Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Schody betonowe czy drewniane ?


dominika-2006

Recommended Posts

To fakt.

Ostatnio stolarze jeźdżą po drzewo do suszarni.

 

A z drzewem jak z drzewem. Wiadomo.

Aczkolwiek mi bardzo podoba się właśnie drzewo z sękami i gdyby nie wypadały tylko takie bym brał.

Parkiety też lubię te niby nie pierwszego gatunku które maja jednakowy, zlany kolor.

Wolę taki wielobarwny

 

Generalnie dąb nie jest dla mnie zbyt piękny jako drzewo. Modrzew jest o wiele ładniejszy.

Ale niestety na schody trzeba brać twardziela.

Ja za to pomaluje je ciemna bejcą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 198
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i decyzja podjęta - doszliśmy do wniosku że ze względu na mnie i na naszego psa :wink: i biorąc pod uwagę jeszcze wiele innych aspektów jak np. wygoda podczas budowania czy większa stabilość zdecydowaliśmy się na schody betonowe. Czym będziemy je wykańczać - to decyzja do podjęcia za jakiś rok , czyli na razie nie mamy się czym martwić :D .

Dziękuję wszystkim serdecznie za wpisy i podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii.

Pozdrawiam serdecznie-Dagmara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Casandra75, ja również planuję (można powiedzieć że częściowo już mam) kominek pod schodami. Dokładnie rzecz ujmując mam kominek ale nie mam schodów :D

 

Właściwie to "kominek pod schodami" był hasłem przewodnim podczas całego procesu budowania naszego domu. Na jego potrzeby zmodyfikowaliśmy gruntownie projekt "gotowy" (przenieśliśmy schody), w wyniku czego postał projekt indywidualny :wink: A wszystko dzięki jednemu zdjęciu z miesięcznika "Cztery kąty", mamy gdzieś to zdjęcie do dziś. Aż dziw bierze, że tak się jednym zdjęciem zasugerowaliśmy, ale w końcu budowa domu to realizacja marzeń, w naszym przypadku padło akurat na takie marzenie 8)

 

Obecnie mamy w salonie hulający od roku wkład kominkowy i mieszkamy. Bez schodów... Bo góra to tzw. drugi etap, gdy dzieciaki podrosną a i nasz portfel złapie oddech. Plan jest taki: Schody będą pełne, zabudowane, na stelażu metalowym. Konstrukcję mam już przemyślaną. Stopnie i podstopnice drewniane, boki (ściany obudowujące m.in. wkład kominkowy) z płyt GK. Jak tylko to w jakiś sposób zwizualizuję :D to podepnę tu linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja się nie zastanawiałam jak to byłoby w wypadku pożaru bo najzwyczajniej w świecie nie biorę takiej ewentualności pod uwagę :o . Ale prawda jest taka, że nas to nie interesuje dopóki nie spotka. Ostatnio nawet u nas w okolicy (u znajomej mojej przyjaciółki) spłonął dom-mąż tej Pani był bardzo poparzony ale przeżył -reszcie nic się nie stało, ale zostali bez dachu nad głową -smutne to :cry: . A nie dalej jak 2 lata temu u mojej koleżanki wybuchł kocioł (dom w trakcie budowania), i tu także jej mąż został bardzo poparzony - długo leżał w szpitalu-przeszczepy i te sprawy :( .

I tak sobie myslę, że wypadki chodzą po ludziach ale unikamy konfrontacji z nimi dopóki nas to nie dotyczy. Taka natura człowieka-wyparcie.

