Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bansz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no ja mam "tylko" ghosty :)

 

ale serio widziałybyście takie krzesła w takim otoczeniu ? kurcze a myślałam że to tylko ja wynajduje karkołomne połączenia :) ja ich tam nie widzę ...plastiki (akryle ? ) mam juz w kuchni...salon miał być spokojny i elegancki, jedynymi odchyłami są tapeta w srebrne drzewa i żyrandole..no i poswietlane schody, scianka tv, belka ...ale na punkcie światła to w ogóle mam odchyły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a swoją droga, strasznie mi się spodobał pomysł zaproponowany przez EZS - kolorowe Ghosty (bo chyba o nich mowa) mogłyby wyglądać bajecznie w takim monochromatycznym wnętrzu.

 

Ale ghost'ów nie ma w ostrych kolorach. Jeśli już to czarne, białe i transparentne , bardzo delikatnie wybarwione.

 

Co do wnętrza Q, ja również mam wrażenie, ze meble ściśnięto na zbyt małej powierzchni. Kanapy bokami zachodzą na siebie, brak im przestrzeni. Krzeseł za dużo o 4, co widać, komoda pod tv też schowana za kanapą. Salon sprawia wrażenie małego, bo zastawiony. Idealnie byłoby bez stołu i wówczas kanapy cofnąć w stronę wykusza na miejsce stołu. Lepszy komfort oglądania tv , który tez jest moim zdaniem za wysoko. Obecnie mamy w domu Tv niżej od Ciebie i jak siedzimy na kanapie, to wydaje się zbyt wysoko. Tylko już przywykliśmy bo wisi tak 6 lat.

Edytowane przez żona m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałąm wcześniej - krzesła znikają na pewno, dopiero na fotkach zauważyłam że faktycznie zagracają, co do ilości miejsca - do wszystkiego jest swobodny dostęp, do szafki rtv , wokół stołu da sie przejśc swobodnie i usiąść na kanapach też, kanapy są złączone bo siada sie na nich tylko od strony ławy, niepotrzebne jest przejście między nimi bo do nikąd nie prowadzi - stąd pomysł na ich stykanie sie ( i chyba nawyk od rogówek :) ) ale oczywiście bez szkody dla miejsca da sie je "odczepić"...nas to jednak nie razi :)

a co do czerni - baaaardzo dobrze mi na razie tak jak jest - czyli jasno i bez kolorów :) to całkowita odmiana od tego co miałąm wcześniej i ciesze sie tym co mam

 

mam już kupione akcenty kolorystyczne w postaci poduszek, dodatków różnych - obecnie są tylko w turkusie ale są już przygotowane wersje z czarnym i fioletem - jak mi sie zmieni to pokażę

generalnie salon ma tyle m2 co połowa mojego poprzedniego mieszkania...więc uważam ze jest bardzo dużo miejsca...mieliśmy juz impreze i swobodnie mieściło sie i przemieszczało 15 osób...wiec jak dla mnie jest bardzo ok

jak wykoncze sciane niewidoczna na fotkach to pokażę z innej perspektywy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niepotrzebne jest przejście między nimi bo do nikąd nie prowadzi - stąd pomysł na ich stykanie sie ( i chyba nawyk od rogówek :) ) ale oczywiście bez szkody dla miejsca da sie je "odczepić"...nas to jednak nie razi :)

taniej wobec tego wyszłoby gdybyś kupiła narożnik i po bólu. Przejście między kanapami dałoby oddech'' temu salonu'', bo w takim ustawieniu wygląda na ciasny i nie pomogą Twe zapewnienia, ze swobodnie, ze dużo miejsca , bo fotki pokazują co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokazując swój salon nie wymagam zeby wszystkim sie podobał i nie mam zamiaru udowadniać ze białe jest białe...mnie jest w nim dobrze i wolę mieć więcej luzu od "frontu" niż w nieużywanych miejscach ;)

a rogówkę odrzuciliśmy własnie z racji tej ze jest niemobilna, w obecnym rozwiązaniu możliwe jest ustawienie sof naprzeciwko siebie gdyby okazało się ze jest ciasno przy stole choć do tej pory nie było to konieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry,

chociaż przy Waszych cudeńkach mój salon to mały pikuś (nawet nie Pan Pikuś) ale postanowiłam wkleić zdjęcia zaczątków mojego salonu z prośbą aby Dobre Forumowe Dusze pomogły go "dopieścić"

