Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki sterownik do CWU?


christof333

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

taka pompka ma działać cały czas, jak chcesz aby przepychała na żądanie musi być mocniejsza ...:yes:

 

Można też w ogóle bez pompki ,bez rur do cyrkulacji ,bez strat ciepła na grzanie wody wychłodzonej w rurze cyrkulacyjnej jednym słowem bez strat. Elfir nie wierz że po wychłodzeniu ( np przez noc czy po powrocie z pracy ) wody cwu w dwóch rurach (zasilanie i powrót-cyrkulacja) jak włączysz dzwonkiem cyrkulację to dostaniesz ciepłą wode szybciej niż by dopłynęła sama klasycznie otwarta i spuszczana do zlewu , co więcej musisz wprowadzić( i zamienić na ciepłą ) z powrotem zimną wodę z dwóch rur do zasobnika z cwu więc tracisz ciepło , wniosek nasuwa się sam , zimną wodę trzeba okresowo spuszczać w odpływ lub napełnić nią (zimną wodą) zbiornik spłuczki . wtedy potrzeba tylko elektrozawór do wody użytkowej i sterowanie czasowe + dzwonek na żadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę spuszczać zimnej wody do zlewu.

 

ale bedziesz ją spuszczać do zasobnika z ciepłą wodą marnując ciepło , nie musisz jej spuszczać do zlewu , trzeba mieć dodatkowy zbiornik do spłuczki wc lub inny np do podlewania ogrodu i nic się nie zmarnuje. ciepła woda jest wiele razy droższa niż zimna , ogrzewanie wody na darmo szkodzi naturze więcej(jest większym marnotrastwem) niż spuszczanie czystej zimnej wody do kanalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam tak skomplikowanej i zautomatyzowanej instalacji, by zlewać na bok wodę. W rurkach niewielkiego systemu cyrkulacji jest ile wody? 5 litrów?

 

Wręcz odwrotnie, właśnie masz lub robisz sobie skomplikowana instalację opartą o dodatkową rurę cyrkulacji, pompe wody pitnej do cyrkulacji , instalacji i sterownika czasowego z włącznikiem go uruchamiającym, jak to nie jest drogie i skomplikowane to co jest, instalacja którą zbudujesz / uruchomisz będzie zużywać stale prąd ( pompa) i ciepło ( najgorzej w czasie poza sezonem grzewczym bo straty nie bedą zyskami w ogrzewaniu ) w czasie jak będą działać. W moim rozwiazaniu wystarczy jedem elektrozawór sterowany wyłacznikiem czasowym zlewajacy zimną wodę do kanalizy , całość w szafce pod umywalką , żadnych rur, instalacji, strat ciepła i prądu( prąd elektrozaworu jest bardzo mały)), pomp cyrkulacyjnych. zlewana woda bedzie mieć ciśnienie sieci więc można ją wysłać gdzie się chce choćby do garażu do żbiornika wody do podlewania czy mycia auta. Jeżeli myślisz ekologicznie to więcej szkodzisz marnując ciepło przez cyrkulację niż zlewając zimną wodę do kanalizy które to działanie niczemu nie szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego kupiłam 3 W i będa ją włączac tylko kiedy potrzebuję. Mam dość zimnej wody z kranu pod odkręceniu. To raczej myślenie o sabaryckiej wygodzie.

 

No to powodzenia :) wygoda też jest ważna. pozdrawiam.

 

ps. pstryki ( dzwonki) jeżeli znalazłyby się w pobliżu wody muszą mieć odpowiednie IP , lepiej i bezpieczniej sterować N niż L . Jeżeli przypadkowo wciśniesz pstryka 2 razy to wyłacznik nie zadziała czasowo i cyrkulacja się nie włączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli myślisz ekologicznie to więcej szkodzisz marnując ciepło przez cyrkulację niż zlewając zimną wodę do kanalizy które to działanie niczemu nie szkodzi.

 

A wiesz, że jesteśmy jednym z najuboższych w Europie krajów w wodę? Elfir ma wybór: w każdej chwili może spuścić wodę do kanalizacji, albo przegonić taką samą ilość w kółko żeby mieć ciepłą w kranie. Ty nie. Jakby tak rozbierać na drobne, to Ty będziesz miał więcej kamienia kotłowego w podgrzewaczu, bo napuszczasz surową wodę, a wylewasz tą, co zostawiła swój kamień skutkiem czego zużyjesz więcej energii na podgrzanie, a przy 3 watowej pompce argument o poborze mocy w porównaniu z elektrozaworem jakoś bladziutko.... Ja traktuję oba rozwiązania równoważnie. Kużden jeden ma swoje prferencje.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobie podywaguję dalej - spuszczając wodę do zlewu, zasobnik zasysa na to miejsce wodę świeżą. I to będzie woda z sieci o temperaturze kilku stopniu..

 

Jeżeli założymy że spuszczamy 5 litrów wody wychłodzonej do w temp pokojowej to jej miejsce zajmie 5 litrów wody o temp wyższej niż sieci bo część instalacji jest w domu i się ogrzewa.

