Killer_su 15.01.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Czy ktoś robił fundament płytowy z ogrzewaniem typu Legalett, ale nie za pośrednictwem tej firmy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 15.01.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Zdaje się że ta Pani http://forum.muratordom.pl/przeprojektowana-jaskolka,t124342.htm?highlight=legalett Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2950606 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Killer_su 15.01.2009 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Widziałem, ale ona wodne dała... Nie o to mi chodzi - podobno jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia rurek przy zalewaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2950664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 15.01.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 aaaaa.... W ten deseń. moim zdaniem chałupniczy legalett będzie ciężki do wykonania. A raczej nie tyle do wykonania (bo tutaj nie ma nic cięzkiego "technologicznie") tylko on jeszcze musi dobrze działać. No chyba że zdecysdujesz się na wersję pośrednią czyli kable zatopione w płycie i odpowiedni sterownik ładowania - Devi ma fajne. Tylko że nie da się zmienić paliwa. To zawsze będzie prąd. Z drugiej strony po co dla innego żródła robić akumulację? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2950749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 15.01.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 No właśnie, w tym "niemieckim legalettcie" podłogówka jest przypięta do samego dołu na styro, a na to idzie zbrojonko i beton. Co myślicie o tym, aby podłogówkę dopiąć jednak do zbrojenia na jakichś wieszaczkach i zalać. Koniecznie chcę mieć płytę pomimo dobrych warunków gruntowych i chciałbym za jednym zamachem (zalewem) mieć wszystko skończone i zapomnieć. Nie jestem jednak fanem grzania prądem i zdecydowałem się przez Adama_mk, jego bufory, solary i inne na wodę w podłodze i w suficie.Jutro rano idę na pierwsze spotkanko z architekto/konstruktorem omawiać mój projekt indywidualny, więc pomóżcie wiedzą. Jak to zrobić dobrze, jakie pytania jutro lub później zadawać? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2950971 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Killer_su 16.01.2009 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 aaaaa.... W ten deseń. moim zdaniem chałupniczy legalett będzie ciężki do wykonania. A raczej nie tyle do wykonania (bo tutaj nie ma nic cięzkiego "technologicznie") tylko on jeszcze musi dobrze działać. No chyba że zdecysdujesz się na wersję pośrednią czyli kable zatopione w płycie i odpowiedni sterownik ładowania - Devi ma fajne. Tylko że nie da się zmienić paliwa. To zawsze będzie prąd. Z drugiej strony po co dla innego żródła robić akumulację? Eeee. nie zgadzam się z kolegą. W końcu to płyta fundamentowa, a nie statek kosmiczny Można skopiować pomysł Legeletta i tak jak oni dają, dać wymienniki woda/powietrze. Pytanie czy nie prościej zrobić dodatkową podłoge na płycie i tam dać normalne wodne. Podniesie to koszty, ale i tak będzie taniej niż legaletowanie. A w razie czego płytę można zdjąć i wyp... przez okno Rozmawiałem z Twoim projektantem i mówił, że się tego nie podejmie bo nielegalne. W sumie ma rację Mówił też, że prawdopodobieństwo sknocenia czegoś przy zalewaniu rurek wodnego w płycie jest 10% - sporo....... Co 10-ta płyta jest sknocona..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2953505 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.01.2009 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Koniecznie chcę mieć płytę pomimo dobrych warunków gruntowych i chciałbym za jednym zamachem (zalewem) mieć wszystko skończone i zapomnieć. Nie jestem jednak fanem grzania prądem i zdecydowałem się przez Adama_mk, jego bufory, solary i inne na wodę w podłodze i w suficie. Jutro rano idę na pierwsze spotkanko z architekto/konstruktorem omawiać mój projekt indywidualny, więc pomóżcie wiedzą. Jak to zrobić dobrze, jakie pytania jutro lub później zadawać? Rozumiem twoje "zalac i zapomnieć" Jak było na spotkaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2984071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobvilla 30.01.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 słyszałem że jest w Polsce jakaś firma która coś bardzo podobnego robi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2990575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 słyszałem że jest w Polsce jakaś firma która coś bardzo podobnego robi.Jeśli robi, to się na pewno tym nie chwali. Legalett na pewno by upomniał się o swoje prawa patentowe. