Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bansz

Recommended Posts

Ta piękna tapicerka kojarzy mi się z mieszkaniem w bloku w latach 90. Kiedyś było to piękne i kto to miał ten był gość. Zaryzykuję stwierdzenie, że połowa a może i więcej ma nada takie meble w domach - niestety. Nie znaczy to jednak, że jest to ładne.

 

Widzę, że uzurpujesz sobie prawo do decydowania co jest ładne/brzydkie. Myślę, że zgodzisz się, że o tym czy coś jest ładne czy nie, każdy decyduje z osobna...

 

Argument, że tapicerka to współczesne wzornictwo cię tylko pogrąża.

 

Pogrąża ??? Po prostu ta tapicerka była na krzesłach od okrągłego stołu, wykorzystałem ją więc też do odświeżenia foteli i kanapki, bo poprzednia była wytarta, w sumie tworzą jakąś całość... nie czuję się nijak pogrążony...

 

Zgadzam się z opiniami wielu osób na tym forum. Masz fajne niektóre mebelki, masz duże przestrzenie, masz fajne okna i ogród. Można z tego zrobić coś fajnego al ewypoczynek i krzesła out.

 

Zamiast narzekania czekam na konkretne propozycje czym je zastąpić... poddam krytyce forumowiczów :)

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

aha, ale bardzo podobne, a czy u ciebie to widziałam zewnątrzne drzwi cal i pizzę na zdjęciu w piekarniku?

 

u mnie była pizza w piekarniku ale drzwi nie CAL tylko Stolpaw:D

 

a masz taka sama dachówkę jak ja, brass tegalit?

ale dachówke mam taką samą :D

 

sorki za OT:lol2:

Reni chciałam pochwalić Twoje wnętrza są po prostu świetne :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zapewniam, że mebli np. z IKEI tam nie uświadczysz. Staram się zbliżyć do tego co mi się podoba uwzględniając wymogi i ograniczenia codzienności...

 

A co maja meble IKEA do tego, o czym piszę? Dla mnie wiele elementów w twoim wnętrzu się ze sobą kłóci. I nie rozumiem dlaczego usilnie próbujesz je porównywać z wnętrzami nowoczesnymi? Mnie się podobają różne style. Ale to musi być STYL - forma idealnie zgrana: meble, architektura, dodatki. To, że ktoś wstawi najśliczniejszą starą skrzynię do wnętrza, gdzie ta skrzynia nie pasuje, niczego nie zmienia. Dla mnie sam fakt posiadania panoramicznych okien, bez podziałów narzuca pewną stylizację wnętrza. Bo panoramiczne okna pokazały się w architekturze stosunkowo niedawno. Owszem, można powoływać się na eklektyzm. Ale twoje meble są zbyt dosłowne na eklektyzm. I niestety, nie są artystyczne. Fakt, że są z drzewa nie przesądza o ich wartości. Wartością mebla jest dobry design.

No cóż, gdybym twój wypoczynek znalazła w "inspiracjach Leroy", duża szansa, że zalinkowałabym je do wątku "szczyty kiczu".

i naprawdę argument, że gdzieś już to widziałeś, że skopiowałeś nie jest żadnym argumentem.

Bo jak się wszystko, co się lubi wrzuci do jednego kotła to często wychodzi breja a nie zupa.

 

Jesteś zadowolony ze swojego wnętrza, ale ja osobiście mam wrażenie, że jest nieprzemyślane i nieco kiczowate. Chciałeś opinii, więc się nie czepiaj, kiedy ktoś ją napisze.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie była pizza w piekarniku ale drzwi nie CAL tylko Stolpaw:D

 

 

ale dachówke mam taką samą :D

 

sorki za OT:lol2:

Reni chciałam pochwalić Twoje wnętrza są po prostu świetne :yes:

 

witam serdecznie, dobrze że tak szybko się znalazlaś, bo jakiś czas temu oglądałam twój dziennik i mówię do męża, taka sama dachówka, takie same drzwi (wzór) ja mam cal i taka sama pizza w piekarniku jak ja robię, twój domek także uroczy, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sam fakt posiadania panoramicznych okien, bez podziałów narzuca pewną stylizację wnętrza. Bo panoramiczne okna pokazały się w architekturze stosunkowo niedawno. Owszem, można powoływać się na eklektyzm. Ale twoje meble są zbyt dosłowne na eklektyzm.

