Komentarze do Mysiego domu

[kaśka maciej]

Tak, załapałam. Leję odżywkę non stop prawie

[kaśka maciej]

W ogóle to cześć

[78mysz]

hola hola z tą odżywką, bo korzenie spalisz, delikatnie i duże rozcieńczenie

[nitubaga]

Hejka... hm... to teraz mi powiedz co im zrobiłaś.. bo teraz moje są na etapie kapusty

[malgos2]

Mysza, wlasnie przekwitl, musi odpoczac sobie. Nitka, jak sie zrobi cieplo (12 w nocy) wystawiasz na zewnatrz na 2 tygodnie albo stawiasz chociaz w otwartym oknie - ja sie balam mojego tak wystawic, bo ciagle bylo wg mnie za zimno, ale i tak zaczal kwitnac jak glupi. Poza tym przestalam go nawozic...

[nitubaga]

aaa to Ty go nawoziłaś... u mnie tak dobrze nie mają... no może zaczne ich tam czymś podlewac to mooooże się laskawie ruszą... choć prawde mówiąc ostatnie 5-6 miesięcy toooo mooooooocno zaniedbłam kwiatki domowe.

[malgos2]

No wlasnie olej nawozenie, podlewaj jak kapuste nie za czesto az sie cieplo zrobi. Im mniej sie bedziesz zajmowac tymi storczykami tym lepiej.

[Elena76]

cześć Myszko

 

Ty chyba wiosnę chcesz wywołać tym żywopłotem

 

dobrze, to ja się może w końcu trochę odkopię na chwile:). Byliśmy wczoraj na wystawie orchidei-oczywiście to juz ne to samo co kiedyś i co roku powtarzam sobie, ze nigdy więcej, a i tak idę.

Konkluzja jest taka, ze wieczorem zaczeliśmy znosić do kuchni swoje badyle do odczyszczenia, poprzesadzania itd. Nawet nie wiedziałam, ze az tyle ich jeszcze jest :rolleyes:Szczerze, to od przeprowadzki nic z nimi nie robiłam, za co mi straszny wstyd

http://img195.imageshack.us/img195/8713/storcz.jpg

[MonikaC]

Kurcze ja nie mam nawet jednej Ale w związku z umieszczeniem orchidei na wizualce kibelka przez Irmę chyba bedę musiała zakupić

[Arnika]

Ja chyba popełniłam ten błąd, że do zdrowych storczyków wlałam sam nawóz... I też za dużo je podlewałam.... Stały w wodzie. Teraz nie wiem jak je ratować, i czy w ogóle brać się za to.

[78mysz]

Ja chyba popełniłam ten błąd, że do zdrowych storczyków wlałam sam nawóz... I też za dużo je podlewałam.... Stały w wodzie. Teraz nie wiem jak je ratować, i czy w ogóle brać się za to.

dokąd żyje jest nadzieja. To bardzo żywotne rośliny, choć z opóźnionym zaplonem. Probowałabym przelac dobrze przegotowaną letnią wodą, zeby nawóz wypłukac z podłoża. kolejne podlewanie jak juz podłoże dobrze wyschnie, a korzenie zjasnieją. W tym wypadku należy szczególnie zwracać uwagę na niezaleganie nadmiaru wody w korzeniach. Musisz też zadbać, aby w otoczeniu panowała wyższa wilgotność-przynajmniej na czas reanimacji

[markoto]

Mysza pojawil sie znowu szary danis http://www.stylus.pl/sklep/tw/5597

[Gosiek33]

Moje kwiaty pogubiły.. ale niebieskie zaczęły się zasuszać i mam takie suski ... czekam na wiosnę

[nitubaga]

Kurcze ja nie mam nawet jednej Ale w związku z umieszczeniem orchidei na wizualce kibelka przez Irmę chyba bedę musiała zakupić

 

Nooo i to sie nazywa dobry argument :D:D

[wiolasz]

Cześć, jak to miło że sie ujawniasz :D

[zuznka]

słoneczko poranne mówi Dzień Dobry - wyłazimy z norki

[78mysz]

wylazło wylazlo-dobrze, ze sypialnia od północy;) Dzień dobry, ujawniam się

[Irma]

aaaa mysia bym zapomniała

widziałam u mojego stolarza płyty, ale nie wiórowe, bardziej jak metalowe czy akrylowe imitujące miedz z nalotem coś jak to co kiedyś na zdjęciach pokazywałaś.

[Arnika]

Ja wczoraj na targach budowlanych też takie widziałam. Są jeszcze srebrne, imitacje skóry węża i wiele, wiele innych....

[efilo]

ooo

byłaś w silesia expo? i jak? wartościowe te targi czy trzy firmy na krzyż?