Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wylałem tarasik i sie zaczęła kołomyja... Co robić..?


revalidon

Recommended Posts

Jeszcze się tak właśnie zastanawiam. Jeżeli w projekcie mam duży taras z tyłu a mały schodek przed drzwiami wejściowymi i do tego zaokrąglony, to czy jak zmniejszę taras z tyłu to ten schodek bedę mógł wykonać większy i prostokątny? Powierzchnia zabudowana całościowa nie będzie większa ;)

tarasu (takiego, o którym dyskutujemy) nie zalicza się do pow. zabudowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze się tak właśnie zastanawiam. Jeżeli w projekcie mam duży taras z tyłu a mały schodek przed drzwiami wejściowymi i do tego zaokrąglony, to czy jak zmniejszę taras z tyłu to ten schodek bedę mógł wykonać większy i prostokątny? Powierzchnia zabudowana całościowa nie będzie większa ;)

tarasu (takiego, o którym dyskutujemy) nie zalicza się do pow. zabudowy

 

Dokłądnie, taras wlicza się do całkowitej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ból łba mi wreszcie puscił...

 

Barbossa; może i uszczegółowianie (nadmierne) projektu jest kręceniem bata na własną dupę, ale moim zdaniem spora grupa projektów, które trafiają razem z wnioskiem o pozwolenie jest śmieciem z racji braku podstawowych informacji.

Z życia: projekt budowlany stacji bazowej składany wraz z wnioskiem w UM we Wrocławiu zawiera kilkanaście stron; ten sam projekt gdybym chciał go złożyć w Poznaniu musiałby zawierać kilkadziesiąt stron.

Przepisy niby te same - w końcu i to i to Polska, ale sposób ich czytania zupełnie inny

Nie czarujmy się, że projekty domków to mistrzostwo świata w wyczerpywaniu obowiazujacych przepisów.

A co do miejscowych planów - w ich zbawczą moc tak bardzo bym nie wierzył... To jest dopiero czasami popis ułańskiej fantazji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie poczytałam i lekko zdrętwiałam...

Jeszcze miałam nadzieję, ze coś innego powie mi moja architekt wykonująca adaptację projektu :-? .

Niestety... będziemy robić projekt zamienny w zakresie zmiany projektu zagospodarowania działki odnośnie tarasu :cry: i umiejscowienia oczyszczalni. Wszystko to co napisali poprzednicy jezeli chodzi o istotne odstępstwo, jest prawdą :evil: :cry: .

Ja mam szczęście w nieszczęściu - dziennik budowy ma właściwe zapisy (czyli ich nie ma :-)).

Niestety w moim przypadku na projekcie zagospodarowania wszystko wyliczone jest co do metra - ale to nie widzimisię architekta, tylko urzędu :evil: :evil: (powiat Trzebnica pod Wrocławiem). Musiałam do odrolnienia umieszczcać jeszcze więcej szczegółów na mapie (budynek stoi na dwóch klasach ziemi IIIa i IIIb - też musiały być wyliczone m2). Miałam więc w sumie zrobione dwie mapy zagospodarowania działki w czasie uzyskiwania dokumentów do pozwolenia na budowę. We Wrocławiu nie musiałabym tego mieć - tu nasza p. architekt zawsze robi mocno schematyczne mapy, w Trzebnicy nie przeszły :evil: .

 

Jedno wiem już na 100% - dobrze że jest Forum - już myślałam, że nie skorzystam z jego pomocy :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się tak właśnie zastanawiam. Jeżeli w projekcie mam duży taras z tyłu a mały schodek przed drzwiami wejściowymi i do tego zaokrąglony, to czy jak zmniejszę taras z tyłu to ten schodek bedę mógł wykonać większy i prostokątny? Powierzchnia zabudowana całościowa nie będzie większa ;)

tarasu (takiego, o którym dyskutujemy) nie zalicza się do pow. zabudowy

 

Potwierdzam! Tarasu, -iku nie wlicza się do powierzchni zabudowy...

Tym mi właśnie KB i geodeta argumentowali, że nie będzie problemu z tarasikem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie poczytałam i lekko zdrętwiałam...

