Arnika 26.09.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Dzieki Trafisz, trafisz, a jak nie to po Ciebie wyjdę, albo młody podjedzie na rowerze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.09.2011 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 może w piatek ? o ile mi od lekarza nie zadzwonią,że się termin zwolnił, qrwa, do czego doszło,by na wizytę koczować kilka miechów i liczyć, że ktoś odwoła z powodu choroby,albo co gorsza zgonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.09.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Pamiętasz, jak w zeszłym roku straciłam przytomność? to u neurologa byłam miesiąc temu, robię badania... niektóre mam w grudniu... , a do kardiologa idę jutro.... Masakra.... Na kawę zawsze Chyba na sobotę mąż zaprosił znajomych... już 5 sobota gdzie goszczę u siebie Lubię gości , a oni chyba dobrze się czują u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.09.2011 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 No nie dziwie się tym gościom a co do lekarza,to my czekamy już 4 miesiąc na prywatną wizytę u somatologa, 2 do laryngologa, 4 do endokrynologa, w przyszłym tygodniu mamy wizytę do reumatologa -umówioną w lipcu, a neurolog ma dzwonić jak się coś zwolni, jeśli nie to termin w grudniu, umówione też w lipcu. No cycki opadają. I by tego było mało, to oczywiście każdy lekarz winnej części województwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.09.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 malka, mam wyrzuty, jak czytam, bo u mnie też terminy po 2 miesiące... Ale.. wiesz, połowę, co ja mówię, 70% pacjentów stanowią babcie, które lubią ten sport. Albo które myślą, że jak się ma lat 85, nadwagę, cholesterol, nadciśnienie to wystarczy przyjść do mnie, a ja w czarodziejski sposób odejmę lat, wagi i wyjdze z gabinetu dziarska 40. Czy wiesz, jak niewiele chorych ludzi stoi w tych kolejkach??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 26.09.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 U mnie na basenie zbiera sie zawsze grupka hipopotamow, ktore opowiadaja sobie o tym, w jakim to nie byly sanatorium i jak to je stawy bola, biodra itd... A niektore to mlode dziewczyny, plakac mi sie chce jak to widze i slysze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.09.2011 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Ewa, mnie terminy do publicznych placówek juz nie dziwią (co nie znaczy,że nie wkurzają),ale ręce mi opadają, jak chcę umówić dziecko na prywatna wizytę u specjalisty i słyszę, za pół roku Pierwszy raz od dawna potrzebuję specjalistycznej diagnostyki i nie mam gdzie jej zrobić,bo w 20 szpitalach/klinikach ludzie robią oczy jak pytam o samatologa lub reumatologa dziecięcego, czy my żyjemy w trzecim świecie czy w państwie w środku Europy ? Wkurzają mnie ludzie, bo blokuja terminy i nie zjawiają sie na wizycie (endokrynolog twierdzi,że przynajmniej 2 pacjentów dziennie tak robi,nie informując wcześniej) - chyba zacznę koczować pod gabinetem. Słabi mnie głupota ludzka -oj bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 26.09.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Noooooo to prawda, ale to dziala w obie strony, bo jak sie umawiasz z wyprzedzeniem polrocznym to zdazysz zapomniec o tej wizycie 3 razy albo nie przewidzisz, ze cos Ci wyskoczy waznego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.09.2011 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 a tak trudno wykonać telefon , choćby w tym dniu gdy jest wizyta, wtedy lekarz czy recepcjonistka zadzwoni do tych ,którzy nie "zapominają" bo im zależy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 26.09.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 W sumie, to moj dentysta zawsze dzwoni z przypomnieniem o wizycie a od endo dostaje SMSa, mogliby wszyscy tak robic toby pewnie bylo mniej takich nieprzychodzacych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.09.2011 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 tylko wiesz co, to chyba nie w tą stronę ma działać, co z tego,że ja wyślę sms z przypomnieniem do pacjenta skoro on i tak nie przyjdzie, bo to nie jest kwestia zapomnienia,ale często a) juz załatwił sprawę np. w placówce na nfz, b )wyjechał gdzieś dalej c) nie ma obecnie kasy na opłacenie wizyty d) nie chce mu się przyjśćBo zasadniczo ten,kto nie może bo coś mu wypadło to informuje o tym wcześniej. Ja na czarnej liście mam już kilkanaście nazwisk osób , które nie szanują mojego czasu i tych osób ,które czekają na wizytę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.09.2011 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 No ja na wlasnym przykladzie wiem o co kaman, ale nie sadze, ze ktos po telefonie od rejestratorki powiedzialby, ze przyjdzie i nie przyszedl... Jak Ty jestes sama to oczywiscie ocipialabys, gdybys miala za kazdym razem potwierdzac wizyte, ale w przychodniach maja tam kogos do dzwonienia. To przeciez w ich interesie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.09.2011 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Malka, Słoneczko, są 