Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Beauty ostatnio stare odmiany wracają do łask

 

na ten przykład: http://www.sadowniczy.pl/product-pol-10333-Jablon-Kosztela-START-PACK-%C2%AE.html

 

popytać trzeba w ogrodniczych sklepach

Gosiu bardzo Ci jestem wdzięczna za ten namiar... myślałam, ,ze te stare odmiany już zniknęły bezpowrotnie,a tu proszę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem i ja u Ciebie- fajnie, że wróciłaś:D Mam nadzieję, że krótki wypad się udał- ja bardzo lubię polskie wybrzeże:yes:

Ciekawa jestem Twojego fotela i łóżka. My na chwilę łóżko zawiesiliśmy ze względu na sofy, choć luby wierci mi dziurę w brzuchu, że najpierw powinno być łóżko:p Ale ja się uparłam, bo nie mogę patrzeć na swoje stare, niby nie są zniszczone, ale kompletnie nie pasują do nowego domku:no: ..

W końcu wylądowałam w Dębkach.Jeżdziłam tam z rodzicami będąc małym dziecięciem:D dzisiejsze Dębki to nie to samo,wtedy to chyba były ze cztery chałupy.Bardzo mi się tam podobało,siedziałyśmy z córcią na plaży cały dzień ,nie zważając na przelotne deszcze.A przede wszystkim odpowiadało mi to ,że praktycznie nie było już tam turystów ,pustki..i o to mi chodziło.:yes:Od poniedziałku wpadam w wir pracy ,ludzi będę miała po dziurki w nosie...

A materac jest wygodny...:lol2:

 

wiem coś o tym:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko, co do napaćkania w hollu to niestety nic nie poradzisz... Tak to jest że te wszystkie nowoczesne urządzenia są nam tak potrzebne a nie ma ich w wersji retro?! :( Pocieszeniem jest to, że jest to zaraz za drzwiami, wchodząc nikt tego nawet nie zauważy ;) Można było zrobić taką zabudowę drewnianą / skrzynkę jak tą co masz w okienku od schodów do piwnicy, tą na klucze. Wtedy te wszystkie ustrojstwa były by schowane, ale trudniej byłoby się do nich dostać ;)

Zazdroszczę wakacji :) :) :)

 

a i pochwalę się że moja córa ubiera się do szkoły "po dziewczyńskiemu" ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iwonko!Masz rację ,chyba ie bardzo można cokolwiek z tym zrobić...trochę to było żle rozplanowane na etapie instalacji elektrycznej .Za dużo wyłączników,no i wideodomofon powinien być w jednej linii z nimi ,ale tego wszystkiego nie da się na pewnych etapach przewidzieć.Zaufałam elektrykowi:bash:może jakby był wiatrołap ,to by się nie rzucało tak bardzo w oczy.Muszę się jakoś przyzwyczaić ,jak do wielu niewypałów ,niestety.;)

A Kinia już poszła do szkoły?:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu wylądowałam w Dębkach.Jeżdziłam tam z rodzicami będąc małym dziecięciem:D dzisiejsze Dębki to nie to samo,wtedy to chyba były ze cztery chałupy.Bardzo mi się tam podobało,siedziałyśmy z córcią na plaży cały dzień ,nie zważając na przelotne deszcze.A przede wszystkim odpowiadało mi to ,że praktycznie nie było już tam turystów ,pustki..i o to mi chodziło.:yes:Od poniedziałku wpadam w wir pracy ,ludzi będę miała po dziurki w nosie...

 

W Dębkach nie byłam, słyszałam, ze tam jest mniej ludzi w sezonie i jest to bardzo dobre miejsce dla matek z dziećmi:)

Międzyzdroje uwielbiamy, ale mamy tam cholernie daleko jakieś 630 km i caaały dzień jechania;)

 

Po zdjęciach widzę, że bawiłyście się przednio i o to chodzi:D

Lampy piękne - i żyrandol i kinkiety. Kinkiety bardzo pasują i nasz w wiatrołapie ma identyczny klosz:lol2:

Beatko nie martw się tą ścianą - w domu tak musi być. U Ciebie może rzeczywiście trochę się rzuca w oczy, bo masz hol, a nie wiatrołap. U nas część jest w wiatrołapie a domofon już w holu;) Chyba musisz przywyknąć, tak strasznie to nie szpeci:no:

Edytowane przez agawi74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poszła :) Po rozp. roku miałam wątpliwości, obie płakałyśmy :( Ale już pierwszy dzień zajęć był superrr ;) Mam nadzieję, że i dzisiaj nie będzie płaczu :) Jest najmłodszą pierwszoklasistką, a od niektórych w klasie jest młodsza o 2 lata :( Strasznie się tego bałam, ale P. powiedziała, że świetnie daje sobie radę i nie widać różnicy (chyba że we wzroście) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dębkach nie byłam, słyszałam, ze tam jest mniej ludzi w sezonie i jest to bardzo dobre miejsce dla matek z dziećmi:)

