anSi 24.11.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Inwestorze, raz piszesz o grubej kasie, potem ze taka rewelacja to jednak nie jest, wiec nie wiem, o co Ci chodzi? Obowiazuje mnie 40-godzinny tydzien pracy i tyle lub nawet wiecej pracuje, niestety nie dla mnie juz wczesniejsza emerytura Nie wiem, czy zauwazyles, ale przepisy dosc dawno sie zmienily i w tym roku ostatni rocznik odejdzie na emeryture na wczesniejszych zasadach. Rob ten kurs i obijaj sie razem z nami Bedziesz mial i kase i wolne Po co sie meczyc, skoro takie rarytasy na wyciagniecie reki czekaja. A nauczycieli zawodu potrzeba baaaaardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 24.11.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 anSi To nie jest agresja to są fakty z życia wzięte wiesz co? ja czuję to tak samo jak anSi. Rozpyskowałeś się patrząc na sprawę tylko jednym okiem, nazywasz to co Ci pokazuję z punktu widzenia szkoły (ba, zgadzając się z Tobą w wielu wypadkach) wywodem, ostentacyjnie nie komentujesz możliwości które Ci stwarza ustawa zasadnicza, dlaczegóż to jeślis łaskaw? Albo nie, nic mi nie wyjaśniaj. Tacy rodzice wkurwiają mnie najbardziej: bo wy się w tej szkole opierdalacie a my rodzice, nie dośc że harujemy na wasze pobory to jeszcze mamy za was odwalać waszą robotę podczas kiedy wy, parszywi nauczyciele spędzacie cały piekny lipiec i sierpień na Maderze (wywalczonej przez związki zawodowe rzecz jasna). AnSi ma rację - nikt Ci nie bronił. Skoro jest tak fajnie zapraszamy w nasze szeregi bogatych, nieodpowiedzialnych nierobów. Ty serio straszyłeś szkołę policją i sądem bo na WFie dziecko skręciło nadgarstek? Zmiażdżony Twoją obnażającą gorzką prawdę o nauczycielach opowieścią, oddalam się pławić się w luksusie mojej Carringtonowskiej nauczycielskiej emerytury w całości pochodzącej z Twojej kieszeni. Widzę że nerwy ci puściły tak ja mnie wcześniej. Może to i dobrze bo każdy wyrzuci z siebie co mu leży na wątrobie. Jeśli coś z tego co napisałem nie jest prawdą to ustosunkuj się do tego merytorycznie bez demagogi. Napisałeś że cię "wkurwiają" tacy jak ja byc może bo piszę prawdę a to boli. Oczywiście że poszedłem do nauczyciela i powiedziałem że następnym razem podam sprawę do sądu. Każdy by tak zrobił gdyby wczśniej jego dziecko miało złamany palec, potem zwichniętą nogę w kostce a potem złamaną rękę w nadgarstku (złamaną nie skręconą więc nie spłycaj) To wszystko na lekcji WF i nie przez uderzenie niechcący piłką tylko przez chuligańskie zachowanie rówieśników z klasy. Proponuję abyś uważnie przeczytał to co napisałem i nie uprzedzał się. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 24.11.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Powszechnie nie uzywa sie tego terminu w rodzice zaczeli uwazac, ze posadzenie dziecka przed komputerem wszystko zalatwia - ale s a m o k s z t a l c e ni e i rozwoj swoich zainteresowan - to podstawa dostania sie na studia. Nie znam nauczyciela, ktory nie pomoze dziecku czy mlodemu czlowiekowi jesli ten wykarze zainteresowanie wykladanym przez niego przedmiotem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.11.2008 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Kaska, silo fachowa W tym samym czasie pisalysmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 24.11.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Kaska, silo fachowa W tym samym czasie pisalysmy. Gdzie tam fachowa Mierna i leniwa, aha, źle wykształcona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 24.11.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Oczywiście jeśli weźmiesz pod uwagę nominalną wysokośc zarobków to rewewlacja nie jest tylko zwróc uwagę że te pieniądze to są za połowę pracy mniej niż inni do tego dłuższe urlopy i wcześniejsza emerytura. Taka jest intencja moich wypowiedzi. Pozdrawiam Nie wiem ile razy można to tłumaczyć dorosłym ludziom Wklejam rozdział 5 KN Art. 42. 1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień. 2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować: 1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7; 2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów; 3) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. I co się dzieciom dziwić, jak starzy nie kumają Oczywiście nie może czas pracy przekraczc 40h/tydzień a faktycznie pensum wynosi ile ? aby dostac pensję za pełny wymiar godzin ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.11.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Oczywiście nie może czas pracy przekracza 40h/tydzień a faktycznie pensum wynosi ile ? aby dostac pensję za pełny wymiar godzin ? Pozdrawiam Wynosi tyle, ile tam jest napisane - 40 godzin tygodniowo i na dodatek wypisane jest, czym konkretnie nauczyciel w ciagu tych 40 godzin ma sie zajmowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 24.11.2008 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Oczywiście nie może czas pracy przekracza 40h/tydzień a faktycznie pensum wynosi ile ? aby dostac pensję za pełny wymiar godzin ? PozdrawiamAle powiedz szczerze, naprawdę nic nie rozumiesz, czy tylko udajesz??? No dobra, ponieważ mam powołanie do tłumaczenia, wyłożę Ci to jeszcze raz Art. 42. 1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień. 2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować: 1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7; w tym punkcie zawarte jest właśnie to magiczne 18 godzin dydaktycznych, czyli żeby uznać, że nauczyciel ma etat musi miec minimum 18 lekcji. Za to właśnie, plus za dodatkowe pozostałe punkty=2 i 3 nauczyciel dostaje pensje. 