AnetkaS 17.01.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Mam problem Muszę sprzedać mieszkanie, żeby móc dalej budować i mam dwie propozycje: 1. Transakacja przez biuro (spora prowizja), klient płaci gotówką, całą kasę mam od ręki 2. Transakacja bezpośrednia (klient kupuje przez swoje biuro, ale ja nie płacę prowizji), ale klient nie ma kasy, bierze kredyt. Jeśli zdecyduję się na klienta nr 1, to dostanę mniej kasy o około 15-20 tyś, ale jest to pewniak. Banki szaleją, nie wiadomo, czy w przypadku klienta nr 2 nie skończy się to tak, że kredytu jednak nie dostanie. Muszę się zdecydować do poniedziałku i nie mam pojęcia co zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 17.01.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 No to chyba od Ciebie zależy czy za 15-20 tys. ekstra możesz poczekać. Musisz założyć, że kredyt gość nr 2 będzie miesiąc-dwa załatwiał. W przypadku nr 2 konieczne jest jedno zabezpieczenie na wypadek gdyby gość kredytu nie dostał czy zrezygnował - zadatek. W wysokości takiej, aby Ci rekompensowała ewentualny spadek cen nieruchomości w ciągu 2óch miesięcy plus coś ekstra za czekanie. kilka do dziesięciu procent ceny nieruchomości - w zależności od wartości. jak się rozmyśli / niedostanie kredytu to zatrzymujesz zadatek i sprzedajesz jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 17.01.2009 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 No to chyba od Ciebie zależy czy za 15-20 tys. ekstra możesz poczekać. Musisz założyć, że kredyt gość nr 2 będzie miesiąc-dwa załatwiał. W przypadku nr 2 konieczne jest jedno zabezpieczenie na wypadek gdyby gość kredytu nie dostał czy zrezygnował - zadatek. W wysokości takiej, aby Ci rekompensowała ewentualny spadek cen nieruchomości w ciągu 2óch miesięcy plus coś ekstra za czekanie. kilka do dziesięciu procent ceny nieruchomości - w zależności od wartości. jak się rozmyśli / niedostanie kredytu to zatrzymujesz zadatek i sprzedajesz jeszcze raz. w przypadku 2 , jeżeli kupujący dostanie kredyt to bank przeleje środki na twoje konto i już. Nie widzę niebezpieczeństwa z przypadku 2, oprócz tego że bank nie przyzna kupującemu kredytu, albo kredytu w wysokości takiej jak wnioskował. Zabezpieczenia podał Civic. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetkaS 18.01.2009 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Ale jest jeszcze jedno ale - klient nr 1 jest pewny, zdecydowany, w czartek chce podpisac umowę i płaci całość od razu (wyjeżdża za granicę). Klient nr 2 cały czas się zastanawia, i boję się, że się może rozmyślić. A do tego ta kasa jest nam potrzebna, bo nie możemy budować dalej - bank nie wyplaci nam ostatniej transzy kredytu, jak teraz my nie wykonamy prac za około 150 tyś. W lipcu chcieliśmy się przeprowadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sonia2003 18.01.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 nie zastanawiaj się i bierz klienta 1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetkaS 18.01.2009 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Tak zrobiłam, zdecydowalismy sie na klienta nr 1. Chyba lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.