malka 26.04.2012 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 a tak, tak....wiem,nie kupisz mi.... rozumiem, sa wazniejsze wydatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 26.04.2012 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 :D:D oni się jakoś cholery dogadują za naszymi plecami :D:D U mnie Maciej uderza w te tony wysyłany i szkolony przez Bartka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 26.04.2012 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 a tak, tak....wiem,nie kupisz mi.... rozumiem, sa wazniejsze wydatki o to też !! a tak własciwie, skoro wiemy ze nas pod włos biorą tymi mądrymi tekstami, to czemu sie dajemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 26.04.2012 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 u mnie jest tekst " jaka szkoda ze nie moge tego miec" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2012 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 szlag to ja naprawdę wredna jestem ja po usłyszeniu któregoś z wyżej podanych tekstów pogłaskałabym dziecia po główce przyznając Mu rację i chwaląc jaki mądry jest i poszlibyśmy dalej:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 26.04.2012 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 ja tez potwierdzam ze to szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.04.2012 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 a ja nie ostatnio nawet przekonywałam młodego,że naprawdę mogę mu kupić model bez znacznego uszczerbku dla budżetu domowego. Facet za lada stwierdził,że takie dzieci są koszmarem sprzedawców,matka chce kupić, a dzieciak się zapiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 26.04.2012 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 ooooo to identycznie, ja chce, ona nie i prawie płacze bo nie będzie kasy na lampeczki ale faktycznie są rzeczy do kupienia których mnie nie przekona nikt...i wtedy mówię twardo nie i ciągnę za rękę ... Malka, Ty wiesz że ja jutro mam fryzjera?? cieszę się jak głupia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 26.04.2012 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Dziewczyny to ja Wam dam rade na te wszyskie "oczki kota shreka". My mielismy bardzo małe mieszkanie poprzednio i klocki juz zaczynały sie nie mieśćić inne nabytki też. Mój mąż podjął wowczas jedną bardzo dobra decyzję, założył Mlodemu konto jak mial 10 lat, (oczywiscie na siebie) i dał mu kartę płatnicza z ograniczeniem wypłat do 200 zl na jeden dzien. No i wszystkie pieniądze które Mi dostawał(a ma chojnego dziadka) szly na konto, tygodniówka tez na konto. I jak Młody przychodził mama kup, mowilam masz swoje pieniązki możesz kupić za swoje. BYł bardzo dumny z tego konta z karty jeszcze bardziej. I z faceta, który szastal pieniedzmi (rodzicow) na lewo i prawo stal sie skąpiec. Trzy razy obejrzy pieniądz zanim go wyda. W tej chwili dostaje na tyle duża tygodniowkę, że się tez sam ubiera, a ma swój gust sam sobie wybiera ubrania za swoje wlasne pieniądze (no ciepłe buty, kurtkę i ostatnio garnitur + buty na egzamin my zasponsorowaliśmy) Do szkoły czasami bierze od mamy na wode i drożdżówkę 5 zl, ale rzadko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 26.04.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Kochana, moja też ma konto. I za kazdym razem mówi ze odda mi: za gazetkę, za opaskę do włosów, za grę czy film. Ale jak przychodziło co do oddania za lalkę 120 zł i niewiele jej zostawało, to prawie płakała ze jak tyle odda to nic jej nie zostanie...i ojciec wymiękał, ja czasami też. Teraz się zmieniło, jest jej wszystko jedno.Za małe pierdołki oddaje wszystko i nic jej nie zostaje. Albo mówi, żebyśmy sobie sami wzieli. Nie zawsze się sprawdza ta metoda :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 26.04.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 a ja nie ostatnio nawet przekonywałam młodego,że naprawdę mogę mu kupić model bez znacznego uszczerbku dla budżetu domowego. Facet za lada stwierdził,że takie dzieci są koszmarem sprzedawców,matka chce kupić, a dzieciak się zapiera No to jest mi trochę lżej, że nie jestem odosobniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.04.2012 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 emiranda i co planujecie robic z lego?? zostawiacie dla potomnosci, allegro?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 U nas z pokolenia na pokolenie kolekcja się rozrasta Młody tylko nowe zestawy buduje wg instrukcji,potem wariacje wg wyobraźni i z książki :"zakazane konstrukcje" , a że tam potrzebne sa dośc specyficzne elementy chętnie dokupuję na sztuki lub kilogramy na allegro, tym bardziej,ze elementy musza być modyfikowane,np. wycinanie zębatek w kołach, sklejanie klocków itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.04.2012 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 a co to za ksiazka??? znalazlam, nie wiedzialam, ze taka istnieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 fajna, nie ? szczerze, to sobie ją kupiłam, ale młody błyskawicznie przysposobił Dziewczynki, mam prośbę - miałam milczeć bo publicznie przyznawać się do głupoty to nawet mnie jest wstyd potrzebuję , lek,krem,maść, która pomoże goić małe, ale głębokie oparzenia (trzeci stopień - otwarta rana) i nie dopuści do zostania blizn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 27.04.2012 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Gdzieś Ty się tak urządziła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 mielony mnie zaatakował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.04.2012 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 a trzebabylo nim rzucac na patelnie?? nie dziwne ze zaatakowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 ja z nim delikatnie, a on mnie opluł i to jadem co z tym teraz zrobić? Nie chce kolejnych tygodni spędzić w domu omijając lustro.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.04.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 na twarzy???? no to chyba jednak delikatnie nie bylo albo slaby wzrok masz i musialas dobrze sie patelni przyjrzec ja nie znam ale Efi wspominala kiedys cos ale nie wiem czy to na blizny nie bylo, zapytalam juz ja moze odpowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.