Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aha Beauty - nie muszę chyba pisac ze kominek totalna rewelacje. Całkowcie w moim stylu hihihihi wystarczy zerknąć na moj kominek - ach....pięknie pięknie sie robi...a no i schody drewniane gięte z kutą balustrada cudo - mam takie miec montowane po świętach - jak będą gotowe to powklejam zdjecia...będę wizitacje przeprowadzac na bieżąco... :p :p :p jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aha Beauty - nie muszę chyba pisac ze kominek totalna rewelacje. Całkowcie w moim stylu hihihihi wystarczy zerknąć na moj kominek - ach....pięknie pięknie sie robi...a no i schody drewniane gięte z kutą balustrada cudo - mam takie miec montowane po świętach - jak będą gotowe to powklejam zdjecia...będę wizitacje przeprowadzac na bieżąco... :p :p :p jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.

 

Cieszę się coffe że wpadłaś i że Ci sie u mnie podoba .Nawet mnie to nie dziwi ,bo gusta mamy podobne :lol: :lol: :lol: :lol: Pięknie i ze smakiem urządziłaś swój domek ,a takie klimaty mi odpowiadają najbardziej!ciekawa jestem jak będą sie prezentowały schody z kuta balustradą ,bo coraz częściej myślę o takich .Koniecznie wklej fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na schody (a wlasciwie na efekt koncowy) musze jeszcze ze 3-4 tyg poczekac - jak tylko będą gotowe to wkleje fotki.

Wyczytałam, ze myslisz nad ciemniejszą podlogą w salonie....więc tak: ja osobiście ciemną drewniana podłogę kocham, ale uważam ze na ciemniejszej bardziej widać ewentualne zadrapania...jezeli ktoś wejdzie w butach na ktorych jest chociaż troche piasku to porysowania podlogi drewnianej raczej nie da sie uniknąć...Sprawdz w sklepie na ktorej wersji (ciemniejszej czy jasniejszej) bardziej rysy widać :roll: :wink: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na schody poczekam sobie cierpliwie ,tym bardziej ,że u mnie planuję stolarkę na koniec,około listopada.

Na cały parter ,poza sypialnią ,która jest na dole ,kupuję gres w jakieś tam mażgaje .Natomiast na górze będą dechy.Czekam aktualnie na próbki kolorów i desek zaolejowanych i polakierowanych w półmacie.Na pewno nie będą ciemne ,bo tak jak mówisz, znać i zarysowania i kurz.Siostra moja ma piękne ,ciemne schody ,ale w codziennym użytku się absolutnie nie sprawdzają.Ciągle by trzeba mieć mopa pod ręką . :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratulacje!strop zalany ,jest już ,gzie mieszkać :lol: :lol:

 

Tak, tak, prawie to mieszkanie .......

Przynajmniej gdzie rupiecie będzie mozna pochowac

 

Tak troche mnie wciaz intryguje ta Wasza pompa ciepła.

Widziałem na zdjęciach, że jest jeden rowek, gdzie wrzucane były rury dla dolnego żródła. O ile wiem rury te sa w kawałkach po 100m, czy mieliście to łączone kawałkami? Bo długośc całkowita to ok 2km, jaka jest długośc jednej pętli? Ile pętli macie?

 

Głębokość kopania? Z obrazków widzę, że ok 1m?

 

Pozdrawiam

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było 9 rowów,każdy z nich miał długość 50m i w każdym z nich były po 2 pętle 100metrowe.Razem mamy zakopane 18oom rur.Głębokość kopania ,do momentu pojawiającej się wody.U nas około 1,60m.Zabrzmiało ,jak zadanie matematyczne. :lol: :lol: Szczerze powiedziawszy trochę zmartwił mnie fakt totalnego zrycia działki.Myślałam ,że obejmie to mniejszą powierzchnię.,a teraz ogranicza mnie to trochę w sadzeniu dużych drzew.A jeszcze planuję rozprowadzenie automatycznego nawadniania i znowu rycie,nie mówiąc juz o siatkach na krety :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry i jak masz moze juz ten projekt kuchni :)

