Malobert 05.10.2008 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Złote szprosy wewnątrzokienne. Moja znajoma powiedziała, że nie ma większej wiochy nad złote szprosy niezależnie jaki by nie był projekt, podzielam tę opinię, chociaż o gustach się nie dyskutuje i każdy może budować jak mu się podoba. Szprosy w oknach plastikowych raczej też odpadają, lepiej mieć dużą szybę pełną światła niż kosztowne zaciemniające wkładki lub nakładki. Dawno temu wykonywano szprosy, bo szyby w większych arkuszach były drogie, lub niemożliwe technologicznie do wykonania. Okna drewniane. Jeśli już mają być to niech będą oryginały, tzn. piękne, delikatne podziały okien. Obejrzałem chyba wszystkie odcinki "Wielkich projektów" na Discavery Channel, zwykli ludzie budują tam rzeczy czasami niesamowite, ale zawsze z wyczuciem smaku (bo chyba tylko takie budynki mają szanse znaleźć się w porgramie) i czy to było odtwarzanie XVI wiecznego domu czy supernowoczesny budynek z betonu, stali i szkła, złotych szprosów nie widziałem, to chyba polski wynalazek Ostatnio jak jeżdzę do pracy zwracam uwagę na spory obiekt wybudowany w okresie średniej komuny, obecnie w generalnym remoncie, wcześniej były okna drewniane z dużymi taflami szkła z rzadka poprzedzielane poprzez ramę rozwieranych okien, dawało to pewną lekkość, a teraz..... tragedia... władowane tam gruboramowe plastiki poprzedzielane o zgrozo nie wiedzieć czemu poziomymi szprosami, wygląda to karykaturalnie, a wewnątrz musi być ciemno, mało tego, budynek zostanie jeszcze napewno ocieplony, to spowoduje cofnięcie tych okien i jeszcze wiekszy mrok wewnątrz, a na zewnątrz będzie przypominać typowe toporne wczesno-sowieckie budynki - stalinowce z małymi okienkami kurnikowymi, chcielismy lepiej a cofamy sie w czasie. Narzekamy na coraz częstrze biurokratyczne ograniczenia, że nie wolno mieć niebieskiej dachówki itp jednak w takich przypadkach jak opisałem powinien czasem rzucić okiem jakiś architekt miejski aby nie powstawały takie potwory w rękach nuworyszy w miejscach publicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.10.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Złote szprosy wewnątrzokienne. Moja znajoma powiedziała, że nie ma większej wiochy nad złote szprosy niezależnie jaki by nie był projekt, podzielam tę opinię, chociaż o gustach się nie dyskutuje i każdy może budować jak mu się podoba. Szprosy w oknach plastikowych raczej też odpadają, lepiej mieć dużą szybę pełną światła niż kosztowne zaciemniające wkładki lub nakładki. Dawno temu wykonywano szprosy, bo szyby w większych arkuszach były drogie, lub niemożliwe technologicznie do wykonania. 100% "oryginalne" i "stylowe" jest tylko drewno. Ale teraz nawet drewno nie jest "prawdziwe". Plastik w okleinie imitujacej drewno to pewne nawiązanie do okien drewnianych. Dla niektórych też jest to wiocha. Szprosy determinuje często sam projekt i rodzaj okien (plastik/drewno). Dla mnie mnie złote, okleinowe, białe - żadne z nich nie sa naturalne i to widać na pierwszy rzut oka. Jest to pewne nawiazanie. Jest pewna grupa budynkków gdzie takie okna pasują i moim zdaniem wygladają ładnie, sa budynki gdzie raczej należy unika tego połączenia. Co do złotych szprosów to w okolicach podmiejskich Warszawy pełno jest tej wiochy ale może dlatego że cała Warszawa to też jedna wielka "wiocha". Też mam złote szprosy i też jestem z "wiochy". W moim przypadku szprosy wymógł dom w stylu dworkowym i rodzaj okien (plastiki). Wybrałem złote, delikatne bo świetnie akcentują podział okna. W przypadku szprosów okleinowych musiałbym dawać szersze, a nie chciałem zbytnio pomniejszać powierzchni szyby. Ja bym zbytnio nie kierował sie opiniami na temat "wiochy". Ludzie często sie w ten sposób sami dowartościowują. Patrz to co pasuje do Twojego budynku, a nie to co uważaja inni. Pojeździj popatrz na inne domki, uruchom wyobraźnie. Ważne żeby Tobie sie podobało i żebyś Ty się dobrze czuł/a ze swoim wyborem. To w końcu Twój dom Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 05.10.2008 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 echhhh..... podstawowym kryterium winno być to czy TOBIE się podobają a nie opinia sąsiadów czy kogokolwiek. I nawet bez znaczenia czy pasują do domu czy nie. Olej pojecie wiochy czy słomy z butów - u nas takie opinie to standard jak się komu coś tam nie widziTWÓJ dom, TWOJE okna, TWOJE szprosyjak w końcu dostane się na swoje stronę by ja edytować zamieszczę kilka ślicznych zdjęć - ciekawe czy rozpoznacie - drewniane czy z PVC szprosy ujrzycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 05.10.