Sure - komentarze do fotodziennika budowy

[rasia]

sure nie musisz czekać 3 tyg do koszenia trawy, ale tak długo aż chwasty w trawie nie uschną i ich nie wyrwiesz. Jeśli je tylko skosisz, to jest szansa, że i tak odrosną. A na wdychanie to rękawiczki, bezwietrzna pogoda i maseczka na twarz. I nie zapomnij o ubraniu się do tej czynności "od stóp do głów". Pryskałam swoje paskudztwa po całości, bo strasznie dużo tego miałam. Chwasty padły, trawa została nienaruszona. Miałam preparat na "dwulistne".

Powodzenia.

 

Ja dokładnie ten sam:) Bardzo skuteczny!

[sure]

Zaraz, zaraz "na dwulistne" to nazwa? A jakiego producenta? Na razie kupiłam Mniszek...

 

(z ta bezwietrzną pogodą to u nas trochę cienko, ale może doczekam )

[aniahubi]

Jak masz dużo chwastów, to pryskaj po całości, jak tylko miejscami - to tam gdzie są. Ja w ubiegłym roku spryskałam równo wszystko, teraz tylko tam gdzie były skupiska koniczyny i mlecze, bo dużo mniej tego niż trawy (na szczęście).

Muszę się pochwalić, ze po wiosennej wertykulacji i nawożeniu trawa rośnie pięknie i bardzo się zagęściła w porównaniu do zeszłego roku. Jak przestanie lać to zrobię zdjęcie "after", bo "before" z zeszłego lata gdzieś mam

I znowu u nas leje

[sure]

U nas tez brzydka pogoda, ale deszcz na szczęście slaby. W sam raz, aby podlać ten trawnik., ale tez uniemożliwić jakieś działania chwastobójcze. I tak pewnie znalazłabym czas dopiero w długi weekend, bo przez ten wyjazd oczywiście zaległości mnóstwo. Nawet głupiego prania wczoraj nie zdążyłam zrobić, bo najpierw komunia, a potem jeszcze uwięźliśmy w półgodzinnym korku wyjeżdżając z pobliskiego supermarketu...

 

(pomysł, żeby po drodze wstąpić tam po korę i ziemię okazał się kretyński, pozamykano przejazdy w związku z rozbudową węzła komunikacyjnego i zrobiła się kaszana)

[kala67]

witaj sure.........

ile płaciłas za kore????

[aniahubi]

Moja koleżanka ostatnio kupiła hurtowo - 50 worków po 7,50 pln/szt, transport gratis.

[kala67]

u nas cena podobna:)

[sure]

W markecie kupowałam po 9 i po 12, tylko na próbę. Wzięłam też jakieś "zrębki" po "naście", ale nie podobają mi się...

[sure]

Przyszły niektóre trawki, dodałam do kolejki oczekujących na posadzenie - na razie wczorajsze irgi i cis nadal stoją pod ścianą...

przestało padać, ale dziś mam mało czasu, a teren niestety wymaga przygotowania, bo chwasty i glina (trawki chyba tego nie lubią? Muszę poczytać)

 

...kiedy tniecie swoje wierzby? Zastanawiam się, czy nie przyciąć swojej hakurki, żeby się rozkrzewiła, choć jeszcze za dużych przyrostów nie ma!

[ragazza]

Cześć Asiu, dzięki za miłe słowa. Białe listwy to NMC malowane na kolor ścian, zamawiałam w necie, a okap to jest zwykły Ciarko - na razie sprawuje się dobrze! O cegle już poczytałaś, więc nie będę się powtarzać...

pozdrawiam!

sure

 

dzięki, nadal się zachwycam!!!

 

do dyskusji o chwastach i trawce nie mogę nic dodać bo się nie znam

 

miłego dnia

[aniahubi]

Przyszły niektóre trawki, dodałam do kolejki oczekujących na posadzenie - na razie wczorajsze irgi i cis nadal stoją pod ścianą...

przestało padać, ale dziś mam mało czasu, a teren niestety wymaga przygotowania, bo chwasty i glina (trawki chyba tego nie lubią? Muszę poczytać)

 

...kiedy tniecie swoje wierzby? Zastanawiam się, czy nie przyciąć swojej hakurki, żeby się rozkrzewiła, choć jeszcze za dużych przyrostów nie ma!

