Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 690
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak to zwykle wygląda, że najpierw się sadzi, sadzi i sadzi, a później przez resztę życia tnie :D

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Moja teściowa już na emeryturze- cięcie jest jej nowym hobby, wypełniającym nadmiar wolnego czasu. Co roku na gwiazdkę kupujemy jej nowy specjalistyczny sprzęt :lol:

 

Ja czekam właśnie na mój projekt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz pomysłu, to nie siej trawy wszędzie bo potem się jej nie pozbędziesz. Ja bym radziła wyznaczyć miejsca pod docelowe rabaty, zainwestować w korę i folię - rozłożyć folię (agrowłókninę znaczy), na to korę i sukcesywnie sadzić rośliny. Trawę siać tylko tam gdzie ma docelowo być.

 

Współczuję, to jest kawał ciężkiej katorżniczej pracy.

 

Trawy, wbrew pozorom, łatwo można się pozbyć poprzez zdjęcie darni :wink: Zdecydowanie gorzej jest z chwastami, które porastają wszędzie i wszystko bez litości :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam, że sami uporządkujemy teren, posiejemy trwę i posadzimy tuje szmaragdy :roll: i tyle ... resztę (tzn rabaty) z miłą chęcią powierzyłabym firmie która projektuje ogrody.. Może ktoś zna jakąś rozsądną osobę - projektanta, który się podejmie takiego projektu i posadzenia iklaków za rozsądną cenę w okolicy Rzeszowa.

Chociaż może lepiej poczekać aż firma ułoży kostkę wokół domu :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze byłoby jednak przed kostką przynajmniej się spotkać z projektantem. W projekcie jest również wytyczony kształt podjazdu i ścieżek. Poza tym mam nadzieję, że pamiętasz o przełożeniu przepustów (peszele) pod ścieżkami? To na ewentualny system nawadniający lub oświetlenie ogrodu.

Powodzenia życzę i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz pomysłu, to nie siej trawy wszędzie bo potem się jej nie pozbędziesz. Ja bym radziła wyznaczyć miejsca pod docelowe rabaty, zainwestować w korę i folię - rozłożyć folię (agrowłókninę znaczy), na to korę i sukcesywnie sadzić rośliny. Trawę siać tylko tam gdzie ma docelowo być.

 

Współczuję, to jest kawał ciężkiej katorżniczej pracy.

 

Trawy, wbrew pozorom, łatwo można się pozbyć poprzez zdjęcie darni :wink: Zdecydowanie gorzej jest z chwastami, które porastają wszędzie i wszystko bez litości :-?

 

Nie zgadzam się, ciekawe jak chcesz zdjąć darń? Zerwać jak plaster?! chwasty można skosić i od biedy po prostu przejechać glebogryzarką, zgrabić i po sprawie, a trawe nawet po wypaleniu roundupem ciężko zaorać. Walczyliśmy z chwastami i trawą i wiem że sto razy bardziej wolę walczyć z chwastami! Najgorsza robota w ogrodzie to poprawianie trawnika - trawy nie wyrwiesz tak po prostu, a chwasty owszem (chyba że osty - ale i na osty jest rada)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz pomysłu, to nie siej trawy wszędzie bo potem się jej nie pozbędziesz. Ja bym radziła wyznaczyć miejsca pod docelowe rabaty, zainwestować w korę i folię - rozłożyć folię (agrowłókninę znaczy), na to korę i sukcesywnie sadzić rośliny. Trawę siać tylko tam gdzie ma docelowo być.

 

Współczuję, to jest kawał ciężkiej katorżniczej pracy.

 

Trawy, wbrew pozorom, łatwo można się pozbyć poprzez zdjęcie darni :wink: Zdecydowanie gorzej jest z chwastami, które porastają wszędzie i wszystko bez litości :-?

 

Nie zgadzam się, ciekawe jak chcesz zdjąć darń? Zerwać jak plaster?! chwasty można skosić i od biedy po prostu przejechać glebogryzarką, zgrabić i po sprawie, a trawe nawet po wypaleniu roundupem ciężko zaorać. Walczyliśmy z chwastami i trawą i wiem że sto razy bardziej wolę walczyć z chwastami! Najgorsza robota w ogrodzie to poprawianie trawnika - trawy nie wyrwiesz tak po prostu, a chwasty owszem (chyba że osty - ale i na osty jest rada)

Oczywiście masz prawo nie zgadzać się ze mną :wink: . Ja piszę na podstawie własnych doświadczeń, bo sporo rabat kwiatowych utworzyłam w miejscu dawnego trawnika. Zdecydowanie bez większych trudności usunęłam głęboką darń, a następnie oczyściłam ziemię z reszty odrastającej trawy i dosypałam nowej ziemi. Trawa ma płytki i zbity system korzeniowy, więc nie jest to aż tak kłopotliwe do zwalczenia. Zdecydowanie gorsze doświadczenia mam z ostrężynami (w zasadzie głównie one wraz z chwastami stanowiły zieleń na kupionej 5 lat temu działce) oraz chwastami typu mniszek, osty, perz, których miałam więcej niż trawy w ogrodzie (działka znajduje się w samym sercu łąk porośniętych wszystkimi możliwymi chwastami). Szkoda, że nie dysponuję zdjęciami, bo mogłabym pokazać jak wygląda u mnie plewienie i wtedy przypuszczalnie inne byłoby Twoje zdanie. Sądzę, że dużo zależy od usytuowania działki - jak wspominałam, moja działka była bardzo zapuszczona w momencie zakupu i chwasty, które ją porastały to były jakieś mutanty (wyjątkowo gęsto rosnące i b.dorodne). Pewnie gdybym miała do czynienia z chwastami takimi jak w obecnym domu, to trudniejsze wydawałoby mi się walczenie z trawą :lol: I jeszcze jedno - czy próbowałaś/eś kiedyś oczyścić poletko ziemi, utworzyć rabatę wysypaną korą bez układania włókniny? Co wtedy odrośnie i przebije sie przez korę? Trawa, czy chwasty? U mnie trawa nie pojawiła sie jeszcze nigdy, natomiast chwasty - owszem, odrastają jak oszalałe :roll:

