pokażcie swoje salony

[duś1719506024]

gambi, jak dla mnie, to przedobrzyłaś i to sporo. Dałabym rolety rzymskie w kolorze narożnika.

 

też tak myślę... bardzo nie podobają mi sie te zabudowy pod sufitem, w dodatku pomalowane w najdziwaczniejszy możliwy sposób, co powoduje kolorowy chaos (spotegowany ilością barw we wnętrzu). przemalowałabym to oraz wnęki okienne (na kolor ścian).

zasłony czy rolety, obojętnie na co sie zdecydujesz, koniecznie jasne, rozbielone

[asizo]

 

gambi, jak dla mnie, to przedobrzyłaś i to sporo. Dałabym rolety rzymskie w kolorze narożnika.

 

Ja przede wszystkim pozbyłabym się tej zółci i limonki (!) ze ścian. Uspokoiłoby to to wnętrze. Jakiś jasny, chłodny beż bym tu widziała.

[żona m]

gambi trzy kolory ścian, trzy kolory mebli łącznie z kuchennymi, dwa kolory dodatków, inny kolor stolarki okiennej i drzwiowej, do tego podłogi. Jak dla mnie to za dużo dobrego na jednej powierzchni. Ściany wraz z kominkiem przemalowałabym na coś ciemniejszego w odcieniu, bo w tej chwili wszystko się zlewa z kanapa.

Ja w takich wnętrzach czuje się żle, boli mnie głowa od nadmiaru bodźców wzrokowych.

 

W miarę możliwości zdemontowałabym tę deskę do prasowania na barku miedzy kuchnią a pokojem. ani to fajne, ani praktyczne, w tej chwili robi za półkę na fotografie dzieciaków.

Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez żona m

[Ania i Bartek]

gambi nie wiem, o jakich zmianach myślałaś - czy tylko o oknach i dodatkach, czy o totalnym remoncie świeżo wykończonego wnętrza?

Nie przejmuj się dość zdecydowanymi opiniami - jeśli dobrze się czujesz w swoich wnętrzach.

Jeśli pytasz o okna, to jak najbardziej te rozbielone, półprzezroczyste rolety rzymskie nadadzą przytulności, a przy tym nie będą przeszkadzały.

 

A za 3-4 lata (co zależy od "zdolności" Synka:) ) zaplanujcie jeden kolor ścian, wnęk i sufitu i będzie dobrze:)

[gambi]

Ania i Bartek dziekuje za "delikatna" odpowiedz. Myslalam o zmianach okien, aby nadac przytulnosci temu pomieszczeniu i o zmianie dodatkow, aby to wnetrze w miare mozliwosci ujednolicic, ale i w jakis sposob ozywic.

 

mam dokladnie podobne odczucia i zgadzam sie z reszta dziewczyn. wiedzialam, ze czegos jest za duzo, tylko nie umialam tego nazwac.

Czlowiek chce stworzyc piekne wnetrze i to sie mu podoba i tamto i najgorsze, jesli nie umie sobie tego wyobrazic jako calosc. Ja to widze dopiero, gdy mam to przed oczami.

Dodatkowo dochodzi opinia M i jego pomysly na wspolny salon.

Zabudowy pod sufitem i ich kolory to dzielo mojego meza. w jednym miejscu, przy wejsciu do pomieszczenia sa konieczne, bo za pozno zdecydowalismy sie na wyduchy z kominka do pokoi na gorze.

 

Poradzcie prosze, co zrobic aby stworzyc z tego, co jest teraz cos bardziej spokojnego i przytulnego- dodatkami i malymi zmianami. Przemalowywanie wchodzi w gre tak za kilka lat, gdy dwojka malych urwisow juz troche podrosnie, ale juz dzis sie zastanawialam, ze pewnie bedzie to 1 kolor wszedzie - bialy lub bardzo jasny.

Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez gambi

[XxMartaxX]

a mi sie podoba połącznie fioletu z limonka ale jak dla mnie za dużo tu sie dzieje. Napewno przemalowałabym ten żółtawy kolor na biało, wszędzie. zdjęłabym te poduszki z krzeseł albo wymieniła na kolor limonki, zdjęłabym w kuchni tą "deskę" nad blatem. Zdjęcia dzieci na ścianie przerobiłabym w jakimś programie graficznym na inne kolory i powiesiła w antyramie. W oknach rolety rzymskie jasne z wzorkiem fiolet-limonka. doniczki jednakowe białe. i wydaje mi się że będzie o wiele lepiej

[gambi]

XxMartaxX dzieki za rady. przemalowanie pokoju niestety nie do wykonania teraz, bo ciagle mamy co robic i w srodku i na zewnatrz domu, a wiekszosc prac M robi sam, wiec tak za 3 lata akurat gdy wszystko skonczy bedzie mogl zaczac od nowa z malowaniem. Poduszki na krzeslach sa jakie sa, bo tylko takie bylo mozna kupic na te krzesla. krzesla sa z Ikea i maja jasno bezowe siedzenie, ale przy naszych dzieciach nawet poduszki sa brudne na drugi dzien po praniu )

deski do prasowania nad blatem tez nie chicalam miec, ale m sie uparl, a teraz w sumie dobrze sie z nia czuje, bo tak jakby odgradzala mnie od reszty pomieszczenia - mam taki swoj spokoj.

Jak przerobilabys zdjecia dzieci? bo ja duzo roznych rzeczy probowalam, ale nic lepszego nie wymyslilam. moze jakis pomysl by pomogl?

