jaksie 17.11.2010 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 na stronie nie ma pełnej oferty.Trzeba się pofatygować do salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 19.11.2010 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Byłam, widziałam, piękne; wg mnie tkanina jest dość miękka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 19.11.2010 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Miękkość to odczucie względne;). U mnie pewnie wrażenie sztywności daje podszycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 19.11.2010 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 A może. W każdym razie nie przypomina arkusza stali czy coś w tym rodzaju:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 19.11.2010 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 O nie. zdecydowanie nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nutka1 19.11.2010 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Też mam te zasłony i nie ukrywam że zainspirowałam sie Jaksie.Tylko mam ten większy wzór, bez podszycia. Cea za metr w eurofiranach to ok. 70 zł. Ja kupowałam po ponad 50 zł, ze względu na dużą ilość i nie był to salon eurofiran tylko współpracujacy z nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ba-sia3 22.11.2010 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 nie wiem czy to pytanie w dobrym wątku. Ale pytam. Co sądzicie o tym narożniku?Tylko z ma łą zmianą ja chcę cały z materiału w kolorze szarym. Aaaaaaaa no i czy szary waszym zdaniem dobrze komponuje się z brązem i beżem na ścianach?[ATTACH=CONFIG]31435[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJa1719508036 22.11.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Kolor szary i kremowy to dwa kolory neutralne. Można je łączyć, ale trzeba być świadomym, że będzie mdło. Jeśli nie dasz jakiś mocniejszych dodatków, typu poduchy w jakimś fajnym kolorku (dywan lub zasłonki) pokój może się stać po prostu nijaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 24.11.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 A ja z tym się nie zgodzę,że szary i beże to nuda. Dla mnie to spokój i harmonia. dodatek czegoś intensywnego powoduje po pewnym czasie zmęczenie kolorem intensywnym; zdecydowanie wolę razem pastele i spokojne szarości z drewnem niż nagły wyskok intensywnego koloru. popatrzcie na strony z szarościami.http://forum.muratordom.pl/showthread.php?108604-Wn%C4%99trza-w-szaro%C5%9Bciach-inspiracje/page83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.11.2010 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Kolor szary i kremowy to dwa kolory neutralne. Można je łączyć, ale trzeba być świadomym, że będzie mdło. Jeśli nie dasz jakiś mocniejszych dodatków, typu poduchy w jakimś fajnym kolorku (dywan lub zasłonki) pokój może się stać po prostu nijaki. zgadzam się tym bardziej, że zmiana kolorów tychże dodatków nie jest odczuwalna jako zgrzyt spokojne beże czy szarości z odpowiednio dobraną limonką wiosną, zielenią latem, jakims fioletem jesienią i burgundową, ciepłą czerwienią zimą - sprawia, że nie jest nudno, że coś się we wnętrzu zmienia, nie jest ono jednostajnie niezmienne... i nawet jak zmiana nie wyszła wnętrzu na dobre można to szybko i relatywnie tanio poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.11.2010 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Kolor szary i kremowy to dwa kolory neutralne. Można je łączyć, ale trzeba być świadomym, że będzie mdło. Jeśli nie dasz jakiś mocniejszych dodatków, typu poduchy w jakimś fajnym kolorku (dywan lub zasłonki) pokój może się stać po prostu nijaki. ja mam taki salon. kremowo-szary. dodatki są biało lub szare. i zdecydowanie nie jest nijako. zgadzam się poza tym z nitu- jak mi się znudzi zawsze mogę wprowadzić jakiś mocniejszy akcent - nawet jeśli to miałby być jeden kontrastowy element Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqlio 24.11.2010 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Znacznie latwiej zmieniac wnetrze majac te niby-mdle kolory i kilka akcentow dominujacych.Widoczna zmiana wnetrza jest wtedy mozliwa w 2godziny operowania walkiem (tylko te mocne akcenty), a nie w tydzien generalnego przemalowywania.Mozna sie tez wtedy "oswoic" z wnetrzem i zobaczyc co tak naprawde pasuje.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.11.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 ee ja nawet myśle, że wałek nie będzie potrzebny... wystarczy kawałek szmatki w ulubionym kolorze połozyc na sofie, czy podłodze i potem chwila krytycznej zadumy i już będziesz wiedziała czego szukac po sklepach... potem 2h zakupów pierdołek i pokój "nówka sztuka nie śmiagana" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.11.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 tyle tylko że sposób qqlio jest duuuuużo tańszy no i 'zbędne' akcenty kolorystyczne zajmują zdecydowanie mniej miejsca przy takim scenariuszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.11.2010 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 nooo z tym tańszy bym nie przesadzała... trzeba zgwałcić chłopa swojego domowego by wziął urlop, alternatywnie zawezwać obcego i mu zapłącić, kupić wałek, mały i duży, kilometry taśmy, i całe połacie folii malarskiej... chyba, że wynosimy meble ... to jest taniej, ale czy szybciej... noo nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.11.2010 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 urlop do przemalowania akcentów kolorystycznych? zmien go na jakiś lepszy model mnie pomalowanie ściany w sypialni zajęło jakieś 15-20 minut. plus z pół godziny przygotowań. za wałki folie i taśme zapłaciłam ok. 20 zł - nie starczyło by mi nawet na jedną poduszke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 24.11.2010 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Mój pokoik dzienny w wersji saute to: 2 ściany prawie białe, 1 kawowo-szara i przeobraża się w 10 minut: http://lh3.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/S6hQ0DlunaI/AAAAAAAACyU/UypsBpfGaUY/s512/100_4287.JPG http://lh3.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/SwY7P7gp4dI/AAAAAAAAB9k/hSAbnIrN4CU/s640/100_4499.JPG http://lh3.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/TGI_PY_L_FI/AAAAAAAADWM/aiAMl9r6L-M/s512/DSC_0055.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.11.2010 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 no tak. ale 20 zeta to nie kosztowało co najwyżej świeczki a i to podejrzewam że więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 24.11.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Efilo, ale to nie był głos w dyskusji, jak za 20 PLN zmienić wnętrze, ale odpowiedź na powyższe stwierdzenie jakoby szarości były nudne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 24.11.2010 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 noooo i własnie u mnie bede dążyć do tego samego - mały szacher macher i zupełnie inne wnętrze tylko za sprawą dodatków swoją drogą ten turkusowy jest o niebo lepszy niż ten czerwony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.