Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia! - KOMENTARZE

[Beauty]

Dziewczyny odpowiadam w komentach ,bo zapędziłyście się z wpisami do dziennika.:DChcoaz zastanawiam sie ,czy przypadkiem w tej sytuacji ,kiedy budowa jest już zakończona nie przenieść się do galerii?Było by łatwiej jakieś zakupy i pomysły skomentować.

Monia ,jesteś wielka .Nie przyszło by mi do głowy aby tak zrobić .Dzięki za fantastyczny pomysł .Zawsze to parę złotych zostanie w kieszeni:yes:A faktycznie lambrekin będzie uszyty wtedy tak jak trzeba.

domowa,Ash też jestem bardzo ciekawa tego połączenia brązu i grafitu ....co prawda salon mam ogromny i myślę ,że jadalnia utrzymana będzie w "babcinym" stylu ,natomiast część wypoczynkowa już będzie trochę nowocześniejsza.Trzeba to tylko umiejętnie połączyć , nie ukrywam ,że trochę się tego boję.

[Ash5]

urządzanie to wyzwanie Mnie sie tam podoba połączenie klimatu retro ze współczesnym. To daje fajne efekty. Wrzucaj tutaj swoje pomysły, a my będziemy wspomagać, doradzać, popierać albo i "krzywić się". A Ty masz w moim odczuciu kapitalny gust i wyczucie.

[monia i marek]

tak mi się od razu nasunęło

Może sama skorzystam z tego pomysłu

[MagdaZZZ]

Witam się ładnie Beauty:bye:

 

Dotarłam na twój wątek z postu pt. "Kto z was ma kuchnie w stylu angielskim?". I od razu Twoja kuchnia rzuciła mi się w oczy:D Stoję właśnie przed wyzwaniem umieszczenia zlewozmywaka (swoją drogą też subwaya:D) w drenianym blacie. I fabryka , która będie mi robić meble powiedziała, że nie poleca blatów dębowych, bo od wody, choćby nie wiem jak zaimpregnowane, czernieją, pękają, itp. itd. Ty masz dębowy, i to już od ok. roku jeśli dobrze rozumiem. Jak się zachowuje. Możesz coś poradzić???

[agawi74]

Właśnie widziałam, że dziewczyny napisały w dzienniku - o mały włos popędziłabym za nimi...

Beatko- jak ta znajoma krawcowa jest sprawdzona i jej ufasz- to nie przepłacaj w Eurofiranach Tanio jedno okno to nie wyszło:(

Może rzeczywiście monia dała dobry pomysł...

 

A co do rysek na płycie- to zajrzyj do mnie, ale doszłyśmy z googulkiem do wniosku, że nie ma rys ten, kto nie gotuje

Edytowane 16 Lutego 2011 przez agawi74

[zuznka]

Eurofirany są cholernie kosztowne !!!!!!!!!!!!!!!!!! mnie chcieli skasowac drugie tyle co udało mi się wynegocjowac w innym punkcie

moja mama szyła u nich i żeby efekt był zadawalający musieli poprawiać 3 razy

[kalafiorek]

Witaj kalafiorku!muszę zerknąć w swoje zapiski ,bo niestety dokładnej nazwy nie pamiętam .Na pewno jest to gres włoski.... ...ceramiche fioranese rapolano...ale jutro to sprawdzę...

 

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Chyba znalazłam dokładną nazwę CERAMIKA FIORANESE seria TERME ROMANE rodzaj RAPOLANO Piękna jest! A jak się sprawuje??kalafiorek

[Beauty]

Padam na twarz .Jestem tak zmęczona tymi paroma dniami w pracy ,że najchętniej uciekłabym już gdzieś na bezludna wyspę ....coś mi się porobiło ,że nie mogę patrzeć na ludzi:yes: ma może któraś z Was takie objawy? a może to już meno...

 

 

Dobra ,przejdzie mi...

 

Ash,kochana .Wiem ,że to cudowna sprawa takie urządzanie wnętrz ...mnie to naprawdę sprawia przyjemność i wręcz pasjonuje ,ale najgorsze jest to ,że trzeba dać sobie czas na połażenie po sklepach ,porozglądanie się ....ja chcąc dojechać do jakiś normalnych sklepów muszę gnać przynajmniej 100km a to już jest jakaś tam wyprawa.Wiele razy jechałam z zamiarem kupienia czegoś konkretnego i wracałam z kwitkiem ,bo pojawiała się obawa ,że w innym mieście spotkam może coś fajniejszego....Dlatego ostatnio coraz wolniej się decyduję jeżeli chodzi o dodatki...Ale może w końcu już jak będą podstawowe meble to wtedy będzie o wiele prościej...podziwiam dziewczyny ,które kupują meble jeszcze przed rzpoczęciem budowy ...że wiedzą czego chcą...mnie się za wiele rzeczy podoba:yes:

Moniu,jeszcze raz powtórzę ,to doskonały pomysł i trzeba się tego trzymać

magdo dziękuje za wizytę ,wpadaj częściej...jeżeli chodzi o blat,to ja początkowo się zastanawiałam nad granitowym własnie z tego powodu ,że dęboe pękają itp....ale teraz wcale nie żaluję ,że dokonałam takiego wyboru .Owszem ,miejsca w pobliżu zlewu najbardziej narażone są na działanie wilgoci i dlatego częściej trzeba te miejsca olejować .Jak na razie niczego złego nie zauważyłam.Drewno rzeczywiście pękło mi w dwóch miejscach,ale zupełnie z innej strony ,w momencie kiedy zaczęliśmy grzać .Początkowo zwracałam na to uwagę ,ale w końcu z M stwierdziliśmy ,że to jest naturalne,chociaż firma meblarska zadeklarowała się przyjechać na wiosnę ,po zakończeniu sezonu grzewczego .Tak to już z drewnem jest ,ale nigdy tego blatu nie zamieniłabym na kamienny.Moim zdaniem on nadaje kuchni większego uroku i ciepła.

agawi rzeczywiście maja tam ceny obłędne.Wiem ,bo szyłam u nich rolety w kuchni...zrobię tak

zuzanko u mnie aż takiego skomplikowanego tego lambrekina nie będzie,ale potzreba tam jakies sztywniki ,podszywany będzie podszewką ..Niech to zrobią ,bo ja juz tego szukać w necie nie mam siły..Zobaczymy jak będzie ...zawsze można póżniej cos innego zaawiesić ,ale teraz już zaczynaja mnie wkurzać te puste okna

kalafiorku cieszę się przeogromnie ,że udało Ci się znaleźć ten gres.Z czystym sumieniem mogę Ci go polecić .Myślę ,że śmiało mogę powiedzieć że jest to najpiękniejsza i najpraktyczniejsza podłoga w moim domu.W ogóle nie widać na niej brudu, w przeciwieństwie do białych płytek w kuchni ,gdzie każdą plamę widać jak na dłoni..

[MagdaZZZ]

wielkie dzięki za odpowiedź muszę to jeszcze przemyśleć, ale chyba też zaryzykuję.

[Trompe loeil]

Hej Beauty Dzis dopiero przeczytałam przypadek licytacji fotela...mialam identyczną, zaczailam się na piękny fotel w stylu Ludwika XVI, piękny był, bardzo klimatyczny idealny do sypialni...nikt go nie chciał przez wiele dni...tylko ja, a w momencie "poniżej jednej minuty" przebiła mnie jakaś okropna allegrowiczka o 5 zł właśnie. Straszneeeee!!! Wiem doprawdy co czujesz. Teraz robię inaczej. jeżeli coś mnie interesuje, wrzucam sobie do obserwowanych, ustawiam powiadomienie w telefonie na 5 minut przed końcem i pierwszy raz licytuję dopiero wtedy kiedy jest już "poniżej jednej minuty"....działa

[Ash5]

Ash,kochana .Wiem ,że to cudowna sprawa takie urządzanie wnętrz ...mnie to naprawdę sprawia przyjemność i wręcz pasjonuje ,ale najgorsze jest to ,że trzeba dać sobie czas na połażenie po sklepach ,porozglądanie się ....ja chcąc dojechać do jakiś normalnych sklepów muszę gnać przynajmniej 100km a to już jest jakaś tam wyprawa.Wiele razy jechałam z zamiarem kupienia czegoś konkretnego i wracałam z kwitkiem ,bo pojawiała się obawa ,że w innym mieście spotkam może coś fajniejszego...Dlatego ostatnio coraz wolniej się decyduję jeżeli chodzi o dodatki...Ale może w końcu już jak będą podstawowe meble to wtedy będzie o wiele prościej...podziwiam dziewczyny ,które kupują meble jeszcze przed rzpoczęciem budowy ...że wiedzą czego chcą...mnie się za wiele rzeczy podoba:yes:

Oj, co prawda to prawda! Też mi się zdarza pojechać po konkretną rzecz, na którą jestem zdecydowana i... zrezygnować w ostatniej chwili. A z czasem, jak dom coraz bardziej zapełniony meblami i dodatkami kupno kolejnych rzeczy trzeba naprawdę starannie przemyśleć. Nie wyobrażam sobie kupowania mebli przed rozpoczęciem budowy. Duże ryzyko! Mnie sie tyle razy gust zmienił w międzyczasie, że na bank żałowałabym, gdyby już coś było kupione z tego pierwszego pomysłu!

