Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bansz

Recommended Posts

zdjęcia kolorów dla Aladynki

 

http://items.olioboard.com.s3.amazonaws.com/1277023_286x286.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1175/cd263ba30002bf505018e05f/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1120/f8431cc70028a269513f0c0f/zdjecie.jpg

 

widzę u znajomych, że powszechny jest zwyczaj robienia pomieszczeń "na kolor", np. na niebiesko - wtedy wszystko, łącznie z meblami, jest w przeróżnych przypadkowych odcieniach niebieskiego i że to niby ma do siebie pasować. tak samo "na różowo", "na beżowo-brązowo" itp. najgorzej dla mnie chyba wygląda łączenie mebli z bardzo ciepłych odcieni drewna (typu czereśnia) z podobnym kolorem farby na ścianach - brzoskwiniowym, pomaraczonym, ciemnożółtym.

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Venus, to nie personalnie do Ciebie, bo co jakiś czas się przewijają podobne stwierdzenia: nie znoszę tekstu - za niewielkie pieniądze można coś tam zrobić, po czym pada konkretna kwota. Ludzie, dla jednych 1000 zł to bzdura niewarta uwagi, a dla innych pół pensji! Jeden kupuje lampę czy dywan za 700 zł i pisze, że tanio kupił, a inny zastanawia się, jak z tych pieniędzy zapłacić rachunki i utrzymać rodzinę. Na forum Muratora są nie tylko bogacze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, to nie personalnie do Ciebie, bo co jakiś czas się przewijają podobne stwierdzenia: nie znoszę tekstu - za niewielkie pieniądze można coś tam zrobić, po czym pada konkretna kwota. Ludzie, dla jednych 1000 zł to bzdura niewarta uwagi, a dla innych pół pensji! Jeden kupuje lampę czy dywan za 700 zł i pisze, że tanio kupił, a inny zastanawia się, jak z tych pieniędzy zapłacić rachunki i utrzymać rodzinę. Na forum Muratora są nie tylko bogacze!

 

Aladyn pisała, że jej się podoba, więc przypuszczam, że nie zechce wymieniac sof. nie są faktycznie teraz modne, ale nie są też jakieś tandetne. jakiś styl sobą reprezuntują (to, że nie mój styl, to akurat nieistotne), i wyglądają na wygodne. taniej będzie wyminic lub po prostu usunac dywan, bo on tu najwięcej broi. mysle, że ten dywan nie byłby zły pod stołem z krzesłami, pod warunkiem, że ściany zostana przemalowane na neutralny chłodniejszy kolor. ja, nie mając pieniędzy czy też chęci na duże zakupy, przemalowałabym tylko ściany, zmieniłabym ten dywan, zasłony pewnie też (tak jak radzi Venus) i koniecznie lampę nad stołem. jadalnia to tutaj duzy atut (ładna), a lampa to niweczy. piękna lampa zrobi tutaj cuda.

 

co do bogaczy - ja zrobiłam przemianę pokoju córki za 1500 zł, z kilkoma meblami i z dobrą farbą BM. ograniczenia finansowe są moim chlebem powszednim, ale się nie poddaję. trzeba to nadrobić kolorem, pomysłem.

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeberr wiem o czym piszesz, pamiętam jak ja w pierwszej pracy zarabiałam 700 zł miesięcznie a czesne za studia płaciłam 400 zł :rolleyes:

 

Mnie bardziej chodziło o podkreślenie, że wymiana sof to nie musi być duży wydatek jak np 2 sofy każda za średnio 2-3 tysiące czy więcej. Takie wpisy były i będą, nic na to nie poradzisz. Ja sporo szukam, wcale nie przepłacam i zawsze chętnie podzielę się moim namiarem. Poza tym można odkładać przez dłuższy lub krótszy czas, zależy jakie kto ma możliwości, można też spróbować zostać bohaterem we własnym domu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale jest to wkurzające. Ludzie kupują także sofy poniżej 1000 zł, wystarczy wejść do sklepu meblowego w małym miasteczku.