 

cześć jessi!!projektu kuchni jak nie bylo ,tak nie ma ,co mnie już potęznie wkurza.Dzwonił projektant z przeprosinami (dobrze że chociaż zadzwonił).Opóżnienie wynika z przedświątecznego nawału pracy ,a jako że mnie się nie śpieszy ,to pozwolił sobie zepchnąć mnie na dalszy plan. :evil: Faktycznie ,az tak mi pilno nie jest ,więc jeszcze poczekam...... :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Beauty za informacje

 

Było 9 rowów,każdy z nich miał długość 50m i w każdym z nich były po 2 pętle 100metrowe.Razem mamy zakopane 18oom rur.Głębokość kopania ,do momentu pojawiającej się wody.U nas około 1,60m.Zabrzmiało ,jak zadanie matematyczne. :lol: :lol: Szczerze powiedziawszy trochę zmartwił mnie fakt totalnego zrycia działki.Myślałam ,że obejmie to mniejszą powierzchnię.,a teraz ogranicza mnie to trochę w sadzeniu dużych drzew.A jeszcze planuję rozprowadzenie automatycznego nawadniania i znowu rycie,nie mówiąc juz o siatkach na krety :lol:

 

 

Automatyczne nawadnianie, moze miec dodatkowy sens, gdyz o ile wiem dolne żródło regeneruje się głównie przez wodę w formie deszczu w miesiącach letnich.

 

Pozdrawiamy

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedziałam już u mnie, ale wkleję również u Ciebie:

Monia czy żarnowce się przycina?rozrosły się niemiłosiernie

Żarnowiec jest piękny nie tylko z powodu kwiatów, ale ma także śliczny, przewieszający się pokrój. Warunkiem utrzymania tego kształtu jest przycięcie go krótko zaraz po przekwitnięciu (chyba końcówka lipca) - proponuję cięcie nawet na 10-15cm :wink: Wymaga również lekkiego okrycia gałązkami na zimę, jeśli masz mocne zimy.

 

Jaki masz kolor tego zarnowca? Biały, żółty, czy purpurowy? Ja marzę o białym, ale nie mogę nigdzie dostać :( Może w tym roku mi się uda :roll: Miałam szczepiony na pniu, ale rok temu został skradziony :evil:

 

Miłego dnia i udanej pracy na działeczce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu mam wszystkie trzy kolory!co roku mi pięknie kwitną!Zostawiałam je do tej pory bez osłonięcia na zimę ,nic sie nie działo ,ponieważ tak jak pisałam,teren jest bardzo zaciszny i nasłoneczniony.

Szkoda ,ze nie mieszkasz bliżej ,bo moja okolica byłaby dla Ciebie rajem.Mam dookoła same szkółki i wybór jest niesamowity :o :lol:

 

Pędzę poodgladać próbki desek ,bo właśnie Mąż przywiózł olbrzymią pakę z poczty.Już widzę,że firma mi się spodoba ,bo tych próbek jest z 30 :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu mam wszystkie trzy kolory!co roku mi pięknie kwitną!Zostawiałam je do tej pory bez osłonięcia na zimę ,nic sie nie działo ,ponieważ tak jak pisałam,teren jest bardzo zaciszny i nasłoneczniony.

Szkoda ,ze nie mieszkasz bliżej ,bo moja okolica byłaby dla Ciebie rajem.Mam dookoła same szkółki i wybór jest niesamowity :o :lol:

 

Pędzę poodgladać próbki desek ,bo właśnie Mąż przywiózł olbrzymią pakę z poczty.Już widzę,że firma mi się spodoba ,bo tych próbek jest z 30 :o

jesli masz tak spokojne zimy, to nic nie musisz robić z okrywaniem ... tylko kupić jeszcze róże, bo miałyby u Ciebie jak w niebie :wink: :D

