damimax 10.12.2008 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Dom 138m. Będą wszystkie instalacje, kocioł, grzejniki, ogrzewanie podłogowe częściowo, tynki gipsowe. Co za tę kwote zrobić? Kuchnia - Ikea, raczej bez bajerów, ze sprzętów trzeba kupic wszystko prócz lodówki i zmywarki tymczasowo. Podłogi - kafle kuchnia, wiatrołap, hol, pom. gosp. pokoje panele Łazienki 2 - na początek mogę wykończyć tylko małą - kabina, kibelek, umywalka. Drzwi wewnętrzne - no z niższej półki, bo wiadomo Schody sa betonowe, czyli chodzić się da, no ale generalnie wolałabym wykończyć Pstryczk jakieś muszą być, lampy i inna galanteria niekoniecznie od razu. Malowanie - samodzielne Meble - potrzebna sofa do salonu, stół i krzesła, reszta - opękamy na starych Da się, czy się łudzę? A może jeszcze wystarczy na podjazd z kostki i taras? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 10.12.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dami, ja sobie założyłam arkusz w Excelu i też bez wodotrysków wyszło mi dużo więcej a i tak stale zauważam, że czegoś w nim brakuje... Oczywiście wykończeniówka jest etapem gdzie jest najwięcej wyborów jakościowo-cenowych więc jedni Ci napiszą, że spoko a inni, że w życiu się nie da... Kafelki mogą być za 30 PLN i za 300... położyć je trzeba, kleje, zaprawy Cała ceramika sanitarna, baterie, stelaże i rurki podłogi? panele, drewno, płytki? Zależy też co, oprócz malowania sami możecie zrobić, z pomocą teścia, szwagra, przyjaciół? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damimax 10.12.2008 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 aga - dzięki za ten głos - przynajmniej skieruje mnie w stronę planu b - czyli gry w totka:) Chcę iść w kierunku aby rzeczy trudno, lub nieodwracalne zrobić na przyzwoitym poziomie - panele - jak najtańsze, płytki już chociaż przyzwoite. No na panele jeszcze sie sama porwę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 10.12.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dostałaś maila? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damimax 10.12.2008 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dostałam, dzięki - bardzo pomocne jak zwykle:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iva_marti 12.12.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Teoretycznie architekci liczą 1000-1200/m2 jeśli chcesz wykonczyć w średnio wyższym standardzie czyli parkiet nie panele, gresy nie chinskie, fornir zamiast płyty wórowej.Ja na wykończenie domu 240m2 mam maks 150000. Jeśli zrobię podłogi (parkiet przemysłowy + gres maks 150zł/m2), schody , kominek (maks 15000), kuchnie ze sprzętem (fornir + mdf lakierowany,sprzęt maks 12000), dwie małe łazienki 4-5m2, drzwi u stolarza za około 800-900zł/sztuka, meble do pokoiku córki (część ikea),sufity podwieszne to będzie SUPER!!!Strasznie droga jest robocizna, jeśli do wszystkiego musisz kogoś brac to worek pieniędzy. Myślę ,ze na wykończenie łącznie z meblami potrzebowałabym właśnie około 250000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.12.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Nie wiem czy powinnam się odzywać, ale wydaje mi sie że da sie cokolwiek zrobić. I od razu mówie, jak piszesz panele najtańsze- nie znaczy że nie będziesz musiał wydać potem jeszcze raz drugie tyle. U nas końcówka, metraż podobny ale musiałabym zerknąć ile to wszystko wyniosło. Wiem że się da, bo niektórzy tak robią. Niektóre rzeczy, jak lampy mozna dokupywać sukcesywnie mieszkając już. Tak samo z malowaniem. Nie musisz malowac wszystkiego od razu. Pomaluj parter, poddasz (czy też pietro) zostaw na potem i powoli wykańczaj sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gusiolek_w 12.12.2008 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 No ja też mam nadzieję że sie da...wierzę w to bo mam podobną sytuację-al powolutko nie wszystko od razu. A do tego wielka radość z każdego zakupionego drobiazgu, każdego kroczka do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.12.2008 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Rozmawiałam z mężem, On podlicza sobie wszystkie wydatki. Mówił, że gdybyśmy nie wliczali w tę kwote solarów ani oczyszczalni to spokojnie wystarczy. oczywiscie nie kupując jednej lampki za 300 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 12.12.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 damimax - moim zdaniem przy założeniu, że wykańczasz dom materiałami i akcesoriami "skromnego" standardu - dasz radę.Zawsze możesz odłożyć w czasie zakup części umeblowania.O podjeździe zapomnij. Obawiam się, że możesz tym swoim postem otworzyć kolejną Puszkę Pandory.Spierać się będą Ci którzy na same meble kuchenne (bez AGD) wydali więcej z tymi, którzy za podobną kwotę + działkę po babci zamierzają wybudować cały dom. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damimax 12.12.2008 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Dzięki za słowa otuchy:)Zdaje sobie sprawę, że urządzenie będzie skromne, częściowe może, to co się da zrobimy sami.W tej chwili położę panele z dolnej półki, ale już płytki ze średniego przedziału, zwiększającego szanse na bezproblemowe użytkowanie. Chcę iść w kierunku, by rzeczy trudno lub nieodwracalne zrobić w przyzwoitym standardzie oczywiście to względne, ale tu każdy indywidualnie musi okreslić swoje oczekiwania i możliwości.Łazienkę prawdopodobnie wykończę jedną, płytki chcę położyć tylko tam gdzie to konieczne - w obecnym mieszkaniu tak mam i nie narzekam. Druga poczeka na lepsze czasy.Odkryłam właśnie, że lodówkę mogę wziąć ze starego mieszkania a dzięki genialnemu pomysłowi Agikz co do ukrycia zmywarki i mikrofali w szafkach mam z głowy zakup tych kilku sprzętów.Za lampy posłużą pewnie jakis czas gustowne lampiony z Ikea za 15zł/sztuke.Wsadzę sobie w ściany rurki do centralnego odkurzacza, zakup jednostki później. Na razie tyle oszczędnościowych pomysłów, może ktoś ma jeszcze jakieś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iva_marti 12.12.2008 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Pod warunkiem ,że część rzeczy w domu umiecie zrobić sami. Mi fachowiec powiedział za zrobienie łazienki 4m2 8000 oczywiście szukam tańszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lupia 02.01.2009 02:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 A nam się udało I nie są to materiały najniższej jakości. Podłogi drewniane i gresy polerowane, ceramika i kafle do łazienki dobrej firmy, kominek, obudowa i DPG, meble kuchenne i sprzęt, garderoba i jej wyposażenie - drzwi przesuwne, kosze, stojaki, półki, drzwi wewnętrzne, oświeltenie w całym domu, tynki strukturalne, wyposażenie jadalni i całej kuchni w "bajery", karnisze, zasłony i wiele innych pierdół wyniosło nas od stanu dweloperskiego 80 tys. Niestety większość prac wykończeniowych robiliśmy sami, ale za to nie żałowaliśmy wydać na lampkę 300zł Więc dla chcącego nic trudnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 02.01.