 

 

Z cyrkulacji natomiast zasobnik dostanie w to miejsce wodę o temperaturze pokojowej. Czyli będzie taniej do podgrzania.

 

Ale włączając cyrkulację trzeba ogrzać już też powrót czyli 10 litrów wody i na samym początku do zasobnika ,do tej pory nagrzanego i gotowego do użycia , wpada 10 litrów wody o temp pokojowej . woda się miesza ale układa się warstwami już długo , jak kto ma duży zasobnik to nie poczuje, jak mały to problem. Poza tym mając cyrkulację zawsze wychładzasz 10 litrów wody a bez wychładza się tylko 5 . Grzanie wody węglem, gazem czy prądem obciąża środowisko, spuszczanie wody zimnej do kanalizy to ostateczność jak nie można inaczej tej wody wykorzystać do np. napełniania dodatkowego zbiornika spłuczki czy zwyczajnie ja wylać poza budynek jak deszczówkę

Edytowane przez tomraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli założymy że spuszczamy 5 litrów wody wychłodzonej do w temp pokojowej to jej miejsce zajmie 5 litrów wody o temp wyższej niż sieci bo część instalacji jest w domu i się ogrzewa.

 

Tak. Jednak do tej części instalacji w domu wpłynie nowa woda spoza domu. I ta nowa woda będzie miała kilka stopni tylko.

Natomiast ta część z instalacji w domu ma taką samą temperaturę jak to co jest już w rurach przed kranem i co mielibyśmy spuścić do zlewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Jednak do tej części instalacji w domu wpłynie nowa woda spoza domu. I ta nowa woda będzie miała kilka stopni tylko.

Natomiast ta część z instalacji w domu ma taką samą temperaturę jak to co jest już w rurach przed kranem i co mielibyśmy spuścić do zlewu.

 

Wiesz ,dyskusja jest czysto akademicka :) nie da się jednoznacznie napisać że tak czy inaczej. U każdego może wyjść trochę inaczej . Mam kolegę i jego instalacja była skrajnym przykładem bezsensu cyrkulacji, zasobnik cwu ,po za sezonem, grzany prądem, długie nieocieplone miedziane rury w zimnej piwnicy i zimnych szachtach , pompa cyrkulacyjna włączona non stop. Jak dostał 1000 zł za prąd to z kapci wyskoczył i odechciało mu się komfortu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale włączając cyrkulację trzeba ogrzać już też powrót czyli 10 litrów wody i na samym początku do zasobnika ,do tej pory nagrzanego i gotowego do użycia , wpada 10 litrów wody o temp pokojowej .

 

Jak nie włączę cyrkulacji i zleję tę wodę, to do zasobnika również wpłynie 10 litrów wody.

A do domu wpłynie 10 litrów wody z sieci.

 

Jak włączę cyrkulację, to zasobnik też zaciągnie 10 litrów wody.

Jednak z tego 5 będzie o temperaturze pokojowej (bo z cyrkulacji).

A do domu wpłynie 5 litrów wody z sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bom akademik :) i do prawdy chcę dojść.

 

czyli ceteris paribus - i tak musimy ogrzać tę samą ilość wody w zasobniku - nie ma sensu wypuszczać z domu wody o temperaturze pokojowej a wpuszczać o temperaturze z sieci.

 

natomiast nieizolowane rurki etc- to inna kwestia i już inny problem i nie ceteris paribus :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie włączę cyrkulacji i zleję tę wodę, to do zasobnika również wpłynie 10 litrów wody.

A do domu wpłynie 10 litrów wody z sieci.

 

Jak włączę cyrkulację, to zasobnik też zaciągnie 10 litrów wody.

Jednak z tego 5 będzie o temperaturze pokojowej (bo z cyrkulacji).

A do domu wpłynie 5 litrów wody z sieci.

 

No to się ubawiłem, przeczytaj jeszcze raz i przemyśl , niezależnie czy masz czy nie cyrkulację zawsze tyle ile wylejesz tyle samo trzeba nabrać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebyś lepiej zrozumiał to umówmy się że pobieramy 1 litr wody , rura między zasobnikiem a kranem ma pojemność 5 litrów i powrót cyrkulacyjny też 5 litrów. Jest rano i woda jest zimna, w instalacji bez cyrkulacji jest tylko jedna 5 litrowa rura wiec żeby pobrać litr spuszczamy 5 litrów i bierzemy 1 litr ciepłej więc do zasobnika cwu dostaje się 6 litrów zimnej wody. teraz to samo z cyrkulacją , włączamy cyrkulację , do zasobnika wpada 10 litrów zimnej wody ,pobieramy 1 litr ciepłej , więc uzupełniamy 1 litr zimnej. W pierwszym przypadku wpadło do zasobnika 6 litrów zimnej ale pobieraliśmy goracą i nie zmieszaną wodę, w drugim przypadku do zasobnika wpadlo 11 litrów zimnej wody a ciepłą pobieraliśmy zmieszana więc o niższej temperaturze niż w poprzednim przypadku. między zimną z sieci 8st zimną z rur 20st jest 12 st różnicy , między gorącą 50 st a zimną z rur 20st jest 30 st różnicy . Rozumiesz ten bilans? Edytowane przez tomraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...