Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jest późno, ja przy kompie i choć temat może niezbyt budowlany, to jednak przewija się tu co pewien czas. Pewnie dlatego, że większość z nas, od niedawna byłych mieszkańców bloków nie widziała wcześniej spasionego kątnika...

 

Nie stosuje chemii i nie zabijam ich papciem. Generalnie zabijam mało zwierzątek. Niestety, bo tych bydlaków pojawiło się w moim domu dużo. Dużo za dużo - w ostatnim tygodniu 9 z czego 4 chyba były po tuczu pająków...

 

I teraz sposób:

moja rottweilerka. Siedzę w gabinecie przy kompie i klikam, a ona co pewien czas zrywa się z miejsca (udaje że śpi), leci kilka metrów, a potem z zachwyconym wyrazem twarzy zanosi sobie do salonu kątnika, gdzie się z nim bawi. Ona bawi się znacznie lepiej niż on.

 

50 kg obrońcy - tyle, że eksterminuje tylko i wyłącznie kątniki. Innych nie zauważa. Pewnie dlatego, że inne są za małe - jak w salonie podrzuca sobie pajączka, to ja w gabinecie słyszę, że upadł na ziemię...

 

pozdrawiam,

sad ripper

 

ps. ja jej nie tresowałem do tego. Ona jest po prostu natural born killer.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/
Udostępnij na innych stronach

NIe, bo ona ich nie zjada. Chyba odnajduje perwersyjną radość, czując że się jej ruszają na języku. Bierze w mordkę, czeka, aż się zaczną wyginać i podrzuca je wysoko, a potem jak kot sobie skacze... koniec końców, podłoga zasłana jest odnóżami tych stworków. A psinka radośnie przychodzi i kładzie się z mordką na mojej stopie.

 

sad r.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2624917
Udostępnij na innych stronach

Aaaa... moje ścierwo bawi się najpierw łapkami. Ale jak się kiepsko rusza to bierze do pyska, ćlamie w tę i w tamtą stronę i wypluwa. Najfajniej jak jest taki ośliniony. Dobrze sie klei do łapek.

A zjada jak już gad odmawia współpracy czyli się nie porusza. I wtedy ja biegnę szybko do łazienki....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2624925
Udostępnij na innych stronach

to forum to skarbnica wiedzy :)

 

do dzisiaj nie wiedzialam, ze poczciwy Zenon, ktorego syn sasiadow hoduje w lazience to przedstawiciel rodziny kątników :)

 

Sposób wydaje sie byc skuteczny - choc troche drastyczny.

tylko jak Twoja rottwailerka poradzi sobie ze wszystkimi kątnikami forum ? ;)

 

 

 

ps. występuje podobno "kątnik domowy mniejszy" i "kątnik domowy większy"-

i ten większy jest większy (lol) :o

Także może te Twoje nie są specjalnie spasione - tylko z urodzenia większe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2624926
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem, czy z urodzenia, czy wiekowe... pojawiły się w takiej ilości, kiedy robotnicy zaczęli tynkować 100-letnią piwnicę, w której znajduje się centrala reku. Mieszkały sobie między cegłami, i nagle musiały opuścić swój teren... Niestety, wymiar, do którego trafiły, ma potężnego strażnika:)

 

Hmmm, jestem tolerancyjny, ale gdyby ktoś mi w łazience hodował kątnika, zostawiłbym raczej przez przypadek otwarte drzwi, żeby psinka mogła tam wejść...

 

Nefer, a chrupią?

 

sad r.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2624939
Udostępnij na innych stronach

fajnie miec 100letnią piwnice - nawt za cenę kątników.

a jakieś flaszki z winem w piwnicy nie odkryłes ?

 

ja tez jestem tolerancyjna - ale staram sie nie korzystac z lazienki sąsiadów :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2625004
Udostępnij na innych stronach

najlepszy jest fragment, że nie należy się ich bać, bo tylko duże osobniki potrafią przebić skórę... zapomnieli dodać, że największe potrafią wyrwać kawał mięsa z łydki... ;-)

 

Mayday, do mnie! Dobra psinka, broń pana:)

 

ps. ciekawe jest to, że przed kupnem domu żyłem w błogiej nieświadomości ich istnienia...

 

sad r.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2625298
Udostępnij na innych stronach

Ohyda, nie wiedziałam że gryzą brrr..

 

Myzle ze z łóżka mnie nie wywleką ;)

 

Jako ciekawostka (pewnie na wyobraznie zadziała) dodam, ze prawdopodobnie łazi po nas sporo robali np w nocy, kiedy błogo śpiąc nie reagujemy ;) Normalnie taki pajączek czy muszka moze sobie zwiedzic różne zakamarki w poszukiwaniu pożywienia :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-2625460
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...
Dziś rano wstałam poszłam do kuchni żeby postawić wodę na kawę i widzę w wannie ogromnego pająka mój kot nawet go nie widział cała dygocze że może zaatakować nie wiele myśląc odkręciłam wodę w wannie i go spuściłam w kanałach i zastanawiając się co to za pająk odpaliłam komputer i sprawdzam na necie może coś znajdę i znalazłam. Miałam w wannie kątnika ale nie samice tylko samca bo kątniki samców są o 3 cm większe od samic aż do tej pory mam ciarki a mój kot to od razu spieprzył do pokoju jak go zobaczył :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106759-niezawodny-spos%C3%B3b-na-k%C4%85tniki/#findComment-7396659
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...