 

Jezu, to trzeci czy czwarty raz chyba. To już chyba jest nękanie... no i znowu to "szufladkowanie"...

 

Jesteś zadowolony ze swojego wnętrza, ale ja osobiście mam wrażenie, że jest nieprzemyślane i nieco kiczowate. Chciałeś opinii, więc się nie czepiaj, kiedy ktoś ją napisze.

 

A prosiłem o coś konstruktywnego... bo opinię poznałem już dawno temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prosiłem o coś konstruktywnego... bo opinię poznałem już dawno temu.

 

Co należy zmienić, napisałam w pierwszym poście. Ale przecież to cię wcale nie interesuje.

Nie rozumiem, co masz na myśli pisząc "szufladkowanie"?

Styl?

 

Na stronie 14 tego wątku jest wnętrze - nie nowoczesne, bez szarości i stali, z drewnem, ze "starociami", ciepłe i przytulne. Z gustem.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie, dobrze że tak szybko się znalazlaś, bo jakiś czas temu oglądałam twój dziennik i mówię do męża, taka sama dachówka, takie same drzwi (wzór) ja mam cal i taka sama pizza w piekarniku jak ja robię, twój domek także uroczy, pozdrawiam

 

Dzięki :) mam nadzieję, że on kiedyś będzie jeszcze bardziej uroczy;)

 

no i fajnie wyszło z tymi podobieństwami :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopser to inna bajka.

Oba wnetrza piekne, ale rozne.

 

Chciałam pokazać, że w tym wątku pojawiały się wnętrza bez szarości i stali, bez minimalizmu i one nie zebrały ani jednego krytycznego głosu, pomimo, że każdy forumowicz ma inny gust. Sama też bym tak nie urządziła swojego domu, ale to nie znaczy, że nie umiem docenić piękna tamtego wnętrza.

W jednym się zgadzam, Dopser to inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co należy zmienić, napisałam w pierwszym poście. Ale przecież to cię wcale nie interesuje.

 

Pracujemy chyba na innych falach... podałem fotki i linki aranżacji które mnie interesują, a Ty mi proponujesz coś zupełnie

innego...

 

Nie rozumiem, co masz na myśli pisząc "szufladkowanie"?

Styl?

 

Dokładnie... i zaproponowałem, nie tylko Tobie zresztą, półtoraka za konstruktywną krytykę (tj. przykłady stolika/ławy/wypoczynku/foteli dla mego salonu) w zamian za puste krytykanctwo, powtarzane zresztą nie wiem który już raz, a które nic nie wnosi poza nabijaniem postów i zanudzaniem innych forumowiczów... nie psujmy wątku przelewając z pustego w próżne, czy dyskutując kto ma lepszy gust lub kto jest upoważniony do wydawania opinii co jest "cacy" a co "be"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reni1980

czy to stiuk wenecki na kominku jest zrobiony?

z czego jest rama wokół kominka? była kupowana razem z kominkiem jako komplet czy może dokupowana?

 

witam zapytam Pana ktory mi to robił, jaką to ma nazwę, bo nie wiem , rama kominka to granit chyba nazywa się stagate, zamawiany u kamieniarza, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dopuser

 

Inspiracje, które wrzuciłeś, bardzo mi się podobają. Nie są w moim stylu, ale parokrotnie widziałam taki styl "dworkowy" (chociaż ja bym inaczej go określiła) w mieszkaniach i potrafiły one wyglądać pięknie. Wydaje mi się jednak, że nie rozumiesz kilku rzeczy. Po pierwsze, styl ten jest dość ciężki. Meble są zwykle ciężkie, mocne. Zachwycać ma w nich jakość wykonania i w oryginalnych antykach, w stylu mebli gdańskich (takie meble widziałam w linku, który ktoś - zapewne Ty - wrzucił do tej dyskusji) to wszystko występuje. Po drugie, łączenie tego stylu z czymkolwiek gorszej jakości niestety psuje efekt. Moim zdaniem trzeba mieć dość spore środki - także finansowe - żeby podołać wyzwaniu. Zauważ, że w Twoim salonie w ogóle nie ma obrazów. Spójrz na swoje inspiracje - tam są dzieła sztuki i to niezłej jakości. Niestety, ale pewne style wymagają większej konsekwencji niż inne i trzeba się z tym liczyć, jeżeli chce się brnąć w tym kierunku. Nie podoba mi się też Twoja roślina. Nie podoba mi się wypoczynek czy jak to się zwie i uważam, że tak wyeksponowany telewizor wiele psuje. Ja bym osobiście poszła na całość i realizowała założenia Twoich inspiracji, czego Ty niestety nie robisz. Faktycznie, rustykalny kominek nie był także najlepszym pomysłem, ja bym widziała piękny piec kaflowy albo cudowną kozę, ale nie jest to największy problem.