Ależ sie rozpisałam :roll: To tylko dla wyjaśnienia mojej opinii, choć podkreślam - każdy może miec swoją, niekoniecznie taką samą :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to robisz, u nas darń trawy jest bardzo mocna, nie do wyrwania glebogryzarką, muszę wyrywać widłami i rękami - straszna robota, wyrywa się z kawałem korzenia, ziemi, potem ziemię muszę uzupełniać.

 

CO do rabatek z korą - bez problemu utrzymuję rabaty bez włókniny. Perz po prostu wyrywam - jak ziemia nie jest zbita to idzie bez problemu, trzeba tylko w miare regularnie pilnowac. Perz wyrasta nawet przez włókninę, więc dałam sobie z nią spokój, bo wyrastające chwasty po prostu mi ją niszczą. Probmem mam tylko z ostami - tutaj tylko pędzlowanie roundupem daje radę (co robię bardzo niechętnie to roundup to straszne dziadostwo)

 

Zresztą - kora bez geowłókniny po jakimś czasie się rozkłada i jednak jakoś użyźnia ziemię. U nas np. zaczęły wyrastać po dwóch latach pokrzywy (znak że ziemia nie najgorsza) no i smardze! Prawdziwe smardze, na geowłókninie chyba by się nie pokazały - chociaż kto wie

Trawa nawet po spaleniu herbicydem jest trudna do usunięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga BK, po prostu żle się zabierasz do usuwania darni. Nie należy jej przekopywać tylko całkowicie usunąć. Robi to sie ostrym szpadlem nie widłami. Odcina się wierzchnią warstwę poprzerastaną korzeniami od podłoża i składuje na kompost. A brakującą ziemię uzupełnia. To jest najlepszy sposób choć wymaga pewnej wprawy.

Ja najpierw wycinam w darni zarys rabaty (wbijanie szpadla raz za razem prostopadle od góry), następnie nacinam linie po całej rabacie (tez raz za razem) i pozostaje tylko podcięcie od dołu korzeni i darń "sama" odchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to robisz, u nas darń trawy jest bardzo mocna, nie do wyrwania glebogryzarką, muszę wyrywać widłami i rękami - straszna robota, wyrywa się z kawałem korzenia, ziemi, potem ziemię muszę uzupełniać.

Robię to za pomocą łopaty poprzez podcięcie darni na głębokość ok.15cm, następnie spulchniam ziemię pozbawioną darni, dosypuję brakującą ziemię i sprawa gotowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga BK, po prostu żle się zabierasz do usuwania darni. Nie należy jej przekopywać tylko całkowicie usunąć. Robi to sie ostrym szpadlem nie widłami. Odcina się wierzchnią warstwę poprzerastaną korzeniami od podłoża i składuje na kompost. A brakującą ziemię uzupełnia. To jest najlepszy sposób choć wymaga pewnej wprawy.

Ja najpierw wycinam w darni zarys rabaty (wbijanie szpadla raz za razem prostopadle od góry), następnie nacinam linie po całej rabacie (tez raz za razem) i pozostaje tylko podcięcie od dołu korzeni i darń "sama" odchodzi.

dokładnie tak właśnie to robię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wystarczyłoby na planowanej rabacie, w jej obrysie podsypać zielsko saletrą amonową, a następnie przykryć czarną folią budowlaną, oczywiście przycisnąć bodaj kamieniami. Po dwóch miesiącach zwyczajnie przekopać.

Nie wiem jak inni, ale ja dziękuję za ten wspaniały sposób :D Znacznie ułatwi życie :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie!

 

Czytam wątek z uwagą, bo sama mam do zwalczenia straaaaaaszną trawę - wieloletni, kompletnie zdziczały ugór na wysokiej skarpie. Przez lata trawa utworzyła niesamowitą darń, gruby kożuch splątany i nawarstwiony. W połączeniu ze stromą skarpą (czytaj: płynącą wodą opadową z góry) potworzyły się muldy - raz się wpada głęboko w dół, raz jest stromy stopień.

 

Spodobał mi się pomysł folii - myślałam o położeniu jej wiosną na wilgotnej ziemi. Myślicie, że po kilku miesiącach zobaczę pod nią gołą ziemię? A po co sypać po obrysie folii saletrę amonową?

 

Do tego ta stromizna. Nic tam nie wjedzie - przyjdzie nam pewnie kopać łopatą :cry:

 

Zdjęcia skarpy: http://www.urtica.fotosik.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie pisałem, że po obrysie?

Na całości- żeby szybko urosło i jeszcze szybciej zgniło..

 

A jak ruszysz tą skarpę, nie zastanowiwszy się , jak umocnić, to będzie nowy wątek: Ratunku, jak umocnić skarpę...

 

Jedyne rozwiązanie to jak pola ryżowe- umocnione tarasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...