lidszu 01.07.2009 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Nefcia, zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Skoro jest tam prowadzona działalność rolnicza, to są tam też jakieś maszyny, które można wykorzystać do skoszenia trawy. A jeśli nie, to zmobilizować miasto do tego. Tak ja słusznie zauważyła Małgoś pani dyrektor jest menedżerem tego ośrodka i do niej należy zorganizowanie prawidłowej działalności ośrodka. Wystarczy wysłać trochę listów, wykonać parę telefonów z prośbą o pomoc w koszeniu trawy. Rozumiem, że kosiarka jest potrzebna, ale można ją w inny sposób zdobyć, bądź dostać do niej jakieś dofinansowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 01.07.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Jakby dobrze zadziałać i załatwić rotacyjną w Gminie, to może tymczasowo nie trzeba by było wcale kosiarki teraz kupować. Można też podnająć od rolnika i w ostateczności płacić np.tylko za paliwo jak da radę. Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 01.07.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł No właśnie - kasa z UE - EFS sporą kasę daje na szkolenia w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Może jest tu na forum ktoś kto zajmuje się tą działką?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 01.07.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Tylko zastanawia mnie ta działalność rolnicza Ośrodka. Może na ową działalność postarać się o środki z Unii. Na traktorek w przyszłym roku jak znalazł No właśnie - kasa z UE - EFS sporą kasę daje na szkolenia w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Może jest tu na forum ktoś kto zajmuje się tą działką?? hihihihihhi Ludziska! Musi COŚ z tego być. Od "potrzebna kosiarka" doszliśmy do Unii Europejskiej i szkoleń "Kapitału Ludzkiego" Normalnie Jesteście WIELCY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 01.07.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Odnośnie kosiarki rotacyjnej. Jeśli gmina nie zechce użyczyć, to dobrym pomysłem jest pójść do kościoła, aby ksiadz poprosił podczas mszy o taką pomoc rolników. Na pewno znajdzie sie osoba, która pomoże. Tylko z tym trzeba się spieszyć, bo potem rolnicy mają mnóstwo pracy w polu i nie bardzo znajdą czas i chęci. Ale spróbować warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Oooooo, widzisz Wiola. I to jest mysl. Niech ksiadz pozyczy kosiarke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 01.07.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Oooooo, widzisz Wiola. I to jest mysl. Niech ksiadz pozyczy kosiarke. no to nie jest głupi pomysł.... czasem taki ksiądz to najważniejsza władza we wsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 01.07.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 ... Niech ksiadz pozyczy kosiarke. albo tacę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 ... Niech ksiadz pozyczy kosiarke. albo tacę A to juz zupelnie inna sprawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.07.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Co do trawy - nie możemy czekać z koszeniem do festynu, nawet jeśli zrobimy go w ekspresowym tempie np. za 2 tygodnie. Najlepszym rozwiązaniem wg mnie jest kosiarka rotacyjna. W moim mieście takim sprzętem dysponuje zarówno Urząd Miasta jak i Zarząd Dróg Miejskich, Starostwo korzysta z usług Zarządu Dróg Powiatowych. Natomiast tu gdzie buduję dom taką kosiarką dysponuje co 3 rolnik z sołtysem na czele. Jestem pewna, że kilka telefonów i znajdzie się chętny do skoszenia zielska w Bacikach. Dopiero potem możemy zakupic kosiarke, która będzie na bieząco strzygła trawniczki. Zgadzam się w zupełności, że możemy debatować na co wydamy zebrane pieniądze jak sejm nad budżetem... a trawa w Bacikach dorośnie do pasa lub ramion... Nie byłam w Ośrodku i nie widziałam terenu, ale jestem skłonna uwierzyć Pani Dyrektor, że skoszenie trawy to sprawa ważna i pilna. Gospodarstwo rolne, które jest wymienione w statucie, to równie dobrze może być malutki ogródek warzywny prowadzony na potrzeby ośrodka, a ewentualne nadróbki sprzedawane... mogą być to grosze pozwalające nabyć nową porcję nasion, czy sadzonek... Dandi proszę... zorientuj się czy jakiś okoliczny rolnik nie skosiłby teraz jednorazowo hurtem całego pół hektara? Nie powinno to drogo kosztować... Gdy oczom Dyrekcji ukaże się cały teren wystarczy wyznaczyć jakieś miejsce na boisko, inne na leniuchowanie na kocach i wtedy wystarczy malutka kosiarka żeby regularnie kosić tylko te miejsca, które dzieci mogą wykorzystać... nie musi to być całe pół hektara... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.07.2009 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Wiem tylko , że gospodarstwo przy ośrodku to również chlewnie ... Raczej nie jest malutkie, ale Dandi pewnie tam był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.07.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Wiem tylko , że gospodarstwo przy ośrodku to również chlewnie ... Raczej nie jest malutkie, ale Dandi pewnie tam był. Znaczy się zielsko i mięsko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Wiem tylko , że gospodarstwo przy ośrodku to również chlewnie ... Raczej nie jest malutkie, ale Dandi pewnie tam był. Znaczy się zielsko i mięsko... Gdyby byly kozy to problem trawy bylby zalatwiony... Nefcia, moze swoja im daj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.07.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Ano żarłoczna jest Wypożyczają ją już na całej ulicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.07.2009 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Ano żarłoczna jest Wypożyczają ją już na całej ulicy Kupmy Bacikom Kozę zamiast kosiarki! Ile więcej radości będzie ... i mleczko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarMaja 02.07.2009 00:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Nefer, Malgos2 i oczywiście anjamen - cieszę się bardzo, że mogłam Was poznać. Moja przesyłka skromna ale zawsze to odrobinę do przodu. Odnośnie tego przodu to przeczytałam w dzienniku Nefer, ze tapczany na których dzieci śpią są w opłakanym stanie i potrzebne są pokrowce. Polecam tzw. ochraniacze na materace (na tapczany też nadają się). Stosowaliśmy je w przypadku mojej chorej babci i sprawdzały sie bardzo dobrze. Można je łatwo wyprać, wręcz wygotować w przeciwieństwie do zabrudzonego materaca. to jest TAKIE coś. Podczytuję wątek ale odezwę się raczej od czasu do czasu. Miejcie się jednak na baczności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.07.2009 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Hej, nam rowniez bylo milo Cie poznac, chociaz troszke musialam wygladac jakby mnie walec przejechal. Odzywaj sie jak najczesciej i dzieki za namiar na ochraniacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 02.07.2009 06:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Słuchajcie, przestańmy bo to się zaczynają robić jakieś jaja.Dwie strony temu połowa z nas była skłonna nakłonić konserwatorów do koszenia kosą, teraz żartujemy sobie na temat kozy i znów dzieciaki są gdzies tam w jakiejś dupie. Wczoraj rano napisałem posta na temat tego, że uważam, że kosiarka jest potrzebna, grupka forumowiczów wypowiedziała się na tak, chwilę potem Małgosia pisała o tym, że kosiarka a i owszem ale niekoniecznie od nas, kolejna grupa przytaknęła Małgosi - w ten sposób możemy sobie deliberować do końca trwania ankiety a rację i tak ma Rasia - pitolimy a dzieciaki zarastają. Fajnie jest się pośmiać i pogadać o gospodarstwie ale sorry ośrodek dla dzieci z przykurczami, upośledzeniami, DPM nie może funkcjonować jak wioska Amiszów. Kosy? koza obrabiająca trawniki i świnie na własny ubój? Wy na serio? Moja gorąca prośba. Przez zwykły szacunek dla dzieła, które udało nam się tu razem wypracować, zmieńmy nieco ton tej duskusji bo to wszystko zaczyna się robić niesmaczne. Co nam dadzą gdaczące potakiwania? Jakie ma to przełożenie na jakość życia dzieciaków? Jest ankieta więc głosujmy ale błagam - przestańmy o tej kosiarce dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 02.07.2009 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Chciałbym pogadać o czymś innym. Nefer opisała swoje spotkanie z Rzecznikiem Praw Dziecka. Nef, chciałbym wiedzieć, jak Ty się osobiście po tej wizycie czujesz? Jak Wy się czujecie po tym co napisała Nef. Zaspokojeni? Tego oczekiwaliście? Czy macie niedosyt? Pytam, bo ja mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.07.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Nefer, Malgos2 i oczywiście anjamen - cieszę się bardzo, że mogłam Was poznać. Moja przesyłka skromna ale zawsze to odrobinę do przodu. Odnośnie tego przodu to przeczytałam w dzienniku Nefer, ze tapczany na których dzieci śpią są w opłakanym stanie i potrzebne są pokrowce. Polecam tzw. ochraniacze na materace (na tapczany też nadają się). Stosowaliśmy je w przypadku mojej chorej babci i sprawdzały sie bardzo dobrze. Można je łatwo wyprać, wręcz wygotować w przeciwieństwie do zabrudzonego materaca. to jest TAKIE coś. Podczytuję wątek ale odezwę się raczej od czasu do czasu. Miejcie się jednak na baczności Cześć Kochana Mnie również było bardzo miło Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.