lump praski 26.07.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Hihihihi - slowo ' profesjonalistka " w przypadku niani sie nie bardzo sprawdza bo dziecko to material nie tylko fizyczny ale i emocjonalny. I nie nastawiony na szybki zysk. Cos takiego bardziej skomplikowanego niz seriale telewizyjne. Proponuje zwolnic rodzica z zajmowanego stanowiska bo ewidentnie sobie nie radzi i dziala nieprofesjonalnie. Ta " profesjonalna " niania w Polsce to jaka niby mialaby byc ? ? ? ? ? ? ? Po specjalnej szkole zawodowej ? ? ? Czy po studiach pedagogicznych, z magisterka ? ? ? Troche by wtedy kosztowala ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 26.07.2008 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 No ale taki byl chyba sens tego klapsa jako kary ? Uderzyla kogos a ty ja karzesz. (nie wnikam czy karzesz za inne przewinienia tez klapsem - tu na taki problem autorki watku ze dziecko bije dajesz rade- wlej jej w tylek) Nie widzisz braku logiki ze za uderzenie kogos - tez bijesz? Za co dziecko dostalo kare? Za bicie Jak zostało ukarane? Klapsem ... Monthy Python normalnie nie, nie widzę braku logiki, powtarzam, inne prawa ma rodzic, a inne dziecko, trzyletnie dziecko ma ograniczoną wyobraźnię, empatia tu nie wystąpi a klaps poskutkuje, czasami lekko podniesiony głos lub mina , ale to zależy od osobnika, na syna nie działało, ale na córę to przeważnie wystarczyło pozdrawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 26.07.2008 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 To jak sie dzieciak odnosi do niani zalezy w duzej mierze od rodzicow. Jakich metod uzyja zeby zachowanie dzieciaka wrocilo do normy to ich sprawa , ale trzeba dziecku poswiecic co ? (pytanie za milion ) c z a s . Masz dzieci to je wychowuj. Wychowanie dziecka jest c z a s o c h l o n ne. Klapsy to taka droga na skroty - i czasami dzialaja. Czasami - nie. Regul nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.07.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 zielonooka ...logika logiką , a dziecko dzieckiem ...czasem te dwie rzeczy się wykliuczają, ponieważ dziecko działa nie tylko logicznie , ale również emocjonalnie, impulsywnie ucząc się przy okazji w zastraszającym tempie "co tu zrobić żeby i tak wyszło na moje" i na każdym kroku próbując "ile mi wolno" dlatego nie ma"instruktażu- jak poradzić sobie z dzieckiem" ..każde jest inne .... moja starsza była taka , że dałaś jej łyżkę i tą łyżką bawiła się godzinę bez słowa (czyli bardzo spokojna i opanowana - anemik) i dostała klapsa może z dwa razy w życiu ... za to młodsza gwiazda to żywe srebro wyrzuciłaś ją drzwiami to wlazła oknem .... i dostała więcej zasłużonych klapsów ... oczywiście była to ostateczność i dość dawno temu ... w wieku 5 lat zaczęła się "stabilizować" i szło już jej wytłumaczyć , więc potrzeby użycia ręki nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.07.2008 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Hihihihi - slowo ' profesjonalistka " w przypadku niani sie nie bardzo sprawdza bo dziecko to material nie tylko fizyczny ale i emocjonalny. I nie nastawiony na szybki zysk. Cos takiego bardziej skomplikowanego niz seriale telewizyjne. Proponuje zwolnic rodzica z zajmowanego stanowiska bo ewidentnie sobie nie radzi i dziala nieprofesjonalnie. Ta " profesjonalna " niania w Polsce to jaka niby mialaby byc ? ? ? ? ? ? ? Po specjalnej szkole zawodowej ? ? ? Czy po studiach pedagogicznych, z magisterka ? ? ? Troche by wtedy kosztowala ...... Oooo, Jej Wszechwiedząca Wysokość oświeci nas jak jest w Polsce. Idę się pochlastać, bo jestem nieprofesjonalnym rodzicem. Może w polu zarobię na tę nianię z magisterką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 26.07.2008 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Po co sie zara chlastac - najlepszy bylby klaps. