Komentarze malkowej niebudowy

[nita83]

pewnie sie tarza po cudnych podłogach zazdroszczę

[TAR]

tarzac to w poniedziałek

nawet w oparach wicka i syropu na kaszel - ale będę się tarzała

[malka]

Żyję, katar upierdliwy jest, ale póki co nie zabija

 

Połazilim dziś trochę po sklepach.

Dokupiłam półki i drążki do szafy, którą przy okazji ubiegłotygodniowych klopsów, zakupilim.

Pooglądałam trochę kanap - nic mi nie leży :mad: albo małe,albo bez zagłówków, albo twarde jak deska do prasowania.

Krzesła też albo do oglądania (ładnie i niewygodne) albo do siedzenia (brzydkie i wygodne)....a jest jeszcze trzecia opcja -zabijają ceną.

Powiedzcie mi jak zwykłe krzesło kawałek poliwęglanu i trochę drewna może kosztować półtora tysia (1577 zł) nota bene, krzesło, które wygrało konkurs na niskobudżetowy mebel :bash:

 

 

Choc ślubny stwierdził,że eamsa może kupić

 

 

 

jednego

 

Drzwi temat przekleństwo - po dzisiejszym turne jesteśmy coraz bardziej skłonni zlecić zrobienie ich stolarzowi (patrz wczorajszy wpis), masówka, to straszna paść

 

 

no i byłam pomacać podłogi - tam gdzie wzrok mój sięgnął - miodzio

[dorkaS]

Drzwi temat przekleństwo - po dzisiejszym turne jesteśmy coraz bardziej skłonni zlecić zrobienie ich stolarzowi (patrz wczorajszy wpis), masówka, to straszna paść

 

ooo, dzisiejsze popołudnie obfitowało u mnie w identyczne wnioski

[malka]

Dorka, przykład - idę holem dużego sklepu wyposażenia wnętrz i przez szybkę uśmiechaja się do mnie, białe proste drzwi, wchodzę z nadzieją "mam, znalazłam"

Otwieram, zamykam, głaskam, macam, a tu dolny narożnik wyje do mnie odklejonym obrzeżem.

Jasna cholera, to drzwi podobno renomowanej firmy, w cenie przekraczającej dwa tysie.

Mozna tłumaczyć, że drzwi na ekspozycji, otwierane i zamykane wielokrotnie, ale przecież to rola drzwi.

[Arnika]

To ja poczekam do jutra....

[dorkaS]

Mnie ostatnio też bardzo namawiano na drzwi wewnętrzne za dwa tysie, zagapiłam się, wsadziłam ręce do kieszeni, wyjęłam prawie bez palców. Gadzina czuwa. Będzie stolarz i sosna, chyba że cud gospodarczy się wydarzy. Np. kozy mi się rozmnożą i będę młode sprzedawać

[TAR]

no i byłam pomacać podłogi - tam gdzie wzrok mój sięgnął - miodzio

 

budujesz napiecie:lol2:

[Gwoździk]

budujesz na fundamentach?

[malka]

budujesz napiecie:lol2:

 

 

Tarcia, na fotkach wygląda jak....

 

 

 

jak to było :-?

 

 

gumoleum

budujesz na fundamentach?

 

no, porąbanych

[TAR]

pożywiom, uwidim

[TAR]

i co????? tarzasz sie juz?????

[malka]

No co Ty

 

czekam na moich najmilejszych, niech oni pierwsi postawią na tym nogi.

 

ja się boję

[TAR]

okej, okej tylko zrob mega fotorelacje z tego turlania co?

[malka]

ale w trakcie ??

[TAR]

madra dziewczynka

[wiolasz]

Hejka, wlazłam TYLKO I WYŁĄCZNIE dla Ciebie, pamietaj o tym

 

gdzie foty dla mnie, się pytam????

ps, widziałam i siedziałam i nawet spałam na kanapie Nitki- świetna jest, i zagłówki ma, i wygląd ma i wygodna bardzo jest i duuuuża też

[TAR]

Wiolaszka a co Ty tak zniknelas he?

[malka]

Hejka, wlazłam TYLKO I WYŁĄCZNIE dla Ciebie, pamietaj o tym

 

gdzie foty dla mnie, się pytam????

ps, widziałam i siedziałam i nawet spałam na kanapie Nitki- świetna jest, i zagłówki ma, i wygląd ma i wygodna bardzo jest i duuuuża też

 

Jakbyś tak odbierała telefon, to by było miło :mad:

 

 

A Nitkową kanapę...hym

 

będę miała u siebie , za jakiś miesiąc

[malka]

 

a teraz gadać, kto kolekcjonuje starocie ??

Wiecie, kanka na mleko, żelazko na duszę i takie tam ???

 

 

 

nikt ????