Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMAGAM W ŚWIĘTA


Recommended Posts

Nefcia, zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Skoro jest tam prowadzona działalność rolnicza, to są tam też jakieś maszyny, które można wykorzystać do skoszenia trawy. A jeśli nie, to zmobilizować miasto do tego.

 

Tak ja słusznie zauważyła Małgoś pani dyrektor jest menedżerem tego ośrodka i do niej należy zorganizowanie prawidłowej działalności ośrodka. Wystarczy wysłać trochę listów, wykonać parę telefonów z prośbą o pomoc w koszeniu trawy. Rozumiem, że kosiarka jest potrzebna, ale można ją w inny sposób zdobyć, bądź dostać do niej jakieś dofinansowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jakby dobrze zadziałać i załatwić rotacyjną w Gminie, to może tymczasowo nie trzeba by było wcale kosiarki teraz kupować. Można też podnająć od rolnika i w ostateczności płacić np.tylko za paliwo jak da radę.

 

Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł :wink:

 

No właśnie - kasa z UE - EFS sporą kasę daje na szkolenia w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Może jest tu na forum ktoś kto zajmuje się tą działką??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł :wink:

 

No właśnie - kasa z UE - EFS sporą kasę daje na szkolenia w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Może jest tu na forum ktoś kto zajmuje się tą działką??

 

hihihihihhi :roll:

 

Ludziska! Musi COŚ z tego być. Od "potrzebna kosiarka" doszliśmy do Unii Europejskiej i szkoleń "Kapitału Ludzkiego"

Normalnie :o :o :o :D :D :D :D Jesteście WIELCY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie kosiarki rotacyjnej. Jeśli gmina nie zechce użyczyć, to dobrym pomysłem jest pójść do kościoła, aby ksiadz poprosił podczas mszy o taką pomoc rolników. Na pewno znajdzie sie osoba, która pomoże. Tylko z tym trzeba się spieszyć, bo potem rolnicy mają mnóstwo pracy w polu i nie bardzo znajdą czas i chęci. Ale spróbować warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do trawy - nie możemy czekać z koszeniem do festynu, nawet jeśli zrobimy go w ekspresowym tempie np. za 2 tygodnie. Najlepszym rozwiązaniem wg mnie jest kosiarka rotacyjna. W moim mieście takim sprzętem dysponuje zarówno Urząd Miasta jak i Zarząd Dróg Miejskich, Starostwo korzysta z usług Zarządu Dróg Powiatowych. Natomiast tu gdzie buduję dom taką kosiarką dysponuje co 3 rolnik z sołtysem na czele. Jestem pewna, że kilka telefonów i znajdzie się chętny do skoszenia zielska w Bacikach. Dopiero potem możemy zakupic kosiarke, która będzie na bieząco strzygła trawniczki.

 

Zgadzam się w zupełności, że możemy debatować na co wydamy zebrane pieniądze jak sejm nad budżetem... a trawa w Bacikach dorośnie do pasa lub ramion... Nie byłam w Ośrodku i nie widziałam terenu, ale jestem skłonna uwierzyć Pani Dyrektor, że skoszenie trawy to sprawa ważna i pilna. Gospodarstwo rolne, które jest wymienione w statucie, to równie dobrze może być malutki ogródek warzywny prowadzony na potrzeby ośrodka, a ewentualne nadróbki sprzedawane... mogą być to grosze pozwalające nabyć nową porcję nasion, czy sadzonek... :roll:

 

Dandi proszę... zorientuj się czy jakiś okoliczny rolnik nie skosiłby teraz jednorazowo hurtem całego pół hektara? Nie powinno to drogo kosztować...

 

Gdy oczom Dyrekcji ukaże się cały teren wystarczy wyznaczyć jakieś miejsce na boisko, inne na leniuchowanie na kocach i wtedy wystarczy malutka kosiarka żeby regularnie kosić tylko te miejsca, które dzieci mogą wykorzystać... nie musi to być całe pół hektara... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, Malgos2 i oczywiście anjamen - cieszę się bardzo, że mogłam Was poznać.

 

Moja przesyłka skromna ale zawsze to odrobinę do przodu.

 

Odnośnie tego przodu :wink: to przeczytałam w dzienniku Nefer, ze tapczany na których dzieci śpią są w opłakanym stanie i potrzebne są pokrowce.

Polecam tzw. ochraniacze na materace (na tapczany też nadają się).

Stosowaliśmy je w przypadku mojej chorej babci i sprawdzały sie bardzo dobrze. Można je łatwo wyprać, wręcz wygotować w przeciwieństwie do zabrudzonego materaca.

to jest TAKIE coś.

 

Podczytuję wątek ale odezwę się raczej od czasu do czasu. Miejcie się jednak na baczności :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, przestańmy bo to się zaczynają robić jakieś jaja.Dwie strony temu połowa z nas była skłonna nakłonić konserwatorów do koszenia kosą, teraz żartujemy sobie na temat kozy i znów dzieciaki są gdzies tam w jakiejś dupie. Wczoraj rano napisałem posta na temat tego, że uważam, że kosiarka jest potrzebna, grupka forumowiczów wypowiedziała się na tak, chwilę potem Małgosia pisała o tym, że kosiarka a i owszem ale niekoniecznie od nas, kolejna grupa przytaknęła Małgosi - w ten sposób możemy sobie deliberować do końca trwania ankiety a rację i tak ma Rasia - pitolimy a dzieciaki zarastają. Fajnie jest się pośmiać i pogadać o gospodarstwie ale sorry ośrodek dla dzieci z przykurczami, upośledzeniami, DPM nie może funkcjonować jak wioska Amiszów. Kosy? koza obrabiająca trawniki i świnie na własny ubój? Wy na serio?

 

Moja gorąca prośba. Przez zwykły szacunek dla dzieła, które udało nam się tu razem wypracować, zmieńmy nieco ton tej duskusji bo to wszystko zaczyna się robić niesmaczne. Co nam dadzą gdaczące potakiwania? Jakie ma to przełożenie na jakość życia dzieciaków? Jest ankieta więc głosujmy ale błagam - przestańmy o tej kosiarce dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym pogadać o czymś innym. Nefer opisała swoje spotkanie z Rzecznikiem Praw Dziecka. Nef, chciałbym wiedzieć, jak Ty się osobiście po tej wizycie czujesz?

 

 

Jak Wy się czujecie po tym co napisała Nef. Zaspokojeni? Tego oczekiwaliście? Czy macie niedosyt? Pytam, bo ja mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, Malgos2 i oczywiście anjamen - cieszę się bardzo, że mogłam Was poznać.

 

Moja przesyłka skromna ale zawsze to odrobinę do przodu.

 

Odnośnie tego przodu :wink: to przeczytałam w dzienniku Nefer, ze tapczany na których dzieci śpią są w opłakanym stanie i potrzebne są pokrowce.

Polecam tzw. ochraniacze na materace (na tapczany też nadają się).

Stosowaliśmy je w przypadku mojej chorej babci i sprawdzały sie bardzo dobrze. Można je łatwo wyprać, wręcz wygotować w przeciwieństwie do zabrudzonego materaca.

to jest TAKIE coś.

 

 

 

Podczytuję wątek ale odezwę się raczej od czasu do czasu. Miejcie się jednak na baczności :wink:

Cześć Kochana :) Mnie również było bardzo miło :) Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...