NOTO 23.02.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 .może przesadzam,ale mam po prostu obawy co do trwałosci Trwałością taki dom pewnie Ciebie przewyższa. Ich problemem jest, dla mnie, niesympatyczny mikroklimat panujący wewnątrz. Zapewne jakaś pochodna niskiej akumulacyjności takiej konstrukcji. Mała akumulayjność przy dobrym automatycznym ogrzewaniu to ogromna zaleta. Ja tak miałem i byłem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.02.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Witam Pozdro dla szkiletowcow.....powiem tylko tyle - dom szkieletowy nagrzewa sie o wiele lepiej niz murowany i przez to jest tanszy w eksploatacji. Aha, a jeszcze szybciej się wychładza , a tak konkretnie to skąd ta oszczędność w eksploatacji, drewno wytwarza dodatkową energię ? Pisz, pisz to może sobie ścianę wyłożę boazerią i zaoszczędze na rachunkach. Wiesz co się dzieje w domu murowanym w środku zimy gy zaświeci słońce ... robi się za gorąco bo ściany dalej oddają ciepło. A w kanadyjczyku wyłacza się ogrzewanie. W murowanym wtedy otwierasz okno o wywywewasz złotówki z domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.02.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Tyle na powiazkach wydajesz? Wez sobie cos na robaki wobec tego a nie na obnizenie rachunkow. Po co tak dyskutowac kiedy jest to bez pozadanych rezultatow. odpowiedź lekko chamska bym powiedział. Liczyłbym na bardziej merytoryczną. Oczywiście zakładając że ściana w knadyjczyku i domu murowanym ma identyczny współczynnik U to dom murowany w fazie nagrzewania będzie potrzebował dodatkowej energii na rozgrzanie murów. Jednak ta energia zostanie oddana po wyłączeniu ogrzewania i bilans energi dostarczonej w dłuższym czasie wychodzi tak samo jak w kanadyjczyku. Czy Szanowny Kolega ma coś jeszcze do dodania? Morytorycznego? Ja się właczę. Czasami (a nawet często) ten nadmiar energii nie jest potrzebny. I tu właśnie jest przewaga kanadyjczyka - dostosowuje się do konkretnych potrzeb na obecną chwilę. Po prostu akumulacyjnośc nie jest sterowalna - a to są spore ilości energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 23.02.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 [... Wiesz co się dzieje w domu murowanym w środku zimy gy zaświeci słońce ... robi się za gorąco bo ściany dalej oddają ciepło. A w kanadyjczyku wyłacza się ogrzewanie. W murowanym wtedy otwierasz okno o wywywewasz złotówki z domu. Odpowiem przekornie: czy wiesz co się dzieje w kanadyjczyku gdy zimą wyłączą prąd na 20h ? Ja wolę 2 razy do roku wywiać 3 zł. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.02.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Ja się jednak zastanawiam dlaczego nie buduje się budynków hybrydowych, gdzie któraś z wewnętrznych ścian byłaby murowana i zapewniała odpowiednią akumulacyjność (plus posadzka oczywiście). jak to nie budują na moim osiedlu jest jeszcze sporo przedwojennych domów. Bogatsze z cegły a w biedniejszych murowali tylko szczyty. Najbiedniejsze całe z drewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.02.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 [... Wiesz co się dzieje w domu murowanym w środku zimy gy zaświeci słońce ... robi się za gorąco bo ściany dalej oddają ciepło. A w kanadyjczyku wyłacza się ogrzewanie. W murowanym wtedy otwierasz okno o wywywewasz złotówki z domu. Odpowiem przekornie: czy wiesz co się dzieje w kanadyjczyku gdy zimą wyłączą prąd na 20h ? Ja wolę 2 razy do roku wywiać 3 zł. pozdro Ale to występuije zdecydowanie cześciej niż 2 razy w roku. Powiem inaczej ustawiasz 21C. Pojawia się słońce. Robi się 24C. To dobrodziejstwo czy strata energii (ze ścian)? Przecież ty chciałeś 21C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.02.