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2991313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobvilla 30.01.2009 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Napisałem, że robi coś podobnego a nie identycznego.Więc niekoniecznie musi wchodzić w konflikt z prawem patentowym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2991862 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 31.01.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Koniecznie chcę mieć płytę pomimo dobrych warunków gruntowych i chciałbym za jednym zamachem (zalewem) mieć wszystko skończone i zapomnieć. Nie jestem jednak fanem grzania prądem i zdecydowałem się przez Adama_mk, jego bufory, solary i inne na wodę w podłodze i w suficie. Jutro rano idę na pierwsze spotkanko z architekto/konstruktorem omawiać mój projekt indywidualny, więc pomóżcie wiedzą. Jak to zrobić dobrze, jakie pytania jutro lub później zadawać? Rozumiem twoje "zalac i zapomnieć" Jak było na spotkaniu? Tragicznie jednym słowem. Architekci z polecenia typu "wszystko za dobrą cenę Ci zrobią, to znajomi" tylko, że okazali się niekompetentni w każdym omawianym zagadnieniu. Jak już wyjaśniliśmy, że płyta może być aby zachować ciągłość ocieplenia to nagle pada hasło o podpieraniu jej słupami i nie da rady inaczej. Notorycznie mylili GWC z rekuperatorem i znali tylko wodne GWC z grzałką elektryczną, bo gdzieś to widzieli albo mylili z PC. Wentylacja mechaniczna to dla nich koszt 30000zł i nie robią klientom indywidualnym, bo bez sensu, to działa tylko w hipermarketach. Bufor ciepła to max 200 litrów, przecież więcej nie zużyję, bo nie jestem w stanie. Jak nie założę kotła olejowego, to pójdę z torbami i zamarznę. Ocieplenie to max 12 cm styropianu, bo więcej się nie nie opłaca, nikt więcej nie daje i nic to nie daje. Mój "projekt" indywidualny, prostokąt prosty jak stodoła z takim samym stodołowym dwuspadowym dachem i wszystko za nich pomyślane, narysowane, tylko przenieść gotowe pliki *.dwg do profesjonalniejszego CADa, zwymiarować zgodnie z normami itp, bo ja się na tym nie znam, a rysować to rysowałem w jakiejś darmowej Arcadii i można łatwo przenieść na wycenili na 12kzł, bo branżówki podrożały i najlepiej jak wezmę gotowy projekt za 2kzł, a oni mi podstawią firmę, która za jakieś 80kzł to dla mnie zbuduje jak pokryję koszty materiałów... Poszedłem do tych baranów jeszcze raz z fotkami z tego forum aby im pokazać o czym w ogóle rozmawiamy , a oni jak to barany w kółko beee... tego się nie da, beee.., tak się nie robi, beee.. to kosztowne będzie... beee beeee beeee.... Żeby ich całkiem pogrążyć rzuciłem jeszcze na koniec hasełko ekofiber i prefabrykowane we własnym zakresie płyty, które żeśmy z Adamem rozwałkowywali na sitach z siarczanem miedzi... Rzeczywiście z takim podejściem to nie da się domu wybudować za 300k i zejść z rachunkami poniżej kosztów mieszkania w zwykłym bloku i trzeba będzie zatykać dziury w oknach, wentylacji i drzwiach w zimę oraz hodować grzyby na ścianach gratis... Od tego czasu byłem w trzech "firmach" i sytuacja mniej lub bardziej przypominała powyższą. Zmądrzałem i od razu wykładam laptiego z fotkami na stół i pytam, czy takie coś widzieli i znają. Tak znamy... z nazwy... tago się nie robi... beeee beeee beeee... Dzięki Coulignonowi i jego namiarom spiknąłem się z jego projektantem płyty, tylko, że na razie stanęło na tym, że daleko mamy do siebie i płytę w cenie 1-1,5kzł może mi od ręki zrobić po domek, ale cała chata to będzie problem ze względu na odległość i konieczność dyskusji na "żywo" i pokiwania się nad projektem. A propos projektu, to stanęło po głębokich poszukiwaniach na gotowcu o nazwie KOLOR i niewielkich zmianach w nim jeśli chodzi o ściany. Cała reszta to i tak indywidualnie z branżowcami. Niedługo założę wątek o jego przeróbkach i budowie w "zrób to sam i polepsz" i tam zapraszam już dziś. Czy jest w Bydgoszczy albo okolicach jakiś (oczywiście niedrogi ) projektant z dużymi "kochones"? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2993190 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sheenaz 31.01.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Można skopiować pomysł Legeletta ./... Nie mozna. Legalett ma patent na swoje rozwiązanie. A przynajmniej nie powinno sie tym tak oficjalnie chwalic na publicznym forum ze ma sie zamiar złamac prawo. ps. pomysł Legalettu a nie Legaletta (brrr...) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2993245 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobvilla 02.02.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 niekoniecznie trzeba robić od razu legaleta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2999797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 02.02.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Można skopiować pomysł Legeletta ./... Nie mozna. Legalett ma patent na swoje rozwiązanie. W jednym egzemplarzu, na użytek własny - można. Więcej sztuk, albo zarobkowo - nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-2999992 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sheenaz 02.02.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 niekoniecznie trzeba robić od razu legaleta LEGALETTU !!! (co wy z tym "zrobić legaleta" "napisać posta" "użyć perfuma" etc. ? - przepraszam, ale aż mnie zęby bolą jak czytam takie "kwiatki" ) NJerzy - nie kłócę się. Możliwe ze masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3000024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
