szczukot 03.01.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Gdzies kiedys poruszylem temat : ile ciepla ucieka przez kolki do styropianu do ocieplenia ? No i w sumie wiadomo, ze jest to jakis slaby punkcik w domu energooszczednym ale na ile to az nie chce sie liczyc - na pewno maly. Ale kilka dni temu bylem nad morzem i temat od razu mi powrocil. Po prostu (chyba od wilgoci) na kazdym domku byla taka warstwa szronu. A na elewacji byla ladna, gesta "biedronka". Wszedzie gdzie byl kolek byla ladna plama o srednicy jakies 20 cm. Od razu widac cale rozmieszczenie kolkow i jak ucieka cieplo prze takie koleczki Ot - takie spostrzezenie organolpetyczne Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.01.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 nie sadze zeby to co spyli mialo jakiekolwiek znaczenie finansowe ale fakt jest faktem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profus 03.01.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 No właśnie. Na mojej nowiutkiej fajniutkiej elewacji takie cuś występuje. Jak mnie to na początku zdenerwowało, pomyślałem, że nieźle spieprzona elewacja, bo ten "efekt biedronki" gdy podjeżdżałem do domu mnie po prostu wku..... , potem chwila refleksji dlaczego tak się dzieje. No i wniosek: ten czas aż takiego szronu, który zdarza się raczej rzadko jest darmową kamerą termowizyjną, która pokazała, że jednak przez te metalowe kołki jakieś ciepło ucieka (przy okazji kiedyś tu na forum gdzieś o tym czytałem i traktowałem ten fakt z oka, a niektórzy nawet to wyśmiewali) ale jednak to najprawdziwsza prawda. Tylko czy należy to brać po uwagę wykonując elewację i się tym przejmować. Ciekawe ile tego ciepła (pieniędzy) może przez nie uciec i czy wykonanie tzw. "termo-kołków" jest opłacalne - nikt ich za darmo przecież nie zrobi. PS. Pierwszego dnia jak to zobaczyłem to byłem pewien, że bym na pewno dopłacił za "termo-kołki" by poprawić estetykę teraz już chyba nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 03.01.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Pierwszego dnia jak to zobaczyłem to byłem pewien, że bym na pewno dopłacił za "termo-kołki" by poprawić estetykę teraz już chyba nie. Kołkowanie jest generalnie niepotrzebne w naszych domach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 03.01.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Nie powinno sie kolkowac metalowymi kolkami moim skromnym zdaniem i nawet jestem zdziwiony ze tak robia. Kilka razy widzialem jak kladli styro na sciany ,ale nigdy na metalowe kolki. My tez mamy kolkowany ale kolkami z tworzywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 03.01.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 To zależy od ilości kołków/m2, od materialu kołków, itp.ale dla kołków fi8 ze stali nierdzewnej w ilości ok.4-5 szt./m2 dodatek do współ. "u" wyniesie ok. +0,02 W/m2*K. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 04.01.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 nigdy nie kołkowałem elewacji stalowymi kołkami pierwsze słyszę że tak się robi, zwłaszcza w domach energetycznych stalowymi kołkami tylko kołkuje cokoły pod płytki klinkierowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.01.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 nigdy nie kołkowałem elewacji stalowymi kołkami pierwsze słyszę że tak się robi, zwłaszcza w domach energetycznych stalowymi kołkami tylko kołkuje cokoły pod płytki klinkierowe W takim razie nigdy nie kołkowałeś płyt fasadowych z wełny mineralnej bo to je właśnie montuje się kołkami stalowymi (są sporo cięższe od styropianu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.