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 [... Wiesz co się dzieje w domu murowanym w środku zimy gy zaświeci słońce ... robi się za gorąco bo ściany dalej oddają ciepło. A w kanadyjczyku wyłacza się ogrzewanie. W murowanym wtedy otwierasz okno o wywywewasz złotówki z domu. Odpowiem przekornie: czy wiesz co się dzieje w kanadyjczyku gdy zimą wyłączą prąd na 20h ? Ja wolę 2 razy do roku wywiać 3 zł. pozdro Ale to występuije zdecydowanie cześciej niż 2 razy w roku. Powiem inaczej ustawiasz 21C. Pojawia się słońce. Robi się 24C. To dobrodziejstwo czy strata energii (ze ścian)? Przecież ty chciałeś 21C. Ludzie, ja rozumiem, że są zwolennicy domów z bali ale do licha, nie róbcie z wad zalety. Bezwładność cieplna jest zaleta. Po to kiedyś budowali mury na pół metra. Miało grzać zimą i chłodzić latem. A w kanadyjczyku tej zalety brak. I tyle, trzeba z tym żyć. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bold 27.02.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Ludzie, ja rozumiem, że są zwolennicy domów z bali ale do licha, nie róbcie z wad zalety. Bezwładność cieplna jest zaleta. Po to kiedyś budowali mury na pół metra. Miało grzać zimą i chłodzić latem. A w kanadyjczyku tej zalety brak. I tyle, trzeba z tym żyć. . jak dla mnie to mała bezwładność cieplna jest zaletą, dawniej budowali mury na pół metra bo nie było nowoczesnych materiałów izolacyjnych oraz elektroniki która steruje ogrzewaniem, teraz ustawisz sobie na cały dzień odpowiednią temperaturę na wyświetlaczu i nic Cię więcej nie interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.02.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 achaa na lato nastawiam sobie klimęmożna i tak, ale co to za oszczędność?Podstawową zaletą kanadyjczyka powinna być niska cena budowy a tej zalety na razie u nas brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 27.02.2009 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 A propo tematu. Znajoma, na uwagę, że ma nieprawidłowo obrobione okna dachowe odpowiedziała, że ma dobrze, bo ona tak właśnie chciała. I to jest argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 28.02.2009 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 [... Wiesz co się dzieje w domu murowanym w środku zimy gy zaświeci słońce ... robi się za gorąco bo ściany dalej oddają ciepło. A w kanadyjczyku wyłacza się ogrzewanie. W murowanym wtedy otwierasz okno o wywywewasz złotówki z domu. Odpowiem przekornie: czy wiesz co się dzieje w kanadyjczyku gdy zimą wyłączą prąd na 20h ? Ja wolę 2 razy do roku wywiać 3 zł. pozdro Ale to występuije zdecydowanie cześciej niż 2 razy w roku. Powiem inaczej ustawiasz 21C. Pojawia się słońce. Robi się 24C. To dobrodziejstwo czy strata energii (ze ścian)? Przecież ty chciałeś 21C. Ty chyba próbujesz tworzyć nowe prawa fizyki, jest 21C, pojawia się słońce i nagrzewa do 24 C, gdzie tu strata ciepła ze ścian? Jeżeli w domu jest 21C to ściany nie mają wyższej temp. jak powietrze bo to powietrze ogrzewa ściany jak jest włączone ogrzewanie a nie odwrotnie, jak powietrze się nagrzeje do 24C do będzie próbowało nagrzać ściany do tej temperatury i tyle, ściany nie będą oddawały ciepła do domu. Ale to tylko teoria, bo mieszkam drugi rok i w tym czasie było kilkanaście słonecznych dni w zimie, i nigdy słońce nie nagrzało domu do 24C, nawet przy pracujących grzejnikach (przy piecu węglowym nie da się łatwo sterować grzaniem), podniosło temp. może o 1C (dlatego że część tej energi jest pochłaniana i magazynowana w ścianach i zostanie oddana jak słońce zajdzie), a jak ktoś ma automatykę to ona też wyłączy grzejniki. W sumie takie gwałtowne nagrzewanie od słońca to chyba jest możliwe tylko w kanadyjczyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg29 01.03.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 jak ktoś pierdnie w jednym pokoju to słychać to w całym domu, generalnie wielka porażka. kulturalny pierdzi na zewnatrz budynku i wtedy nie slychac......a akustyka zalezy od rodzaju wykorzystanych do niej materialow, jak ktos oszczedzal to ma totalna akustyke w domu i nic wygluszonego. Takze nie generalizujmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 01.03.