ghost34 21.01.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 i now i now ale moze tez byc blizej praca..i blizej..wszystko..moja ty black eyesowa mousko ty.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 i od razu widac ze nigdy nie patrzylismy sobie głęboko w oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.01.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 dobry wieczór Mysia jak tak czytam to się cieszę że w tej mojej dziurze mieszkam jak dom postawie to w sumie żadna odległość mi się nie zmieni ani do pracy anie do mojej mamy dziecko podrzucić wkoło pola i lasek a prawie centrum w Warszawie to chyba nie ma dobrego miejsca bo i tak trzeba dojechać i tak korki no chyba że w centrum ale jak tam mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 o, Wusia sie pojawila. Masz l4? Wusia o takim czyms marze. Zeby rodzice byli na wszeli wielki blisko i znajome miejsca i jakis sentyment czy przywiązanie było, dziecko mialo wiecej ojca i troche czasu na miedzyludzkie relacje zeby bylo - nie tylko internetowe, ale takie "namacalne" bym powiedziala. Wtedy moze i Duszysko nie powiedziało by mi ze mam czarne oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 21.01.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 chodziło o czarnowidztwo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.01.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 chodziło o czarnowidztwo.. tata rata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 nie mam ojej to chorutka do pracy chodzisz ;( bidulka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 21.01.2009 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 Myszko, współczuję dylematów i właściwie nie wiem co ci poradzić. Jeśli nie czujesz, że to jest TO miejsce, to może rzeczywiście rozejrzeć się za czymś innym ? Nie mówię tu nawet o czymś bliżej centrum, ale może lepiej zurbanizowanym. My mamy działkę w tej samej odległości od centrum co ty, ale u nas oprócz autobusów podmiejskich jest jeszcze kolejka podmiejska. Pociągiem dojeżdża się w 30 min do centrum. To jest naprawdę super, szczególnie dla starszych już dzieci, które będą chodzić do liceum w W-wie. Ja tak jeździłam do liceum i na studia. My naszą obecną działkę wybraliśmy również pod kątem bliskości moich rodziców, aby mogli w razie czego odbierać dziewczynki z przedszkola i szkoły. To jest naprawdę duży plus, ale niestety czasami tak jak u ciebie nie do spełnienia. Trzymaj się i mam nadzieję, że uda wam się podjąć dobrą dla was decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.01.2009 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 ja nie mogłabym tak mało spędzać czasu w domu, dla mnie to najpiękniejsze chwile, gdy poswięcam je rodzinie. Rozumiem Twoje obawy, ja pewnie miałabym takie same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 Mysmy mieli kolejke w Pruszkowie, do tego mieszkanie 5 minut od kolejki. To bylo dobre, choc Pruszkow brzydki i zacząl sie rozwijac dopiero jak zdecydowalismy sie sprzedac mieszkanie . A Ty Lidszu z drugiej strony Wisły? Dobrze kojarze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 ja nie mogłabym tak mało spędzać czasu w domu, dla mnie to najpiękniejsze chwile, gdy poswięcam je rodzinie. Rozumiem Twoje obawy, ja pewnie miałabym takie same Dario ja chyba wolalabym mieszkac w Trzebini i pracowac w Krakowie - przynajmniej ladnie tam macie i górki są blisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.01.2009 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 właśnie w Krakowie zamierzam sie za jakiś czas za pracą rozejrzeć Płace są tam w moim zawodzie o 100% wyższe niż u nas w okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 21.01.2009 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 zycze powodzenia, bede trzymac kciuki. Jak jest szansa to grzech jej nie brac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.01.2009 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 szansę się znajdzie, jak się bardzo chce tylko najpierw Nadusia musi jeszcze ciut, ciut podrosnąć, bo nie mam z kim dzieci zostawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 22.01.2009 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Dzień dobryI jak dziś? Czarnowidztwo nadal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.01.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 dzień dobry mam nadzieję że nocka coś dobrego przyniosła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.01.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Mysmy mieli kolejke w Pruszkowie, do tego mieszkanie 5 minut od kolejki. To bylo dobre, choc Pruszkow brzydki i zacząl sie rozwijac dopiero jak zdecydowalismy sie sprzedac mieszkanie . A Ty Lidszu z drugiej strony Wisły? Dobrze kojarze? tak, ja z drugiej strony Wisły Jednak nigdy bym tego nie zamieniła. Miałam możliwość budowania się koło Piaseczna, ale nie chciałam. Ja przyzwyczajona jestem do obecności kolejki podmiejskiej, bo można się nią szybko dostać do centrum. Myszko, mam nadzieję, że dzisiaj humorek lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 22.01.2009 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Czesc czarnowidztwo odchodzi nadal. Juz rano - jak to rano, wstalam z optymizmem na twarzy, ze moze jednak....A tu ledwo odwiozłam dziecię do przedszkola dzwoni telefon, ze pani Magdo pani sie tam nie buduje, to nie dla was, to zadupie. I tak mialam pogadanke. Potem poczszlam do Starostwa to znowu w drugą strone bo - panie milutkie, to sprawdzmy, to my pani to pchniemy, zeby pani nie czekała i pozwolenie bedzie lada dzien. A za chwile znowu wiatry sie zmienily. Dzwonil małz: a wiesz patrzylem na ten wawer tam sa same osiedla domkow, zajrzyj na zumi, w sobote pojedziemy tam, podoba mi sie tylko cena troche wysoka, ale a noz.... No i jak ja moge podjąc decyzje, skoro całymi dniami ocieram sie o za i przeciw i co gorsza, nie wiem ciagle czy wiecej jest plusów czy minusów naszego wyboru. Nie pomaga wazenie argumentów - waga stoi po srodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 22.01.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Sprawdż najpierw to, co mówi mąż, może dobrze myśli??A potem jeszcze raz przeanalizuj wszystkie za i przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.