Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:o Beauty: czas ucieka, wieczność czeka :p

 

Bardzo dekadenckie jest to co piszesz...czyżbyś już się wybierał na drugą stronę ?:Pbierz przykład ze mnie ---ciesz się popeliną i zacznij wyznawać zasadę carpe diem("Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie.)a będziesz prze-szczęśliwym człowiekiem tak jak ja:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Beatko ja też bym chciała jeszcze w tym roku zrobić gabinet i wreszcie wziąć się za te zasłony na cały dół, ale nie mam kiedy pojechać do tych Eurofiran:mad: Trzymam kciuki za siebie i Ciebie z tym urządzaniem. Może jakoś się wyrobimy przed emeryturą:lol2:

 

Dobrej nocki Ci życzęhttp://www.pic4ever.com/images/bath.gif :D

 

Aga weekendowe punkty zostały zaliczone..syn odwieziony ,obiad w nocy ugotowany(wróciliśmy z Łodzi o 23.30 )i uroczystość kościelna również . Jeszcze dzisiaj muszę Zu wysposobić do Frankfurtui mogę zająć się zamawianiem mebli na spokojnie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dekadenckie jest to co piszesz...czyżbyś już się wybierał na drugą stronę ?:Pbierz przykład ze mnie ---ciesz się popeliną i zacznij wyznawać zasadę carpe diem("Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie.)a będziesz prze-szczęśliwym człowiekiem tak jak ja:P

 

http://bi.gazeta.pl/im/1/5640/z5640551N.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dekadenckie jest to co piszesz...czyżbyś już się wybierał na drugą stronę ?:Pbierz przykład ze mnie ---ciesz się popeliną i zacznij wyznawać zasadę carpe diem("Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie.)a będziesz prze-szczęśliwym człowiekiem tak jak ja:P

 

Beauty :no: nigdzie się nie wybieram , cieszę się każdym dniem:yes: Popelinie mówię NIE:mad:

Rzuciłem palenie (7lat nie palę )

Zrzuciłem 18 kg(w tym roku )ok. 3000 km rowerkiem od maja eme.

Staram się uśmiechać do każdego

 

Wstaję rano i czuję że mi sie chce, ze jeszcze mi sie chce. I Dlatego jestem SZCZĘŚLIWYM człowiekiem (.choć zawsze jakies probl. są)

Ale Potrzeba do tego duchowej energii, o którą zawsze proszę Boga...A nie Bogów Beauty:p:p:p....... Ja naprawdę podziwiam Cie i szanuję Beauty, bo jestes kobietą sukcesu . Wychowałas dwójkę dzieci , zbudowałas dom , jesteś spełniona. Wielki szacun :yes::yes::yes:

Edytowane przez doctor.jk
...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga weekendowe punkty zostały zaliczone..syn odwieziony ,obiad w nocy ugotowany(wróciliśmy z Łodzi o 23.30 )i uroczystość kościelna również . Jeszcze dzisiaj muszę Zu wysposobić do Frankfurtui mogę zająć się zamawianiem mebli na spokojnie.:)

 

Bardzo się cieszę, ze wszystko się udało Beatko:D

A co upichciłaś?:cool:

 

No to dawaj te mebelki, chętnie sobie popatrzę co tam wymyśliłaś:popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beauty :no: nigdzie się nie wybieram , cieszę się każdym dniem:yes: Popelinie mówię NIE:mad:

Rzuciłem palenie (7lat nie palę )

Zrzuciłem 18 kg(w tym roku )ok. 3000 km rowerkiem od maja eme.

