queene 10.12.2011 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 mała zmiana miejsc zwracam uwagę że wszystkie krzesla stoją przy stole http://img811.imageshack.us/img811/7145/20111210170314307.jpg http://img233.imageshack.us/img233/7749/20111210170117910.jpg http://img442.imageshack.us/img442/9116/20111210170142706.jpg jest lepiej niz było ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 10.12.2011 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 (edytowane) Dokładka pytań: - czy stołu nie można by przesunąć trochę w prawo, tzn. pod ściankę z kinkietem? - czegoś z fakturą na sofie chyba trzeba: poduszki są fajne, ale wyglądają trochę rachitycznie Edytowane 10 Grudnia 2011 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 10.12.2011 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 mała zmiana miejsc zwracam uwagę że wszystkie krzesla stoją przy stole jest lepiej niz było ? Jest świetnie:D W ogóle quenne podobają mi się Twoje wnętrza:yes: Pokazałabyś jeszcze w dzień bo chętnie popatrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asizo 10.12.2011 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 queene, fajnie jest Mozesz mi napisać, gdzie kupowałaś krzesła? Masz w skórze naturalnej czy eko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.12.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 (edytowane) joliska zależało mi na tym żeby własnie był luz dookoła stołu, teraz nawet jak sa goście to moge swobodnie obejść go dookoła a i do kanap jest łatwe dojscie z obu stron gres na podłodze ma rozmiar 60x60 więc można wyobrazić sobie ile jest miejsca pomiędzy sprzętami asizo krzesła i sofy ( i wszystko w salonie ) jest z jednej firmy - TC Meble z Dobrodzienia, sofy i krzesła to skóra generalnie musze podziekowac forum ze tak mi skrytykowali te kanapy prostopadle do siebie jak stały ...pomyślałam pomyślałam...i wyszło lepiej Edytowane 10 Grudnia 2011 przez queene Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 10.12.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Nie zrozumiałaś mnie Chodzi mi o przesunięcie stołu w prawo, żeby stał symetrycznie względem ścianki, ale nie pod nią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ada 10.12.2011 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 queene bosko zakochałam się w twoich wnętrzach:jawdrop: i mam pytanie jakie są wymiary twojego stołu? marzy mi się stół na 8 -10 osób właśnie taki jak twój ale nie wiem czy się zmieści u mnie w miejscu w którym go chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 10.12.2011 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 jest dużo lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.12.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 queene bosko zakochałam się w twoich wnętrzach:jawdrop: i mam pytanie jakie są wymiary twojego stołu? marzy mi się stół na 8 -10 osób właśnie taki jak twój ale nie wiem czy się zmieści u mnie w miejscu w którym go chcę obecnie ma 2,40x0,90 może mieć 1,80 albo 2,90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 10.12.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 jest lepiej niz było ? Duuuużo lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 10.12.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 pewnie ze lepiej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margulka 10.12.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 jest lepiej niz było ? Zdecydowanie lepiej, ale jeszcze odjęłabym po jednym krześle po bokach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 10.12.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 oooo super, bardzo fajnie to wyglada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.12.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 dziękuję http://emoty.blox.pl/resource/23_134_5.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Bartek 10.12.2011 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Odważę się przyznać, że nie rozumiem zachwytu salonem queene. Może to kwestia kolorów na moim monitorze, może samych zdjęć - wg mnie salon jest wyjątkowo zimny, zbyt biały, a pozostałe kolory (ścian, niektórych mebli i dodatków) zupełnie nie "pomagają".Queene masz może zdjęcia salonu robione innym aparatem? W Twoim Dzienniku widzę fotkę z odsłoniętymi oknami i nieśmiałą słoneczną poświatą i tam już jest trochę cieplej:) Choć generalnie - jak już ktoś pisał - trochę jak ekspozycja w salonie meblowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 10.12.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Aniu ale on jest w odcieniach bieli i szarości, kanapy sa w rzeczywistosci bielsze niz na zdjeciach (tam są kremowe), tylko dodatki kolorowe a meble ciemny dąb, wszystko zalezy co kto lubi - ja lubie wlasnie takie zimne rozbielone kolory, jest to zupełne przeciwienstwo tego co miałam w poprzednim mieszkaniu (czerwienie i brązy) i pewnie stąd te wybory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Bartek 10.12.2011 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Queene rozumiem Twoją ucieczkę od brązów i czerwieni:) Ja też już myślę o remoncie (za kilka lat dopiero...) I wtedy salon zmieni się na szaro-jakoś, zamiast obecnej czekolady:) Chodziło mi o to, że faktycznie na powyższych zdjęciach Twój salon po prostu mnie nie zachwyca. Czegoś mi w nim brakuje, więcej koloru i ciepła. Ale - tak jak piszesz - to Twoje klimaty i w rzeczywistości jest pewnie przytulniej, niż na fotkach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koga 10.12.2011 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 mnie też nie zachwyca, jest jak z gazety wnętrzarskiej idealnie skompletowany, i przez to bez życia + nadal trochę stłoczony, ale: skoro właściciela zachwyca to super, a poza tym z podpisu widać, ze dopiero zamieszkaliście i to widać w tym wnętrzu:yes: a żeby było sprawiedliwie to może uda mi się wkrótce wstawić mój salon, juz trochę poużywany to będzie sobie można pokomentować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 11.12.2011 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 ja lubie wlasnie takie zimne rozbielone kolory tak pisze queeny, a Ania i Bartek twierdzi, że brakuje koloru i ciepła Ja mogałabym zamieszkacć w całym białym wnętrzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asizo 11.12.2011 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Mam podobnie jak queene, też uciekam w spokojne, rozmyte i rozbielone barwy. Upodobania naprawdę szybko mogą się zmienić. Niektórzy na tym forum już wiedzą o mojej obecnej nietolerancji dla soczyście czerwonych krzeseł. Teraz wolałabym, by tak nie biły po oczach i stopiły się z wnętrzem, które jest właśnie w spokojnej palecie. A przecież kupowałam je 2 lata temu i ten kolor sama wybrałam, by ożywić wnętrze. Byłam w nim zakochana przez rok. Teraz nie mogę patrzeć. W pustych i spokojnych pod względem kolorystycznych wnętrzach odpoczywam. Nagromadzenie bibelotów oraz mocne kolory, które zdaniem niektórych ozywiają i ocieplają pomieszczenie, u mnie powodują zmęczenie. Czasem w innych domach podobają mi się takie klimaty, ale nie mogłabym w takim wnętrzu mieszkać, bo najzwyczajniej by mnie to przytłaczało. A w poprzednim mieszkaniu też miałam fazę na kolorki - teraz wolę spokój i nawet pustkę, zwłaszcza, ze w starym malutkim mieszkaniu wszystko mieliśmy poupychane pod sufit i nie było żadnego pustego kąta, zadnej niezagraconej półki. Teraz cieszę się przestrzenią i wreszcie oddycham (choć mój dom nie jest taki duży), ale jest niezagracony i jasny. I to mnie wprowadza w dobry nastrój (z wyjątkiem krzeseł ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.