Mnie generalnie dużo bardziej podobają się wnętrza, gdzie widać, że się ktoś narobił, nakombinował, często sam, one przynajmniej mają duszę. Przyjemnie też popatrzeć na superodstawione domy z wnętrzami najczęściej od projektantów, za grube miliony, ale, chyba przyznacie mi rację, one są często tak do siebie podobne... Szczerze mówiąc, jak widzę kolejny salon tutaj - piękny - nie powiem, ale: z tymi samymi lampami, krzesłami, dywanem, to myślę - cudnie, ale gdzie tu jakaś indywidualność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinnym miasteczku sofy za poniżej 1000 nie uświadczysz już nie mówiąc na zamówienie, ja swoją zleciłam na bazarze w Słomczynie :)

 

O stylu każdy decyduje sam, jak się ktoś dobrze czuje w takim powielanym wnętrzu to co nam do tego? :)

 

święte słowa, Venus_m, święte słowa.... jeden lubi mieć tak jak w gazecie a inny lubi samemu robione półeczki na kwiatki. grunt, by każdy czuł się u siebie w domu dobrze, bo po to je budujemy :)

hmm ja też w małym miasteczku nie uswiadczyłam sofy poniżej 1000 zł... a szkoda:(

 

'moją' kuchnię a co najmniej zestawienie kolorów, widziałam już w wielu domach tutaj na forum i jakoś mi nie przestała się przez to podobac...:cool:

i nadal jest 'moja' indywidualna, przeze mnie wymyslona (z błędami, ale moimi:) i świetnie mi się w niej gotuje i żyje

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, przyznam się, że i ja mam kuchnię powieloną :) Zaprojektowałam ją sobie sama, błędy też są i odradzane pomysły także. Dobrze mi w niej :)

 

 

amglad, wlazłam do Twojej galerii - hehehe, tak mi się śmiać chce - ta przejściowa szafka z Twojej łazienki chyba stoi u mnie :)))

Edytowane przez Zeberr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinnym miasteczku sofy za poniżej 1000 nie uświadczysz już nie mówiąc na zamówienie, ja swoją zleciłam na bazarze w Słomczynie :)

 

O stylu każdy decyduje sam, jak się ktoś dobrze czuje w takim powielanym wnętrzu to co nam do tego? :)

 

wiele osób tak pisze - że co nam do cudzego gustu.

ale myślę, że jesli ktos zamieszcza zdjęcie na forum, to robi to świadomie w celu poddania się opiniom przeróżnych osób i musi byc gotowy na wszystko. jeżeli nie chce byc oceniany - to wystarczy, aby nie zamieszczał zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir zgadzam sie z tobą - nie można dać sie owczemu pędowi i urządzac pokoju tak, jak robi to wiekszość wbrew swojej naturze. tym sposobem mamy mnóstwo niby-minimalistycznych wnętrz, w których stopniowo pojawiają się najpierw drobiazgi-pamiątki, potem serwetki, kwiatki,

 

Bardziej mi chodzi o to, by dostosowywać rady to tego, co się już znajduje w domu.

 

 

Jak ktoś przedstawia zdjęcie swojego małego salonu w ciepłych barwach, z niedrogimi meblami z okleinie, nie można, jako inspiracji wskazywać aranżacji z ogromnym, pustym pomieszczeniem, które ma ściany wykończone betonem a na środku stoi jedno designerskie biale krzesło.

Ok, wnętrze śliczne, tylko jak się ma do wnętrza osoby, który prosi o radę?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, przyznam się, że i ja mam kuchnię powieloną :) Zaprojektowałam ją sobie sama, błędy też są i odradzane pomysły także. Dobrze mi w niej :)

 

 

amglad, wlazłam do Twojej galerii - hehehe, tak mi się śmiać chce - ta przejściowa szafka z Twojej łazienki chyba stoi u mnie :)))

 

Zeberr, miło Cię gościc:)

przejściówka była boska;) zasila teraz garaż, może na niej postawię głowę afrykańskiej bogini????;););)

z monstera też nie jestem zadowolona, do poprawki...:(

pozdrawiam i przepraszam za :offtopic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony Ogród mnie nie chodziło o nie komentowanie wcale :no: ja komentuję i pozwalam aby inni też ocenili moje wypociny (chociaż część miałam projektowaną). Niektórzy nie są odważni i nie zrobią sobie kuchni w kolorze majtkowy róż :lol2: tylko skopiują daną realizację i będą się w niej dobrze czuć. Trzeba to uszanować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi chodzi o to, by dostosowywać rady to tego, co się już znajduje w domu.

