Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BURAK JEDEN...


SAVAGE7

Recommended Posts

Oj, oj - chodzi mi o ten "dobry uczynek" - przecież pojazd szynowy ma zawsze pierwszeństwo - no chyba, że przepisy sie zmieniły :lol:

 

he, he, duży to wszędzie może więcej :-(

Ja tez na wszelki wypadek tramwajom wole ustepować.

 

wg KD:

 

"Oddział 7

Przecinanie się kierunków ruchu

 

Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

 

2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.

 

3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem."

 

Ale tez mi w tym nie do końca coś gra :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

skoro wątek się ciągnie to mam pytanie do tirowców... może któryś śledzi ten temat. mianowicie: o co chodzi z postojem na światłach? podjeżdżam do świateł, zaraz wskoczy czerwone, przede mną jadą dwa tiry. za nami nikogo więc jest nas trzech kierowców. nagle jeden wskakuje na lewy pas i staje równolegle do kolegi. po zapaleniu zielonego obaj czasami przez minutę się "wyprzedzają" a ja muszę wąchać ich spaliny. sfrustrowani, że ktoś ich ciągle wyprzedza i nie dadzą innym przejechać? pytam się o co chodzi? złośliwość czy może panowie na skrzyżowaniu w oczka chcą sobie popatrzeć? jak który odważny to niech mi wyjaśni bo nie mogę zrozumieć chamstwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest nagminne albo weźmie ci taki jeden z drugim zacznie wyprzedzać pod górkę przez 5 minut jada równolegle żaden nie odpuści powinien być bezwzględny zakaz wyprzedzania przez tir-y jak we Francji czy Niemczech wyprzedza tir na 100% polskie blachy...same zagrożenie na drodze..jeżdżę wiele po Polsce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 years później...
skoro wątek się ciągnie to mam pytanie do tirowców... może któryś śledzi ten temat. mianowicie: o co chodzi z postojem na światłach? podjeżdżam do świateł, zaraz wskoczy czerwone, przede mną jadą dwa tiry. za nami nikogo więc jest nas trzech kierowców. nagle jeden wskakuje na lewy pas i staje równolegle do kolegi. po zapaleniu zielonego obaj czasami przez minutę się "wyprzedzają" a ja muszę wąchać ich spaliny. sfrustrowani, że ktoś ich ciągle wyprzedza i nie dadzą innym przejechać? pytam się o co chodzi? złośliwość czy może panowie na skrzyżowaniu w oczka chcą sobie popatrzeć? jak który odważny to niech mi wyjaśni bo nie mogę zrozumieć chamstwa.

 

Jeśli pytanie aktualne po czterech latach to raczej problemem jest ogranicznik prędkości w autach. Ta minuta na wyprzedzanie to 2 km/h różnicy w ogranicznikach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pytanie aktualne po czterech latach to raczej problemem jest ogranicznik prędkości w autach. Ta minuta na wyprzedzanie to 2 km/h różnicy w ogranicznikach

 

no dzięki za odp. ale to jest dla mnie zrozumiałe. moje pytanie jest aktualne po 4 latach i będzie pewnie jeszcze aktualne długo. a dotyczy raczej tego fragmentu:

o co chodzi z postojem na światłach?(...) jadą dwa tiry(...) nagle jeden wskakuje na lewy pas i staje równolegle do kolegi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dzięki za odp. ale to jest dla mnie zrozumiałe. moje pytanie jest aktualne po 4 latach i będzie pewnie jeszcze aktualne długo. a dotyczy raczej tego fragmentu:

Bo to nie jest pytanie o tira na światłach tylko o naturę ludzką. Tylu ilu filozofów, tyle pewnie byłoby odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak. po prostu patrzy swojej doopy i tyle.

 

Zbyt mocno to kolego spłycasz.

Każda ciężarówka ma ogranicznik blokujący auto przy 90 km/h.