2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów; 3) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 24.11.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Pensum wybosi akurat tyle zeby mlodzi - zdolni uciekli po roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 24.11.2008 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Oczywiście nie może czas pracy przekracza 40h/tydzień a faktycznie pensum wynosi ile ? aby dostac pensję za pełny wymiar godzin ? PozdrawiamAle powiedz szczerze, naprawdę nic nie rozumiesz, czy tylko udajesz??? No dobra, ponieważ mam powołanie do tłumaczenia, wyłożę Ci to jeszcze raz Art. 42. 1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień. 2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować: 1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7; w tym punkcie zawarte jest właśnie to magiczne 18 godzin dydaktycznych, czyli żeby uznać, że nauczyciel ma etat musi miec minimum 18 lekcji. Za to właśnie, plus za dodatkowe pozostałe punkty=2 i 3 nauczyciel dostaje pensje. 2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów; 3) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. Może ja teraz wytłumaczę bo udajesz że nie wiesz o co chodzi. No właśnie 18 godzin na tydzień (w pracy - w zakładzie pracy) aby realizować zadania wychowawcze opiekuńcze i dydaktyczne. Tylko w trakcie bezpośrednich zajęc z uczniami możesz to robić. Pozostałe czynności takie jak samokształcenie doskonalenie zawodowe i przygotowanie się do zajęc, spotkań, konferencji, negocjacji itd. w innych zawodach odbywa się to poza czasem pracy czyli poza tymi 40h/tydzień. Nikt za to pieniędzy nie płaci. I to jest różnica którą zechciej zauważyć. Z moich obserwacji wynika że nauczyciele znikają ze szkoły zaraz po odbyciu lekcji (wyjatek rada pedagogiczna 2 razy do roku po jednym dniu extra+wycieczka 2 dni w roku). Sprawdzanie klasówek na przerwach między lekcjami. Żadnych zadań dodatkowych. Jak moja pociecha chciała wystartować w olimpiadzie biol/chem i poprosiła nauczycielkę aby pomogła sie przygotować (czytaj podpowiedziała jaki zakres materiału) to została olana sikiem przerywanym na zasadzie na zmęczenie a potem się odwali. A pociecha moja do głupich nie należy bo obecnie jest członkiem MENSY. Więc kogo jak kogo może opałacałoby się poprowadzć do olimpiady. Podkreślam to sa tylko moje prywatne spostrzeżenia. W przypadku pozostałych 38 milionów polaków jest na pewno znacznie lepiej i to tylko ja mam taki skrzywiony obraz rzeczywistosci. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.11.2008 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Nie znam nauczyciela, ktory nie pomoze dziecku czy mlodemu czlowiekowi jesli ten wykarze zainteresowanie wykladanym przez niego przedmiotem . Niektórzy uczniowie widać się nie wykarali zainteresowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 24.11.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Masz pecha - a to wuef, a to chemia .....a jak z innych przedmiotow ? Tez przesladuja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 24.11.2008 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Nie znam nauczyciela, ktory nie pomoze dziecku czy mlodemu czlowiekowi jesli ten wykarze zainteresowanie wykladanym przez niego przedmiotem . Niektórzy uczniowie widać się nie wykarali zainteresowaniem. trudno . sami się ókarali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 24.11.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Masz pecha - a to wuef, a to chemia .....a jak z innych przedmiotow ? Tez przesladuja ? Kol. Lumpek (to tak z sympatii) jak masz coś do powiedzenia to wal śmiało nie krępuj się. Pozdrawiam P.S. Mam nadzieję że załapałeś sens mojej wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.11.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 trudno . sami się ókarali. Zaraz lump nam wykarze, rze ma papióry dyslektyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 24.11.2008 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Nie zlapales....nie nalezysz do Mensy. Proponuje dzienniczek z codziennymi uwagami pt " jak moje dziecko jest przesladowane w szkole ". Bedzie co czytac na Halloween - wlos sie zjerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 24.11.2008 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Bedzie co czytac na Halloween - wlos sie zjerzy Powinno być "zJerzy". Imiona własne piszemy dużą literą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.11.2008 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Jeśli jósz to zJeży To się chyba nazywa niedźwiedzia przysługa Lumpie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 24.11.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 trudno . sami się ókarali. Zaraz lump nam wykarze, rze ma papióry dyslektyka. mogł tez być w filharmonii akurat jak "rz" przerabiali. w ramach samokształcenia oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.11.2008 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 trudno . sami się ókarali. Zaraz lump nam wykarze, rze ma papióry dyslektyka. mogł tez być w filharmonii akurat jak "rz" przerabiali. w ramach samokształcenia oczywiście. Jako członek Mensy, przyrżnie głupa i będzie wmawiać wszystkim , że to celowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.