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Szprosy determinuje często sam projekt i rodzaj okien (plastik/drewno). Dla mnie mnie złote, okleinowe, białe - żadne z nich nie sa naturalne i to widać na pierwszy rzut oka. Jest to pewne nawiazanie. Jest pewna grupa budynkków gdzie takie okna pasują i moim zdaniem wygladają ładnie, sa budynki gdzie raczej należy unika tego połączenia. Powiem więcej - czasami miejscowy plan zagospodarowania przestrzeni narzuca takie a nie inne rozwiązania - prosty przykład - mój - mam działkę i dom na terenie Ojcowskiego Parku Krajobrazowego w okolicach Karkowa - MPZP narzucił mi styl budowanego domu ( dworkowy nawiązujący do staropolskiego stylu budownictwa ) i między innymi z nakazanymi szprosami w oknach . Ze ślemień jakoś mi się udało wybronić - ale szprosy były obowiązkowe - nie powiem - do stylu naszego domku szprosy pasują jak najbardziej - więc to dla nas nie był problem - ponieważ cała stolarka jest drewniana - szprosy również drewniane - nakładane / nie wewnętrzne w przestrzeni wewnątrzszybowej - takie nam się nie podobały / . http://images32.fotosik.pl/374/20ac91df26311d43.jpg http://images31.fotosik.pl/375/c3e1d9e65caa4809.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 05.10.2008 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 ladny domek takie klimaty w architekturze lubię - nie przeczę ale.... dla mnie - powtórzę - DLA MNIE całość z lekka popsułeś brakiem szprosów na pietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 05.10.2008 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 jareko -> spokojnie - nic nie jest zepsute - szprosy jak napisałem uprzednio są NAKŁADANE - czyli szprosy nie są konstrukcyjnie częścią okna - to drewniane ramki zamocowane na maleńkich zawiasikach na framudze zewnętrznej okna czy tez drzwi balkonowych . Rewelacyjne rozwiązanie - w przypadku mycia okien można je zdjąć i również umyć , no i w przypadku zmiany koncepcji można je zdjąć i nie zakładać wogóle Na zamieszczonym zdjęciu akurat nie zdążyłem założyć szprosów na okna na poddaszu - dzień wcześniej żona je myła i podczas focenia chałupy ich nie było ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 05.10.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 MPZP narzucił mi styl budowanego domu ( dworkowy nawiązujący do staropolskiego stylu budownictwa ) i między innymi z nakazanymi szprosami w oknach . http://images32.fotosik.pl/374/20ac91df26311d43.jpg pablitoo -PIĘKNY DOM!!!! ale Twój sąsiad po lewej -to napewno nie jest "dworkowy nawiązujący do staropolskiego stylu budownictwa" Co do szprosów -kwestia gustu -mi osobiście nie za bardzo się podobają - chociaż takie w kolorze profili są "do zniesienia", złote -to moim zdaniem jakaś totralna pomyłka.... W naszym projekcie szprosów nie było -i my też ich nie mamy. Ponieważ okien po bokach nie mamy (wąska dziłka), to zależało mi żeby okna, które są tylko od strony wsch. i zach. wpuszczały jak najwięcej swiatła: http://images23.fotosik.pl/280/58e35d62f0e30649med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 05.10.2008 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 (...) pablitoo ale Twój sąsiad po lewej -to napewno nie jest "dworkowy nawiązujący do staropolskiego stylu budownictwa" (...) No cóż - wszystko jest jak widać kwestią interpretacji / Zobaczymy jak go wykończy ... / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 05.10.2008 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 my mamy bo zawsze nam sie podobaly cale okno dzielone niesymetrycznie na 4 czesci w proporcjach 1/3 gora i 2/3 dol wygldaja jak takie krzyzyki nam bardzo sie podoba a krytycznych uwag nie slyszelismy sa cienkie zlote a okna zloty dab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.10.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Powiem więcej - czasami miejscowy plan zagospodarowania przestrzeni narzuca takie a nie inne rozwiązania - prosty przykład - mój - mam działkę i dom na terenie Ojcowskiego Parku Krajobrazowego w okolicach Karkowa - MPZP narzucił mi styl budowanego domu ( dworkowy nawiązujący do staropolskiego stylu budownictwa ) i między innymi z nakazanymi szprosami w oknach . Sąsiad widzę jakoś poradził sobie z zapisami MPZP dotyczącymi szprosów Zresztą zdejmowane szprosy to dobry pomysł na zapisy planu. Wchodzi kontrola, a TY myk szprosy na okna i po kłopocie. Kontrola wychodzi i szprosy rownież znikaja Moze sąsiad ma podobny patent z elewacją. A na poważnie to gratuluje domku. Bardzo udane połączenie stylu okien i elewacji. I o to własnie chodzi. Również w przypadku złotych szprosów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 05.10.2008 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Wchodzi kontrola, a TY myk szprosy na okna i po kłopocie. Kontrola wychodzi i szprosy rownież znikaja Moze sąsiad ma podobny patent z elewacją. Na przykład -jak przychodzi kontrola to montuje 4 kolumny przed wejsciem -i już jest "dworek", a potem je demontuje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.10.2008 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Wchodzi kontrola, a TY myk szprosy na okna i po