Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

trudny temat dla kobiet


Gość smutna

Recommended Posts

Myślę,ze problem sygnalizuja jedynie kobiety.Nie zauwazyliście?Jakos faceci nie mają z tym problemów,bo maja zdrowsze podejście do wielu rzeczy.Ja jako baba mam tego pełna swiadomośc.To my doszukujemy sie w gestach czy słowach wiecej,niz on chce nam to przekazać.I fantazje ruszaja- a on biedny jeszcze nie wie,że jest w "sieci" naszych domysłów.No i niektórzy wykorzystują nasze głupawe sentymentalne pojęcie o romantyzmie.Dla nas facet przepuszczajacy nas w windzie jest obiektem juz mocno interesujacym(bo nie prymityw).Tak naprawdę w każdej z nas siedzi TAMTEN-z wakacji sprzed 15 lat,albo sąsiad z 2 piętra.Bo my chcemy widzieć tyle ,ile wynosza braki naszych partnerów.I dobrze,a dlaczego my mamy sie nie oglądać jak oni?A cienka soczysta linia jest doskonale oznakowana.Każda ze stron wie o co chodzi.Tylko z ta różnicą,ze im się ta wiadomośc kasuje z upływem świtu, a my ciagniemy to przez wieki.A takie ,które znają moc czarów jednonocnych przez jakiś czas nie budzą się w realnym świecie.A może to jest kwintesencja kobiecości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 177
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość mamoot

A po co ? zeby zepsuc cos co jest dobre [tak wynika z Twego opisu], snujac dywagacje o nieistniejacym [patrz Ziaba] ??? Obawiam sie, Sumienie, ze jestes strona w tej sprawie... i staram sie Ciebie zrozumiec...

Mozna zrobic tak: zrywamy obecne zwiazki, zostawiamy kilka unieszczesliwionych osob, wyjezdzamy na drugi koniec kraju... i na 95 % po roku sie nienawidzimy. Bo gdyby bylo inaczej, to bysmy przeciez stanowili pare, czyz nie ?!?!

 

Noel, strasznie stanowczy jestes :wink: , boje sie uzyc slowa "zaborczy". Czego jak czego, ale nie ma takiej mocy, aby odebrac komus marzenia czy fantazje..... smiem uwazac ze one wlasnie sa niezwykle potrzebne, bo po przejrzeniu sie we wlasnych marzeniach nie zrobimy glupstwa w realnym zyciu...

 

"Jedyne co mam to zludzenia, ze moge miec wlasne pragnienia,

jedyne co mam, to zludzenia, ze moge je miec..."

 

 

Ziaba, z ta winda to naprawde tak jest ??? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć.Ja nie mam windy a moje relacje z facetami są takie: chłop żonaty[albo w konkubinacie] jest bezpłciowy.To takie proste.To jest osobnik ,z którym mogę iśc na piwo,ale linia bezpieczeństwa jest pod baardzo dużym napieciem.Przekroczenie jej grozi wojną.I dlatego mam przegwizdane u teściowej-córeńka rozbiła 3 małżeństwa z dziećmi[ "ona ma prawo ułożyć sobie życie"..]Boli mnie takie wampirzenie.Ale to moje podejście do sprawy.Przekleństwem jest układanie sobie życia na cudzej krwi ,a już na łzach dzieci....Może to głupie,ale szczere.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sumienie
Ponoć.Ja nie mam windy a moje relacje z facetami są takie: chłop żonaty[albo w konkubinacie] jest bezpłciowy.To takie proste.To jest osobnik ,z którym mogę iśc na piwo,ale linia bezpieczeństwa jest pod baardzo dużym napieciem.Przekroczenie jej grozi wojną.I dlatego mam przegwizdane u teściowej-córeńka rozbiła 3 małżeństwa z dziećmi[ "ona ma prawo ułożyć sobie życie"..]Boli mnie takie wampirzenie.Ale to moje podejście do sprawy.Przekleństwem jest układanie sobie życia na cudzej krwi ,a już na łzach dzieci....Może to głupie,ale szczere.

