Cedr syberyjski - chwyt handlowy poniżej pasa?

[kosmo77]

Ciekawy temat, nie żebym miał o tym pojęcie, ale jak nie mam pojęcia to zaglądam do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Cedr. Nic tam nie ma o 'cedrach syberyjskich', nawet w okolicach Syberii żadnych cedrów nie stwierdzono. Jest tam też bardzo ciekawy cytat:

 

Oferowany w handlu tzw. olej cedrowy pozyskiwany z tzw. "cedrowych orzeszków" tzw. "cedru syberyjskiego" w istocie nic z cedrami nie ma wspólnego. Jest to olej wytwarzany z nasion limby syberyjskiej (w języku rosyjskim nazywanej popularnie kедр сибирский).

[m.k.k]

Ech, ci szybcy tłumacze, często amatorzy, co to tłumaczą po słowie, bez zrozumienia bardziej złożonych pojęć.

kедр сибирский=cedr syberyjski

guinea pig=świnia gwinejska (świnka morska)

naked conductor=nagi konduktor (przewód / przewodnik elektryczny bez izolacji)

 

I mój faworyt:

boxcar=samochód pudełkowy

[ekokoneserzirbe]

Szanowny panie co do właściwości zdrowotnych cedru syberyjskiego(pinus cembra,pinus syberikus)to absolutna prawda.Materiał ten w Polsce nazywa się limba a u naszych sąsiadów Austriaków ,Niemców jak i w Szwajcarii i Włoszech (zirbe Arve).Jego właściwości zostały przebadane w instytutach gdzie potwierdzono pozytywny wpływ na pracę serca,układ nerwowy jest anty alergiczny.Więcej info na stronie http://www.zirbe.info co do ceny jako materiał wycinany w europie tylko w sanitarnych wycinkach i występujący w malej ilości tylko jako zwykła nie obcinana deska kosztuje od 450 do 1000 Eur m3.Niemcy i Austriacy bardzo cenią cedr syberyjski gdyż wyrasta w głębokiej Syberii w czystych ekologicznie warunkach.

 

Osobiście polecam ekokoneserzirbe

[ekokoneserzirbe]

Witam serdecznie wszystkich na najciekawszym forum obecnie, bo zamierzam wybudować dom na nowo uzyskanej działce

 

Poszukując materiału zauważyłem dziwną rzecz: cedr syberyjski, czyli sosna syberyjska, jest opisywana przez sprzedających jako materiał o właściwościach odpornych na insekty i bardzo zdrowy. Tymczasem cena tego drzewa nie różni się od ceny za zwykła polską sosnę czy świerk (ok. 1300pln/m3 w przypadku bala ok 30cm grubości).

 

I pytanie do znawców: czy ten pseudo cedr, ma rzeczywiście cechy ww. właściwe dla szlachetnych cedrów libańskich, cypryjskich itd., które o ile się nie mylę, kosztują wielokrotnie więcej niż ww. i raczej nie są dostępne w Polsce? Czy przynajmniej częściowo cedry syberyjskie mają te właściwości, a jeśli tak, to w jakim procencie?

 

p.s. chodzi mi o użycie samej deski cedrowej do wykończenia wnętrza.

 

Szanowni Panstwo

Keder to Rosyjska nazwa miejscowa ,oczywiście nie jest to cedr ,no jeżeli chodzi o jego właściwości budowlane to praktycznie nie ma sobie równych ,zostały zrobione badania i stwierdzono że bal średnicy 300 mm odpowiada ścianie ceglanej grubości 1,60 m a więc jest wspaniałym izolatorem w takim domu zimą będzie ciepło a latem chłodno wszystko to zawdzięcza specyficznej budowie jak i niebywałej zwartości gdyż amplituda roczna w środkowej Syberii może sięgać 100 stopni jest to gatunek bardzo wolno rosnący .W Syberii można spotkać pnie o średnicy 2000mm a ich wiek można spokojnie oszacować na 1000 lat.biorąc pod uwagę że rosną w dziewiczych terenach Rosji gdzie nie ma przemysłu i tereny są ekologicznie czyste to mamy do czynienia z materiałem na wagę złota.Od wieków wierzono w w jego uzdrawiające właściwości i był jednym z głównych środków leczniczych każdy z elementów tego drzewa ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie .Jako pierwsi z naukowego punktu widzenia zainteresowały się nim instytuty w Niemczech i Austrii.Po latach badań udowodniono że Pinus Cembra ma niebywały wpływ na nasze zdrowie i tak wpływa pozytywnie na pracę serca,układ nerwowy,jest anty alergiczny utrzymuje sterylność w pomieszczeniach w domach z kedra nie ma moli posiada on jeszcze wiele właściwości i dlatego odsyłam na niemiecką stronę http://www.zirbe.info aby tam się z nimi zapoznać.Osobiście będę budował dom z bala dla siebie i będzie on w 100 % z Kedru.

