Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZENOBIA G1 I CAŁA NASZA RODZINKA-KOMENTARZE..:)


Recommended Posts

Mogę rzucić pomysłem swoim?

Ja to wogle tak: zamieniłabym pokoje 10 i 7. do 7 wejście od ogrodu. usunęłabym łazienkę ze środka i wsadziłabym ją do 10 itym samym miałabym drzwi do łazienki tak jak teraz z łazienki do pokoju 10. Można by tam zrobić ściankę za telewizorem, żeby uzyskać jakby korytarz do 7 i do 10 ale żeby nie było to widoczne z salonu.

Usuwając łazienke ze srodka przedłużyłabym ściankę wiatrołapu po lewej stronie tak, żeby zrobić drzwi do pokoju 4 w końcu ściany. Wtedy masz wiekszy wiatrołap.I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sorry ale robisz tak duze zmiany ze na pewno daloby sie znalezc jakis projekt z duzo lepszym ukladem bez garazu, bo teraz mieszanie pokojami to wychodzi jakas kiszka.

 

Wiatrolap na 100% musi byc oddzielony od reszty bo zimno bedzie, drzwi przesuwne raczej nie bardzo, powinno byc w miare szczelne.

Czy planujesz rozwieszac pranie w ogrodzie?? jesli nie to moze z kotlowni wydzielic 2 pomieszczenia, jedno na jakies grabie itd z wejsciem tylko od ogrodu, drugie pomieszczenie to kotlownia z pralnia. Wygodniej i bezpieczniej.

Kuchnia fakt lepsza od polnocy niz od poludnia. Bez sensu wg mnie jakis zamykany pokoj jadalny na przyjazd rodziny( szkoda kasy na te drzwi harmonijkowe), moze lepiej zrobic kuchnie z barkiem i miejscem na sniadanie a tam w tej wnece jadalnie uzywana od swieta jak wiecej gosci bedzie, tylko ze troche daleko wychodzi od kuchni, ale ta wneka to wlasciwie nie wiadomo po co teraz jest.

Tv w glupim miejscu bedzie go mozna ogladac tylko z obecnej jadalni.

Probuje cos wykrzesac z tego projektu ale po tych zmianach ciezko jest :(

 

Kwestia rezygnacji z garażu pojawiła się całkiem nie dawno.

Może napisze ci co jest dla mnie niezbędne i z oryginalnego wzoru udałoby Ci sie coś zmienic.

1. Wolalabym,żeby kuchnia została w tym miejscu, w którym jest po zmianach.

2. Pokój z przodu zamiast garażu musi zostać, bo będzie to pokój głównie do składowania tkanin i kartonów z uszytą odzieżą. Rzadko kto będzie z niego korzystać... tylko ja i kobieta która bedzie zajmowac się robieniem szablonów, więc nie musi tez być specjalnie duży. Nie chcę go przenosić na tył domu, bo dostawy tkanin sa dosyc często i nosząc wielkie belki robi sie straszny bałagan.

Problem dla mnie jest z łazienką w środku, do której nie wiem gdzie zrobić drzwi,żeby też z jadalni nie wchodzić do ubikacji.

Kolejna sprawa to pralnia z wyjściem na ogród. Często suszę pranie na dworze,i chciałabym,żeby tak zostało.

Gdzie ustawić tv,żeby można było bez problemu oglądać ( o tym samym pomyślałam zamieniając miejsca narożnika ze stołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój 7 może pełnić funcji "garażu". Można tam zrobić wejście i od tyłu domu i od korytarza przy łazience. Nie mam możliwości tego narysować teraz ani zrobić zdjecia ale myslę, że wiadomo o co chodzi. A salon czy jadalnia i tak jest duża. Telewizorem zajmiesz sie jak już bedą ściany. Staniesz sobie w różnych miejscach salonu i zobaczysz gdzie lepiej pasuje.

Trochę masz wg mnie mało miejsca na schody, strasznie pokręcone będą, no chyba że takie chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój 7 może pełnić funcji "garażu". Można tam zrobić wejście i od tyłu domu i od korytarza przy łazience. Nie mam możliwości tego narysować teraz ani zrobić zdjecia ale myslę, że wiadomo o co chodzi. A salon czy jadalnia i tak jest duża. Telewizorem zajmiesz sie jak już bedą ściany. Staniesz sobie w różnych miejscach salonu i zobaczysz gdzie lepiej pasuje.

Trochę masz wg mnie mało miejsca na schody, strasznie pokręcone będą, no chyba że takie chcesz.

 

Mam jeszcze jeden pomysł... spróbuję go narysowac..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też tu zaszłam :) i przyznam szczerze, że mam lekki zgryz :roll: , bo nie widziałam jeszcze tak kompletnie wyposażonego i umeblowanego domku, który nawet nie ma jeszcze funadamentów :lol:

Kasiu -czy Ty naprawdę sądzisz, że chociaż połowa tych Twoich wnętrzarskich koncepcji przetrwa choćby do stanu surowego? :wink:

A co do ostatnich naniesionych zmian -czyli całkowitej zmiany lokalizacji kuchni -to czy pomyślałaś, że wiąże się to z zupełną przebudową instalacji wod-kan i być może wentylacji? Te zmiany trzeba bedzie uwzglednić w projekcie, a samo wykonanie może się okazać kłopotliwe (np odleglości od pionów kanalizacyjnych itp...), ja bym zostawiła tak jak było chyba jednak :roll: Ale ogólnie projekt jest śliczny -zarówno na zewnątrz jak i w środku! strasznie zazdroszczę Ci garażu -u nas nie wszedł ze względu na "wąskość" działeczki :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest 9 i co to jest 10? Czy myślałaś nad funkcjonalnością przechodzenia przez łazienkę gdziekolwiek? wg mnie to niedobry pomysł.