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Powiem inaczej ustawiasz 21C. Pojawia się słońce. Robi się 24C. To dobrodziejstwo czy strata energii (ze ścian)? Przecież ty chciałeś 21C. Zimowe słońce nie jest w stanie tak zagrzać, chyba że masz od południa z 50m2 okien oraz czarne ściany i posadzki za nimi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilp132 24.04.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Witam 1 - ESTETYKAŚciana w budynku szkieletowym jest dodatkowo obrabiana z obu stron, wewnątrz g-k, zewnątrz styropian i tynk, jak w tradycyjnym murowanym. Tak naprawdę z zewnątrz (np. ulicy) nie można takiego domu odróżnić od tradycyjnego, a w ścianach nikt ze "zwiedzających" nie grzebie. 2 - EKONOMIABudynki stawia się dość szybko (jeśli jest kasa). Zaraz po postawieniu konstrukcji można przystąpić do wykończeń, co często jest niemożliwe w budynkach murowanych ze względu na fakt wysychania murów. W sumie od fundamentu do zamieszkania mija max 2 msc. Ponadto budynek montuje się dość szybko stan surowy zamknięty w naszym przypadku nie przekroczył 10 dni roboczych. Proszę pamiętać że czas to pieniądz! Koszt budynku np 110m.kw pod klucz może być już za 200 000 z robocizną. Firmy oferujące te domy, znacząco zawyżają ceny za te budynki, sugerując się cenami systemu tradycyjnego. Cena kompletnej konstrukcji na taki dom to koszt ok 15 tyś.. 3 - TRWAŁOŚĆ I ODPORNOŚĆBudynku w szkielecie nie można bezpośrednio porównać do budynku tradycyjnego, różni się wieloma czynnikami przedewszystkim masą. Generalnie budynki z samego drewna istnieją po dziś dzień od kilku pokoleń i mają się calkiem dobrze. Proszę wziąść pod uwagę, że mamy lepszą technologię (od naszych pra pra dziadków), lepsze materiały i większą wiedzę! Pozatym możliwości adaptacyjne obu budynków są porównywalne.PS. Użytkownik forum wcześniej wspomniał o torrnadach w USA, oraz że budynki się rozsypały. Z całym szacunkiem w Polsce tornada są atrakcją jak "zaćmienia", jeśli ktoś już się tak boi o przygody pogodowe to prosze sobie wybudować bunkier lub zaadoptować, te które pozostały. One są odporne na wiele tego typu sytuacji.4 - KANADYJCZYK A BALEKanadyjczyk to nie dom z bala, wygląd elewacji nie ma nic do rzeczy.Zazwyczaj płyty zamykające ścanę są dodatkowo docieploe i pokryte tynkiem takim samym jak budynek tradycyjny!5 - DBASZ MASZ!Jeśli budynek nie jest zamieszkały bardzo szybko wdziera się do niego wilgoś i grzyb, pleśń. Dlatego nawet 3 letni budynek pozostawiony bez opieki niszczeje. Może zabrzmi to dosyć dziwnie, ale dom bez ludzi umiera śmiercią naturalną. W takich budynkach nie ma wystarczającej wentylacji, ani ruchu powietrza, nie jest dosyć często wietrzony, ani ogrzewany. Lęgną się szkodniki. Ale każdy budynek to ma, bez wyjątków szkielet czy murowany.-- GENERALNIE --System tradycyjny jest droższy w budowie i materiałowo, ale zdecydowanie trwalszy, stabilniejszy i bardziej uniwersalny.Szkieletowy jest sporo tańszy, zdrowszy, cieplejszy (dom termos), no i naturalny, ale posiada kilka ograniczeń, które z punktu zwykłego użytkownika nie rzutują.Pozatym kanadyjczyk umożliwia posiadanie własnego M za nie duże pieniądze jak za dom cało roczny!Decyzja należy do Państwa. PozdrawiamTechnologR. MeyerERBABUD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 25.04.2009 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Wybudowalem takich domow setki...ale dla siebie w Polsce zbudowalbym murowany i kazdemu tak radze.Na zyczenie kazdego odpowiem dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 25.04.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Wybudowalem takich domow setki...ale dla siebie w Polsce zbudowalbym murowany i kazdemu tak radze.Na zyczenie kazdego odpowiem dlaczego. Poproszę bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.04.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 KamilP - kanadyjczyki byłyby bardziej popularne, gdyby rzeczywiscie mozna było je postawic za 60% kosztów budowy murowańca. Wtedy sama bym sie skusila, mimo mojej nienawiści do k-g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 27.04.