marekcmarecki 12.01.2009 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Mamy problem nie lada. Nasza Maja ma 2,5 roku i nauczyła się ogryzać paznokcie .Kilka razy jej się zadarł i przyszła pokazać, że jej coś przeszkadza. Z czasem widocznie zaobserwowała jak jej wówczas mama nożyczkami podcina. Kiedyś spróbowała ząbkami i tak musiało się to zacząć. Przypuszczamy. Teraz jak sobie przypomni,a nikt nie widzi to trochę ogryza, a trochę obrywa jakoś swoimi paluszkami, bo pazurki ma już króciutkie i przynosi pokazać wyniki swojej "pracy". Pilnujemy jak możemy, bo ogryza u rączek i u nóg. Tłumaczenie nie pomaga. Może trochę nie rozumie, a trochę nie chce rozumieć, ale jak tak poobskubuje, to później popłakuje, bo ją boli. A ogryza dosyć mocno. Często do krwi. Aż patrzeć ciężko na wyniki jej pracy. Dużo ludzi ogryza paznokcie, ale ona jest malutka i robi sobie krzywdę. Wybierzemy się z nią do pani doktor, ale nie sądzę że to w czymś pomoże, bo problem jest nie tyle medyczny, "co życiowy" . Dlatego piszę na forum. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w takiej materii, może ma jakiś pomysł jak temu zaradzić i zechciałby się podzielić swoim doświadczeniem. Bylibyśmy wdzięczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.01.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Ja proponuję czymś niedobrym posmarować córce paznokcie. Najlepiej jak śpi. Albo np malować bezbarwnym lakierem razem z mamą i tłumaczyć, ze jak ma tak ładnie pomalowane paznokcie to nie wolno obgryzać, bo lakier zje i pójdzie do brzuszka itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.01.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Kup w aptece plyn na obgryzanie paznokci, kosztuje kilka zl, trzeba posmarowac nim paznokcie (na zasadzie lakieru do paznokci), jest on strasznie gorzki i to ja powinno zniechecic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.01.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Kup w aptece plyn na obgryzanie paznokci, kosztuje kilka zl, trzeba posmarowac nim paznokcie (na zasadzie lakieru do paznokci), jest on strasznie gorzki i to ja powinno zniechecic. z nieba mi spadliście - zaraz zapierniczam do apteki - Kaska ma 8 lat i też obgryza (wrażliwwiec- ze stresów ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.01.2009 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 z nieba mi spadliście - zaraz zapierniczam do apteki - Kaska ma 8 lat i też obgryza (wrażliwwiec- ze stresów ) Dagulko obawiam sie, ze na Twoja Kaske moze to nie podzialac, bo jest ona juz duza. Ja tez mialam ten problem z synem, zawsze od malego obcinalam mu paznokcie przy lapkach, a on nagle zaczal obgryzac. Jak mial kilka lat to plyn dzialal i oduczyl sie obgryzania na jakis czas ale po kilku latach znowu zaczol i tym razem plyn juz nie podzialal, bo najpierw zeskrobal plyn-lakier, a potem obgryzal . Sprobuj, bo plyn jest tani, a moze Ci sie uda. Moj syn sam sie zawzial i oduczyl, potem znowu zaczal i tak w kolko co kilka miesiecy nie obzera i pazury odrosna to za chwile znowu zaczyna. Chociaz dobrze, ze przy mnie tego nie robi, bo zaraz sie krzykne na niego i mowie, ze go w "leb szczele" jak bedzie obzeral . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 12.01.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Moja Julka w lutym kończy 3 latka - jakieś pół roku temu też zaczeło się obgryzanie paznokci...obgryzała a potem takie obgryzione podstawiała mi do malowania jak widziała, że ja maluję No to ja jej wtdey tłumaczyłam, że takich brzydkich nie będę malować, bo do malowania trzeba mieć ładne paznokietki - zobacz jakie mamusia ma ładne Trochę to trwało, za każdym razem jak widzieliśmy, ze paluszki wędrują do buzi były tłumaczenia no i w końcu prawie przestała obgryzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.01.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Moja nie zdążyła zacząć, bo też ją motywowałam do posiadania ładnych paznokci malowaniem lekierem. No i niestety konsekwentna muszę być, bo skoro nie obgryza to moze chodzić do przedszkola z pomalowanymi paznokciami. A ja tylko czekam na reakcję Pań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 12.01.2009 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Dzięki Wielkie za wszystkie rady Kochani! Nie wiedzieliśmy że takie specyfiki w aptekach sprzedają . Ale wiedziałem że na forumowiczach można zawsze polegać . Będziemy próbować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_sp 12.01.