Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Miałam do wyboru dwa wyjścia ,albo skuwać płytki ,albo zostawić tak ,jak jest i zrobic to w miare estetycznie.Myślę ,że ta opcja z rurką chromowaną i ozdobnym zaworem nie będzie taka zła .Lepsze to ,niż znowu kucie w ścianach , chociaż panel boazeryjny jeszcze mam .za chwilę nie będę pewnie zwracać na to uwagi. Ale mozna jednak zrobić tak ,żeby tego wężyka nie było widać .Podglądałam u MYchy i ona właśnie ma tak zrobione ,jak być powinno.Przypuszczam ,że miała kompakt kupowany wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co prawda już odpisałam u mnie - ale wpadłam do Ciebie więc i tu odpowiem - nie miałam tak wcześniej ... to wyszło w trakcie, że będzie właśnie taki kibelek .

 

A wężykiem faktycznie - nie przejmuj się ... naprawdę myślę, że poza Tobą nikt nie będzie go widział :)

 

Łazienka jest tak piękna i wszystko co w niej (płytki, armatura) - absolutnie odwraca uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pro po kucia kafelek... Może Ci pogmatwam, ale ja też bym miała ciśnienie :)

Z jednej strony:

- myślę sobie: zrobisz wężyk, przyzwyczaisz się - nie będzie przeszkadzał (zaoszczędzone dużo czasu i pracy); będzie przeszkadzał - zawsze możesz skuć kafelki :)

Z drugiej strony:

- po co czekać, jak masz i tak za chwilę kuć - zrób to od razu za jednym bałaganem :)

 

Wiem! Wiem! Jestem śłinia - ale ja to bym miała kłopoty ze spaniem przez taki wężyk!

Jessssssso! Na co ja się chcę zdecydować z tym budowaniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlotowe szafki do pokoju syna. Straszliwie mi się podobają, będę bardzo fajnie wyglądały z fototapetą. Z dylematami wężykowymi - na pewno wyjdzie dobrze, chociaż rozumiem ciśnienie, bo ja też potrafię sobie zrobić mega stres z każdej sprawy. pozdrawiam

 

Szafki też mi się od razu jakoś spodobały .Powoli trzeba zapełnić pokój coby nie był taki surowy.Chociaż moj syn woli mimo wszystko takie dość ascetyczne wnętrza.

Zaraz pobiegne do Ciebie Aniu ,bo przyznam się ,że dawno nie byłam A na pewno prace postępują na całego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda już odpisałam u mnie - ale wpadłam do Ciebie więc i tu odpowiem - nie miałam tak wcześniej ... to wyszło w trakcie, że będzie właśnie taki kibelek .

 

A wężykiem faktycznie - nie przejmuj się ... naprawdę myślę, że poza Tobą nikt nie będzie go widział :)

 

Łazienka jest tak piękna i wszystko co w niej (płytki, armatura) - absolutnie odwraca uwagę

 

Dzięki mycha za pocieszenie .Juz się jakoś do tej myśli przyzwyczaiłam,że tam bedzie widoczna ta rurka .Od dłuższego czasu przechodzę już tzw. zmęczenie materiału i tak naprawdę chciałabym już tę budowę zakończyć .Od trzech lat ciągle te dylematy ,jakie to ,a jakie tamto ,przewidywania i roztrząsania ,czy nie lepiej by było.......?????????Wolałabym już dokonywać zakupu bibelotów i uzupełnianie sprzętów O własnie ,wczoraj kupiłam sobie nowe talerze i sztućce do użytku codziennego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pro po kucia kafelek... Może Ci pogmatwam, ale ja też bym miała ciśnienie :)

Z jednej strony:

- myślę sobie: zrobisz wężyk, przyzwyczaisz się - nie będzie przeszkadzał (zaoszczędzone dużo czasu i pracy); będzie przeszkadzał - zawsze możesz skuć kafelki :)

Z drugiej strony:

- po co czekać, jak masz i tak za chwilę kuć - zrób to od razu za jednym bałaganem :)

 

Wiem! Wiem! Jestem śłinia - ale ja to bym miała kłopoty ze spaniem przez taki wężyk!

 

 

Jessssssso! Na co ja się chcę zdecydować z tym budowaniem :)

 

boratomku kochany ,Ty mi już ie mieszaj we łbie z tym kuciem:D Zostanie tak jak jest ,tylko będzie piękna ozdóbka ściany w postaci smukłej chromowanej rurki i ekskluzywnego zaworu:D Koresponduję z panem z tej hurtowni ,która mi wskazałaś i jest w stanie mi ją przysłać .Tak ,że bardzo Ci za radę dziękuję:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie bardzo mnie to zdziwiło,ze taka mizerną rurke sa sklonni wysłac .

 

 

Ale cóż to za problem wobec ogromu tragedii ,którą przeżywają l ludzie dotknięci powodzią .Az się już wstydzę pisać o tych pierdołach ,które zaprzątają mi glowę ,a które tak na prawdę nie są problemem.Patrzę z niepokojem w niebo ,bo coś mi się wydaje ,że bez burzy się dzisiaj nie obejdzie:(:(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego więcej z siebie dzisiaj nie wykrzeszę poza wielkim Dziękuję w imieniu Zu. jestem aktualnie po kompletnej depilacji(oprócz głowy),więc same rozumiecie....Jutro wybieram się na słynny masaż do Kalisza ,zatem musiałam się trochę do kultury doprowadzić . Muszę wyruszyć wcześnie rano ,b o ponoć dojazd do Kalisza jest nieciekawy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam,

jestem pod wrażeniem Waszego domku, wszystko bardzo gustownie urządzone, gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu...

Bardzo podoba mi się ułożenie kostki brukowej, czy mogałbyś podać mi namiary na fimę która układała u Was kostke granitową???

Z góry dziękuję, Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...