Na trasie między miastami czy miejscowościami praktycznie nie możliwe jest wyprzedzenie drugiej ciężarówki jadącej 3-4 km/h wolniej. Zostają tylko światła. Zawsze na lewym pasie ustawia się ciężarówka "pusta". A że trwa to ze dwie minuty? Nikt nie robi tego złośliwie.

"Prawie" całe życie jeżdzę 40 tonowymi zestawami i myślę, że nikt tego nie robi złośliwie. Jest to niekiedy jedyny sposób wyprzedzenia drugiego zestawu. Jazda ciężarówką trochę przypomina jazdę ......no właśnie, nie wiem do czego to przyrównać. Prawie cały czas nogę masz na "maxa" na gazie. Na trasie wycina Cię ogranicznik, a na światłach ze startu masa auta. Nic nie zrobisz, szybciej się nie da:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to co pisze m.k.k

Trwa to 2 a nie 4 minuty.

Na "trasie" też się wyprzedzamy. Trwa to niekiedy całą wieczność. Też sobie nie pomagamy wyprzedzić się szybciej. Przy pełnej prędkości 80-90 km/h (pamiętaj o ograniczniku) trwa to naprawdę długo.

Tylko jak pojawia się auto z naprzeciwka od razu można być pewnym na kierowcę ciężarówki, że mnie wpuści czego nie można powiedzieć o kierowcach osobówek.

Często kierowcy osobówek nawet nie wiedzą, że ktoś ich wyprzedza!!!!!! Niestety, wtedy trzeba ściąć i zajechać drogę. Wtedy powstają kolejne mity o wariatach w ciężarówkach. Jak się zrównasz z osobówką i pojawia się coś z naprzeciwka pamiętaj, że wtedy już nie schowasz się do tyłu. Zajeżdzasz drogę, ale nie z powodu chamstwa tylko bezpieczeństwa tego z naprzeciwka

Edytowane przez piotrmak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt mocno to kolego spłycasz.

Każda ciężarówka ma ogranicznik blokujący auto przy 90 km/h.

Nie każda uwierz mnie.Śmiem twierdzić mało tego ,że większość ma zdjęty kaganiec albo podwyższony do 120km/h. Wiem ,ja nie jestem tirowcem i mam minimalne doświadczenie w tych sprawach ale wiem ,że ciężarówka pójdzie i ponad 120km/h jak się ją dobrze rozbuja .I mam potwierdzenie tego od znajomych właścicieli firm przewozowych a sam tego czasem doświadczam na trasie gdy jestem wyprzedany przez takiego kolosa jadąc 100km/h. Ale temat wyprzedzania kierowców ciężarówek to już jest inna bajka ,której nie chciałbym poruszać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każda uwierz mnie.Śmiem twierdzić mało tego ,że większość ma zdjęty kaganiec albo podwyższony do 120km/h. Wiem ,ja nie jestem tirowcem i mam minimalne doświadczenie w tych sprawach ale wiem ,że ciężarówka pójdzie i ponad 120km/h jak się ją dobrze rozbuja .I mam potwierdzenie tego od znajomych właścicieli firm przewozowych a sam tego czasem doświadczam na trasie gdy jestem wyprzedany przez takiego kolosa jadąc 100km/h. Ale temat wyprzedzania kierowców ciężarówek to już jest inna bajka ,której nie chciałbym poruszać .

 

 

A wiesz jakie to uczucie za....ć takim TIREM z silnikiem podkręconym do 1200 KM

z prędkością 160 km/g !? Sam byś się przestał osobówkami przejmować :D

 

Trochę nie wierzę w te ciężarówki śmigające poza torem wyścigowym 120 km/g

, bo tacho jest podstawą do wlepienia mandatu nawet daleko od miejsca zdarzenia.

Sprawdź sobie licznik , bo może rechlasz się 80 na godzinę i wszystkich wqrwiasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...