 

 

Pozdrawiam i wszystkim polecam:yes:

[zbyszek57]

Witam.

Kit...po prostu kit.

Po pierwsze - nie istnieje coś takiego jak cedr syberyjski. To po prostu "handlowa" nazwa limby syberyjskiej. Podobnie nadużywana jest nazwa nasion tej sosny - określana jako "cedrowe orzeszki".

Po drugie - w całej Europie obowiązuje zakaz sprowadzania drewna zza Uralu. Ze względów fitosanitarnych (robaczki obce dla naszej mikrofauny)

Po trzecie - nikt, kto zawodowo nie zajmuje się drewnem nie jest w stanie poznać czy to jest rodzima sosna czy "cyganiona". Wykorzystuje to wiele firm...

Po czwarte - nasza sosna "taborska", "spalska", czy też każda innej proweniencji (pochodzenia) ale o dobrym genotypie i pielęgnowana prawidłowo przez swój cały żywot jest rewelacyjnym materiałem budowlanym. Za granicą szukać nie trzeba.

Po pąte - faktem jest że niektóre firmy sprowadzają tarcicę do budowy domu ze skandynawii (jako prefabrykaty) lub zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś-drewno w kłodach)

Pozdrawiam.

 

Forest no ależ bredzisz,,człowieku:) kto wydal zakaz sprowadzania drewna zza Uralu? Twój wujek? czy Ty sam? bo na pewno nie nasze ani władze rosyjskie. Od lat posiłkujemy sie drewnem z Syberii, i to nie tylko my. Polacy ale Austriacy a konkretnie firma Holtz und Stein:) no i Kanada i USA. Jakościowo drewno z Syberii to inny " gatunek" drewna.. gęstrze usłojenie i większa zawartość zywic estrowych w modrzewiu powoduje ze to drewno nijak sie ma do naszego rodzimego modrzewia..A porównywanie sosny krajowej i syberyjskiej to juz lekka przesada. Twardość zupelnie inna i walory estetyczne tez:)

 

no i " nikt, kto zawodowo nie zajmuje sie drewnem" .oj,,facet...facet....nie ośmieszaj sie:).. gęstość rodzimej sosny a sosny syberyjskiej z okolic Krasnojarska czy Omska .....nie jest porównywalna:) gdyby tak bylo..tor kolarski w Pruszkowie bylby wyłożony sosna tatrzanska:) a nie jest. SE sprawdz:)

Edytowane 20 Lutego 2011 przez zbyszek57

[sfan95]

Witam serdecznie.

Dla zainteresowanych w temacie...

Nasza firma 2 miesiace temu zakupiła taratak na syberii w Omsku, i zaczynamy sprowadzać cedr syberyjski.

wiecej info na priv

[panfotograf]

Zresztą ponoć Król Salomon wybrał własnie Cedr syberyjski na budowę swojego pałacu i świątyni.

... i Noe miał arkę właśnie z tego drewna

 

Ale nie tylko Cedr, również np. modrzew syberyski może np. doskonale zastąpić wylewane z betonu fundamenty - i jest o wiele trwalszym materiałem budowlanym

Nasa w południoej Dakocie właśnie buduje schrony przeciwatomowe z Cedru

 

Robaczkow w nim nie ma, a w domu z bali cedrowych nie ma ani robaków, ani moli, ani komarów, ani pająków, a nawet prawie całkowicie wyeliminowane są nawet bakterie, etc.

i nawet antykoncepcji nie trzeba stosować ...no tu już piepszysz trzy po trzy

[Elfir]

A sam gatunek cedru z syberii - to ten doskonały, w niczym prócz ceny nie ustępuje libijskiemu. Zresztą ponoć Król Salomon wybrał własnie Cedr syberyjski na budowę swojego pałacu i świątyni.

Jeżeli uda ci sie zrealizować ten plan, a wśród desek znajdzie się jedna z tzw. dzwoniącego cedru - to uważaj się za wyjątkowego szczęśliwca.

Pozdrawiam

 

Dobra, bajki idz opowiadać dzieciom. Salomon i wyprawy na Syberię. Pewnie na mamutach?

 

Nie ma takiego gatunku drzewa jak "cedr syberyjski". To podgatunek sosny limby (Pinus cembra var. sibirica, czasem zaliczany do osobnego gatunku Pinus sibirica) rosnąca w zimnym klimacie o gęstych przyrostach rocznych, a więc bardziej wytrzymała na ściskanie i mniej podatna na inwazję szkodników.

 

Ale nie ma nic wspólnego z cedrem. Cedr to po łacinie Cedrus (np. C.libani, C. deodara) i rośnie w ciepłym klimacie.

[bajanadjembe]

Dobra, bajki idz opowiadać dzieciom. Salomon i wyprawy na Syberię. Pewnie na mamutach?