I wejście do łazienki przy wejściu do pokoju też takie sobie..

 

wiolasz , pomieszczenie z numerem 9 to łazienka a 10 to pralnia. Wyjście na ogród jest z pralni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też tu zaszłam :) i przyznam szczerze, że mam lekki zgryz :roll: , bo nie widziałam jeszcze tak kompletnie wyposażonego i umeblowanego domku, który nawet nie ma jeszcze funadamentów :lol:

Kasiu -czy Ty naprawdę sądzisz, że chociaż połowa tych Twoich wnętrzarskich koncepcji przetrwa choćby do stanu surowego? :wink:

A co do ostatnich naniesionych zmian -czyli całkowitej zmiany lokalizacji kuchni -to czy pomyślałaś, że wiąże się to z zupełną przebudową instalacji wod-kan i być może wentylacji? Te zmiany trzeba bedzie uwzglednić w projekcie, a samo wykonanie może się okazać kłopotliwe (np odleglości od pionów kanalizacyjnych itp...), ja bym zostawiła tak jak było chyba jednak :roll: Ale ogólnie projekt jest śliczny -zarówno na zewnątrz jak i w środku! strasznie zazdroszczę Ci garażu -u nas nie wszedł ze względu na "wąskość" działeczki :x

 

Przede wszystkim witam nowych ludków.... na moim komentarzyku.

kacha28, dziękuję za miłe słowa - większośc z tych wizualizacji raczej będzie, bo sporo juz kupiłam, zamówiłam... lub mam już wyceny, które mi odpowiadają... np. kominek, meble do kuchni..

Jeżeli chodzi o utrudnienia związane ze zmianami... to odpowiedzi na te pytania będę znała w poniedziałek od budowlańca.

A jak będzie wyglądała całość to się jeszcze okaże... :), mam nadzieję ,że nie będzie pstrokato...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale podoba Ci się? pasuje takie rozwiązanie?

Zawsze co dwie głowy to nie jedna. A co Twoja Połówka na te zmiany?

 

Hmmm, moja druga połowa... zobaczyła rysunki ze zmianami... patrzy..patrzy... patrzy... i na koniec: wszystkie mi sie podobają..a Tobie kochanie które??

 

Nie mogę liczyć na jego zdanie.... bo on się na tym nie zna i mało się tym interesuje. Mam nadzieję,że jak ruszy budowa to się trochę zaangażuje. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Kasiu....coś mi się wydaje, że zaraz dostaniesz kociokwiku mózgu. :lol: :wink:

 

Ostatnie naniesione przez Ciebie zmiany są całkiem....całkiem. Tylko ustawność narożnika do tv. jest jakieś nie teges. :roll: Tak naprawdę to z żadnej pozycji nie jesteś w stanie oglądać telewizji. :roll: Czy to koniecznie musi być narożnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Kasiu....coś mi się wydaje, że zaraz dostaniesz kociokwiku mózgu. :lol: :wink:

 

Ostatnie naniesione przez Ciebie zmiany są całkiem....całkiem. Tylko ustawność narożnika do tv. jest jakieś nie teges. :roll: Tak naprawdę to z żadnej pozycji nie jesteś w stanie oglądać telewizji. :roll: Czy to koniecznie musi być narożnik?

 

Narożnik raczej musi być, bo mamy nowy... tzn. 1 roczny narożnik w mieszkaniu. Raczej go ze sobą zabiorę, bo jest ogromny, ze skóry i ... czerwony.

 

Już sama nie wiem, co myśleć o tych zmianach... chyba zostawię tak jak było... bo nie mam ściany na telewizor....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Narożnik raczej musi być, bo mamy nowy... tzn. 1 roczny narożnik w mieszkaniu. Raczej go ze sobą zabiorę, bo jest ogromny, ze skóry i ... czerwony.

 

Już sama nie wiem, co myśleć o tych zmianach... chyba zostawię tak jak było... bo nie mam ściany na telewizor....

 

Upsssss.... niedobrze. :roll:

A jak by go ustawić pleckami do drzwi tarasowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Narożnik raczej musi być, bo mamy nowy... tzn. 1 roczny narożnik w mieszkaniu. Raczej go ze sobą zabiorę, bo jest ogromny, ze skóry i ... czerwony.

 

Już sama nie wiem, co myśleć o tych zmianach... chyba zostawię tak jak było... bo nie mam ściany na telewizor....

 

Upsssss.... niedobrze. :roll:

A jak by go ustawić pleckami do drzwi tarasowych?

 

....i odsunąć od drzwi tarasowych tak, żeby można swobodnie przejść.

Pomysł bardzo dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

no to jezdem.... zadam jedno pytanie - i proszę mnie nie bić jeśli już ono padło... ale co to jest 1 i dlaczego jeśli 1 to wiatrołap jak zakładam nie da się z niego przejść bezpośrednio do domu ino trzeba latać na okrętkę przez 4? i co to jest 4? i moim zdaniem Tv w tej pozycji odpada, bo jedynym obiektrm któremu się go będzie znakomicie oglądało to kominek pospołu z oknem...:-? i mam jeszcze pytanie - jaką masz odległość od ściany od ściany na której ma stać TV do ściany zewnętzrnej prawej - czyli do tej za stołem jadalnianym?

 

bo jeśli sporo.... to jest jedno wyjście... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...