[Arctica]

Hej Beauty Dzis dopiero przeczytałam przypadek licytacji fotela...mialam identyczną' date=' zaczailam się na piękny fotel w stylu Ludwika XVI, piękny był, bardzo klimatyczny idealny do sypialni...nikt go nie chciał przez wiele dni...tylko ja, a w momencie "poniżej jednej minuty" przebiła mnie jakaś okropna allegrowiczka o 5 zł właśnie. Straszneeeee!!! Wiem doprawdy co czujesz. Teraz robię inaczej. jeżeli coś mnie interesuje, wrzucam sobie do obserwowanych, ustawiam powiadomienie w telefonie na 5 minut przed końcem i pierwszy raz licytuję dopiero wtedy kiedy jest już "poniżej jednej minuty"....działa [/quote']

 

dokładnie tak robię... i jeszcze mi się nie zdarzyło, aby nie kupić przedmiotu... no chyba, że ktoś przebił założoną przeze mnie cenę jaką chcę zapłacić

[Beauty]

magda zzz ja bardzo lubię drewno , zaczynam się zastanawiać ,czy już czasem z jego ilością nie przesadziłam. myślę ,że jeżeli Ci się podoba to się nie zastanawiaj..Ostatecznie zawsze jeszcze można po jakimś czasie blat zeszlifować i odnowić

Trompe l'oeil ,arctico podałyście mi fajny pomysł z tym licytowaniem...wiele fajnych przedmiotów mi umknęło,ale najbardziej żałuję takiego obrazu "dworek jesienią". sprzedawca wystawia inne ,ale to już nie jest to...

Ash dokładnie jest tak jak mówisz, w miarę budowania wizje wielokrotnie się zmieniają...ja zawsze myślałam ,że mój dom będzie pełen antyków.W starym domu parę sztuk mam ,mogłabym ze spokojem je przenieść ,ale jakoś już nie chcę . Opatrzyły mi się chyba ,gdzie się teraz nie wejdzie ,czy do knajpy ,czy do butików ,wszędzie są ,nie wspomnę o alllegro.Nastała jakaś moda na nie ,bez względu na to ,czy ktoś je lubi czy nie... owszem ,taką rzecz ,jak Twoje tremo chętnie bym widziała u siebie..pojedyncze piękne rzeczy- tak,natomiast żeby były tylko antyki -nie.

[Ash5]

(...)

hihihihi a ja miałam najpierw fazę na styl prowansalski, potem mega- surowy, ciemny Ale chyba szkoada rezygnować ze staroci, które już masz?

[agawi74]

hihihihi a ja miałam najpierw fazę na styl prowansalski, potem mega- surowy, ciemny Ale chyba szkoada rezygnować ze staroci, które już masz?

 

Staroci zawsze szkoda:yes: Ja chyba muszę wybudować jeszcze ze 3 domy, żeby się wnętrzarasko wyżyć

[Beauty]

Ja zawsze miałam zapędy wnętrzarskie w kierunku aktualnie zwiedzanego kraju .Jak byłam w Hiszpanii,to zapragnęłam mieć kolorowo,słonecznie ,podobały mi się mozaiki,Po pobycie na Santorini,malowałabym wszystko na biało i niebiesko...toskańskie klimaty tez do mnie przemawiają...dobrze ,że nie byłam jeszcze na biegunie ,bo zamknęłabym się jeszcze w kostce lodu.

a te moje antyki .?..no na razie nie chciałabym ogołocić póki co jeszcze tego starego domu.Zresztą przez te skosy na poddaszu to ja już za bardzo nie mam jak ustawiać takich mebli wolnostojących.Na dole prawie wszystkie ściany są już zagospodarowane (przynajmniej w planach).Przemycę tylko do sypialni bieliźniarkę .Bo mam rzeczywiście ładną

[Arctica]

Jak nie masz co z resztą zrobić... to mogę przygarnąć...

 

 

skosów nie mam:p

[agawi74]

Jak nie masz co z resztą zrobić... to mogę przygarnąć...

 

 

skosów nie mam:p

 

Ja też, ja też

Przyszłam zobaczyć Twoje odbojniki, Beatko- ale nic nie widzę

[Beauty]

Kochaniutkie ,póki co nie będę się wyzbywać tego co mam .Nooooo chyba ,że mi na chlebek nie styknie:D

 

A dla zainteresowanych moje słynne odbojniki.Tak to Ci one wygladają .Niech żyje Leroy ,bo już myślałam ,że będę skazana na srebrne

http://img513.imageshack.us/img513/3688/p1050523c.jpg

[Beauty]

kupiłam sobie jeszcze pojemnik na sól ,tylko z ciemniejsza pokrywką

http://img14.allegroimg.pl/photos/oryginal/14/64/21/08/1464210825