wu 04.01.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 dzień dobry Malka nie narzekaj przynajmniej wiesz czemu Cię boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.01.2010 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Cześć Wusia no wiem, wiem....i lubię ten ból Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.01.2010 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 no widzisz od razu mniej boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 04.01.2010 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Jak to Fenix śniegu nie ma? To i latem da się na nartach jeździć.... Malcia pomyśl o mnie jak będziesz wjeżdżać na stok... Ja też bym chciała spalać..... Pozdrawiam cieplutko i miłego zjazdu, i żadnych kolejek pod wyciągiem..... Ale w górach podobno tylko sztuczne . p.s. gdzie ja wdepłem , same zboki narciarskie . Dla mnie to jest bez synsu , godzina wjeżdzosz a pół minuty zjeżdzosz . Fenix, przesadzasz. Poza tym deski są SUPER! I gdzie tu zboczenie? No? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.01.2010 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 cze Baranki ja sezon rozpoczęłam, a Wy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 04.01.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Ja nie, ale mi teskno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.01.2010 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Marta, jeszcze nie mozesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 04.01.2010 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Niby moge lajtowo i ze stabilizatorem ale jakos nie widze tegorocznego wyjazdu nikt nic nie organizuje a w Polsce jakos nie mam checi, wybredna sie zrobilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.01.2010 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 ja chyba nie mam poweru przez tą budowę bo jak pomyślę o nartach to mi sie nie chce. to chyba pierwszy raz w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.01.2010 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Marta, każde biuro podróży organizuje W fajne górki też bym pojechała, ale na dłuższy wyjazd nie bardzo mam czas, a na jeden czy dwa dni to się średnio kalkuluje Ewcia, to ja juz powinnam leżeć i umierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 04.01.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Nie przekonaliście mnie - narciozboki . A co do Zakopanaego (chodzi mnie o same miasto wiync prosze mnie tu nie wyjezdzać z TPN , Kasprowym, Morskim Okiem itd....) to co tam jezd do oglądania ? p.s. z sportów zimowych to bym se ewentualnie saneczkami po torze zjechał , ale przy mojej nwadze to albo bym sanki zarwał albo bym się rozpędził do 200/h i wystrzelił na orbitę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.01.2010 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 malka Ty to jesteś z tytanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.01.2010 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 No i co? Nie wpadlas w sobote. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 04.01.2010 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 ja chyba nie mam poweru przez tą budowę bo jak pomyślę o nartach to mi sie nie chce. to chyba pierwszy raz w życiu To chyba jedyna rzecz, której mi się jeszcze chce! Ale nie teraz, bo muszę trochę pomieszkać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 04.01.2010 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Nie przekonaliście mnie - narciozboki . A co do Zakopanaego (chodzi mnie o same miasto wiync prosze mnie tu nie wyjezdzać z TPN , Kasprowym, Morskim Okiem itd....) to co tam jezd do oglądania ? p.s. z sportów zimowych to bym se ewentualnie saneczkami po torze zjechał , ale przy mojej nwadze to albo bym sanki zarwał albo bym się rozpędził do 200/h i wystrzelił na orbitę . ooo Fenix, piątkę przybijam z tymi nartami i saneczkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 04.01.2010 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 cze Baranki ja sezon rozpoczęłam, a Wy ? je CZE nie, malka, uprzejmie i jadowicie zarazem zazdraszczamy Obawiam się, że jeśli los i czas nie zadecydują inaczej, to dopiero zaczniemy sezon feriami w naszym ulubionym "małym" (jak piszą) ośrodku Neukirchen Wildkogel. Jeszcze nam duży samochód umarł w Sylwestra i nie wiem, ile będzie kosztować jego reanimacja. A to bedzie rzutować na te przyjemności... A tak by chciały kopytka, oj chciałyby.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 04.01.2010 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Nie przekonaliście mnie - narciozboki . p.s. z sportów zimowych to bym se ewentualnie saneczkami po torze zjechał , ale przy mojej nwadze to albo bym sanki zarwał albo bym się rozpędził do 200/h i wystrzelił na orbitę . Spox, z toru może, ale nie z każdego. Jak pierwszy raz byliśmy w zeszłym roku w Austrii, po ucieczce ze Słowacji, która po eurze zrobiła się bez sensu droga i kompletnie nieatrakcyjna, chyba że ktoś lubi stać w kolejkach do wyciągów i dawać się zadeptywać węgierskim koloniom, to zaskoczyła nas ogromna popularność sanek. Ta nasza Arena Wildkogel w Neukirchen to się szczyci najdłuższym naturalnym torem saneczkowym (czytaj - odpowiednio wyprofilowaną śniegiem drogą trawersującą stok) w Salzburgerlandzie - ma ponad 5 kilosów dlugości i jeżdżą nią tłumy. 2 razy w tygodniu są dodatkowo nocne zjazdy i wtedy kabinka na górę jeżdzi dłużej. Ludzi wypożyczających sanki jest co najmniej tyle, ile narty, a kto wie, czy nawet nie więcej. W zeszłym roku jakoś nie udało nam się spróbować, ale w tym... Jak da radę Fenix, to ci napiszemy, żebyś się nie bał i śmigał na sankach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.01.2010 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 malka Ty to jesteś z tytanu no, ja zdecydowanie waga ciężka, ale tak tytan od razu No i co? Nie wpadlas w sobote. no pisałam Ci wyżej, że to juz niedziela była i to tak nieprzyzwoita, ze nawet do Cię juz nie wypadało stukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.01.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 malka Ty to jesteś z tytanu no, ja zdecydowanie waga ciężka, ale tak tytan od razu No i co? Nie wpadlas w sobote. no pisałam Ci wyżej, że to juz niedziela była i to tak nieprzyzwoita, ze nawet do Cię juz nie wypadało stukać. Nie lubie Cie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 04.01.2010 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 malka Ty to jesteś z tytanu no, ja zdecydowanie waga ciężka, ale tak tytan od razu No i co? Nie wpadlas w sobote. no pisałam Ci wyżej, że to juz niedziela była i to tak nieprzyzwoita, ze nawet do Cię juz nie wypadało stukać. Nie lubie Cie. Egoistka normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.