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.07.2008 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Może mój Stary da się namówić i mnie zleje, żebym poczuła, jak to jest. Potem zawsze można mnie przytulić i pocałować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 26.07.2008 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Ano ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.07.2008 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 wczoraj rozmawiałam z tatą kolegi z Sylwii przedszkola. Okazało się, że jakiś czas temu jego syn przychodził do domu i płakał, że jeden z chłopców cały czas go podszarpuje, bije...tatuś poszedł na rozmowę do opiekunek, nic nie dało. Po jakimś czasie powiedział więc synkowi, że jak tamten go uderzy to ...ma mu oddać...tamten dał sobie spokój. Wiadomo jednak, że po wakacjach czeka nas zebranie i rozmowa z opiekunkami. To nie jest pierwszy sygnał tego, że sobie kompletnie nie radzą z dziećmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 27.07.2008 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Czytalem wczesniej Wasze posty ale nie bylo czasu odpisac. gosiaczek25 cieszynianka dompodsosnami wiolasz Najpierw sprobuje z nianka - dam jej ksiazke do poczytania. Wyprobujemy tez sposob z pokojem bo jezyk juz dawno nie dziala Jesli to nic nie zmieni to niestety trzeba bedzie zmienic nianke. Bedzie szkoda bo ta pani wklada duzo serca dla dzieki i na prawde je lubi. Czasem patrze na inne opiekunki błąkajace sie po osiedlu to nawet mi żal tych dzieci - zero zaangażowania Na nianke haj definiszyn to pewnie nie bylo by mnie stac. daggulka halszka.ka Tak jak pisalem moja corka jeszcze nie dostala klapsa ale Was rozumiem. zielonooka Ja wiem, ze wychowanie bezstresowe jest "trendy". Jednak czlowiek nie jest niestety superniankahewidiutymadafakarobokopem i na prawde czasem mozna sie zdenerwowac na to co wyprawia dziecko. Bedziesz miala swoje to zobaczysz Wowka Starsza jest cholernie zazdrosna o wszystko. Tak widac maja te mocniejsze charaktery Jednak paradoksallnie dzieki mlodszej jest dluzej z mamą bo żona bedąc w drugiej ciazy byla prawie caly czas w domu. Teraz zreszta tez wychodzi co najwyzej dwa razy w tygodniu na 3 godziny. Ja w ciagu tygonia to jestem nieobecny od 7 do 19. I pewnie dlatego charakter mojej corki wlasciwie mi nie przeszkadza. Choc wiadomo, ze z tym biciem cos trzeba zrobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.07.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Wczoraj wyczytałam gdzies na necie, że dzieci ok. 3 roku życia nie umieją nazwać pewnych swoich negatywnych uczuć. Często spotykamy wtedy u nich od rana zły nastrój, brzydkie zachowanie. I tak napisane było, aby wtedy próbować pomóc dziecku nazwać jego uczucia. Moja córka, 3,5 roku od jakiegoś czasu potrafi bez powodu się rozpłakać i mówi mi wtedy, że nie wie czemu płacze i chciałaby przestać a nie może. Potem zaczyna się rozżalenie i dopiero jest szloch. POdobnie jest u niej z wybuchami złości. No i spróbowałam wczoraj po cichu porozmawiać z Julką. Już po kilku sekundach przyszła do mnie przytulić się (wcześniej tego nie robiła), ja jej opowiadałam o uczuciach- o złości, o przykrościach, żalu, o słowie "NIE" jakie czasem słyszy od mamy. Nie wiem czy to działa na dłuższą metę, wczoraj podziałało. No i wg mnie jeszcze pewnie dużą rolę odgrywa zazdrość. Życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.07.2008 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 zielonooka Ja wiem, ze wychowanie bezstresowe jest "trendy".. Hm. Prawde mowiac - "znajac cie" juz troszeczke z tego forum sadzilam ze jestes jedna z (nielicznych!) osob ktore nie utożsamiają brak bicia z wychowaniem bezstresowym od razu. Widocznie sie pomylilam, trudno ps. chcialam zauwazyc ze (wyjatkowo:)) nie negowalam bicia tak ogolnie, tylko smiac mi sie chce ze kara na BICIE jest BICIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 27.07.2008 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 nie negowalam bicia tak ogolnie, tylko smiac mi sie chce ze kara na BICIE jest BICIE. Grochem o ścianie zielonooka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 27.07.2008 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Wg mnie problemem jest w tym wypadku zazdrośc córki - jak juz ktos zauważył. Agresja NIGDY nie jest problemem samym w sobie, zawsze jest wynikiem jakichś problemów dziecka. Możecie uciszyc ten problem i oduczyc dziecka bicia, ale myśle że lepiej będzie dotrzec do jej problemów. W innym wypadku tylko zagłaskacie lwa. Nie jest tak czasem, że młodsza jest kochana, grzeczna, lubiana przez wszystkich, słodziutka itp A ta starsza z boku, z metką niegrzecznej łobuziary, która sprawia więcej problemów? A biciem niani zwraca uwagę na siebie. Oczywiście upraszczam lekko , ale wiesz o co mi chodzi? PS. Prosze pozostańcie twardzi w decyzji o "niebicu" dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 27.07.2008 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Hihihihi - slowo ' profesjonalistka " w przypadku