 

Tylko w takich wnętrzach liczy się najbardziej:

a) jakość wykonania produktów - co jak co, ale antyków, takich jak z Twoich inspiracji nie da się tym zastąpić. Bo zamiast designerskich plastikowych krzeseł możesz wstawić produkt zastępczy i będzie to jakoś wyglądało. Możesz zamienić cudowne holenderskie wikliny na coś tym inspirowanego. W przypadku antyków, nie dasz radych zamienić ich na lite mebelki z lat 90. Możesz kupować meble stylizowane na antyki, ale one również mają swoją cenę i również muszą być wykonywane z odpowiednią prezycją

 

b) ściany muszą być zagospodarowane, dlatego moim zdaniem za antyki i te style powinni się brać realni kolekcjonerzy, brakuje mi na Twoich ścianach obrazów.

 

c) moim zdaniem muszą pojawić odpowiednie karnisze i zasłony.

 

Chyba, że zrezygnujesz ze pójścia w swoje inspiracje i wybierzesz raczej eklektyzm i coś w stylu tego, co proponowała Ci Darcy i Elfir, ale obawiam się, że to nie jest to, co chciałbyś uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się chłopakowi dostało.

A mnie podoba się dawny styl, podoba mi się eklektyzm, i szukam fajnych kafli piecowych do mojego kominka.

Wielu rzeczy nie przemyślałam, kilka rzeczy mam i szkoda je wyrzucić wiec zostaną, mam też stary bijący zegar... no może to nie jest wielki antyk... ale jak bije...

Ojjjj bardzo bym chciała mieć taką komodę/skrzynię jak Dopuser... podoba mi się...

I gdzie ja do tego dam plastikowe krzesła z metalowymi nogami, paździerzową meblościankę...? Już wolę aby pusty salon stał....

Za jakiś czas go zapełnimy.

I też podobnie jak Dopuser miałam w blokowisku urządzony pokój/salon... i teraz w domu to nijak nie pasują mi w salonie meble z mieszkania.

Ikeowską beste kupiłam dla starszaka... - ale na wysoki połysk.... skłon do powracającej mody na lakier. Kiedyś rodzice i dziadkowie, również teściowie mieli meblościankę Kama, na wysoki połysk i podobny kolor jak besta hol... coś tam ,.. do dzisiaj stoją u nich. Te meble są pakowne, mocne i nie pamiętam ale już blisko 40 lat stoją w ich domach i nie są to jeszcze antyki. Może kiedyś ;)

I po tej dyskusji nie pokażę w tym wątku swojego salonu....;)

Mój nie będzie taki jak Efilo, czy kilkoro z Was . One są śliczne... ale czy dla mnie???? Chyba nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mi też się podoba dawny styl. Podobają mi się też inspiracje Dopusera i moim zdaniem (to oczywiście tylko moja opinia, jako laika i kogoś, kto obserwuje wnętrza) niektóre jego wybory nie zbliżają go do tych inspiracji. Jasne, że w tym wypadku "nie od razu Rzym zbudowani" i pewien nastrój buduje się długo, ale warto by było nie utrudniać sobie osiągnięcia wymarzonego efektu. Moje pierwsze m jest małe, będzie w nim Ikea, a na wiele rzeczy mnie nie stać, dlatego wielu rzeczy w nim nie będzie. Mam jednak nadzieję, że uda mi się zachować spójność tego, co sobie wymyśliłam.

