anka1719503716 27.07.2008 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Czy trociny mają podobne działanie do kory?Czy mogłabym zastąpić korę- chodzi mi głównie o ograniczenie wzrostu chwastów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 28.07.2008 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Widziałam swego czasu trociny pod iglakami, wyglądało okropnie, bo zmieniły szybko barwę na brunatno-zgniłą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.07.2008 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Z trocinami trzeba uważać aby nie rozsypać zbyt grubej warstwy, bo skutek będzie przeciwny do zamierzonego. Oczywiście zabezpieczy przeciw chwastom, ale woda nie dotrze, bo tworzy się z nich skorupa, najlepiej zmieszać z innym bardziej uziarnionym materiałem, lub torfem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 28.07.2008 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 co nieco o ściółkowaniuhttp://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fsciolka.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.07.2008 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Trociny "wyjadają" azot roślinom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurekpr 23.03.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Mam kilka 100 litrowych worków świeżych trocin bukowych. Czy mogą przydać się w ogrodzie? Gleba to prawie sama glina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.03.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Przekompustuj je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurekpr 23.03.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Dzięki za poradę. Trochę dokładniej poczytałem forum i już wiem, co zrobić - pakuję do kompostownika i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagger 23.03.2009 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Czy trociny mają podobne działanie do kory?Czy mogłabym zastąpić korę- chodzi mi głównie o ograniczenie wzrostu chwastów. Lepiej zaopatrzyć się w korę i ze względów estetycznych jak i działania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2009 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Działanie jest takie same ściólkowanie gleby. A gust... o tym sie nie dyskutuje. Zszarzałe, przekompostowane trociny nie rzucaja sie tak na grządkach w oczy jak świeże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 24.03.2009 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 a czy jak się ma rozdrabniacz do gałęzi to takimi rozdrobnionymi gałązkami też można ściółkować? bo się zastanawiam czy kupować taki rozdrabniacz czy lepiej gałązki palić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krupiarz 27.03.2009 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 A ja mam pytanie dot. kory. Mam trochę kory dębowej? Zostało mi tego trochę z korowania dech na płot. Wiem że zazwyczaj stosuje się do "typowego" ogrodu korę z drzew iglastych. Czy taka dębowa również by się nadawała czy mam ją puścić w piecu z dymem? Jeżeli jej stosowanie ma ograniczenia to prośba o inf. pod co taką korę można stosować. Z góry dziękuję Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 28.03.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 tez bym chętnie posłuchała rad o korze dębowej,wiem że zawiera taniny i Hania wspominała tu że świeża nie nadaje się na ściółkę koniecznie trzeba kompostować? a może z czymś wymieszać do ściółkowania? no i czy świeża zakwasza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MKogrody 28.03.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Kora dębowa również nadaje się na ściółkowanie rabat, ale musi być kompostowana. Świerza kora zawiera garbniki, które hamują wzrost roślin oraz prowadzi do wyjałowienia gleby- pobiera z niej azot ( jak wspomniał Elfir )Jeśli posiadacie świeżą korę dębową przekompostujcie ją najlepiej z dodatkiem nawozu azotowego.Co do zakwaszania - to kora dębowa nie zakwasza, sosnowa i świerkowa owszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 28.03.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 MKogrody rozumiem, że mówimy o dębowej Świeża kora zawiera garbniki, które hamują wzrost roślin no właśnie nigdzie nie mogę zaleźć bliższych informacji, może jakiś link, który ludzkim językiem to tłumaczy albo gdybyś trochę więcej napisała na ten temat, i le powinna leżeć taka kora na pryzmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MKogrody 28.03.