szczukot 13.10.2008 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 WitamKominek z plaszczem wodnym posiada pompe i mala elektronike. Pytanko : co sie dzieje jak nie ma pradu a kominek grzeje na maksa ? Pompa nie pracuje a elektronika nie steruje. Nie grozi to jakims "wybuchem" rozgrzanego plaszcza ? Fantomps. Bo zastanawiam sie czy nie warto tez podlaczyc na tym obwodzie UPSa podtrzymujacego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 13.10.2008 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Dokładnie tak się robi - daje się UPS-a.Poszukaj na forum - to było wałkowane przynajmniej 1000 razy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2741276 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 13.10.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Tak, było. Dodam że u mnie w ciągu 2 lat mieszkania (teraz nadszedł trzeci sezon grzewczy) awaryjnie prądu zabrakło aż 1 raz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2741934 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 13.10.2008 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Tak, było. Dodam że u mnie w ciągu 2 lat mieszkania (teraz nadszedł trzeci sezon grzewczy) awaryjnie prądu zabrakło aż 1 raz. A co by bylo gdyby nie bylo UPSa ? Po prostu "przestaloby grzac" czy tzreab by szybko kominek wygaszac aby nie rozwalilo czegos ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2741951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 13.10.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Myślę, że jakby zamknąć dopływ powietrza i całkowicie zamknąć szyber - to mogło by tak wytrzymać. Jednak zawsze będą jakieś szczeliny i proces spalania będzie następował. W przypadku braku energii powinno się wyjąć palące się polana i wynieść poza dom. Pozostały żar nie powinien narobić szkód. Oprócz kominka z PW ,am piec z nadmuchem i jak go testowo wyłączyłem (wyłączyłem też pompy), to temp w ciągu 10 minut wzrosła z ok 75 do 85 i następnie zaczęła spadać. Taka tendencja utrzymywała się ok 30 min, w związku z czym wyciągnąłem wniosek, ze piec po prostu się wygaszał. Po próbie włączyłem ponownie zasilanie - nic szczególnego się nie wydarzyło. Dodam, że piec był zasypany do pełna opałem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2742021 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pavo 13.10.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Niektórzy wykonawcy maja w ofercie kompleksowe rozwiazania i rozwiazali również ten problem... http://www.esg.net.pl/zasilanie_awaryjne.htm Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2742076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 13.10.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 SPrawa jest prosta. Jeśli w kominku dobrze się hajcuje, to gdy pompy staną nawet przydławienie powietrza nie zdąży wystarczająco szybko uspokoić płomienia i zagotowanie się wody jest jak w banku. A czym to grozi? W kolejności od najmniej szkodliwych zjawisk do tych szkodliwych najbardziej: 1. Część wody z inhibitorem korozji (jeśli stosowaliście - ja tak) wycieknie przelewem i dopełni się wodą świeżą - ponieważ woda świeża zawiera tlen to zanim stanie się martwa trochę korozji wytworzy. No i, jeśli stosowaliście inhibitor, to część wycieknie - szkoda go trochę, poza tym jego stężenie się zmniejszy i może nie spełniać swej roli. 2. Na wewnętrznych ściankach płaszcza może wytrącić się kamień z wody ("kamień kotłowy" - czyli węglany wapnia/magnezu) - taka warstewka pogarsza przekazywanie ciepła od ścianek płaszcza do czynnika roboczego (czyli wody), ponadto może częściowo zatkać wymiennik ciepła, co zmniejszy jego sprawność. 3. Para wodna z naczynia przelewowego może uszkodzić nam zabudowę kominka (gorąca wilgoć) - szczególnie jak zabudowa z płyt karton-gips. 4. Jeśli odparuje dużo wody, to część płaszcza może nagrzać siędo temperatur znacznie większych, niż to przewidział producent, i coś może się rozszczelnić, pęknąć jakiś spaw lub się wykrzywić. No a jeśli woda z takiego pęknięcia wleci do wkładu, to bez spawania się nie obędzie, ponadto może trzasnąć szyba. 5. W ekstremalnych sytuacjach, szczególnie gdy ktoś przyoszczędził na instalacji i zrobił ją niezgodnie ze sztuką, może być buuuum (ktoś na forum kiedyś fajne zdjęcie zapodał). Generalnie gotowanie wody we wkładzie z płaszczem to bardzo zły pomysł i trzeba tego unikać jak ognia wszelkimi dostępnymi środkami - 10x wytrzyma, za 11 coś się spieprzy i będzie płacz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110113-pytanie-o-kominek-z-plaszczem-wodnym-prad-itp/#findComment-2742229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.