Międzyzdroje uwielbiamy, ale mamy tam cholernie daleko jakieś 630 km i caaały dzień jechania;)

 

Po zdjęciach widzę, że bawiłyście się przednio i o to chodzi:D

Bardzo mi się tam podobało,odpowiadały mi cisza i spokój ,można było się tylko wsłuchiwać w szum fal,krzyk mew:D już teraz wiem ,że w przyszłym roku pojadę tam na dłużej i też w końcówce sezonu.

 

Lampy piękne - i żyrandol i kinkiety. Kinkiety bardzo pasują i nasz w wiatrołapie ma identyczny klosz:lol2:

Cieszę się bardzo:yes:widać ,że mamy podobne gusta.Tylko zastanawiam się ,czy ten mosiądz z czasem spatynuje ,bo teraz to świci się jak nie powiem co....:yes:

Beatko nie martw się tą ścianą - w domu tak musi być. U Ciebie może rzeczywiście trochę się rzuca w oczy, bo masz hol, a nie wiatrołap. U nas część jest w wiatrołapie a domofon już w holu;) Chyba musisz przywyknąć, tak strasznie to nie szpeci:no:

 

No chyba nie mam innego wyjścia .Postaram się nie zwracać na to uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poszła :) Po rozp. roku miałam wątpliwości, obie płakałyśmy :( Ale już pierwszy dzień zajęć był superrr ;) Mam nadzieję, że i dzisiaj nie będzie płaczu :) Jest najmłodszą pierwszoklasistką, a od niektórych w klasie jest młodsza o 2 lata :( Strasznie się tego bałam, ale P. powiedziała, że świetnie daje sobie radę i nie widać różnicy (chyba że we wzroście) :)

Wcale się nie dziwię Iwonko ,że płakałyście .Pierwszy dzień w szkole to jest wielkie przeżycie zarówno dla dziecka jak i dla mamy.:D Moja siostrzenica jest w podobnej sytuacji jak Kinia,też jest najmłodsza w klasie.2listopada kończy 6lat:yes:siostra się bardzo martwiła jak to będzie ,a mała się już zaklimatyzowała i bardzi się cieszy ,że jest w szkole ,bo w przedszkolu się bardzo nudziła. Na moje pytanie- jak Ty będziesz chodziła Lorunia z takim wielkim tornistrem(notabene większym od niej samej:D)do tej szkoły ?odpowiedziała mi -Ciociu ja nie będę chodzić ,ja będę jeździć autobusem.:Di to stanowi główną atrakcję ,bo do tej pory jeździła tylko samochodem:yes:Dzieci są teraz bardziej rezolutne ,nie martw się ,córeczka spokojnie da sobie radę.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazieleni się, zazieleni się :wiggle:

My mamy darmową wodę - stunia.

Sąsiedzi przyłączyli się do wody miejskiej i tu :mad: Dwie sąsiadki zapłaciły z którymi rozmawiałam: lipiec 400 zł, sierpień ok.400 zł. szok dużo i to b. dużo . Też myśleliśmy o przyłączy do miejskiej wody , ale teraz zdecydowanie NIE.

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się bardzo:yes:widać ,że mamy podobne gusta.Tylko zastanawiam się ,czy ten mosiądz z czasem spatynuje ,bo teraz to świci się jak nie powiem co....:yes:

Spatynuje na pewno:D Nasz ma już kilka miesięcy i mam wrażenie, że jest ciemniejszy:yes: A jak nie, to są specjalne środki chemiczne, którym można mosiądz posmarować...

 

Fajnie, że posialiście już trawkę:wave: Jesień to idealny czas na sianie.

Beatko, my też mamy własną studnię, więc kosztów wody Ci nie podam:no:

Wiesz jak to jest- niby stolica, a ani wodociągów, ani kanalizacji:mad: XXI wiek, dajesz wiarę?:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chciała studnię, a nie mogę :( W starym domu mieliśmy starą studnię - głęboką, z kręgów - rewelacja. Teraz mi tego brakuje i na wodę wydajemy majątek :( Nie mamy też szans na studnię ze względu na wzniesienie terenu i kamienne podłoże - sucho niesamowicie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same kłopoty z tą wodą :( - u Was susza, u mnie mchy się świetnie mają przy wysokim poziome wody gruntowej :) ale w poprzednich latach przy upałach też susza nie raz gnębi nasze rośliny. Studnię musieliśmy zlikwidować, kopanie nowej zbyt duży wydatek. Mamy podlicznik na wodę ,,ogrodową" bez spustu do kanalizacji.

