Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Terakota- prosto czy w karo ?


Gość Addam

Recommended Posts

Gość Efcia

Tylko w karo! Ma tę zaletę, że nie widać nierówności (krzywych) ścian. Jak masz duży przedpokój, a położysz w kwadrat, to wystarczy minimalny uskok ściany, an na końcu będziesz miał różnicę 2 do 3 cm albo i lepiej, co od razu będzie widać po fugach.

 

My duży hall zrobiliśmy w karo z 2-ch wielkości płytek: brązowawo-czerwonej terakoty oraz małych 5-cm kostek-dekorów w stylu hiszpańskim (azulejos). Dzięki temu duża powierzchnia (długość hallu ok. 7 m) nie wydaje sie aż tak duża i monotonna.

 

Jest jak zawsze i minus: na karo wychodzi o 10-15% więcej płytek, zależnie od wielkości. Ale zawsze polecam karo, poza ww. względem praktycznym jest elegantsze moim zdaniem.

 

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już chyba bardzo mało osób kładzie płytki równolegle do ścian (może tylko jakieś "staro datowniki") a bo i optycznie pomniejsza pomieszczenia (szczególnie te już i tak małe) a i tak jak mój przedmówca (pozdrawiam Efcia) pisał (a) łatwiej zamaskować niedociągniącia murarzy jak i samych glazurników. Ale co do tych 10 - 15 % to chyba zdeczko przesadzone :wink: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwazalem sie za starodatownika, ale teraz chyba bym musial, gdyby nie fakt, ze Wakmen przesadza.

 

Fakt, ze w karo jest bardziej elegancko, ale nie tylko plytek idzie wiecej. Jest to tez metoda o wiele bardziej pracochlonna, bo duzo przy tym ciecia, co w przypadku twardego gresu spowalnia ukladanie i przynosi extra koszty (tarcze diamentowe do katowki- tak ze € 30 sztuka, a idzie jedna na 10-15 m˛).

 

A praca kosztuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z dwoma z wymienionych wyżej powodów co do układania w karo tj. łatwieg ukryć nierówności i jest drożej ( więcej płytek i roboty).

Co do tego czy ładniej zależy do konkretnego pomieszczenia i celu jaki chce się osiągnąć.

Zadalam sobie nieco trudu i rozłożyłam moje płytki (dwa kolory) najpierw w karo - wyglądały nieźle ale gdy ułożyłam je na prosto okazało się, że to jest to!!! Wnętrze, które przy karo było jakieś "rozbiegane" przy prostym układzie sprawie wrażenie uporządkowanego, spokojnie eleganckiego.

Niech sobie wszyscy kładą w karo - u mnie będzie prosto.

Ściany sprawdziłam na długości 8m nie ma mierzalnych krzywizn.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest też jeszcze jedna metoda która mam nadzieje zadowoli wszystkich.ułozenie w karo z tak zwanym obrysem. obrys kladzie sie równolegle po dwóch stronach ściany a w środku w karo efekt wizualny moim zdaniem najlepszy ale sporo z tym pracy wiem bo sam wykonuje takie rzeczy. dla zainteresowanych dysponuje zdjeciami. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się karo nie podoba, natomiast bardzo fajne układy można robić z płytek prostokątnych, albo prostokątnych i kwadratowych.W katalogach dobruch firm "płytkowych" jest dużo zdjęć aranżacji - można ściągnąć stamtąd pomysły...polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie- chyba wielkość pomieszczenia ma znaczenie- mi glazurnik odradził karo, bo mam za małą łazienkę.

Pytanko: czy masz już "na oku" jakieś płytki??

Bo, moim zdaniem wiele zależy od wzoru, gładkie karo- ok, ale wyraźna faktura, np tawertynu jakoś mi się "nie widzi" ułożona w karo

Są jeszcze płytki z wzorami- też chyba nie do karo i prostokątne, oczywistych względów zupełnie nie karo.