...że ja tamnie mieszkam :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie mini rosarium :wink: O nazwy róż mnie nawet nie pytaj ,bo ich nie znam :oops: :oops: Kupowałam na zasadzie;podoba się ,więc biore i do ubiegłego roku nie miałam z nimi większych problemów .Nie wiem ,co się takiego stało ,ale wszystkie zaczęły gubić liście :evil: Kwitły mi w dalszym ciągu pięknie ,ale liści nie było w ogóle.Może mi poradzisz ,co robić ,aby się przed tą sytuacją uchronić w tym sezonie .Co to za choróbsko?.U mojej mamy było podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie mini rosarium :wink: O nazwy róż mnie nawet nie pytaj ,bo ich nie znam :oops: :oops: Kupowałam na zasadzie;podoba się ,więc biore i do ubiegłego roku nie miałam z nimi większych problemów .Nie wiem ,co się takiego stało ,ale wszystkie zaczęły gubić liście :evil: Kwitły mi w dalszym ciągu pięknie ,ale liści nie było w ogóle.Może mi poradzisz ,co robić ,aby się przed tą sytuacją uchronić w tym sezonie .Co to za choróbsko?.U mojej mamy było podobnie.

ło jejku :o :lol: :lol:

na 100% złapały czarną plamistość :cry: Koniecznie wyzbieraj wszystkie zalegające na ziemi liście - tam jest siedlisko grzybów, które ponownie mogą zaatakować :-? Wszystkie należy zebrać do wiaderka i spalić. Róże przytnij na właściwą dla konkretnych odmian wysokość i stosuj opisywane przeze mnie wywary, gnojówki i inne specyfiki, które podniosą odporność na choroby grzybowe - Twoje róże są mocno osłabione po ubiegłorocznych chorobach, więc koniecznie potrzebna im dobra kuracja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Beauty,

mogłabyś zdradzić jak macie zrobione przejście w fundamentach z domu do tego silosa, bo ja niedługo będę robił fundamenty i muszę powkładać rury przelotowe.

Chodzi mi o materiał, średnicę rury, rodzaj izolacji, ilość nitek z PC i głebokość przejścia w fundamentach

Dziękuję z góry za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze zalecenia są już wykonane Królowo :lol: Liście zebrane ,róże przycięte i widzę ,że już wypuszczają.Muszę przelecieć te Twoje przepisy i wkleić sobie do dziennika ku pamięci.Myślę ,że ktoś mi mocno pozazdrościł i rzucił jakiś urok ,czy cóś? :lol: :lol:

wklejaj fotki w czasie kwitnienia to pomogę Ci je zidentyfikować co za jedne :wink:

jeszcze jedna ważna sprawa - nigdy nie polewaj wodą liści :wink: (sprzyja rozwojowi chorób grzybowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Beauty,

mogłabyś zdradzić jak macie zrobione przejście w fundamentach z domu do tego silosa, bo ja niedługo będę robił fundamenty i muszę powkładać rury przelotowe.

Chodzi mi o materiał, średnicę rury, rodzaj izolacji, ilość nitek z PC i głebokość przejścia w fundamentach

Dziękuję z góry za odpowiedź

witaj!Pewnie nie za dużo Ci pomogę ,bo nie bardzo sie na tym znam .

U nas jest mur trzywarstwowy.Po wyjściu z kotłowni przez ścianę nośną rury schodzą pionowo w dół , w warstwie ocieplenia ściany fundamentowej(ściana fundamentowa jest tez trzywarstwowa)Elewacyjną ścianę fundamentowa trzeba było w tym miejscu skuć.Po założeniu rur mamy zamiar zamurować ubytki w ściance elewacyjnej ściany fundamentowej.Być może dało by się te rury puścić pod ławą ,podobnie ,jak wodę.Jeżeli chodzi o szczegóły ,to najlepiej skontaktuj się z instalatorem ,który ci to będzie montował,bo to pewnie wszystko zależy od mocy pompy. :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry i jak tam na budowie ,cieszysz sie ze znowu wszystko ruszyło do przodu :wink: :D

 

Cieszę jak diabli. :lol: Pojawienie się każdej nowej ekipy przybliża nas do ukończenia budowy :lol: zastanawiam się czasami, jak to będzie ,jak już zamieszkamy w nowym domu. Należymy raczej do niespokojnych duchów budowlanych i przypuszczam ze zaraz po zamieszkaniu mój M będzie szukał kolejnego placu budowy ,choćby najmniejszego, gdzie mógłby sie wykazać ,jako wyuczony na forum budowlaniec :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...