 

 

Jak ktoś przedstawia zdjęcie swojego małego salonu w ciepłych barwach, z niedrogimi meblami z okleinie, nie można, jako inspiracji wskazywać aranżacji z ogromnym, pustym pomieszczeniem, które ma ściany wykończone betonem a na środku stoi jedno designerskie biale krzesło.

Ok, wnętrze śliczne, tylko jak się ma do wnętrza osoby, który prosi o radę?

 

też prawda..... a na tym białym designerskim krześle ma się toczyć życie rodzinne rodziny z dwójką dzieci;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony Ogród mnie nie chodziło o nie komentowanie wcale :no: ja komentuję i pozwalam aby inni też ocenili moje wypociny (chociaż część miałam projektowaną). Niektórzy nie są odważni i nie zrobią sobie kuchni w kolorze majtkowy róż :lol2: tylko skopiują daną realizację i będą się w niej dobrze czuć. Trzeba to uszanować.

 

uszanować trzeba wszystko, komentarze nawet mocno negatywne chyba nie muszą świadczyc o braku szacunku. czy kopiowanie jest złe? chyba nie......mnie tylko czasami męczy, jak już jest naprawdę bardzo masowe. ja też kopiuję, bo sama jakos nic nie mogę wymyślić. ale staram się brac pod uwagę również zdrowy rozsądek, czyli np. wpływ kolorów na psychikę, zasady ergonomii, jakieś zasady ponadczasowe dotyczące kolorów, proporcji rozmiarów itp. W tych sprawach trzeba naśladować, tutaj wszelkie oznaki "indywidualizmu" zawsze kończą sie porażką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja pokażę swój 'salon'. nie jest spory i w kształcie raczej przedziału tramwajowego (4x8m) nie ma wiele mebli- ale ja nie lubię mebli, nie ma bibelotów - ale ja nie lubię bibelotów, jedyne co lubię, to kwiatki, żal mi było wywalać gwiazdy betlejemskie, bo kwitną jak szalone, niech sobie pożyją jeszcze troszkę... rogówka będzie (kiedyś???) inna,myślimy o szarej takiej jak krzesła przy stole.... ostatnio kupowałam krzesła...chciałam eamsy białe, nawet wygodne są, ale ja mam jakieś wewnętrzne opory jeśli chodzi o plastik na salonach, szukaliśmy dalej - znależliśmy nilsy w ikea, są baaardzo wygodne, a u nas dużo się przy stole siedzi i chcieliśmy, by było komfortowo. nie są za piękne te nilsy, być może nie bardzo pasują do całości ( kuchnię mam czarno-białą) ale są bardzo wygodne...wygrała wygoda nad dizajnem i nie żałuję...

na razie w takim otoczeniu jest nam dobrze, spokojnie, odpoczywamy tu i całe życie toczy się w kuchni i tym 'salonie':)

jak jest lato to jest jeszcze piękniej, bo ogródek nam włazi do salonu... (być może słowo ogródek jest na wyrost, ale co tam :)

nie mamy sąsiadów wokół, działka duuuża

pozdrawiam

część jadalniana

http://img248.imageshack.us/img248/1873/13032013937.jpg

 

http://img607.imageshack.us/img607/2929/13032013936.jpg

 

http://img594.imageshack.us/img594/4135/13032013935.jpg

 

część kanapowa (kable pod projektor)

 

http://img341.imageshack.us/img341/8642/13032013934.jpg

 

http://img89.imageshack.us/img89/3710/13032013933.jpg

 

i jeszcze zimowy obrazek w ramkach

http://img849.imageshack.us/img849/6327/21022013848.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...