Bard13 16.12.2004 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 a mój hydraulik, którego cenię, się zapytał "Panie! A kto wodę w miedzi robi?" Więc chyba coś wie o tym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 16.12.2004 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Wszystkie wyroby przewidziane do kontaktu z żywnością musza posiadać atest Zakładu Higieny z wyraźnym zapisem że wyrób do tego się nadaje . Woda jak najbardziej jest żywnością więc rury taki atest muszą bezwzglednie posiadać i to chyba jest rozstrzygające. Jak ma atest higieniczny rura miedziana to OK. Identyczna sprawa jest ze wszystkimi innymi elementami jak filtry, pasty do pakuł, teflony, kleje, kształtki itd. które musza równiez takie atesty posiadać. Uwaga atesty należy czytać a nie tylko pytać czy wyrób go dostał. Zakład higieny czesto w atestach określa rózne dodatkowe warunki które musza być dodatkowo spełnione aby wyrób mógł być stosowany w instalacjach wody pitnej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.12.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Poza tym w przypadku awarii (mam tu na myśli uszkodzenia mechaniczne) plastik można samemu prosto naprawić a do miedzi trzeba mieć palnik conajmniej... palnik można kupić 'belegdzie', za 8 złotych najtańszy, do prostej naprawy typu przelutowanie kształtki taki wystarczy. A chciałbym zobaczyć, jak wykonujesz podobna naprawę typowymi amatorskimi narzędziami w plastiku Ja nad instalacją w Cu się zastanawiam mocno właśnie z tego powodu, że zrobię ją bez problemu sam, nie kupując w tym celu zgrzewarki za kilkaset zł i nie ucząc się od zera technologii o której nie mam pojęcia, a lutowanie... to akurat nie jest mi obce Do zastanowienia problem psychologiczny: Czy prostsze jest dla Was zjedzenie zupy z miedzianej miski czy z plastikowej? On jest nie tyle psychologiczny, co demagogiczny raczej J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piokrza 01.08.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Plastik - mniej szkodliwy i nie utlenia sie tak jak miedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.08.2009 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 wiele dobrego przemawia za miedzią - ale jest to mimo wszystko metal, a plastik czy jest zdrowy??? ja mam plastik sami hydraulicy nam mówili, że całkiem inna jest woda z rur plastikowych, a miedzianych z miedzi - jest taki inny smak na niekorzyść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 03.08.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 ja mam plastik sami hydraulicy nam mówili, że całkiem inna jest woda z rur plastikowych, a miedzianych z miedzi - jest taki inny smak na niekorzyść W tymże wątku kilka lat temu wypowiadałem się jako zwolennik miedzi. Obecnie zmieniłem front o 180 stopni. Dlaczego? Ano z prostego, widocznego naocznie powodu. U moich rodziców na działce jest domek letniskowy, a w nim mała instalacja wodociągowa. Woda ze studni głębinowej, dość miękka, hydrofor i krótka instalacja zrobiona z miedzi. W natrysku jest zainstalowana bateria jednouchwytowa, stara, ze zużytą już ceramiczną głowicą, w każdym razie z baterii tej kapie. Tak dość leniwie, kropla za kroplą, niemniej kapie nonstop. Wziąć się za to nie było komu, nie było kiedy, więc ze statusem "potem się zrobi" kapie toto sobie już ponad pół roku. Prosto na bok białego emaliowanego brodzika. Na którym rzecz jasna zrobił się zaciek. W kolorze pięknej, soczystej zieleni.... Skąd ten zielony kolor się wziął i co z tego wynika, chyba nie muszę pisać? J. (który lada miesiąc bierze się za hydraulikę w swoim domu, będzie ją robił jak należy, w zgrzewanym plastiku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dhr 16.09.2009 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Instalacja do wody użytkowe zaczynając od najlepszej: - stal nierdzewna, nie reaguje z wodą, nie koroduje itp.Najlepszy materiał do wody pitnej. Jeden minus to cena. - drugie miejsce miedz, podobnie jak stal nierdzewna materiał antybakteryjny.Bakteria np. legionelli w takiej rurce w ciągu 24 przestoju wody jest wstanie rozmnożyć się tylko 100- krotni, największy minus to podczas braku dłuższego poboru na armaturze występuje zielony nalot, który absolutnie nie jest szkodliwy dla zdrowi. Zależy to jeszcze od rodzaju wody. -plastik łączony metodą zaciskową, ta sama bakteria w takiej rurce jest w stanie rozmnożyć sie 1000-krotnie (przy dobrej jakości rurach-wavin, geberit)rurka kupiona w markecie budowlanym 1000000-krotni rozmnoży się legionella.Rurki plastikowe też zarastają kamieniem. -najgorszy rodzaj to plastik zgrzewany metodą zgrzewaną, chodzi tu o samą metodę wykonania połączeń. Podczas zgrzewania powstają duże zawężenia, wargi stopionego plastiku. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gomarek 05.03.2010 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Jestem instalatorem oraz serwisantem z 30 letnim stazem. Ci co pisza ze najlepsze instalacje to z pcv to ci co nie byli w wojsku. Gdyby musieli przez kilka lat jesc i pic z plastikowych naczyn to szybko zmienili by zdanie. Poczytajcie o bakteriobojczym dzialaniu miedzi. Nic wam nie napisze o awaryjnosci instalacji z pcv bo byscie sie wystraszyli a zaklopotali by sie ci co maja juz wykonane instalacje. I nie wazne z jakiegokolwiek systemu instalacji PCV. A usuwalem w zyciu awarii sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 06.03.2010 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 rozmnożyć się tylko 100- krotni, największy minus to podczas braku dłuższego poboru na armaturze występuje zielony nalot, który absolutnie nie jest szkodliwy dla zdrowi. Zależy to jeszcze od rodzaju wody.. Stary wątek, ale wtedy mi jakoś umknęło, odpowiem teraz. Bardzo ciekawe jest to, co piszesz. Ten zielony nalot to związki miedzi. Nie wiem, tlenki czy siarczany, nie znam się. Twierdzisz, że jest on absolutnie nieszkodliwy dla zdrowia? Tymczasem pierwszy z brzegu link w temacie: http://www.food-info.net/pl/metal/copper.htm a tam np. takie zdania: "Największe zagrożenie dla ludzkiego zdrowia stanowią rozpuszczalne w wodzie związki miedzi"; "Mieszkańcy domów wyposażonych w miedziane instalacje zaopatrujące w wodę pitną są bardziej narażeni na kontakt z jej związkami, gdyż w przypadku korozji rur, miedź może dostawać się do wody."; "Długotrwałe wchłanianie związków miedzi może prowadzić do podrażnienia narządów oddechowych, ust oraz oczu, migreny i zawrotów głowy, bólu żołądka, wymiotów, biegunki. Wysokie dawki miedzi mogą prowadzić do uszkodzeń wątroby oraz nerek, a nawet śmierci" -najgorszy rodzaj to plastik zgrzewany metodą zgrzewaną, chodzi tu o samą metodę wykonania połączeń. Podczas zgrzewania powstają duże zawężenia, wargi stopionego plastiku. Jak powstają "duże zwężenia", to nie znaczy, że metoda jest najgorsza, tylko że wykonawca partacz. Jakieś inne wady instalacji zgrzewanej? Systemy PCV - racja, to straszliwe gówno, strasznie niepewne i zawodne. Zgrzewane PP natomiast wydaje mi się idealnym kompromisem jakość/cena, przy czym co do jakości - naprawdę ciężko mi tu jakieś poważniejsze wady wymyślić. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.