Doniczki to na pewno da sie zrobic i za chwile zaczne je zmieniac.

widzial ktos rolety z wzorkiem fiolet-limonka, bo od razu bym kupila?? a poza tym dzieki za rady, bo ja myslalam o roletach ciemno brazowych raczej niz jasnych, chociaz i takie probki zamowilam, wiec na pewno troche uratowalyscie moj pokoj.

dzieki

[nicol21]

gambi niestety podzielam zdanie dziewczyn co do kolorow. niestety ale polaczenie bezu i limonki nie wyszlo zbyt korzystnie dla mieszkania jeszcze w polaczeniu z jasnymi meblami. rozumiem sprawe ze nie chcecie malowac od nowa calego mieszkania, ale moze choc zamalujecie ta limonke na ten sam kolor scian co reszta. taki kolor lepiej bedzie sie komponowal z kolorystyka w kuchni.

fiolet owszem fajine pasuje z limonka, ale tutaj on troche ginie. pozbylabym sie przynajminej tej zieleni z kanapy i zostawila tylko fiolet.

[joliska]

Gambi,

- kolorów jest zbyt dużo A dwukolorowe meble w salonie pogłębiają to wrażenie. Rozumiem, że zielony kocyk ma chronić kanapę, ale czy nie można byłoby spróbować z jasnym?

- nie inwestuj w limonkowo-fioletowe rolety, bo przecież podczas remontu jeden z tych kolorów zniknie i będzie kłopot z dodatkami - IMHO za 3 lata zechcesz odbarwić wnętrza

- może Ty złapiesz za pędzel i przynajmniej k-g na suficie pomalujesz na biało?

[gambi]

Nicol21 Joliska dzieki za rady - zielony koc z kanapy zniknie, gdy tylko kupie cos jasniejszego do jej przykrycia - dzieki

I racja z tymi roletami, ze raczej kupie je jasne, bezowe bo bardziej neutralne beda i nie trzeba bedzie za chwile zmieniac.

no nie wpadlam na pomysl, ze moge sama przemalowac k-g, a w sumie to umiem, wiec pewnie sprobuje.

dzieki wielkie za wszystkie uwagi, a ze sa krytyczne to moze wiecej sie naucze na przyszlosc i juz podobnych bledow bedzie mniej

ps. mnie ta limonka sie podoba, ale niestety nie udalo mi sie jej dobrze wkomponowac

[duś1719506024]

gambi

ta limonka wcale nie jest zła, a przynajmniej nie musi być - moim zdaniem brak jej po prostu neutralnego (o raczej chłodnym odcieniu) tła. u ciebie intensywna jest i ta budyniowa żółć i limonka. w efekcie trudno powiedzieć który z tych kolorów miał być główny, a dziwny sposób malowania g-k potęguje to odczucie (zdecydowanie tak niewielki fragment można malnac samemu ) jeśli sie wezmiecie za wybieranie kiedys nowych kolorów, pamiętaj o tym, żeby ze sobą nie konkurowaly. moja zasada - neutralne tło + mocny akcent + biel/czerń w dodatkach.

Edytowane 17 Sierpnia 2011 przez duś

[trikster page]

 

[moderowano]

[joliska]

Trikster,

tytuł wątku to "pokażcie SWOJE salony", a nie swoje realizacje... Na forum Gazety też działasz w analogiczny sposób... Do reklamowania usług i sprzedaży mieszkań służą płatny profil i ofero24.pl

[gambi]

Duś dzieki za rady. na przyszlosc juz bede ostrozniejsza i z kolorami i z dawaniem wolnej reki mezowi

ten zolty nie jest intensywny, te zdjecia troche przeklamuja, ale jest to zolty i kolorow jest duzo, to przyznaje.

a jesli dam tam rolety to nie wprowadze dodatkowego zamieszania?

[Gabi.gg]

Gambi, zobacz na pierwsze zdjęcie w poniższym linku:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172466-MagdaZZZ-si%C4%99-urz%C4%85dza-b%C4%99dzie-eklektycznie-%28chyba-%29&p=4858596&viewfull=1#post4858596

Pięknie, prawda? Jeżeli przemalujesz limonkową ścianę na żółty, który jest na pozostałych ścianach, oraz pozbędziesz się fioletowych dodatków i zastąpisz je czarno-białymi, to uzyskasz trochę podobny efekt.

[niezapomnijka]

Dodaje zdjęcia drugiej części pokoju (jeszcze nie dopracowanej).

Nadal nie wiem co dać na tamtą białą ścianę

[duś1719506024]

jeśli będziesz konsekwentna - raczej nie. mleczne rolety czy zasłony są neutralne, oczywiście o ile wybierasz gładko, prosty materiał - tak żeby sam w sobie nie zwracał uwagi czy nie "konkurowaly" ze ścianami

[Synthia]

niezapomnijko bardzo mi się podoba twój salon ) szczerze kibicuję i chciałabym zobaczyć cały urządzony salonik. Myślę że dziewczyny tu na forum spokojnie ci doradzą co jeszcze zrobić

[gambi]

Gabi.gg podoba mi sie to wnetrze.

umialabym sobie wyobrazic moj pokoj ala to wnetrze na zdjeciu. ide sie zastanowic co dalej.

Duś sorry za glupie pytanie a rolety rzymskie sa wg ciebie gladkie, proste - bo takie mi sie podobaja?

[duś1719506024]

tak - mówiąc gładko i prosto miałam na myśli tkaninę, którą wybierzesz. jeśli wybierzesz białą, ale bardzo ozdobną bo z jakimiś wymyślnymi wzorami, może się okazać zbyt "ciężka" (nie mówię, że musi być taka totalnie bez niczego, rozbielona lniana, ale moim zdaniem ewentalny wzorek musi być bardzo dyskretny, żeby nie był kolejną rzeczą mocno przykuwającą uwagę)