Staram się uśmiechać do każdego

 

Wstaję rano i czuję że mi sie chce, ze jeszcze mi sie chce. I Dlatego jestem SZCZĘŚLIWYM człowiekiem (.choć zawsze jakies probl. są)

Ale Potrzeba do tego duchowej energii, o którą zawsze proszę Boga...A nie Bogów Beauty:p:p:p....... Ja naprawdę podziwiam Cie i szanuję Beauty, bo jestes kobietą sukcesu . Wychowałas dwójkę dzieci , zbudowałas dom , jesteś spełniona. Wielki szacun :yes::yes::yes:

Zatem wnioskuję ,że mam do czynienia z szczęśliwym,prowadzącym higieniczny tryb życia, człowiekiem...tak trzymać :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, ze wszystko się udało Beatko

A co upichciłaś?:cool:

Ano upichciłam najszybsze w świecie dania---rosołek,karkóweczka i faszerowane papryczki, do tego dwie surówki ,kompot ze śliwek a na deserek tort od Sowy z chałwą (pychotka) i lody....jakoś poszło...:D

 

No to dawaj te mebelki, chętnie sobie popatrzę co tam wymyśliłaś:popcorn:

 

na razie się tylko zastanawiam i sama nie wiem na jaki model się zdecydować .Dumam nad konsolką i stolikiem kawowym ...inspiracje kiedyś wkleiłam tylko ciężko z podjęciem decyzji.Póki co ,szafa się robi no i jeszcze muszę dokupić materiału na podnóżek i wyślę P.Iwonce .dzisiaj się trochę narobiłam w ogrodzie...powyrywałam mieczyki i płody w ogródku warzywnym.Musiałam się sprężyć .bo jutro wjeżdża sprzęt wyrównujący teren(kolejny ,mam nadzieję ,że ostatni już raz).W piątek wraca ekipa brukarska by dokończyć swe dzieło,w związku z czym musieliśmy domówić bruku i kupiliśmy taką zwykłą grafitową kostkę na koło pod basen.Jeszcze muszę kupić parę podkładów kolejowych na obrzeża ogródka warzywnego...wszystko u mnie jak zwykle na "ostatnią chwilę ":mad:musze poszperać na allegro..i tyle u mnie...poza tym nuda ..smutek...dzieciów nie ma:(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano upichciłam najszybsze w świecie dania---rosołek,karkóweczka i faszerowane papryczki, do tego dwie surówki ,kompot ze śliwek a na deserek tort od Sowy z chałwą (pychotka) i lody....jakoś poszło...:D

 

Hej Beatko, ja jak zwykle wpadam o późne porze:sick: Na szczęście jutro idę później do firmy:wiggle:

Pyszności upichciłaś, a te papryki to z mięsem? Kiedyś robiłam z mięskiem właśnie i wyszły pyszne:rolleyes: Co do tortu, to jak był od Sowy, to na pewno pyszny- luby ma w październiku urodziny i łamię się czy zamówić gotowy czy zrobić sama:confused:

 

na razie się tylko zastanawiam i sama nie wiem na jaki model się zdecydować .Dumam nad konsolką i stolikiem kawowym ...inspiracje kiedyś wkleiłam tylko ciężko z podjęciem decyzji.

Tak, pamiętam te stoliczki z inspiracji- podobały mi się wszystkie:D

 

 

Póki co ,szafa się robi no i jeszcze muszę dokupić materiału na podnóżek i wyślę P.Iwonce

U nas też lada dzień zamawiamy tą szafę- biorę pod uwagę 2 firmy. Szafa chyba będzie olchowa.:wiggle:

 

 

.poza tym nuda ..smutek...dzieciów nie ma:(:(

Oj Beatko odpoczywaj :hug: a Zu wyjechała na stałe?:o:o Mam nadzieję, ze wróci niedługo...:rolleyes:

Trzymaj się kochana, buziaki:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś papryki robiłam z mięsem i tym razem z kaszą ..wyszły doskonale:)a jeżeli chodzi o torcik to polecam wszystkie,ale ostatnio miałam z chałwą i był przepyszny...ale Ty masz dar do robienia ciast ,,więc na pewno M będzie bardziej zadowolony jak zrobisz sama:)

Jestem pewna ,że szafa wyjdzie świetnie ....z zamówieniem się pośpiesz ,bo znowu zacznie się wariactwo przedświąteczne i nie zdążą Ci jej zrobić do BN.Ja swoją zamówiłam jakieś miesiąc temu i to był już ostatni dzwonek..

