplejszy, to jak ktoś ma jakieś problemy, to może dać mniej ocieplenia i uzyska ten sam współczynnik przenikalności cieplnej.

 

Rozumiem, że ktoś może nie chieć murować z BK, ale akurat te powody są wyssane z palca.

 

Przed budową myślałem, że z BK się buduje szybciej i prościej, ale tak naprawde to nie ma właściwie różnicy. Wiem, bo część ścian (zewn) mam z BK, a resztę z ceramiki i nie zauważyłem, żeby z któregoś materiału murowali szybciej lub wolniej. A nawet ceramika jakoś tak wychodzi im z cieńszą spoiną (o dziwo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżu - ale pitolenie. To, że na BK trochę popada niczemu nie szkodzi - schnie w tempie błyskawicznym. Po co takie głupoty pisać?

 

o).

 

No nie wiem czy tak błyskawicznie schnie i czy tak troszke popada jak pada systematycznie codziennie , widziałam co się dzieje z BK mokrym pozostawionym na zime....z palca tego nie wyssałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co się dzieję? I proszę wykaż mi ciąg przyczynowo-skutkowy między nasiąkliwością BK a wprowadzaniem się do domu w jednym roku? Aż mi się cisną na klawiature szowinistyczne uwagi o kobietach i logice. Tak sobie palnąć bez sensu właściwie można, ale po co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przecież pisałam wcześniej ... jeżeli masz wode w domu , w ścianach , to tracisz na ogrzewaniu to raz , parują okna i wilgoć nie ma jak wyjść z budynku a jeszcze jak ocieplony od zewnątrz styropianem to już masz pewne odpadanie tynków i sufitów itp. spraw, ja nie mówie o lekkim zawilgoceniu z powietrza ale o tym jak na mur leje się przez miesiąc deszcz a powietrze jest wilgotne i nie ma kiedy to odparować .... i nie pisz mi ,że pletę bzdury, bo widziałam to na własne oczy, a Ty czy jesteś już po kilkunastu budowach że masz taką pewność ,że nie jest to możliwe ????? I znam wiele kobiet mających większą wiedzę od Panów tzw; specjalstów ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda będzie tak czy siak i odparowac musi tak czy siak. I powtarzam drukowanymi:

 

TOTALNĄ BZDURĄ JEST TWOJE ZDANIE:

 

"Jeśli chesz się wprowadzić szybko do domu to nie z BK"

 

BK z fabryki przychodzi mokry jak jasna cholera. Po kilku dniach nie ma po tej wilgoci śladu. W porównaniu z ilością wody zawartą w tynkach i wylewkach to ilość wody w ścianie to pikuś.

 

A że lepiej nie obklejać od razu styro? Jasne, tylko co to ma do rzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja budowalem z porothermu. Zamieszkalem dokladnie rok i dwa miesiace od wbicia pierwszej lopaty. Daloby sie szybciej, gdyby pogoda byla laskawsza i ekipy dotrzymywaly terminow.

 

Oczywiscie w momencie wprowadzenia sie nie wszystko bylo gotowe, ale dalo sie mieszkac. Brakowalo drzwi wewnetrznych, kuchnia byla na tymczasowych szafkach, a na pietrze nie bylo nawet podlog. Zreszta do dzisiaj nie wszystko jest skonczone na cacy. Niemniej na 2 osoby przestrzeni mamy az nadto i powoli sobie wykanczamy reszte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...