kłopocie. Kontrola wychodzi i szprosy rownież znikaja Moze sąsiad ma podobny patent z elewacją. Na przykład -jak przychodzi kontrola to montuje 4 kolumny przed wejsciem -i już jest "dworek", a potem je demontuje ! Pod warunkiem że w planie jest napisane, że dworek=dom +4 kolumny od frontu . Zresztą jak widać na zdjeciach wystarczą tylko dwie i nąwiązanie jest bardzo udane. Klasyczne "dwory" spotyka sie bardzo rzadko. Dwór to odpowiedznia działka, otoczenie, konstrukcja dachu, wnętrze. Np. w starych dworach kuchnia mieściła sie w odrębnym pomieszczeniach. Teraz buduje sie "domy w stylu dworkowym" gdzie poprzez pewne "nawiązania" czerpie sie do starych wzorców. Te nawiązania mogą być wiekszę lub mniejsze, udane lub mniej udane. Przy odpowiednim połączeniu, efekt jest jak widać bardzo ciekawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.10.2008 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Co do szprosów -kwestia gustu -mi osobiście nie za bardzo się podobają - chociaż takie w kolorze profili są "do zniesienia", złote -to moim zdaniem jakaś totralna pomyłka.... Budowa to ustawiczne dokonywanie wyborów pomiędzy 1) estetyką, a praktyką 2) tynkami c-w, a gipsami 3) drewnem, a plastikiem, 4) chęciami, a możliwościami 5) itd. itp. Są konserwatyści i ludzie kompromisu . Reszta to już wybory (z własnej woli albo z konieczności)mniej lub bardziej udane. U mnie szprosy to konieczność. Ich kolor to próba kompromisu, pomiędzy chęcią jak największego doświetlenia pomieszczeń (szprosy zmniejszają powierzchnie przeszklenia), a chęcią zaakcentowania szprosów (okleinowych wewnątrzszybowych przy pewnym kącie padania światła po prostu nie widać dlatego musza być szersze). Kolor złoty, podobnie do białego ma właśnie uwydatniać szprosy i zabierać jak najmniej z powierzchni okna. Obiegowe opinie o wiejskości „złotych szprosów” podobnie jak „okien w okleinie złoty dąb” (też mam),”kolumienek” (u mnie 4 szt.), łuków i innych słyszałem ale nie za bardzo się nimi przejmuje. Kolor szprosów ma akcentować szprosy, a nie stan zasobności inwestora . Drugą cechę akcentują u mnie dwa „lwy przy bramie”, i „krasnale w ogródku” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 05.10.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Sąsiad widzę jakoś poradził sobie z zapisami MPZP dotyczącymi szprosów Poradził sobie tak samo jak z wybudowaniem szamba bez dna ... - opisywałem onegdaj w innym wątku mój problem z sąsiadem . Cóż - jak ktoś ma problem z czytaniem ze zrozumieniem MPZP to później będzie miał problem z PINB - ale to nie jest mój problem - tylko jego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.10.2008 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Sąsiad widzę jakoś poradził sobie z zapisami MPZP dotyczącymi szprosów Poradził sobie tak samo jak z wybudowaniem szamba bez dna ... - opisywałem onegdaj w innym wątku mój problem z sąsiadem . Cóż - jak ktoś ma problem z czytaniem ze zrozumieniem MPZP to później będzie miał problem z PINB - ale to nie jest mój problem - tylko jego . U nas ludzie sobie radzą z problemami - Taki Kraj Zresztą planisci też czasami robią cuda. Papier ceirpliwy jest, z Inwestorem gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 06.10.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Dyskutujecie o sprosach a nikt nie wspomina o cenach - dwa m-ce temu jak rozglądałem się za oknami za każde pole oddzielone sprosem ( okno PCV) trzeba było dopłacić 40zł !! ( mówię o 1 polu w oknie a ich minimum może być 4 szt) - czy coś się zmieniło i już tej kasy nie żądają ?? Poza tym moja osobista opinia jak chciałbym mieć kraty w oknach - to bym je założył - sory ale właśnie tak kojarzą mi się sprosy w oknie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.10.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Dyskutujemy o "sprosach" - bo jak ktoś chce takowe mieć to chyba liczy się z dodatkowymi wydatkami na ten cel - nieprawdaż .Odnośnie krat w oknach - to Twoja interpretacja - inni moga to interpretować inaczej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 06.10.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 a ja mam taką straszną wiochę i kraty http://images30.fotosik.pl/33/98e907ea0aeb5858.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.10.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 a ja mam taką straszną wiochę i kraty Potwierdzam - wiocha tańczy i śpiewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.10.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 W naszym projekcie szprosów nie było -i my też ich nie mamy. Ponieważ okien po bokach nie mamy (wąska dziłka), to zależało mi żeby okna, które są tylko od strony wsch. i zach. wpuszczały jak najwięcej swiatła: http://images23.fotosik.pl/280/58e35d62f0e30649med.jpg O żesz - kachna28 -> dom Ci się przewraca ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.