carpedijem 01.12.2008 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 Pytanie trochę z innej beczki, bardziej do tych, którzy już parę chwil mieszkają. Czy Wam po jakimś czasie też przestały przychodzić listy? Bo mi jakimś magicznym trafem tylko te polecone przychodzą (wiadomo, są rejestrowane, a listy zwykłe, jak to pani na poczcie określiła: "nie mamy kontroli nad nimi" - to kto ją k*$%&*#$ ma???). Zastanawiam się czy zacząć od rabanu u naczelnika poczty czy od łapówki dla listonosza. Chociaż to drugie to zamknięte koło (dodam że nie przynosi mi emerytury). Podzielcie się opiniami, proszę, bo w kropce troche jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 01.12.2008 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 Jedyne co mi przychodzi do głowy to kup sobie telefon komórkowy teraz są w promocji sory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 01.12.2008 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2008 a tak serio to ja bym pogadał z listonoszem, najpierw spokojnie ale dosadnie dal bym mu do zrozumienia że jak się okaże że to on mi takie numery robi to mordę mu obiję i na skargę do Centrali napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.12.2008 04:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 ... Zastanawiam się czy zacząć od rabanu u naczelnika poczty czy od łapówki dla listonosza ... zacznij od łapówek dla listonosza dawaj mu za kazdym razem gdy przyniesie list, niech sie przyzwyczaja po jakimś czasie odstaw go od cycka ... prawdopodobnie będzie sie awanturował wtedy nagraj żale listonosza i z nagraniem idź robic raban naczelnikowi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziubek25077 02.12.2008 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Przykre ale tragiczne, bardzo dużo wysyłam przesyłek, (listowe bądź paczki) i nagminnie nie są dostarczane. Zwykłych już dawno przestałem wysyłać, tylko polecone.Jak wysyłam paczke to tym (&^%%$(*&^ nawet nie chce sie wyjść zanieść jak ktoś mieszka w bloku tylko wciskają awizo do skrzynek a potem ktoś ma pretense że paczka nie dostarczona.Czasem nawet awiza nie zostawią *&*^%^%&^ jedne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
h3atb3at 02.12.2008 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Niestety mam takie same doświadczenia jak przedmówcy. Doszło do tego, że jeśli spodziewam się przesyłki to jeżdżę co 2 dni na pocztę - na listonosza nie ma co liczyć. Dlatego usilnie staram się korzystać z kurierów. Niestety zauważyłem ostatnio, że jeśli paczka wyjdzie bez numeru telefonu adresata to po prostu kurier ma ją w nosie i na "dzień dobry" wpisuje jakieś bzdety w stylu "nikogo nie zastałem" - najwyraźniej nie opłaca mu się jeździć po wioskach i szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 02.12.2008 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Eeee to normalka. Ostatnio załatwiałem cos w jakimś urzędzie i babka powiedziała, że prawie rok temu nie odebrałem listu poleconego... "jakiego listu???". No i sobie przypomniałem, że swego czasu listy potrafiły dochodzić z ponadmiesięcznym opóźnieniem.Polecone. A ile odsetek karnych za m.in. telefon się napłaciłem... Sam zresztą w zeszłym tygodniu, jakoś na początku wysłałem paczkę PRIORYTETOWĄ, a gośc napisał, że doszła wczoraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.12.2008 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Bo trzeba zrezygnować z usług poczty polskiej i skorzystać z konkurencji. Ja mam dobre doświadczenie z in post.Panowie sami przynoszą i wejście do bloku na któreś piętro nie jest dla nich problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 02.12.2008 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 ba, a moje listy niedawno znalazłam przerzucone przez płot, na trawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.12.2008 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 ba, a moje listy niedawno znalazłam przerzucone przez płot, na trawie poszłabym na skargę do kierownika oddziału, najlepiej ze zdjeciem tego jak leżały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 02.12.2008 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Bo trzeba zrezygnować z usług poczty polskiej i skorzystać z konkurencji. Ja mam dobre doświadczenie z in post.Panowie sami przynoszą i wejście do bloku na któreś piętro nie jest dla nich problemem. Nie do końca - data przesyłek z InPost nie jest honorowana przez żadne urzędy tak jak np PP. Zauważyłem to składając PIT roczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 02.12.