Trawy to pewnie wolą piach, choć są mało wymagające. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Elfir pisała chyba w swoim wątku, że wierzby (w tym hakuro) można przycinać kiedy się chce i jak często się chce - bardzo dobrze to znosi i się ładnie rozkrzewi. Ja swoją płaczącą Iwę cięłam już 2 razy od kwietnia.

[sure]

Ragazza, też mnie kiedyś trawki i chwasty nie interesowały, zatem wszystko przed Tobą!

 

Dzieki, Aniu, za porady, to juz mam plan na długi weekend - to znaczy ten ogródkowy, bo wypoczynkowe się ciągle tworzą!

[Afrodyta]

Zaraz, zaraz "na dwulistne" to nazwa? A jakiego producenta? Na razie kupiłam Mniszek...

 

(z ta bezwietrzną pogodą to u nas trochę cienko, ale może doczekam )

To nie nazwa, to raczej rodzaj oprysków, w ogrodniczym będą wiedzieli o co chodzi.

 

A na pogodę czekałam jakieś 2 tyg.

Powodzenia na długi wekend.

[sure]

To nie nazwa, to raczej rodzaj oprysków, w ogrodniczym będą wiedzieli o co chodzi.

 

A na pogodę czekałam jakieś 2 tyg.

Powodzenia na długi wekend.

To może i ja doczekam się pogody (znaczy ładnej, bo taka byle jaka to już jest). Zakupiłam rano kilka narzędzi do torturowania chwastów, wypróbuję, które najskuteczniejsze. No i trawnik spryskam, jeżeli raczy wyschnąć!

[Elfir]

Nie wszystkie trawy lubią piaski. Raczej bardzo duża grupa lubi gleby żyzne i wilgotne - np. miskanty

Również większość gatunków turzyc woli bardziej próchniczne gleby i stałą wilgotność.

[sure]

To dobrze, bo o piaski to u mnie ciężko...

 

a co do ograniczania rozrostu - nie pamiętam, jak głęboka powinna być przegroda w ziemi dla konwalii? Planujemy ja niedługo wykonać, bo już mam poletko konwalii na trawniku!

[malgos2]

Nie znam sie na ziemi, ale czytam caly czas.

[mayadaski]

ale masz fajnych sasiadow:D:D

[Elfir]

To dobrze, bo o piaski to u mnie ciężko...

 

Nie projektowałam traw na piaski

 

jak głęboka powinna być przegroda w ziemi dla konwalii? Planujemy ja niedługo wykonać, bo już mam poletko konwalii na trawniku!

 

Przestrzegałam przed ekspansywnością. Myślę, że z 30 cm. Kłącza nie są aż tak bardzo głęboko w ziemi.

[sure]

Nie znam sie na ziemi, ale czytam caly czas.

 

To Cię pewnie zanudzam tymi roślinkami i glebami!

miło, ze mimo to zaglądasz...

ale masz fajnych sasiadow:D:D

niom, ze zdziwieniem zauważyłam, że ktoś obok zamieszkuje, a nawet całe mnóstwo stworzeń - sarenki, zając, a okresowo nawet wiewióry!

Przestrzegałam przed ekspansywnością. Myślę, że z 30 cm. Kłącza nie są aż tak bardzo głęboko w ziemi.

nie jest łatwo, wcześniej były w marketach takie plastikowe obrzeża 40 cm szerokości, teraz zostały tylko 10 i 20. Chyba muszę wykombinować coś z pleksi!

 

a ja wykonałam dzisiaj pierwsze koszenie, trawnik wybitnie wyprzystojniał. No i jednak zakupimy od razu korę na całość rabat, bo dłubanie po kawałku jest strasznie frustrujące, chwasty nas osłabiają!

 

cieszy mnie to, ale gdy pomyślę, że u mojej siostry w ogrodzie woda po kolana, to mi niefajnie...