 

Gościu z całym szacunkiem ale tu nikt nie mówi o rozbijaniu małżeństw. Poczytaj dokładnie mój problem-wszysto wróciło na swoje tory i jest ok. tylko trochę sumienie coś wyrzuca, a i smutna rozważa swój problem pod kątem wybaczenia, czy pogodzenia się z zaistniałą, trudną sytuacją.

Nikt nie mówi o ukłądaniu sobie życia na cudzej krwi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Noel, strasznie stanowczy jestes :wink: , boje sie uzyc slowa "zaborczy". Czego jak czego, ale nie ma takiej mocy, aby odebrac komus marzenia czy fantazje..... smiem uwazac ze one wlasnie sa niezwykle potrzebne, bo po przejrzeniu sie we wlasnych marzeniach nie zrobimy glupstwa w realnym zyciu...

 

:o

 

Masz rację Mamoot, że marzeń się nie da odebrać... ale są też tacy, którzy te swoje marzenia wprowadzają w czyn, nie weryfikują ich...

 

A potem idą za marzeniem... na ku... pro... do agencji...

 

Marzyć trzeba umieć ODPOWIEDZIALNIE!

Mnie się marzy 6 w lotto, ale gram tylko przy kumulacji powyżej 5 milionów, żeby płacić mniejszy podatek od swoich marzeń :)

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mamoot
Mnie się marzy 6 w lotto, ale gram tylko przy kumulacji powyżej 5 milionów, żeby płacić mniejszy podatek od swoich marzeń :)

 

:D:D:D:D:D

 

Pal licho podatek... 90% zostaje :D

rozbawilas mnie do lez (nad tymi "niewygranymi" milionami) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok.

A jak powiem, że cała czwórka się zna.Żeby było trudniej to On uważa jej męża za swojego dobrego kolegę a ona jego żonę za swoją koleżankę.

Czy dalej można to rozgrzeszyć.

 

Hmmm...

 

a co było potem...?

 

Bo widzisz Sumienie, jeśli oboje wzięli to zdarzenie na poważnie i zaczyna im to burzyć dzień codzienny... To pali się kontrolka. Jeśli jednak wrzucili to ad acta, myślę, że nawet nie ma czego rozgrzeszać... Powinni zapomnieć. Ale sądząc z tego, jak bardzo drążysz temat jest coś jeszcze... Mam rację??

 

Z poważaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sumienie

Hmmm...

 

a co było potem...?

 

Bo widzisz Sumienie, jeśli oboje wzięli to zdarzenie na poważnie i zaczyna im to burzyć dzień codzienny... To pali się kontrolka. Jeśli jednak wrzucili to ad acta, myślę, że nawet nie ma czego rozgrzeszać... Powinni zapomnieć. Ale sądząc z tego, jak bardzo drążysz temat jest coś jeszcze... Mam rację??

 

Z poważaniem...

 

 

Nie Nino nie masz racji - nie ma żadnego coś ....oprócz sumienia które niesamowicie boli. Dziś nawet do siebie nie przedzwonili, nie widzieli się... Sądząc po tym druga strona też wrzuciła to zdarzenie ad acta ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mamoot

Boli, prawda ? Boli, ze ten ktos nie dzwoni, bo nam sie wydawalo, ze cos powroci, a tu pustka, i tylko jedna osoba o tym zapomniala, druga sie meczy...

a moze nie ? moze druga strona tez zagryza palce ? a moze tak byloby lepiej ?

co Ci mozna poradzic ? to przeciez tylko jeden pocalunek... i niech tak zostanie; nie zadreczaj sie

 

 

"W zyciu piekne sa tylko chwile..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Pani Nino jest na tym forum tyle wspaniałych watków niektóre wymagające natychmiastowej pomocy psychicznej a Pani jak domniemem tylko tu. Zapraszam na szerokie wody Forum np do wymiany doświadczeń niekoniecznie duchowych, miłego "podnoszenia na duchu" i wesołej zabawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...