niani sie nie bardzo sprawdza bo dziecko to material nie tylko fizyczny ale i emocjonalny. I nie nastawiony na szybki zysk. Cos takiego bardziej skomplikowanego niz seriale telewizyjne. Proponuje zwolnic rodzica z zajmowanego stanowiska bo ewidentnie sobie nie radzi i dziala nieprofesjonalnie. Ta " profesjonalna " niania w Polsce to jaka niby mialaby byc ? ? ? ? ? ? ? Po specjalnej szkole zawodowej ? ? ? Czy po studiach pedagogicznych, z magisterka ? ? ? Troche by wtedy kosztowala ...... Oooo, Jej Wszechwiedząca Wysokość oświeci nas jak jest w Polsce. Idę się pochlastać, bo jestem nieprofesjonalnym rodzicem. Może w polu zarobię na tę nianię z magisterką. eeee, ze starom pannom będziesz zagadywać ona ino kino i teatr...jak opera nie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 27.07.2008 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Nie jest tak czasem, że młodsza jest kochana, grzeczna, lubiana przez wszystkich, słodziutka itp A ta starsza z boku, z metką niegrzecznej łobuziary, która sprawia więcej problemów? A biciem niani zwraca uwagę na siebie. No ... nie Starsza jest wciaz "coreczka tatusia". Rozumiemy sie doskonale. Ona takze pasjonuje sie samochodami (powaznie). Nie zmienia to faktu, ze jest zazdrosna o mlodsza. Teraz nawet sobie przypomnialem, ze kiedy miala dwa miesiace (!) i pocalowalom przy niej żonę to zrobila oczy jak 40 zł w monecie Taka jest i tyle. Poza tym jest artystycznie piękna zielonooka Czytajac Twojego posta uzmyslowilem sobie, ze uprascilem sprawe Ale w sumie nie zmienia to faktu, ze ja i meżczyźni w ogolnosci nie bardzo łapią sprawy wychowania dzieci i chyba w ogole sie do tego nie nadaja. Wczoraj wyczytałam gdzies na necie, że dzieci ok. 3 roku życia nie umieją nazwać pewnych swoich negatywnych uczuć. Często spotykamy wtedy u nich od rana zły nastrój, brzydkie zachowanie. I tak napisane było, aby wtedy próbować pomóc dziecku nazwać jego uczucia. Moja córka, 3,5 roku od jakiegoś czasu potrafi bez powodu się rozpłakać i mówi mi wtedy, że nie wie czemu płacze i chciałaby przestać a nie może. Potem zaczyna się rozżalenie i dopiero jest szloch. POdobnie jest u niej z wybuchami złości. No i spróbowałam wczoraj po cichu porozmawiać z Julką. Już po kilku sekundach przyszła do mnie przytulić się (wcześniej tego nie robiła), ja jej opowiadałam o uczuciach- o złości, o przykrościach, żalu, o słowie "NIE" jakie czasem słyszy od mamy. Nie wiem czy to działa na dłuższą metę, wczoraj podziałało. No i wg mnie jeszcze pewnie dużą rolę odgrywa zazdrość. Życzę powodzenia. Dzieki, takze za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 28.07.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Szarbia mnie raczej chodziło o relację twojej żony z córką. Więcej przebywają razem. A tak na mraginesie - Trzyletni człowiek może miec całą masę bardzo powaznych problemów Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2008 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Ale w sumie nie zmienia to faktu, ze ja i meżczyźni w ogolnosci nie bardzo łapią sprawy wychowania dzieci i chyba w ogole sie do tego nie nadaja. no popatrz, nie wiedziałam o tym. Kurcze, naszą córkę wychował głównie mój mąż, bo to ja akurat więcej pracuję. I nie nadawał się? Muszę popatrzeć, co on wychował, w takim razie W każdym razie w pracy fajniej, niż w domu, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 03.08.2008 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 Ale w sumie nie zmienia to faktu, ze ja i meżczyźni w ogolnosci nie bardzo łapią sprawy wychowania dzieci i chyba w ogole sie do tego nie nadaja. no popatrz, nie wiedziałam o tym. Kurcze, naszą córkę wychował głównie mój mąż, bo to ja akurat więcej pracuję. I nie nadawał się? Muszę popatrzeć, co on wychował, w takim razie Widocznie jest bardziej cierpliwy niz Ty. Zwykle jest odwrotnie. Inna rzecz, ze przy budowie lepiej gdy ten kto lepiej zarabia chodzil do pracy. W każdym razie w pracy fajniej, niż w domu, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 08.08.2008 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 W Wolominie to nawet wypada wczesnie zaczac kogos bijac. co racja to racja Szarbia razi mnie zwrot: niańka[/i], dlaczego nie użyjesz niania skoro taka delikatna a może tak o niej mówisz przy dzieciach....i wiesz walnąć niańkę[/i], to co innego, a nianię to już insza inszość, kwestia szacunku.... ...do przemyslenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.