Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cedr syberyjski - chwyt handlowy poniżej pasa?


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich na najciekawszym forum obecnie, bo zamierzam wybudować dom na nowo uzyskanej działce :-)

 

Poszukując materiału zauważyłem dziwną rzecz: cedr syberyjski, czyli sosna syberyjska, jest opisywana przez sprzedających jako materiał o właściwościach odpornych na insekty i bardzo zdrowy. Tymczasem cena tego drzewa nie różni się od ceny za zwykła polską sosnę czy świerk (ok. 1300pln/m3 w przypadku bala ok 30cm grubości).

 

I pytanie do znawców: czy ten pseudo cedr, ma rzeczywiście cechy ww. właściwe dla szlachetnych cedrów libańskich, cypryjskich itd., które o ile się nie mylę, kosztują wielokrotnie więcej niż ww. i raczej nie są dostępne w Polsce? Czy przynajmniej częściowo cedry syberyjskie mają te właściwości, a jeśli tak, to w jakim procencie?

 

p.s. chodzi mi o użycie samej deski cedrowej do wykończenia wnętrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Chcesz zbudować dom z CEDRU SYBERYJSKIEGO. Gratuluję, jeżeli zrealizujesz ten zamiar. A odnosnie materiału - porównanie cedru z polska sosna - to jakby porównać słońce ze świeczką.

Cedr syberyjski, to najlepszy z mozliwych materiałów do budowy domu. Lepszy - po każdym względem, również zdrowotnym - nie istnieje.

A sam gatunek cedru z syberii - to ten doskonały, w niczym prócz ceny nie ustępuje libijskiemu. Zresztą ponoć Król Salomon wybrał własnie Cedr syberyjski na budowę swojego pałacu i świątyni.

Jeżeli uda ci sie zrealizować ten plan, a wśród desek znajdzie się jedna z tzw. dzwoniącego cedru - to uważaj się za wyjątkowego szczęśliwca.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kit...po prostu kit.

Po pierwsze - nie istnieje coś takiego jak cedr syberyjski. To po prostu "handlowa" nazwa limby syberyjskiej. Podobnie nadużywana jest nazwa nasion tej sosny - określana jako "cedrowe orzeszki".

Po drugie - w całej Europie obowiązuje zakaz sprowadzania drewna zza Uralu. Ze względów fitosanitarnych (robaczki obce dla naszej mikrofauny)

Po trzecie - nikt, kto zawodowo nie zajmuje się drewnem nie jest w stanie poznać czy to jest rodzima sosna czy "cyganiona". Wykorzystuje to wiele firm...

Po czwarte - nasza sosna "taborska", "spalska", czy też każda innej proweniencji (pochodzenia) ale o dobrym genotypie i pielęgnowana prawidłowo przez swój cały żywot jest rewelacyjnym materiałem budowlanym. Za granicą szukać nie trzeba.

Po pąte - faktem jest że niektóre firmy sprowadzają tarcicę do budowy domu ze skandynawii (jako prefabrykaty) lub zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś-drewno w kłodach)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam.

Kit...po prostu kit.

Po pierwsze - nie istnieje coś takiego jak cedr syberyjski. To po prostu "handlowa" nazwa limby syberyjskiej. Podobnie nadużywana jest nazwa nasion tej sosny - określana jako "cedrowe orzeszki".

Po drugie - w całej Europie obowiązuje zakaz sprowadzania drewna zza Uralu. Ze względów fitosanitarnych (robaczki obce dla naszej mikrofauny)

Po trzecie - nikt, kto zawodowo nie zajmuje się drewnem nie jest w stanie poznać czy to jest rodzima sosna czy "cyganiona". Wykorzystuje to wiele firm...

Po czwarte - nasza sosna "taborska", "spalska", czy też każda innej proweniencji (pochodzenia) ale o dobrym genotypie i pielęgnowana prawidłowo przez swój cały żywot jest rewelacyjnym materiałem budowlanym. Za granicą szukać nie trzeba.

Po pąte - faktem jest że niektóre firmy sprowadzają tarcicę do budowy domu ze skandynawii (jako prefabrykaty) lub zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś-drewno w kłodach)

Pozdrawiam.

 

Forest widzę że jesteś znawcą w każdym temacie. Nie tylko drzewnym ale i na zduństwie z tego co wiem też się podobno znasz z tą małą różnicą że ty tylko nażekasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest widzę że jesteś znawcą w każdym temacie. Nie tylko drzewnym ale i na zduństwie z tego co wiem też się podobno znasz z tą małą różnicą że ty tylko nażekasz.

 

Jak się nie zgadzasz z opinią to uzasadnij i nie pisz bzdur. Boś niewiele się dotąd natrudził i juz jojczysz.