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Niestety większość prac wykończeniowych robiliśmy sami nie rozumiem słowa niestety w tym zdaniu wykańczać (się) to sama przyjemność w pełni zgadzam się z przedmówcami, że własną pracą można naprawdę dużo zaoszczędzić. do tej pory jestem na etapie wylewek i widzę ile zaoszczędziłem robiąc samemu. prosty przykład - hydraulik wycenił swoją pracę na 16tys - prosta instalacja dom ok 150m2- robocizna + materiały bez pieca i kaloryferów. czyli z piecem i kaloryferami ponad 20 tys. robiąc samemu zmieściłem się w 10 tys. jedynie przed pracą zaprosiłem znajomego, który ma jakieś pojęcie na temat hydrauliki, pokazał co, gdzie, jak. jeśli nie wie się jak zrobić sufit podwieszany trzeba zapytać wuja, brata, kuzyna, internet. tak samo jest z kupnem różnego rodzaj sprzętu - urządzasz kuchnię nie daj się złapać na promocje dla idiotów. Jedź do mega maretu dotknij, oglądnij zapisz numer modelu, wklep go w ceneo i i jesteś 25% ceny do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 02.01.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 No ja też mam nadzieję że sie da...wierzę w to bo mam podobną sytuację-al powolutko nie wszystko od razu. A do tego wielka radość z każdego zakupionego drobiazgu, każdego kroczka do przodu. no to albo wykonczenie, ale stan "do wprowadzenia" .... wg mnie nalezaloby rozrozniac cos co nazywamy stanem wykonczonym od tego jaki pozwala zamieszkac, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lupia 03.01.2009 01:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 nie rozumiem słowa niestety w tym zdaniu wykańczać (się) to sama przyjemność dla jednych niestety a dla innych to sama przyjemność Po 2 tygodniach malowania miałam dosyć wszystkiego, ale nie żałuję!, nie wyobrażam sobie, że ktoś inny odebrałby mi moje poczucie dumy, że tego dokonałam - dla mnie to jak zdobycie Mont Everest sama pomalowałam caluśki dom !!! Podłogi również kładliśmy sami, montowaliśmy meble kuchenne, składaliśmy garderobę do kupy , oświetlenie, elektryka, tynki strukturalne, i całą mase "drobiazgów" wykonywaliśmy sami, a znając życie za wszystkie te prace zapłacilibyśmy z 10 tys. jak nie więcej . Najbardziej odpowiedzialne prace oczywiście pozostawialiśmy prawdziwym fachowcom min. kominek, schody, hydraulika ale gdyby nie nasza niewiedza w tym temacie to również i na to byśmy się porwali ale moze kolejnym razem ... W takich sytuacjach dobrym motywatorem staje się portfel, którego zawartość kurczy się z dnia na dzień, z roboty na robotę ... i tak zaczynamy główkować co tu zrobić, aby nie zrezygnować z zakupów i planów jakie się snuło ... i tak pojawia się zielone światło w tunelu bez wyjścia - to zrobię sam, tamto też i w ten sposób nie musieliśmy wybierać między wygodą jaką jest zatrudnienie wykonawcy a np. nowiutkim TV plazmowym przed którym przy ogniu kominka wieczorkiem zasiadamy ... marzenia są po to by je realizować, a świat należy do ludzi odważnych !!! A zwrot "niestety" w moim poście oznacza nic innego jak udowodnienie, że można się przyzwoicie wykończyć w podanym wyżej budżecie, ale trzeba uwzględnić olbrzymi wkład własnej pracy, a nie każdy to lubi, ma możliwości i czas - i to tyle Ps. przepraszam osoby które może odczuły, że się chwalę Tv ale jest to wyraz mojej ogromnej radości, ze dzięki własnej pracy mogliśmy sobie na ten "luksus" pozwolić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 03.01.2009 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Moim zdaniem da się wykończyć dom w tym zakresie za mniejszą kwotę nawet... Trzeba jednak ostro się pilnować i unikać zakupu produktów, które są "dizajnerskie" (i z racji swego dizajnerstwa znacznie droższe). Najlepiej założyć sobie określone kwoty na poszczególne elementy - np. zakup podłóg 100 zł za mkw, łącznie 13800, żyrandole średnio 200 zł za szt, łącznie 2000 zł, itd., itp. Warto dokładnie przeglądać ofertę rynkową danej grupy produktów nie tylko w wielkich centrach handlowych i sieciach dystrybucyjnych będących potentatami danego asortymentu, ale równiez w mniejszych niezależnych punktach (ci mniejsi bywają nastawieni bardziej prodetalicznie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 04.01.