Salon jak widać nie jest zdecydowanie nowoczesny, nie jest też bardzo retro ;) wiem, że brakuje jeszcze wielu rzeczy, mebli, obrazków, tv itd ale zanim zacznę uszczuplać budżet domowy chciałabym mieć jakąs koncepcję w jakim kierunku dalej iść

Przepraszam za jakość fotek ale jakoś się nie możemy z aparatem polubić ;) Aha okna salonu wychodzą na południe, jedno okno na zachód. Salon jest połączony z jadalnią a ta z kuchnią- czyli pewnie standard

kącik wypoczynkowy- te kolory są najbliżej prawdy. Sofy są kremowe, płytki jasno beżowe, zasłony zielone (niebieska poduszka została jeszcze po letnim, turkusowym wystroju okien)

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6257.jpg

między kanapami będzie stało coś a na tym "coś" na pewno lampa

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6252.jpg

okna południowe- jak widać

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6246.jpg

tu pod kinkietem widziała bym obraz/ki i może jakiś malutki mebelek żeby odłożyć gazetę- coś a la stoliczek nocny ale wysoki i wąski

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6249.jpg

i ściana wschodnia- najbardziej niezagospodarowana- chodzi mi po głowie tapeta na tej ścianie

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6253.jpg

(nie zwracajcie uwagi na pudła koło kominka)

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6273.jpg

i kominek

http://i274.photobucket.com/albums/jj260/ngel_01/IMGP6256.jpg

i co da się to jakoś ogarnąć i uładzić? Dodam, że zmiana mebli czy firanek na razie nie wchodzi w grę- to co jest jest efektem trudnego kompromisu między marzeniami TŻ a moimi oraz możliwościami finansowymi ;)

 

aha nad ta komodą kiedyś zawiśnie duże telepatrzydło- ale to nie jest na 100% pewnie bo jakoś dobrze mi się żyje bez TV w domu :p jeśli nie będzie tam tv to pewnie zawiśnie tam obraz/ki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba :) Dałabym tylko solidniejsze = cięższe optycznie zasłony. Stoliczek czytelniczy (może 2 przy obu kanapach?) jakiś szczupły a wysoki, żeby może jakaś lampa i filiżanka jeszcze się na nim zmieściły? Coś w tym stylu:

http://www.unodesign.pl/data/allegro/unodecor/77_1.jpg

 

Lub komódka pod kinkietem, jak pisałaś :yes:

 

Na ścianę z komodą nie dawałabym tapety - masz proste, eleganckie wnętrze i niech tak zostanie ;) Kominek mi zgrzyta - do czego pasuje/nawiązuje ciemna góra? I nie lubię kwiatków na podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jaaaa znaczy nie jest źle? ta ciemna ścianka z kominkiem to kontynuacja takiej samej ściany w kuchni- jak siedzi się na kanapie (tej pod południowym oknem) o jest widok na kominek i kawałek kuchni- i tam właśnie jest taka ciemna ściana

kwiatki na podłodze są tymczasowo- docelowo będą stały na takich schodkach z IKEI - tylko że te schodki są w jasnym kolorze i musze je przemalować a na razie nie wolno mi bawić się farbami

Ale co zrobić z tą wschodnią ścianą? tam jest tak łyso :( Mebla żadnego już nie chciałabym dodawać- szczególnie że z lewej za blisko kominka a z prawej nie otworzą się drzwi tarasowe

p.s ja w ogóle poza storczykami nie przepadam za kwiatkami- po mału się do nich przekonuje...

ps. a co umieścić pod kinkietem? zdjęcia w sepii? obraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...