Jeszcze miałam nadzieję, ze coś innego powie mi moja architekt wykonująca adaptację projektu :-? .

Niestety... będziemy robić projekt zamienny w zakresie zmiany projektu zagospodarowania działki odnośnie tarasu :cry: i umiejscowienia oczyszczalni. Wszystko to co napisali poprzednicy jezeli chodzi o istotne odstępstwo, jest prawdą :evil: :cry: .

Ja mam szczęście w nieszczęściu - dziennik budowy ma właściwe zapisy (czyli ich nie ma :-)).

Niestety w moim przypadku na projekcie zagospodarowania wszystko wyliczone jest co do metra - ale to nie widzimisię architekta, tylko urzędu :evil: :evil: (powiat Trzebnica pod Wrocławiem). Musiałam do odrolnienia umieszczcać jeszcze więcej szczegółów na mapie (budynek stoi na dwóch klasach ziemi IIIa i IIIb - też musiały być wyliczone m2). Miałam więc w sumie zrobione dwie mapy zagospodarowania działki w czasie uzyskiwania dokumentów do pozwolenia na budowę. We Wrocławiu nie musiałabym tego mieć - tu nasza p. architekt zawsze robi mocno schematyczne mapy, w Trzebnicy nie przeszły :evil: .

 

Jedno wiem już na 100% - dobrze że jest Forum - już myślałam, że nie skorzystam z jego pomocy :-).

 

A jak to formalnie załatwiacie..?? Rozumiem, że teraz PINB wstrzymuje Wam budowę, plombuje i pół roku, jesli nie rok macie z głowy..???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to formalnie załatwiacie..?? Rozumiem, że teraz PINB wstrzymuje Wam budowę, plombuje i pół roku, jesli nie rok macie z głowy..???

 

:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

khem... mógłbyś powtórzyć?

 

Było nas początku...

 

Mnie się przyczepili że zrobiłem piwnicę pod całym domem a miała być tylko pod 3/4 , miałem już wykop zrobiony więc szkoda było zasypywać. Wstrzymali mi budowę na 8 miesięcy, tyle trwało zanim skompletowałem dokumenty i zatwierdzili wniosek.

I też wina jest kierownika budowy bo twierdził że to zmiana nieistotna. Najlepiej takich rzeczy nie wpisywać w dziennik budowy bo te urzędasy to sie pierdołek czepiają a poważnych zaniedbań u innych to nie widzą. Jedyne co ci mogę powiedzieć, to że PINB ma rację, zmiana zagospodarowania działki to zmiana istotna i bez zmiany projektu ci tego nie łykną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Wznawiam wątek.

 

Architekt złożył projekt zjazdu i plan zagospodarowania działki bez konsultacji z nami (taka niespodzianka, mimo,że prosiliśmy, żeby nic sam nie składał :( ), nie widzieliśmy też końcowego kształtu tych projektów.

Czekamy na odrębne wz na oczyszczalnię, bo chcemy zmienić z szamba (ma być na dniach). Chyba o tym zapomniał, bo wrysował zbiornik bez drenażu (drenaż się już nie zmieści w tym miejscu) i sobie złożył :o

 

Mam mordercze myśli :evil:

 

A po lekturze tego wątku doszłam do wniosku, że oprócz poś'a, tarasu ( za wąski) do poprawki będą też podjazd i ścieżka, skoro ma być tak jak docelowo (bezsens, działka zarośnięta, nie wiem nawet jak będzie z domem wyglądać, jakie drzewa i gdzie wyciąć, a mam dokładnie zaplanować podjazd, taras i ścieżki :o )

 

Tak więc dokumenty będą wycofane z urzędów :roll:

 

Skoro będę zmieniać i tak ten plan zagospodarowania działki, to taras też bym

od razu powiększyła - tylko, ze wtedy w projekcie domu też trzeba to zmienić :-?

 

Taras jest zaprojektowany ziemny - ma to jakieś znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze nie wycofuj dokumentówm tylko złóż projekt zastępczy. czas już ci leci.