Zu już wróciła ,od razu w domu zrobiło się weselej...:wiggle:

 

Wczoraj dotarł do mnie ten klosz z Krosna...pamiętasz ten do patery ,który zbiłam.Czekałam na niego dość długo, ale się opłaciło ,bo zrobili mi go na wymiar...Z przesyłką zapłaciłam 78zł.

 

A tak na razie nic spektakularnego się nie dzieje...Zrobiliśmy porządek wokół domu i za domem ,trzeba było ostatecznie wyrównać teren...w końcu wjechał traktor (było trochę strachu ,bo Pan przejechał przez naszą nowopołożoną ścieżkę ;))ale wreszcie jest porządnie zrobione.Kupiłam parę pierdółek do domu m.in.świeczniki za niewielką cenę w Tk a takie same w Ad widziałam po 280zł. i lustra nad łóżko do sypialni

 

http://imageshack.us/a/img21/5014/p1090987o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko piękne zdobycze i jak już pięknie za domkiem się robi. Jak będzie trawka to będzie jak w raju :p.

Kochana a możesz podać ten przepis na papryczki z kaszą i mięsem.

Już nie mogę się doczekać zakończenia prac związanych ze ścieżkami ...jeszcze końca nie widać;) .

Zaczynam się martwić ,ze przed zimą nie zdążymy ze wszystkim...mamy majstra ,który w tej chwili musi znowu wyjechać w czwartek do Niemiec ,a jak wróci to mogą już być przymrozki...:(najpierw zacznie od obłożenia schodów przy wejściach bocznych do garażu ,bo podczas niskich temperatur nie bedzie to możliwe ,a materiał leży i kwiczy już od dawna u kamieniarza ,zapłacony zresztą .

No nic ..włosów z głowy rwała nie będę co zdąży to zdąży...

 

A co do papryczek to jest to bardzo szybkie,pożywne i wdzięczne danie.Ja lubię wersję z połówek papryk(można odcinać jeszcze góry ,ale wtedy dłużej trzeba piec i jak dla mnie jest to danie za bardzo sycące,chyba ,że ma być daniem głównym)

A zatem

przygotowuję papryki krojąc je na pół i podcinając największe wypukłości ,by się później nie przewracały.(usuwam oczywiście gniazda nasienne ,ogonek można zostawić )

 

Następnie przygotowuję farsz i tu też jest dowolność zależy co kto lubi ,lub jaki się ma kaprys w danej chwili.Papryczki można przygotowywać z ryżem ,z kaszą gryczaną ,jaglaną oczywiście mięsem .lub też z samym farszem mięsnym. W tym celu podsmażamy cebulkę,dodajemy mięso mielone(Ja zawsze mielę karkówkę ) ,doprawiamy solą pieprzem. chili,papryką słodką ...dodajemy trochę koncentratu pomidorowego i pomidory bez skórki ,,dusimy aby sos odparował ,,dodajemy ryż lub kasze (ugotowane),mieszamy i napełniamy połówki papryk.Następnie układamy w naczyniu żaroodpornym lub wprost na blachę ,podlewamy szklanką bulionu i pieczemy 4omin w 180st.Pod koniec pieczenia posypuję wierzch papryk startą mozzarellą lub parmezanem. Można do farszu dodać jeszcze podsmażone pieczarki...jak kto lubi.

Smacznego!!

Edytowane przez Beauty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carpe diem("Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie.):p

 

Widzę Beatko, że mamy to samo motto życiowe :)

 

Widzę, że prace ogrodowe trwają, przymrozkami się nie martw :no: może nie będzie tak źle ;)

 

A ogólnie co słychać dobrego ??? Jakoś ostatnio nie możemy się spotkać, czasu ciągle brak :sick:

 

Pozdrowionka :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Beatka, dawno mnie u Ciebie nie było,

 

ale muszę przyznć, że odwaliliście kawał dobrej roboty.Ogród będzie cudowny.........pozdrawiam.

No faktycznie zbyt dawno Cię nie było:yes:

Na ile możemy to cały czas coś pchamy do przodu...ale pewnie ogrodem to ja jeszcze długo cieszyć się nie będę :Dpozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...