2 sposoby zeby szybciej coś załatwić w prywatnych: 1) przyjść wybranego dnia pod koniec godzin przyjmowania lekarza-coby za długo nie czekać. I wejść z jakimś pacjentem tylko by zapytać "czy Pan/i doktor mnie przyjmie dziś może? i taki słodki nieśmiały uśmiech"-przyjmują na 100%-pacjent = kasa 2) spróbuj w Rzeszowie. Tutaj ludzie są za biedni na prywatne wizyty wiec takich kolejek nie ma. WYjątkiem jest na nfz. No chyba że nie ma lekarzy takich specjalności ale wątpię. ps. fajnie że Franek wrócił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.09.2011 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 (edytowane) a kto to samatolog??? malka co sie dzieje mlodemu, ze az takich specjalistow uruchamiasz??? Edytowane 27 Września 2011 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.09.2011 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 EZS dobrze napisała... Ponad połowa w gabinetach to babcie, co to siedzą po pół godziny i dłużej w gabinecie..... One może nie są chore, ale potrzebują zainteresowania... , bo syn, córka zalatani, nie mają sobie z kim porozmawiać... Przykre to, ale prawdziwe.... Ja czekam do kardiologa ponad 9 miesięcy, przy czym wejdę już z pewnymi wynikami... u neurologa spędziłam dłuższą chwilkę, ale raz, ze nie mam jeszcze 80 lat, więc i to z czym przyszłam neurolożka popatrzyła, pobadała dokładnie i mam do zrobienia stos badań.... Najprostsze EEG termin w... grudniu! A jakbym miała padaczkę to co?podstawowe badanie diagnostyczne za 4 miesiące... Masakra... Ciekawe co powie kardiolog.... Z młodym mam iść do poradni somatycznej ( jak nic nie pokręciłam) bo tył jakby pączkował... Odstawiliśmy leki, jest o wiele lepiej. schudł od końca lipca z 6-7kg... to widać po nim, ale jeszcze ma co zrzucić.... Nie mam siły biegać po tych lekarzach... I powiem jeszcze jedno..., że jak nam coś dolega, to naprawdę nie mamy siły biegać po przychodniach, lekarzach, czekać w kolejkach, ale czasami może być za późno.... EZS czyli jak do Ciebie się zapiszę, to wyjdę jak dwudziestka???????? To ja tak chcę Zapisz mnie na listę oczekujących, do Ciebie nie mam aż tak daleko... tylko dwie godzinki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.09.2011 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Ja tez widze po przykladzie babci meza ile czasu ona spedza u specjalistow, a nic jej nie jest a raz w miesiacu jest u okulisty i kardiologa mimo, ze absolutnie nic nie wychodzi na badaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.09.2011 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Ja tez widze po przykladzie babci meza ile czasu ona spedza u specjalistow, a nic jej nie jest a raz w miesiacu jest u okulisty i kardiologa mimo, ze absolutnie nic nie wychodzi na badaniach. Ale jakim cudem ona nie czeka miesiącami na wizyte? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.09.2011 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Małgoś, zdziwiłabyś się - dzwonię do pacjenta o 16 potwierdzić wizytę np o 19 (bo to ostatni człek na i jak nie przyjdzie to wcześniej wyjdę do domu ) i słyszę: tak, tak, oczywiście będę. Godzina 19 - nikogo nie ma. I to jest qurwa standard -zero szacunku do czasu innych. Wiola, gdyby to było takie proste,ale ja dostałam od pediatry listę nazwisk specjalistów,a że mam bezgraniczne zaufanie do niej (pediatry), to wiem,że skierowała nas tylko do mądrych ludzi. . A numer z przyjściem na koniec raczej nie , szybciej koczowanie pod gabinetem i liczenie na to ,że akurat ktoś nie przyjdzie na swoją godzinę. Marta, właśnie nikt nie wie co mu jest, stąd szeroka diagnostyka, 2wakacyjne pobyty w szpitalu nie dały odpowiedzi... A somatolog, to taki lekarz trochę od wszystkiego co ma podłoże somatyczne - czyli jest np. jakiś efekt, ale nie wiadomo gzie przyczyna i on ma tej przyczyny poszukać, by inni nie leczyli wyniku badań, ale człowieka. Nam głównie chodzi o wykluczenie (lub nie daj boże potwierdzenie) chorób matabolicznych i zaburzeń hormonalnych. Arnika, ale babcie u specjalistów dziecięcych, na wizyty prywatne raczej nie czekają? nie? A jak przetestuje somatologa, to dam Ci znać, ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.09.2011 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Ale jakim cudem ona nie czeka miesiącami na wizyte? A bo to tak jest,że jak się załapiesz na pierwsza wizytę, to później już pani w rejestracji zapisuje Cię na termin wyznaczony przez lekarza,a babcia mówi,że kazał przyjść za miesiąc (nie ważne czy kazał ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.09.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Ale jakim cudem ona nie czeka miesiącami na wizyte? nie mam pojecia, moze tam nie ma kolejek, okulistka ja na pewno przyjmuje po znajomosci ale kardiolog juz nie tzn jesli lekarz pisze ze wizyta za miesiac to w rejestracji chyba wciskaja, a jak nie powie to wg kolejki i wtedy wychodzi dluzej widze ze Malka ma podobne wznioski Malka ale jakie ma objawy??? bo moze sa rzeczy na ktore powinnam zwracac uwage a olewam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.