A Forest wie co pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Forest-Natura

NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!

 

Oj nie jesteś najlepszym doradcą. Z tych 5-ciu twoich p-tów 4-y są nieprawdziwe. Tylko trochę zblizyłeś się do prawdy, lub jak to mówia Polacy "słyszysz że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele".. :wink:

Domy cedrowe z cedru syberyjskiego, czyli tego zza Uralu są w UE i w Polsce także, chociaż jest ich niewiele. Nie ma problemów z przywozem. Drewno to można dość łatwo rozpoznać, ma szczególny kolor, wagę!!! no i oczywiście ten charakterystyczny zapach. Sybiracy zwą go "Kiedrem" i doskonale znaja różnicę między sosną (limbą), a cedrem - chociaż dla nas drewna te wydaja się podobne. Cedr syberyjski (drzewo zupełnie niepodobne do odmiany tzw. libijskiej, lub atlantyciej) jest bardzo trudny do pozyskania, bo drzewa te wyciąga sie z Tajgi pojedyczo (nie jak inne poprzez zbiorową maszynową wycinkę) - stąd główna przyczyna wyższej ceny. Robaczkow w nim nie ma, a w domu z bali cedrowych nie ma ani robaków, ani moli, ani komarów, ani pająków, a nawet prawie całkowicie wyeliminowane są nawet bakterie, etc. (najdroższe sale operacyjne na świecie są wykładane boazerią cedrową). Na Syberi (nie Ukrainie, nie w Polsce itp) sa fabryki które specjalizuja się w obróbce tego drewna np. w Omsku. Sybiracy nie mają natury "polskich kombinatorów" i jak sprzedają "kiedr" to jest to prawdziwy cedr syberyjski. Tylko tam występują tak wysokie amplitudy temperatur (do 70 stopni) i m.in. z tego powodu cedr syberyski jest szczególnym materiałem budowlanym. Ale nie tylko Cedr, również np. modrzew syberyski może np. doskonale zastąpić wylewane z betonu fundamenty - i jest o wiele trwalszym materiałem budowlanym (w miarę upływu czasu nie trepieje, jak nasze sosny, ...tylko kamienieje). A cedr - może setki lat przeleżeć np. w wodzie - słodkiej, lub słonej ... i nic się z nim nie dzieje. Jest bardzo trwałym materiałem, z wyłączeniem ognia. Najważniejsze jednak w cedrze syberyjskim jest co innego jest zupełnie - jego szczególnie zdrowotny wpływ na człowieka...

Ale co będę sę rozpisywał - mieszkaj w czym chcesz, twoja sprawa. Ja cedru syberyjskiego, jak i ŻADNA polska firma nie sprzedaję. Byłoby jednak lepiej abyś nie rozsyłał w wyniku nieprecyzyjnych informacji "złej energii"...

Cześć, bez urazy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jako inżynier leśnictwa przez 15 lat związany z Lasami Państwowymi wiem gdzie "dzwonią" :lol:

Dlatego o cedrze (ups..limbie syberyjskiej) zamiast "złej energii" rozsyłam "dobrą wiedzę"...

Rosyjski znam w miarę dobrze. "Jewropiejskij kiedr" to po rosyjsku sosna limba (Pinus cembra). Analogicznie Rosjanie nazywają limbę syberyjską. Bo to osobny gatunek sosny (Pinus sibirica).

A szkodniki owadzie posiada tak samo jak nasza sosna, zarówno pierwotne (z reguły motyle) jak i wtórne (chrząszcze i błonkówki). Tyle że są obce dla fauny europejskiej a bardzo niebezpieczne. Stąd zakazem importu do Europy objęte jest "hurtem" każde drewno przywożone w stanie surowym zza Uralu.

To "pojedyncze wyciąganie" drewna z tajgi polega na wycinaniu kilkuset hektarów połaci lasu na raz :-) (bynajmniej nie jest to "rabunkowa" gospodarka leśna a prawidłowa - ze względu na obszary jakie tam są) i trochę różni się od tej, stosowanej w naszym kraju...chociażby pod tym względem, że Rosjanie potrafią "wysiewać las" ze śmigłowców. Inaczej się tam nie da...

A co do modrzewia...modrzew był (i jest nadal) od setek lat używany w polskim budownictwie jako najlepszy gatunek drewna konstrukcyjnego odpornego na działanie warunków zewnętrznych. Warto chociażby dać przykład "modrzewiowych" dworków szlacheckich budowanych tradycyjnie na terenie naszego kraju (tego poprzedniego geograficznie), modrzewiowych framug okiennych, modrzewiowych parapetów, rynien, itp, itd.

Dlaczego?...Bo drewno modrzewiowe ma relatywnie mniej "amatorów-żarłoków" w mykoflorze (grzyby) i wśród technicznych szkodników owadzich (takich robaczków, które żerują już na "martwym drewnie), niż sosna czy świerk.