 

Wyszliśmy z założenia, że majątku nie będziemy trwonić na podlewanie, wybieramy rośliny, które muszą sobie same radzić. Jedynie młode, dopiero posadzone i świeżo posiana trawa może liczyć na nasze względy ;)

 

Mam dobry przykład - w czasie suszy na osiedlu wszędzie trawa zdychała, żółkła, wyglądało to tragicznie, tylko jeden gospodarz marnował wspólną wodę na podlewanie trawnika - był piękny zielony. Po miesiącu upały zelżały, deszcz popadał i wszędzie trawa pięknie się odrodziła :yes:

 

 

Niestety Monia mająca masę przepięknych róż nie może sobie na to pozwolić, bo zmarniałyby bezpowrotnie... i dlatego sama róż nie sadzę. Moja mama biega i podlewa hortensje... wystarczy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazieleni się, zazieleni się :wiggle:

.

Dasz wiarę ,że ja codziennie biegam i sprawdzam ,czy już coś wykiełkowało!:D Z niepokojem patrzę na nadciągające chmurzyska ,żeby czasem mi jakaś ulewa nasionek nie wypłukała ,ale na szczęście deszcz sobie pada delikatnie

 

 

A ze studnią macie super.My słono za wodę płacimy ,może nawet nie tyle za wodę co za ścieki:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spatynuje na pewno:D Nasz ma już kilka miesięcy i mam wrażenie, że jest ciemniejszy:yes: A jak nie, to są specjalne środki chemiczne, którym można mosiądz posmarować...

no to fajnie ,pocieszyłaś mnie ,bo trochę to złoto daje po oczach

 

Fajnie, że posialiście już trawkę:wave: Jesień to idealny czas na sianie.

 

Po doświadczeniach z siania trawy wiosną przy starym domu ,zdecydowanie stwierdziliśmy ,ze jesień naszej trawie lepiej służy.Przynajmniej może będzie więcej trawy niż chwastów

Beatko, my też mamy własną studnię, więc kosztów wody Ci nie podam:no:

Wiesz jak to jest- niby stolica, a ani wodociągów, ani kanalizacji:mad: XXI wiek, dajesz wiarę?:lol2:

trzeba się tylko cieszyć ...rachunki przynajmniej niższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chciała studnię, a nie mogę :( W starym domu mieliśmy starą studnię - głęboką, z kręgów - rewelacja. Teraz mi tego brakuje i na wodę wydajemy majątek :( Nie mamy też szans na studnię ze względu na wzniesienie terenu i kamienne podłoże - sucho niesamowicie.

 

Ale za to jaki majątek Moniu ,macie w ziemi .Widziałam murek ...rewelacyjny.Oj żałuję ,że nie mieszkam bliżej:Du nas taki kamień strasznie drogo kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same kłopoty z tą wodą :( - u Was susza, u mnie mchy się świetnie mają przy wysokim poziome wody gruntowej :) ale w poprzednich latach przy upałach też susza nie raz gnębi nasze rośliny. Studnię musieliśmy zlikwidować, kopanie nowej zbyt duży wydatek. Mamy podlicznik na wodę ,,ogrodową" bez spustu do kanalizacji.

 

Wyszliśmy z założenia, że majątku nie będziemy trwonić na podlewanie, wybieramy rośliny, które muszą sobie same radzić. Jedynie młode, dopiero posadzone i świeżo posiana trawa może liczyć na nasze względy ;)

 

Mam dobry przykład - w czasie suszy na osiedlu wszędzie trawa zdychała, żółkła, wyglądało to tragicznie, tylko jeden gospodarz marnował wspólną wodę na podlewanie trawnika - był piękny zielony. Po miesiącu upały zelżały, deszcz popadał i wszędzie trawa pięknie się odrodziła :yes:

 

 

Niestety Monia mająca masę przepięknych róż nie może sobie na to pozwolić, bo zmarniałyby bezpowrotnie... i dlatego sama róż nie sadzę. Moja mama biega i podlewa hortensje... wystarczy :cool:

 

Ja też Gosiu staram się nie sadzić roślin bardzo wymagających. W starym ogrodzie prawie w ogóle nie podlewam ,poza małymi wyjątkami(róże).Jakoś rośliny radzą sobie same...i o dziwo nic nie schnie...Obecnie mam drugi licznik na wodę służąca do podlewania ,i właściwie nie są to duże koszty ,ale ogólny rachunek wychodzi spory .Za często się myjemy czy co?:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...