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Warto dokładnie przeglądać ofertę rynkową danej grupy produktów nie tylko w wielkich centrach handlowych i sieciach dystrybucyjnych będących potentatami danego asortymentu, ale równiez w mniejszych niezależnych punktach (ci mniejsi bywają nastawieni bardziej prodetalicznie). święta racja od dłuższego czasu kupuję rzeczy "policzalne" przez internet - sprzęt, grzejniki itp wszelkiego rodzaju trudniejsze do policzenia, profile, rurki, płytki kupuję w lokalnych sklepach. Po pierwsze - większy wybór - sklep zajmujący się hydrauliką ma lepszy asortyment niż nomi czy brico. Po drugie wierzę, że ludzie pracujący w wyspecjalizowanych sklepach mają większe rozeznanie w temacie niż pracownicy sieci - miałem kiedyś okazję widzieć rekrutacje na pracownika do brico Po trzecie - zaopatrując się w choćby małym sklepie w materiały wykończeniowe na cały dom można z łatwością uzyskać lepsze ceny niż oferują sieci. Po czwarte (moje prywatne) do sklepu budowlanego mam bliżej niż do spożywczaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 06.01.2009 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Odpowiedź prosta jak bambosz.Wiewiórki:) twierdzą,że przy zastosowaniu materiałów średniej klasy /gres 60-100zł,parkiet gdzieniegdzie:),baterie umywalkowe do 500zł,wanna bez hydromasażu,obudowa kominka typowa itp itd/ i zleceniu firmie płacącej podatki:) koszt wykończenia od stanu deweloperskiego wynosi minimum 500zł/mkw pow.użytkowej oczywiście licząc bez mebli,firanek,TV:).Tam gdzie oszczędzisz kasy /sypialnie/ wydasz więcej /łazienki,kuchnia,schody/.Podpowiem pare cen:Łazienka z geberitem dwoma umywalkami, brodzikiem ,wanną+armatura+robocizna 8-10tys lekkoMniejsza łazienka z ubikacja i umywalką 4-5tys.Schody /wykończenie+pochwyty/ jak znajdziesz stolarza poniżej 5tys możesz być z siebie dumny.Kominek bez płaszcza wodnego+obudowa z wełną,kratki+półeczki na drewno i inne duperele 5-6tys wersja dla ubogich:)Podłogi 138m licząc średnio 100zł za płytki+kleje+fugi+cokoły+położenie na połowie domu masz już 7tys.Panele 30+15 położenie*70mkw ca 3tysŚciany:na tynkach gipsowych gdzieniegdzie przyda się podszpachlować jak chcesz mieć równo.Razem z sufitami masz jakieś 300mkw licz 150mkw do wyrównania za 10zł za mkw +1500zł za farby i inne elementy upiększające.Drzwi+ościeża+montaż 6sztuk po 800zł z "niższej półki"Kontakty+włączniki+montaż=5zł od punktu+średnio osprzęt+ramka 25zł*50pktLampy,halogeny,podświetlenia-licz spokojnie z 2 koła Już masz z 50pare tysięcy.Zaraz się odezwą głosy,że Oni to zrobili za 25tys a jeszcze inni napiszą,że za 250tysJa Ci podałem średnio-realne ceny,raczej mniejsze niż większe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 06.01.2009 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Będzie bardzo ciężko z tym budżetem wykończyć dom. Ale zapewne jeśli zrezygnuje się z zabudowy kuchni przez stolarza, efektownych parkietów w całym domu (może zostac np w salonie) i oczywiście rekuperatorów, solarów, pomp ciepła itp nowinek technicznych to wydaje się że mozna w takiej kwocie się wprowadzić. Na pewno jednak nie wszystko da się zrobić na tip-top. O podjeździe, pieknym trawniku, kutym płocie możma raczej w takim budżecie zapominieć. Ale najprawdopodobniej da się zamieszkać i resztę powoli wraz z przypływem gotówki wykańczać. Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.