Po drugie, ja taras mam też ciut inny, niż w projekcie a ścieżli to już na pewno. Geodeta w dokumentacji powykonawczej część zaznaczył a część przeszła bez zmian i jest OK (miałam odbiór z wizytą a nie taki na papierze i nic się nie stało). Jedynie ten POS trzeba podmienić i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na bardzo wstępnym etapie, na razie złożony jest projekt zjazdu do zarządu dróg i projekt zagospodarowania działki do ZUD, złożone kilka dni temu (architekt nas zaskoczył tym posunięciem). Projekt domu jeszcze nie złożony (nie zapłacone za nic). Tak więc myślę, że najlepiej jak wycofam te dokumenty, bo i tak jest tam dużo do poprawienia, a na czasie nie zyskam, bo tych kilka dni mnie nie zbawi. Skoro robię projekt indywidualny, chciałabym żeby jak najmniej było zmian i kombinacji z projektami zastępczymi, tym bardziej już na samym wstępie i w dodatku nie wynikających z naszego niezdecydowania, czy też później wynikłych w procesie budowlanym zmian, a z widzimisię projektanta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w przypadku gdy PNB zostało wydane na dom+szambo. W takcie budowy jednak nastapiła zmiana i podjeto decyzję o POŚ. Jak wiadomo POŚ wymaga tylko http://zgłoszenia a nie PNB. Oczywiście przed budową POŚ zgłoszenie to zostało w terminie złożone i ta sama instytucja która wydawała PNB nie zgłosiła sprzeciwu przeciwko zgłoszeniu POŚ.

Chyba wszystko gra w takim przypadku? Odebrać odebrali :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla autora wątku już po ptakach, ale dla nowych inwestorów - nie wpisujcie/wrysowujcie tarasów do projektu, jeśli taras jest położony niemal równo z ogrodem. Potem przychodzi projektant ogrodów, patrzy krytycznym okiem i stwierdza, że taras były wygodniejszy/ładniejszy/praktyczniejszy gdyby był mniejszy/większy/inaczej położony/o innym kształcie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... w projekcie mamy ziemny, ale na poziomie 30 cm od poziomu gruntu. Boję się trochę całkiem go wymazać z projektu, bo jest spory - w zasadzie są to dwa tarasy połączone w L.

A co ze śmietnikiem - jak go teraz nie umieszczę, to chyba będę mogła go w późniejszym czasie zgłosić osobno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Z tymi tarasami to jakaś paranoja kosmiczna.

 

Zanoszę zawiadomienie o zakończeniu budowy o gabarycie książki telefonicznej, które pani wnikliwie zaczyna czytać przy mnie jak natchniony romans jakiś i pada pytanie - "A ten przykanalik do szamba to jakoś inaczej jest niż w projekcie"... patrzę na ten gąszcz kreseczek no i mówię, że "on jakoś tu na ukos idzie i tak tu jest na mapce".

 

"Acha."

 

I ogląda dalej.

 

Atmosfera tak gęsta że powietrze nożem ciąć można.

 

No i znalazła.

 

"A tu miały być wejścia do budynku z tyłu. "

"To nie wejścia tylko drzwi tarasowe."

"No właśnie. A taras gdzie narysowany na mapce inwentaryzacyjnej?"

 

No i teraz lipa. Budowy domu nie zakończę bo nie mam tarasu namalowanego na mapce.

 

Taras wymyśliłem drewniany - nie przytwierdzony do gruntu. Takich ponoć się nie rysuje.

 

Ale mój ma być na mapce. I to betonowy. Wylany. Żelbetowy. Czołg ma postrzymać.

 

Bo w projekcie taki jest i w planie zagospodarowaniu też... I ani centymetr mniejszy ani większy. I narysowany być ma. I koniec.

 

A jak nie to mam robić projekt zamienny i zmiana pozwolenia na budowę - i to nie ważnę co chcę zmienić - materiał z jakiego jest taras czy też gabaryt jego.

 

No i czekam aż się te święta skończą, żeby z geodetą temat omówić... tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...