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 kanadyjczyki byłyby bardziej popularne, gdyby rzeczywiscie mozna było je postawic za 60% kosztów budowy murowańca. Wtedy sama bym sie skusila, mimo mojej nienawiści do k-g. Nasz domek ma 120 m2 wybudowalismy go za 130 000 zł, bez oszczędzania na jakości materiałów ( drzewo najwyższej klasy, obrobione tak jak powinno być) itd. Za takie pieniądze nie wystawi się murowańca z najlepszych dostępnych materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.04.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 kanadyjczyki byłyby bardziej popularne, gdyby rzeczywiscie mozna było je postawic za 60% kosztów budowy murowańca. Wtedy sama bym sie skusila, mimo mojej nienawiści do k-g. Nasz domek ma 120 m2 wybudowalismy go za 130 000 zł, bez oszczędzania na jakości materiałów ( drzewo najwyższej klasy, obrobione tak jak powinno być) itd. Za takie pieniądze nie wystawi się murowańca z najlepszych dostępnych materiałów. Mówisz o domku na gotowo czy o domku do wykończenia? Mój dom murowany 124 m2 przed wykończeniówką kosztował ok 130 tyś. Bez przyłączy, ale z oknami, tynkami i wylewkami. Jak doliczę przyłącza i wykończenie to owszem, cena rośnie, oj rośnie, ale tego się nie uniknie nigdzie. Gdybyś mi napisał, że za SSZ zapłaciłeś 50 tyś, to bym zaczęła żałować, że nie mam szkieletu. Ale niestety, tego nie napiszesz, bo tak na prawdę to nie ma na czym oszczędzić w takim kanadyjczylu. Materiał na ściany murowane to koszt raptem ok 10 tyś. Ocieplenie dajesz tak czy tak. Chyba grubsze i droższe (wełna ws styropian), na zewnątrz tynk lub boazeria - jak ja. Wewnątrz ja tynk ty regipsy, mogę sobie położyć suche tynki też, jak chcę. Ławy trochę lżejsze, niż u mnie, ale niektóre firmy chcą płytę pod drewniaka. To już moje ławy taniej. Strop mam terivę, ale też mogę zrobić drewniany. Mam przynajmniej wybór. Podobnie jak ścianki działowe. A murarz mój wziął za SSO (bez dachu) 16000. Nie wierzę, że robocizna za kanadyjczyka wyniesie mniej. Niezaprzeczalna zaleta jest jedna - szybkość budowy. Ale cena przy sprzedaży niższa. I tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
splinka 28.04.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 kanadyjczyki byłyby bardziej popularne, gdyby rzeczywiscie mozna było je postawic za 60% kosztów budowy murowańca. Wtedy sama bym sie skusila, mimo mojej nienawiści do k-g. Nasz domek ma 120 m2 wybudowalismy go za 130 000 zł, bez oszczędzania na jakości materiałów ( drzewo najwyższej klasy, obrobione tak jak powinno być) itd. Za takie pieniądze nie wystawi się murowańca z najlepszych dostępnych materiałów. Mówisz o domku na gotowo czy o domku do wykończenia? Mój dom murowany 124 m2 przed wykończeniówką kosztował ok 130 tyś. Bez przyłączy, ale z oknami, tynkami i wylewkami. Jak doliczę przyłącza i wykończenie to owszem, cena rośnie, oj rośnie, ale tego się nie uniknie nigdzie. Gdybyś mi napisał, że za SSZ zapłaciłeś 50 tyś, to bym zaczęła żałować, że nie mam szkieletu. Ale niestety, tego nie napiszesz, bo tak na prawdę to nie ma na czym oszczędzić w takim kanadyjczylu. Materiał na ściany murowane to koszt raptem ok 10 tyś. Ocieplenie dajesz tak czy tak. Chyba grubsze i droższe (wełna ws styropian), na zewnątrz tynk lub boazeria - jak ja. Wewnątrz ja tynk ty regipsy, mogę sobie położyć suche tynki też, jak chcę. Ławy trochę lżejsze, niż u mnie, ale niektóre firmy chcą płytę pod drewniaka. To już moje ławy taniej. Strop mam terivę, ale też mogę zrobić drewniany. Mam przynajmniej wybór. Podobnie jak ścianki działowe. A murarz mój wziął za SSO (bez dachu) 16000. Nie wierzę, że robocizna za kanadyjczyka wyniesie mniej. Niezaprzeczalna zaleta jest jedna - szybkość budowy. Ale cena przy sprzedaży niższa. I tyle. Więc może wyjaśnię. 130 tyś u nas obejmuje domek z gotowymi ścianami (do pomalowania)przed panelami. W tej cenie uwzględnione przyłącza ( prąd, woda, gaz) cena projektu, nadzoru i instalacje wewnątrz domku prąd 7000 tyś kanalizacja + centralne + woda + piec 35 000. Wykonawca który dom postawił kosztował nas 7000 i zajęło to 3 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.