numerek 02.02.2009 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 hmmm jesteście pewni co do patentu ? legallet chwali się na stronie że posiada patent o numerze 173035 ok sprawdźmy : google wypluwa że : DECYZJE O WYGAŚNIĘCIU PATENTU patent nr -(B1) 173035 data wygaśnięcia - 1999 01 12 ok sprawdźmy u źródeł : UPRP powiada że : DECYZJE O ZMIANIE LUB UCHYLENIU DECYZJI (opublikowanych w Wiadomościach Urzędu Patentowego) (Bl) 173035 02/00 2000 05 04 uchylono decyzję o wygaś- nięciu patentu ok decyzję uchylono szukajka na stronie UPRP powiada że : dla nr 173035 znaleziono 1 wpis zgłoszenie o tym numerze traktuje o budowie nowego typu ... podtorza jedyna możliwość że tego nie znalazłem jest taka że UPRP nie wprowadził tego aktu do swojej bazy danych bowiem nie ma w spisie roku 1994 z ktorego to roku pochodzi widniejący na stronie legaletta patent ... ale ! skoro tak to zdaje się bardzo dziwnym dlaczego UPRP ma w bazie danych ten numer pod zupełnie innym patentem ? poza tym bardzo podejrzany wydaje mi się sam wpis w patencie SPOSÓB POSADOWIENIA FUNDAMENTU BUDYNKU czyli mam rozumieć że sposób posadowienia budynku na płycie fundamentowej jest chroniony prawami patentowymi ? hmmm mam do czynienia z patentami i powiem tak - bardzo ale to bardzo ogólnikowy wpis -ja jeszcze nie widziałem takiego a widziałem ich sporo zazwyczaj w patencie jest dokładny opis można sprawdzić na UPRP jak wygląda zgłoszenie /patent i dlaczego bardzo ważny jest zarówno numer jak i opis w zasadzie każdy może powiedzieć że mam patent i go sobie zrobić i wkleić na stronę nie chcę aby mnie kto źle odebrał ale.... samo stwierdzenie że ktoś posiada patent jak dla mnie to za mało na zakończenie : być może się mylę - jeśli tak to przepraszam zainteresowanych a jeśli nie .? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3000492 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 03.02.2009 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 legallet chwali się na stronie że posiada patent o numerze 173035 To ten dokument, którym się chwalą : http://www.legalett.com.pl/patent/patentcopy.jpg Na stronach : http://www.targibudowlane.pl/?p=48 i http://baza.budujemydom.pl/pl/produkty/stan_surowy/sciany_i_stropy/legalett/charakterystyka.html jest informacja o patencie nr P-301-895 . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3000571 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr O. 12.02.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Panowie, a nie prościej po prostu zadzwonić do Gdańska niż snuć domysły i pisać o rzekomym chwaleniu się? I tak tworzą się plotki, sensacje... . Czegoś się boicie? Tego, że nielegalnie coś chcecie zrobić? Dobrej zabawy życzę... byle nie cudzym kosztem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3032360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
numerek 12.02.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Panowie, a nie prościej po prostu zadzwonić do Gdańska niż snuć domysły i pisać o rzekomym chwaleniu się? I tak tworzą się plotki, sensacje... . Czegoś się boicie? Tego, że nielegalnie coś chcecie zrobić? Dobrej zabawy życzę... byle nie cudzym kosztem. Pozdrawiam taaa jak widzę uzurpujeswz sobie prawo nieomylności w sprawie legalletu wiec informuję że dzwoniłem i się dowiedziałem że ; patetnt jest na stronie jak chcialem przyjechać do firmy to zaczęli wykręcać się od spotkania cudzym kosztem ? czyim Twoim ? uspokój się z tym beszczelnym promowaniem najdroższego rozwiązania z płytą grzejną ! rozmawiałem z niemcami i koszt ichnej płyty 17% mniejszy jak tych ... z gdańska z patentem daj se na luz bo robisz im krecią robotę ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3032511 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 12.02.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 ile legalett się ceni w tej chwili? Pamiętam ceny na poziomie 600zł/m2. Dalej tak to wyglada? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/114864-legalett-nie-legaleta/#findComment-3032560 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.