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Już tłumaczę.Garbniki są to substancje , które znajdują się ( uogólniając ) w korze roślin m.in. w korze dębu, sosny, świerku itp. chronią one komórki roślinne przed działaniem mikroorganizmów oraz przed gniciem. O ile w korze żyjącej rośliny substancje te są dobroczynne to gdy dostają się do organizmu rośliny z gleby hamują ich wzrost. A do gleby dostają się przy rozkładzie świeżej nie kompostowanej kory.Mam nadzieje że trochę rozjaśniłam temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 28.03.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 MKogrody dziękuję, ale dalej nie jestem pewna, za chwilę będę mieć u siebie sporo dębowej kory, sosnową świeżą wykorzystywałam często mieszając z igliwiem, czasem samą, do ściółkowania różaneczników, nie zauważyłam żeby szkodziła, a dębowej nigdy nie miałam. Może praktykowałaś? Najwyżej wyrzucę ją na nowe stanowisko, które przygotowuję dla rh. Tylko co z pH takiego podłoża? może coś wiesz, na pewno dorzucę tam też igliwia na początek Mało popularna ta kora i mało informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MKogrody 28.03.2009 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Świeża kora nie szkodzi roślinom powoduje jedynie słabszy przyrost i to okresowokiedy kora odleży swoje nie ma w niej już garbników i jest ok. Aby uniknąć zahamowania przyrostu zaleca się stosowanie kory kompostowanej. Co do zakwaszania to igliwie oczywiście pomoże zakwasić glebę, dodatkowo jednak można użyć nawozu do rhododendronów lub iglaków, który zakwasi podłoże. Najlepiej używać nawozów długodziałających ( w granulkach) dwa razy w roku to pomoże utrzymać odpowiednie ph. Sadząc różaneczniki i azalie dobrze jest też pod sadzonkę podsypać kwaśny torf ( tylko nie za dużo - wystarczy objętość doniczki w jakiej była kupiona sadzonka ).Myślę, że te zabiegi będą wystarczające. Na rynku są także dostępne nawozy witaminowe, które powodują liczniejsze i ładniejsze kwitnienie różanecznikom. Są to nawozy rozpuszczane w wodzie - należy podlewać nimi roślinę raz dwa razy w miesiącu w okresie po kwitnieniu do listopada.Mam nadzieję, że moje rady okażą się pomocne Pozdrawiam MK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 28.03.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Co do zakwaszania to igliwie oczywiście pomoże zakwasić glebę, dodatkowo jednak można użyć nawozu do rhododendronów lub iglaków, który zakwasi podłoże. Najlepiej używać nawozów długodziałających ( w granulkach) dwa razy w roku to pomoże utrzymać odpowiednie ph. Sadząc różaneczniki i azalie dobrze jest też pod sadzonkę podsypać kwaśny torf ( tylko nie za dużo - wystarczy objętość doniczki w jakiej była kupiona sadzonka ). Prosze się zastanowić i nie pisać takich bzdur. Nawozy do rododendronów (a tymbardziej do iglaków) nie zakwaszają podłoża. Działanie ich w zakresie odczynu gleby polega na tym, że z racji swojego składu (np. brak wapnia) nie powodują odkwaszania podłoża. Warto aby Pan odróznial co znaczy zakwaszają a co znaczy nie odkwaszają. Nie będę teraz komentował innych błędnych wypowiedzi, którymi zadebiutował Pan na tym forum jako projektant i realizator ogrodów Forumowicze poszukują tutaj rzetelnych informacji i proszę nie usiłować wprowadzać ich w błąd. ... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MKogrody 28.03.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 Iglaki i różaneczniki preferują podłoża o ph 3,5 - 6,5 czyli kwaśne. Nawozy do iglaków zawierają azot w ilości dobranej odpowiednio do potrzeb tej grupy roślin. Azot wpływa na obniżenie ph gleby czyli na jej zakwaszenie!!! "Większość azotowych nawozów mineralnych wpływa zakwaszająco na glebę..."http://www.ppr.pl/artykul.php?id=86235 mogę mnożyć linki do stron, które opisują ZAKWASZAJĄCY wpływ nawozów sztucznych na glebę Zanim pan panie Pinusie zacznie podważać czyjąś wiedzę może lepiej się cofnąć do szkoły i lekcji chemii oraz DOUCZYĆ o wpływie związków azotu na KWASOWOŚĆ w tym przypadku gleby :lo A jeśli chodzi o inne bzdury wypisane przeze mnie to proszę o konkrety chętnie podejmę polemikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.