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Moja córka też obgryzała. W pierwszej kolejności zastosowaliśmy preparat z apteki "Paluszek" strasznie gorzkie świństwo. Działało jakiś czas tz. jak posmarowaliśmy ale zdażało się, że niesmarowaliśmy i wtedy był zonk. Druga metoda, autorska -- wstyd-- zawstydzałem córke, w przedszkolu, przed znajomymi, przed rodziną, u pediatry ----- POMOGŁO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 12.01.2009 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Nasze dzieciaki też zjadały paznokcie. Malowanie gorzkim lakierem nie pomogło. Smarowanie świństwami też nie pomogło (natychmiast było wycierane w spodnie). Starszemu tłumaczyłam, że nikt nie lubi podawać rąk komuś kto ma brzydkie ręce, paznokcie, że o rączki trzeba dbać....takie babskie tłumaczenie.Pomogło. Młodszemu powiedziałam, że będzie dostawał nagrodę (gumę, batonika, gazetkę) jeśli będę miała co obcinać. Pomogło. Przestał z dnia na dzień. Ma motywację. Dzieci lubią nagrody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 12.01.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Nasze dzieciaki też zjadały paznokcie. Malowanie gorzkim lakierem nie pomogło. Smarowanie świństwami też nie pomogło (natychmiast było wycierane w spodnie). Starszemu tłumaczyłam, że nikt nie lubi podawać rąk komuś kto ma brzydkie ręce, paznokcie, że o rączki trzeba dbać....takie babskie tłumaczenie. Pomogło. Młodszemu powiedziałam, że będzie dostawał nagrodę (gumę, batonika, gazetkę) jeśli będę miała co obcinać. Pomogło. Przestał z dnia na dzień. Ma motywację. Dzieci lubią nagrody. bardzo dobra metoda, na moje dziecko zawsze to działa. Nie polecam zawstydzania, potem okazuje się ze dzieci tracą zaufanie do rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.01.2009 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Z tego co pamiętam to ... mi samo przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 13.01.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ..a mi dalej nie... choć staram się nie obrzępalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemia2 25.01.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Ja opowiem historie, która opowiedziLla moja koleZanka mi i mojemu synkowi(miał wtedy 4 lata i zaczynał obgryzać pazurki).Mianowicie jak jej mama oduczyła obgryzania paznokci siostrzenicę.Prosty jednak drastyczny sposób: wsadziła ręke do sedesu, spuściła wodę i powiedziała -teraz obgryzaj!Dziecko oczywiście tego nigdy więcej nie zrobiło. Mój syn jak to usłyszał to chyba przerażony ,że jego mama zrobi podobnie przestał obgryzac paznokcie. Nie polecam tej metody , bo jest okrutna ale jak widać sama opowieść może przynieść pożądany rezultat, pod warunkiem że dziecko jest w takim wieku i zrozumie sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Moje młode też zżerało pazury, gorzkie "lakiery" nie skutkowały - te apteczne, kupiłam więc "antyobgryzacz" - serio tak się nazywa - w drogerii. Matko jedyna jak młode jęzor drapało po włozeniu palucha do buzi,. Sama "skosztowałam" i nie powtórze tego nigdy więcej. Młode tez nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 25.01.2009 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Terapia wstrząsowa, ale widać skuteczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2009 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Terapia wstrząsowa, ale widać skuteczna mocno wstrząsowa, tak mocno mną wstrząsnęło, ze zaczęłam się zastanawiać, czy smarowanie pazurów tym specyfikiem to nie jest znęcanie się nad potomstwem i czy aby napewno jakas opieka społeczna nie zaiterweniuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 25.01.2009 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Terapia wstrząsowa, ale widać skuteczna mocno wstrząsowa, tak mocno mną wstrząsnęło, ze zaczęłam się zastanawiać, czy smarowanie pazurów tym specyfikiem to nie jest znęcanie się nad potomstwem i czy aby napewno jakas opieka społeczna nie zaiterweniuje Potomstwo od tego nie umarło, rodzina, jak sądzę kurateli sądowej taż nie dostała , a dziecię pozbyło się niefajnego nawyku. Czyli krótko mówiąc - terapia z korzyścią dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.01.2009 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Terapia wstrząsowa, ale widać skuteczna mocno wstrząsowa, tak mocno mną wstrząsnęło, ze zaczęłam się zastanawiać, czy smarowanie pazurów tym specyfikiem to nie jest znęcanie się nad potomstwem i czy aby napewno jakas opieka społeczna nie zaiterweniuje Potomstwo od tego nie umarło, rodzina, jak sądzę kurateli sądowej taż nie dostała , a dziecię pozbyło się niefajnego nawyku. Czyli krótko mówiąc - terapia z korzyścią dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.