 

Nie ma takiego gatunku drzewa jak "cedr syberyjski". To podgatunek sosny limby (Pinus cembra var. sibirica, czasem zaliczany do osobnego gatunku Pinus sibirica) rosnąca w zimnym klimacie o gęstych przyrostach rocznych, a więc bardziej wytrzymała na ściskanie i mniej podatna na inwazję szkodników.

Ale nie ma nic wspólnego z cedrem. Cedr to po łacinie Cedrus (np. C.libani, C. deodara) i rośnie w ciepłym klimacie.

 

To, że nie ma takiego gatunku, w tym wątku już 2 i pół roku temu było powiedziane.

A to cytat z wikipedii:

 

"Drewno cedrowe używane było do budowy statków, w meblarstwie oraz w budownictwie. Służyło m.in. do budowy Pierwszej Świątyni Jerozolimskiej z X w p.n.e. i Świątyni Artemidy w Efezie (jednego z siedmiu cudów świata) z VI w p.n.e."

Cedr na budowę świątyni Salomona pochodzil z gór Libanu. Świadczy o tym zapis biblijny (swego rodzaju umowa pomiędzy królem Salomonem i Hiramem). Słynął z piękna, słodkiego żywicznego zapachu, niebywałej trwałości i odporności na robale.

 

To nie bajki.

To historia. Dzieciom się opowiada, pewnie. Jak się je ma.

[cyprinus]

Rzeczowe argumenty nie przemawiają do ludzi, którzy wiedzą zawsze lepiej. Cedr brzmi bardzo dobrze, lepiej niż limba sibirica. To tak jak z karpiem królewskim. Widział go ktoś? Tylko w ofercie w markecie.

[Elfir]

To, że nie ma takiego gatunku, w tym wątku już 2 i pół roku temu było powiedziane.

A to cytat z wikipedii:

 

"Drewno cedrowe używane było do budowy statków, w meblarstwie oraz w budownictwie. Służyło m.in. do budowy Pierwszej Świątyni Jerozolimskiej z X w p.n.e. i Świątyni Artemidy w Efezie (jednego z siedmiu cudów świata) z VI w p.n.e."

Cedr na budowę świątyni Salomona pochodzil z gór Libanu. Świadczy o tym zapis biblijny (swego rodzaju umowa pomiędzy królem Salomonem i Hiramem). Słynął z piękna, słodkiego żywicznego zapachu, niebywałej trwałości i odporności na robale.

 

To nie bajki.

To historia. Dzieciom się opowiada, pewnie. Jak się je ma.

 

CEDR. CEDR LIBAŃSKI! Cedrus libani. Rośnie w LIBANIE a nie na SYBERII.

Salomon nie uzywał Sosny syberyjskiej - Pinus sibirica, zwanym handlowo dla naiwnych cedrem syberyjskim do budowy świątyni. I nie wyprawiał się po cedry na Syberię, bo cedry tam nie rosną.

 

 

Ja się nie dziwię teraz tokowi naszej dyskusji w innym wątku, przy takiej dziwnej interpretacji i w dodatku nie na temat tego co ja napiszę.

[bajanadjembe]

CEDR. CEDR LIBAŃSKI! Cedrus libani. Rośnie w LIBANIE a nie na SYBERII.

Salomon nie uzywał Sosny syberyjskiej - Pinus sibirica, zwanym handlowo dla naiwnych cedrem syberyjskim do budowy świątyni. I nie wyprawiał się po cedry na Syberię, bo cedry tam nie rosną.

 

 

Ja się nie dziwię teraz tokowi naszej dyskusji w innym wątku, przy takiej dziwnej interpretacji i w dodatku nie na temat tego co ja napiszę.

 

Ja napisałam, że cedr pochodził z gór Libanu.

 

A te "bajki"... to o co chodziło. O zapis biblijny (Salomon, świątynia, cedr), czy że "syberyjski".

Że "syberyjski", to wiadomo od dawna, że chwyt marketingowy poniżej pasa.

Więc jakie "bajki"...

???

I o jaką dziwną interpretację chodzi. Czego interpretację...

I co świadczy, że nie na temat.

Napisałaś, że Salomon, że bajki. Odniosłam się właśnie do tego. W temacie wątku jest "cedr". Więc chyba na temat wszystko jest.

???

[Elfir]

A ja nasmiewałam się z tekstu o Salomonie szukającego nieistniejącej rośliny - cedru syberyjskiego na Syberii.

To jest bajka.

[lesz]

byl amber gold, moze powstanie cedr wood kto wie co jeszcze nas czeka?

zgodze sie, ze drewno pochodzace z drzew rozwijajacych sie w tamtejszym klimacie ma deko inne cechy niz z naszej sosenki, ale ten caly szum dookola to dla mnie czysty marketing. (biblijno-zdrowotno-itd... podatki tez obniza? )

[bajanadjembe]

A ja nasmiewałam się z tekstu o Salomonie szukającego nieistniejącej rośliny - cedru syberyjskiego na Syberii.

To jest bajka.

 

ahaa... http://manu.dogomania.pl/emot/hahaha2.gif