Ja, do kuchni wybrałam płytki które udają podłogę z desek- b. fajny efekt, bo kolor pasuje do drewnianych podłóg.

Nawet z nimi były dyskusje: jak układać?- w cegiełkę, jodełkę czy "po angielsku", wzdłuż czy w poprzek pomieszczenia :-? :-? Przećwiczyliśmy na sucho kilka wariantów- i wybraliśmy. Myślę, że jak wybierzesz płytki, to też warto zrobić taką przymiarkę- jak to zrobił Marbo.

Pzdr.

Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwazalem sie za starodatownika, ale teraz chyba bym musial, gdyby nie fakt, ze Wakmen przesadza.

 

Fakt, ze w karo jest bardziej elegancko, ale nie tylko plytek idzie wiecej. Jest to tez metoda o wiele bardziej pracochlonna, bo duzo przy tym ciecia, co w przypadku twardego gresu spowalnia ukladanie i przynosi extra koszty (tarcze diamentowe do katowki- tak ze € 30 sztuka, a idzie jedna na 10-15 m˛).

 

A praca kosztuje...

 

Ja też nie uważam sie za starodatownika a wręcz przeciwnie ...

Czy wszyscy znaja tylko układy w karo i zwykły???

A może naprzemienny w pomieszaniu z mniejszymi kwadratami o kontrastowym kolorze albo poprostu z przesunięciem o 1/2 lub 2/3 płytki !!!

 

Natomiast nie do końca zgadzam się z Doki - w karo wcale nie musi iść więcej płytek, jeżeli podłoga jest o regularnym kształcie to wchodzi tyle samo ( czasem nawet bez odpadów )

Natomiast co do kosztów robocizny to gresy tnie się rewelacyjnie maszynką do cięcia fliz i nie potrzeba diamentowych tarcz ( które można kupić już za 15 PLN fi 125 lub 35 PLN fi 180).

Cięcie jest tylko przy ścianach podobnie jak przy prostym kładzeniu.

A tak poza tym to jeżeli fliziarz powie inna cenę od m2 zwykłego kładzenia a inną od karo to należałoby od razu pogonić naciągacza !!! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie- chyba wielkość pomieszczenia ma znaczenie- mi glazurnik odradził karo, bo mam za małą łazienkę.

 

Czegoś nie rozumiem, skądś mi się utrwaliło, że właśnie w małej łazience należy ułożyć płytki w karo, bo to optycznie powiększa pomieszczenie. A może mi się coś pomyliło? Dlaczego glazurnik odradził karo w małej łazience?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzsza cena za ułozenie w karo wynika nie tylko z tego że jest wiecej cięcia ale i w nieregularnych pomieszczeniach jest utrudnione kładzenie - kto to robi lub widział jak się robi to wie. Na cenę połozenia wpływa : ilosc metrów, dodatkowe obudowy, skomplikowany wzór oraz wielkośc płytek a czasem i materiał np. marmur.

 

Własnie w małej łazience doskonale wygląda połozenie w karo a i duże płytki wcale tego efektu nie zatracają - niewielkiej przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytki już leżą, więc nie wiem co by było gdyby....., ale łazienka jest naprawdę niewielka: niecałe 4 m2, a połogi widocznej jeszcze mniej, Najpierw wymyśliłam sobie karo z białych i niebieskich płytek: gość mówi, że on tego nie widzi, że za mało miejsca. Ja płytek nie kładę, więc nie wiem. Położyłam "na sucho" i szczerze mówiąc, to teraz nie wiem czy ten glazurnik miał taki wpływ na mnie, ze mi wmówił coś (bo mu się np nie chciało kłaść karo) czy faktycznie bardziej mi podobały się te na prosto. W każdym razie są na prosto w jednolitym kolorze - i jestem zadowolona.

W drugiej łazience też jest na prosto, ale tam prawie nie widać łączeń, jest faktura kamienia, więc nie było o czym mówić.

Gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...