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 U nas na wsi nie ma takich problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 02.12.2008 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Niestety mam takie same doświadczenia jak przedmówcy. Doszło do tego, że jeśli spodziewam się przesyłki to jeżdżę co 2 dni na pocztę - na listonosza nie ma co liczyć. Dlatego usilnie staram się korzystać z kurierów. Niestety zauważyłem ostatnio, że jeśli paczka wyjdzie bez numeru telefonu adresata to po prostu kurier ma ją w nosie i na "dzień dobry" wpisuje jakieś bzdety w stylu "nikogo nie zastałem" - najwyraźniej nie opłaca mu się jeździć po wioskach i szukać. Paczki jak najbardziej można przesyłać pocztą o ile ktoś ma czas. Jest tylko jeden warunek - należy ją ubezpieczyć. Miałem taki przypadek, że wysyłałem przesyłkę i gdy po miesiącu nie doszła (dowiedziałem się o tym prawie przez przypadek) zareklamowałem na poczcie i okazało się, że znalazła się u odbiorcy po 2 dniach. Śmiem podejrzewać, że właśnie dlatego, że był ubezpieczona. W pozostałych przypadkach lepiej używać kuriera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.12.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Pytanie trochę z innej beczki, bardziej do tych, którzy już parę chwil mieszkają. Czy Wam po jakimś czasie też przestały przychodzić listy? zrób listonoszowi test - wyślij do siebie w odstępie 3 dni ze 3 listy i zobacz czy dojdą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 02.12.2008 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 U nas nawet z "potwierdzeniem odbioru" nie przynoszą. Dzięki temu mam postępowanie w sądzie za mandat, o którym dowiedziałam się z 3 listu, który na szczęście dotarł. Dobrze że to tylko mandat, bo można nawet pójść siedzieć !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 02.12.2008 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 W mojej nowej wsi są takie śmieszne skrzynki zbiorcze, może to i lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Budmor 02.12.2008 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Wlasnie dzisiaj zlozylem skarge na inpost bo typek rachunek z TP Sa wlozyl w skrzynke sasiadki,mimo ze jak byk na domu wisi numer.Rachunke platny do zeszlego piatku,sasiadka przyniosla wczoraj,bo jak mowi wczesniej skrzynki nie sprawdzala,takze wszedzie jest tak samo ...A co do kurierów to skladalem reklamacje i firma ta wyslala mi kpl. listem maskujacych,dzwonia do mnie po jakims czasie,ze listwy wrocily do nich,bo kurier nie mogl nikogo zastac i zostawial awizo,akurat tak sie sklada ze w tamtym okresie na 100% byl ktos w domu,a awiza nie otrzymalem zadnego.Ta firma byla OPEK. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 02.12.2008 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 U mnie listonosz zatrzymuje się pod bramą i trąbi. Lecę, myśląc że jakiś polecony trzeba odebrac, a on mi daje... reklamy Selgrosa Nie chce się gadzinie wysiąśc i do skrzynki wrzucic Ja go nawet obiciem pyska nie moge postraszyc, bo facet ok. 25 lat, prawie dwa metry wzrostu, ogolony na łyso, 120 kg żywej wagi... Jak przyjechał pierwszy raz to z psem szłam listy odebrac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 02.12.2008 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Chwała Bogu, że u nas na wsi listonosze to porządni goście. Terminowo i solidnie. Może mają lepszy nadzór nad sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artureski 02.12.2008 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Zanim bym zaczął walkę z listonoszem-pocztą upewniłbym się czy to na pewno oni (tylko jak - wysłać do siebie na tej poczcie listy, a potem z innej?). Łapówka - no cóż, oprócz tego że niemoralne to jeszcze przestępstwo...Ja też złego słowa nie powiem o "naszym" listonoszu. Bez żadnych łapówek przywozi listy, paczki... Zawsze chwilę pogadamy o tym, o tamtym albo o niczym. A jak jakaś płatność przy odbiorze to reszty nie chcę zwyczajowo, a listonosz i tak zwyczajowo odmawia i wydaje resztę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.