 

Oczywiście najważniejsze jest to, jak ktoś się we wnętrzu czuje, ale moim zdaniem jest duża różnica między inspiracjami Dopusera a tym, co na razie pokazał. :) I tyle. A patrząc na inspiracje może być BARDZO interesująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się jednak, że nie rozumiesz kilku rzeczy. Po pierwsze, styl ten jest dość ciężki. Meble są zwykle ciężkie, mocne.

 

Styl jest prosty do zrozumienia... jest "ciężki" i co nieco surowy w oryginale... dla mnie to raczej inspiracja i nie mam zamiaru go klonować, a i współczesne wymagania wobec domu nie takie jak drzewiej bywało... ale tam gdzie względy praktyczne pozwalają się zgodzę...

 

Po drugie, łączenie tego stylu z czymkolwiek gorszej jakości niestety psuje efekt. [...] Zauważ, że w Twoim salonie w ogóle nie ma obrazów. Spójrz na swoje inspiracje - tam są dzieła sztuki i to niezłej jakości.

 

Zakładasz ponownie klonowanie, a ja myślę o adaptacji... tak na marginesie obrazów w salonie są, dwie sztuki, co prawda nie do końca obrazy, ale oryginalne akty notarialne z lat 20. ziem na kresach RP... pod ceglanym łukiem zawiśnie coś, ale na pewno nie obraz, raczej coś a'la kusza czy szable, myślę..... na obrazy, zwłaszcza duże, zauważ, że nie ma zbyt wiele miejsca na ścianach w salonie... duży obraz, który w mieszkaniu wisiał w salonie, został powieszony w pokoju gościnnym, ale tu rozważamy akurat salon... i w holu jest przewidziane miejsce nie tyle na obrazy (adaptacja stylu!) ile na duże fotografie w ramach...

 

Nie podoba mi się też Twoja roślina.

 

Ta roślinka jest obecna w moim domu od ponad 20 lat... czasami dochodzi do 3 metrów wysokości... a z czym się "gryzie" ?

 

Ja bym osobiście poszła na całość i realizowała założenia Twoich inspiracji

 

100% klon stylu odpada, bo to 21. wiek i wymagania związane z domem jakby inne... poza tym ciężko skompletować ot tak pasujące mebelki czy detale...

 

Tylko w takich wnętrzach liczy się najbardziej:

a) jakość wykonania produktów - co jak co, ale antyków, takich jak z Twoich inspiracji nie da się tym zastąpić. [...] W przypadku antyków, nie dasz radych zamienić ich na lite mebelki z lat 90. Możesz kupować meble stylizowane na antyki, ale one również mają swoją cenę i również muszą być wykonywane z odpowiednią precyzją

 

Osobiście wolę antyki, zwłaszcza, że często gęsto ich cena jest niższa od ich współczesnych kopii (sic!)...

 

c) moim zdaniem muszą pojawić odpowiednie karnisze i zasłony.

 

Karnisze tak, ciężkie i długie zasłony nie... szkoda mi widoku na ogród i wrażenia przestrzeni jaką on daje...

 

Pozdrawiam, i dzięki za porady jak dopieścić całość,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopuser - niesłusznie zakładasz, że zasłony mają być zasłonięte. Zasłony mają meblować a nie zasłaniać. Okna są za lekkie w stosunku do mebli, a zasłony to wyrównają.

Dodałabym też kilim (arras? ) na ścianie - zwróć uwagę, że często eksponowano broń na kobiercach.

I zdecydowanie odsunęła komplet wypoczynkowy od ściany. A wówczas za nim mogłaby stać konsola z zegarem lub coś w tym stylu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Poniżej fotki mego salonu. Poddaje krytyce.

Wszystkie mebelki dębowe...

Jakieś zasłonki nad okna w trakcie obmyślania...

 

 

http://dopuser.yoyo.pl/sal1.JPG

 

http://dopuser.yoyo.pl/sal3.JPG

 

http://dopuser.yoyo.pl/sal4.JPG

dla mnie to koszmarek z początku lat 90. Identyczne obicia tapicerskie były wówczas modne. Taka troszkę Dulszczyzna Wam wyszła. nie mój styl, mebli nawet nie ratuje to, ze dębowe.Nat fotelami brakuje tylko skóry z dzika i strzelby powieszonej na rogach jelenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...