Urazy nie czuję...8)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam.

Kit...po prostu kit.

Po pierwsze - nie istnieje coś takiego jak cedr syberyjski. To po prostu "handlowa" nazwa limby syberyjskiej. Podobnie nadużywana jest nazwa nasion tej sosny - określana jako "cedrowe orzeszki".

Po drugie - w całej Europie obowiązuje zakaz sprowadzania drewna zza Uralu. Ze względów fitosanitarnych (robaczki obce dla naszej mikrofauny)

Po trzecie - nikt, kto zawodowo nie zajmuje się drewnem nie jest w stanie poznać czy to jest rodzima sosna czy "cyganiona". Wykorzystuje to wiele firm...

Po czwarte - nasza sosna "taborska", "spalska", czy też każda innej proweniencji (pochodzenia) ale o dobrym genotypie i pielęgnowana prawidłowo przez swój cały żywot jest rewelacyjnym materiałem budowlanym. Za granicą szukać nie trzeba.

Po pąte - faktem jest że niektóre firmy sprowadzają tarcicę do budowy domu ze skandynawii (jako prefabrykaty) lub zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś-drewno w kłodach)

Pozdrawiam.

 

Forest, nie masz pojecia o budowie domu z bala:):) i nie tylko o tym. Naczytales sie bzdur o limbie w Wikipedii i marudzisz:)> od 3 lat sprowadzam modrzew syberyjski( moze to tez nie istnieje:)?) i z niego buduje domy. A cedr syberyjski, to najwieksze drzewo na Syberii, w przeciwienstwie dom limby , ktora ma max 15 metrow wysokosci. A róznica uslojenia pomiedzy sosna (limba) a cedrem jest widoczna golym okiem dla fachowca. Jesli masz watpliwosci, zapytaj w Szkole lesniejw Lesku, czy w Tucholi.Oni Cie podszkola.

Wlasnie buduje pod Warszawa karczme z bala modrzewiowego o srednicy 30 cm z drewna pochodzacego z Syberii......przyjechalo. bez problemów. Nie oszukuj ludzi,ze nie mozna sprowadzac, bo teraz to Ty walisz kit.

 

ps. Wlasnie sprowadzam dom z Cedru do Polski.za 3 miesiace bedzie stal:) to tyle.........inzynierze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Uściślijmy - sprowadzasz dom z limby syberyjskiej albo z modrzewia...

Powiem bez ogródek.

No pogratulować wiedzy... :roll: Stek bzdur...

Będę uszczypliwy - kończyłem też i taką szkołę...

Dla pewności zadzwoń do Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych (na Wawelskiej w Warszawie) - pozbawią Cię złudzeń :lol:

Jeżeli będziesz chciała "pogrążyć" firmę, która sprzedała Ci to drewno, to na Wydziale Leśnym SGGW AR w Warszawie wykonają (odpłatnie oczywiście) ekspertyzę co do gatunku drewna.

Kit Ci wciskają pośrednicy...kit po prostu...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sprowadzam...wycialem cedr i tam go obrabiam....czytaj co pisze.. albo nie czytaj i nie komentuj. a na SGGW tym wydziale jest prof Jasinski... on robil ekspertyze.. a jesli konczyles szkole lesna to chyba za kase :):) bo do tej pory w Lesku wisi gablota na sali edukacujnej z przekrojem cedru i limby i sprawdz jaka to roznica w uslojeniu . potem mozesz napisac:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

mówię pass...no po prostu poddaję się...

na Wydziale Leśnym tejże uczelni nie ma żadnego prof. Jasińskiego. Jest prof. Jasiński na Zootechnice i prof.Tetmajer-Jasiński na WTD. Ale nie wydają oni żadnych ekspertyz botanicznych...nie ich działka...

Kręcisz...

No i dlaczego mnie obrażasz?

A cedr to może być i owszem...libański. Sosna limba w Tatrach rośnie (nie tylko).

Fakty...naukowe a nie lokalne nazewnictwo decydują o tym...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą ponoć Król Salomon wybrał własnie Cedr syberyjski na budowę swojego pałacu i świątyni.

 

Bez jaj - za czasów "Króla Salomona" Syberia była terra incognita. Jahwe zarzyczył sobie cedru libańskiego na swoją świątynię zapraszam do lektury Starego Testamentu :)

"Cedr syberyjski" to zwykła sosna z Syberii. Różni się od naszej sosny pospolitej większą gęstością drewna (o wiele wolniej przyrasta) - dlatego ma lepsze własciwości izolacyjne i wytrzymałościowe.

Ale słowo "cedr" w handlu ładniej brzmi.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...