Ale powód który podałaś/podałeś jest jeszcze jednym na + dla schodów betonowych- pewnie obłożę gresem zamiast drewnem i zrobię chromowane poręcze :wink: . Tak będzie najbezpieczniej :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne te drewniane schody......ale ja już mam wizję wykończenia swoich betonowych ........ piękny cieniowany gres z powłoką antypoślizgową w kolorach sredniociemnego brązu i do tego chromowane poręcze proste a zarazem klasyczne w formie. Norrrmalnie tak się napaliłam że chyba sobie to narysuję.....znaczy zaprojektuję :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Casandra75, ja również planuję (można powiedzieć że częściowo już mam) kominek pod schodami. Dokładnie rzecz ujmując mam kominek ale nie mam schodów :D

 

Właściwie to "kominek pod schodami" był hasłem przewodnim podczas całego procesu budowania naszego domu. Na jego potrzeby zmodyfikowaliśmy gruntownie projekt "gotowy" (przenieśliśmy schody), w wyniku czego postał projekt indywidualny :wink: A wszystko dzięki jednemu zdjęciu z miesięcznika "Cztery kąty", mamy gdzieś to zdjęcie do dziś. Aż dziw bierze, że tak się jednym zdjęciem zasugerowaliśmy, ale w końcu budowa domu to realizacja marzeń, w naszym przypadku padło akurat na takie marzenie 8)

 

Obecnie mamy w salonie hulający od roku wkład kominkowy i mieszkamy. Bez schodów... Bo góra to tzw. drugi etap, gdy dzieciaki podrosną a i nasz portfel złapie oddech. Plan jest taki: Schody będą pełne, zabudowane, na stelażu metalowym. Konstrukcję mam już przemyślaną. Stopnie i podstopnice drewniane, boki (ściany obudowujące m.in. wkład kominkowy) z płyt GK. Jak tylko to w jakiś sposób zwizualizuję :D to podepnę tu linka.

 

Mam prośbę czy możesz zamiescic zdjęcie o którym piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miwol - schody RINTAL'a nieźle wyglądają na fotkach, mają również niezłe rozwiązania konstrukcyjne, tylko - spytaj ich czy zrobią Ci schody z... np. dębu i ile za to zapłacisz. Ja zanim zdecydowałam się na schody które mam, robiłam rozeznanie i....

1) RINTAL - na wstępie powiedział mi, że o takich prawdziwych dębowych to moge zapomnieć, proponują mi trepy ze sklejki wybarwionej na dąb (a jeszcze lepiej na jakiś mahoń), a cena no cóż - za coś podobnego do moich ponad 15kPLN,

2) większość stolarzy specjalizujących się w schodach na lokalnym rynku (np.: Strzałka - miejscowi wiedzą o kogo chodzi) rozpoczynała cenę (bez szczegółowego obmiaru) od 15kPLN - po obmiarze cena leciała zazwyczaj do 18-20kPLN,

3) schody na profilach stalowych robi się generalnie do takich z półzabiegiem, nie spotkałam się ze schodami z pełnym zabiegim na stalowych podporach - dla mojego kształtu schodów - pomijam tu schody zawinięte o rure wewnętrzną (w obrysie koła) - bo to inna bajka.

 

To tyle moich doświadczeń.

 

A schodziarza szukałam prawie pół roku - nad modelem schodów pracowaliśmy prawie miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej chciałbym robić schody sam, RINTAL i jego ładnie zdjęcia to tylko rodzaj motywacji dla mnie. Ceny na poziomie 15K PLN to dla mnie abstrakcja :-? Wierzę, że za 8-10K można naprawdę poszaleć. Wkładając w to własną pracę.

 

Casandra75, zdjęcia z Czterech Kątów poszukam w domu. Konstrukcję muszę sobie narysować w jakimś programiku graficznym - wtedy upublicznię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Wadą schodów ażurowych w salonie jest to, że przy wchodzeniu zawsze sypie się jakiś brud. Ja miałam tak w poprzednim domu i był z tym problem, szczególnie, że pies niestety pokonał fobię! :wink: Pod schodami miałam kominek i półkę z granitu i niestety ciągły kurz. przy tym kominku schody wyglądają na zabudowane a i tak dalej są ładne. Mnie przekonywano, że zabudowane będą ciężko wyglądać i zagracą salon. Były ładne, ale niepraktyczne. Teraz na pewno zrobię zabudowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...