Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

Fenix, ja pod pogotowiem nie mogłam miejsca znaleźć i zaparkowałam najdalej jak sie dało a do przychodni kuśtykałam na jednej nodze. I taki znak tez był :-?

 

Malka, woda to woda, co za różnica czy świecona czy nie :wink:

 

To po co kaza miec swiecona do swiecenia? :lol: :lol: :lol:

 

Ja nawet nie wiem, kiedy ksiadz tu bedzie chodzil po koledzie... Moze juz chodzil nawet... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To po co kaza miec swiecona do swiecenia? :lol: :lol: :lol:

 

Ja nawet nie wiem, kiedy ksiadz tu bedzie chodzil po koledzie... Moze juz chodzil nawet... :roll:

 

 

I nie wpuściłaś ? To teraz masz przesrane , kościelnego....pogrzebu już nie zaznasz. :roll:

 

Eeeee, spoko, za odpowiednia colaske wszystko sie zalatwi. :lol: 8) A poza tym na cholere mi te piora??? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat prywatnie jest bardzo smieszny. :roll:

 

na trzeźwego mało gadający ale poza tym fakt, śmieszny :lol:

 

Rzadko widuje go trzezwego... :lol: :lol: :lol:

 

W Miescie Krakoff byly bardzo wysokie stolki barowe, tylko M. dosiegal nogami podlogi. :lol: :lol: :lol:

a czy znasz go prywatnie?

bo mnie własciwie chodzilo o to, co gada w różnych wywiadach itp.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat prywatnie jest bardzo smieszny. :roll:

 

na trzeźwego mało gadający ale poza tym fakt, śmieszny :lol:

 

Rzadko widuje go trzezwego... :lol: :lol: :lol:

 

W Miescie Krakoff byly bardzo wysokie stolki barowe, tylko M. dosiegal nogami podlogi. :lol: :lol: :lol:

a czy znasz go prywatnie?

bo mnie własciwie chodzilo o to, co gada w różnych wywiadach itp.... :roll:

 

Znam to by bylo za duzo powiedziane, ale chodzimy do tych samych knajp, a to takie knajpy, w ktorych sie rozmawia z kazdym, nie tylko z dobrymi znajomymi... :roll: On ma taki zmanierowany sposob mowienia, ale to co mowi najczesciej mi sie podoba wlasnie... Zreszta wywiady, szczegolnie pisane do mnie nie przemawiaja. Bawilam sie w dziennikarstwo i wiem, jak to dziala. Z kazdego mozna zrobic geniusza albo totalnego debila, potem idzie autoryzacja i w zasadzie czytamy to, co manadzer chcialby przeczytac pomieszane z tym, co dziennikarz chcial uslyszec. Do tego dochodzi wizerunek sceniczny i nie ma tam niczego prawdziwego... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat prywatnie jest bardzo smieszny. :roll:

 

na trzeźwego mało gadający ale poza tym fakt, śmieszny :lol:

 

Rzadko widuje go trzezwego... :lol: :lol: :lol:

 

W Miescie Krakoff byly bardzo wysokie stolki barowe, tylko M. dosiegal nogami podlogi. :lol: :lol: :lol:

a czy znasz go prywatnie?

bo mnie własciwie chodzilo o to, co gada w różnych wywiadach itp.... :roll:

 

Znam to by bylo za duzo powiedziane, ale chodzimy do tych samych knajp, a to takie knajpy, w ktorych sie rozmawia z kazdym, nie tylko z dobrymi znajomymi... :roll: On ma taki zmanierowany sposob mowienia, ale to co mowi najczesciej mi sie podoba wlasnie... Zreszta wywiady, szczegolnie pisane do mnie nie przemawiaja. Bawilam sie w dziennikarstwo i wiem, jak to dziala. Z kazdego mozna zrobic geniusza albo totalnego debila, potem idzie autoryzacja i w zasadzie czytamy to, co manadzer chcialby przeczytac pomieszane z tym, co dziennikarz chcial uslyszec. Do tego dochodzi wizerunek sceniczny i nie ma tam niczego prawdziwego... :roll:

no tak, to może trochę wyjasniać.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się mi tu z futra nie napieprzajcie, bidny wlazł do kosza na bielizne się nie ruszai - ale sprawdzałam oddycha :D :D

 

Fenix - to co ja widziałam na sorach, albo innych oddziałach ze wskazaniem na neurologię :roll: :roll: tego się nawet opowiedziec nie da.

Jedyne o czym nie pogadamy, to miejsce parkingowe - staje na parkingach dlapersonelu , dwa kroki od drzwi 8)

 

 

A pan Maleńczuk, prywatnie to kawał chama jest, wypalił mi papierosy, zeżarł zapiekankę, dobrze, że choć własne piwo miał :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...