Adam___ 13.12.2003 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2003 Roznica miedzy poprzednim dachem a obecnym to dzien a noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aandrzejek 13.12.2003 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2003 Wszyscy tu narzekacie na RR, chcecie bojkotować tą firmę itd. Nie ma to najniejszego sensu. Nie zmniejszy się sprzedaż w firmie, która ma taaaaakich przedstawicieli handlowych Wczoraj umówiłem się na podpisanie umowy z facetem od blachy dachowej. Zaprosiłem go do mieszkania, bo jako że pracuję w domu, to jest mnie w nim najłatwiej spotkać. (...) Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Pomyślałem sobie, że zapomniał zatelefonować i od razu przyszedł. (...) Otwieram drzwi i co się okazuje? Że cały otwór drzwiowy wypełnia ten facet od blachy dachowej. Ależ on wieeeelki! Patrząc na wprost widziałem tylko jego długopis w kieszeni marynarki. Zaprosiłem go kryjąc zmieszanie do środka. Wtedy dopiero mnie olśniło! No bo jakże inaczej miałby niby wyglądać facet od dachów? Chłop jak drabina, to każdy dach sprzeda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 13.12.2003 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2003 Mieczu - nie chciałbym, byś mnie sklasyfikował jako swojego osobistego wroga. W pełni Ciebie popieram, a na pewno w walce z niechlujstwem. Nie chcę intensywniej się udzielać, bo kiedyś zawodowo zmuszony byłem do ostrego potraktowania finansowego firmę RR. Nie chcę (może to już nawet są uprzedzenia) doświadczeń zawodowych rozciągać na Forum, operujące wśród innych odbiorców.Ale goń ich, Mieczu - goń ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 13.12.2003 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2003 ...Nie chcę (może to już nawet są uprzedzenia) doświadczeń zawodowych rozciągać na Forum, operujące wśród innych odbiorców... Szkoda, że nie chcesz wymienić swoich doświadczeń zawodowych, bo może w ten sposób pomógłbyś innym Forumowiczom . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 14.12.2003 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2003 _ZBYCH_ to był inny układ, inne czasy: przed paroma laty, bardzo daleko od Warszawy- obecne woj. podkarpackie (czyli nie ci ludzie, co u Miecza), o ile wiem odpowiedzialny za sprawy człowiek po korowodzie z nami odszedł z firmy (może zwolniono go).Zarzut najogólniej - nieterminowe dostawy niechlujnie wykonanego materiału (ściennego). Stąd moja niechęć, ale też i niechęć do rozciągania przeszłych pretensji na teraźniejszość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 14.12.2003 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2003 Rozumiem. Inny temat, inne miejsce, inny czas i inni ludzie. Mieczowi byś i tak nie pomógł (zanim zdecydował się na RR). W chwili obecnej historia Mieczotronixa, to skuteczne ostrzeżenie dla innych inwestorów mających na uwadze krycie dachu blachą (szczególnie płaską firmy RR). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 14.12.2003 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2003 małe święto!w sobotę przykryli mi wreszcie cały dach na domu. Od poniedziałku mają zabrać się za pozostałe detale i poprawianie tego co im wyszło krzywo Zastanawiam się tylko, co się będzie działo z dachem, jak zaczną schnąć łaty. Do tej pory przez 2 miesiące leżały "na dworze". Nie mam pojęcia jak się będą zachowywać dalej. Czy się poskręcają? Jeśli tak, to może być problem, bo z dotychczasowych bojów z dachem wynika, że blacha falowała się tam, gdzie łaty nie trzymały płaszczyzny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.12.2003 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2003 NareszcieWłaśnie zadzwonił do mnie Sales-Rep z Rautaruukki i powiedział, że ekipa skończyła prace. Niestety na razie to ich wersja wydarzeń. Teraz muszę pojechać na budowę i zobaczyć czy rzeczywiście tak jest, czego nie zrobili i co będzie jeszcze do poprawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukins 16.12.2003 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2003 Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek tej soap-opery. Czy Mieczotronix pokona wroga? Czy dach zwinie się w tutkę? Czy sales-rep okaże się zaginionym bratem Mieczotroniksa? Tara tara! Już w kolejnym odcinku serii: "Luz Rautarukija"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.12.2003 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2003 Mieczu, a dlaczego ten nowy dach z grubszej blachy ma inny kolor niż poprzedni??? (a może to tylko na zdjęciach tak wygląda...?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 20.12.2003 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2003 No więc chyba skończylihttp://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_DSC04428.JPG http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_DSC04429.JPGhttp://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_DSC04430.JPG Dostali jakiegoś spida przed świętami. I popoprawiali to, co im kazałem. Dziś podpisałem papier odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 20.12.2003 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2003 GRATULACJE !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 20.12.2003 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2003 Czyżby happy end??? A jak rozliczenie (karne odsetki i spółka?). Nie śmiem gratulować, bo aż wierzyć mi się nie chce, że to koniec - czego jednakże serdecznie Ci życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 20.12.2003 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2003 Mieczu Czyżby to był koniec ? Ciszę się że jsteś zadowolony z z dachu to chyba najlepszy prezent pod choinkę od RR. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego oraz jak najmniej niespodzianek przy wykończeniówce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 21.12.2003 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2003 Odsetki karne zapłacą za miesiąc opóźnienia.A rachunek zysków i strat jest taki:ZYSKI:- mam super sztywną więźbę (usztywnił ją dodatkowo producent więźby w ramach gwarancji - na początku całęgo zamieszania)- super gęsto nabite łaty (co 17 cm)- połać wyrównaną do 5 mm - grubszą blachę (0,6 zamiast 0,5 i 15 lat gwarancji zamiast 10-ciu)- w końcu ładny dachSTRATY:- nerwy i czas- spleśniała więźbę (miejscami)- no i niestety niezbyt ładne wykończenie okolic wyłazu - ale naszczęście od tyłu domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 21.12.2003 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2003 Witam,Mieczu czy w calej tej historii pomogla lub interweniowala Redakcja Muratora?. Gratulacje z zakonczenia tego koszamru.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 21.12.2003 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2003 Witam, Mieczu czy w calej tej historii pomogla lub interweniowala Redakcja Muratora?. Gratulacje z zakonczenia tego koszamru. Pozdrowienia Zaoferowali, że przeprowadzą oględziny dachu przez ich dekarza z jakiegoś cechu dekarzy polskich, czy jakoś tak, ale do tej pory to nie nastąpiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 21.12.2003 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2003 No to masz miły prezent pod choinkę (tfu !!! abym tylko za wcześnie nie wypowiedział... tfu). No, ale taki "kamień z serca" na same Święta, to już coś. Cieszę się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.12.2003 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2003 - spleśniała więźbę (miejscami) - . Hm...a Ty sie nie boisz o te spleśniałosci ? AZebys potem nie musiał sie bujac od nowa z tym dachem.... pozdarwiam wierna ogladaczka tego watku Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 22.12.2003 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2003 bać, to się nie boję - bo mnie uspokoili tu na forum w innym wątku - mam najpierw więźbę przesuszyć, wymrozić, a potem tą pleśń zetrzeć i zamalować pleśniotoksem. Na razie tydzień mam dach, więc jeszcze nie podeschło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.