Wojciech Majda 03.03.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Chodzi o to, że robiono doświadczenia i odgrodzono jakiś pustynny teren na kilkadziesiąt lat, by zapobiec spasaniu trawy przez zwierzęta. Jak się okazało to tez przyczyniło się do pustynnienia. Złoty środek, który przyczynia się do regeneracji pustyń to duża ilość zwierząt na ha (kilkaset sztuk bydła na ha) po czym bardzo długi okres w którym bydło na teren nie wchodzi. "It is a common misconception that droughts by themselves cause desertification. While drought is a contributing factor, the root causes are all related to man's overexploitation of the environment.[1] Droughts are common in arid and semiarid lands, and well-managed lands can recover from drought when the rains return. Continued land abuse during droughts, however, increases land degradation. Increased population and livestock pressure on marginal lands has accelerated desertification. In some areas, nomads moving to less arid areas disrupt the local ecosystem and increase the rate of erosion of the land. Nomads typically try to escape the desert, but because of their land-use practices, they are bringing the desert with them." Dlaczego uważasz, że przyczyną powstanie Sahary nie jest nadmierny wypas? Polecam przeczytanie tego artykułu:http://en.wikipedia.org/wiki/Desertification#Causes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Majda 03.03.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Dowiedziałem się że Sahara jest skutkiem nadmiernego wypasania (co zresztą nieprawda) Teraz przyczyną pustynnienia było zaprzestanie wypasu. 5500 lat temu Saharę ogrodzili? Ktoś coś rozumie? Ja rozumiem . To jest takie wojciecholenie .. Nie to jest tzw. Holistic Land Management Na polskie to całościowe (holistyczne) zarządzanie ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Majda 13.03.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Na małą skalę można też stosować słomę jako nawóz - będzie się rozkładać powoli trwale zwiększając poziom materii organicznej. Najlepiej stosować jako ściółkę, wtedy nie będzie problemu z tym, że pochłonie cały azot w glebie. Dodatkowo zapobiegnie glebę przed wysychaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarioZZ 19.04.2010 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2010 Dom skończony, wiosna w pełni, a za oknem pejzaż wojenny. Szukam podpowiedzi jak w prosty i szybki sposób założyć ogród. Mam jak na razie glinę i nierówny teren. Chodzi mi o przygotowanie terenu pod trawnik i nasadzenia.Jakie są etapy? Kiedy, którą warstwę - siatka na krety, ziemia, piasek(?), zraszacze, włóknina, kora, instalacje elektryczne, ilość (grubość) ziemiczekam na informacje, ewentualnie jakiś odnośnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.04.2010 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2010 Prosty i szybki - wezwać specjalistyczną ekipę. Zrobią od A do Z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarioZZ 23.04.2010 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 chciałem się wykazać przed zoną tak wiec ta odpowiedz mnie nie zadowala, poproszę o szczegółową odpowiedz i właściwy kierunek prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.04.2010 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 A w takim razie poszukaj sobie na forum. Temat był omawiany wielokrotnie. Nie chce mi się pisać po raz kolejny tego samego.Rozumiem, że projekt zagospodarowania ogrodu już jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolabella 24.04.2010 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 ...Szukam podpowiedzi jak w prosty i szybki sposób założyć ogród. To nierealne by ktoś Ci to opisał w jednym poście. A jak w prosty i szybki sposób wybudować dom? Zrób tak jak pisze Elfir - zatrudnij fachowców lub poszukaj informacji w literaturze, poczytaj forum ogrodnicze. Ono właśnie o tym jest. Ogród jest dla cierpliwych i powstaje zazwyczaj w ciągu dłuższego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zy 24.04.2010 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 Tak w skrócie to: Najpierw należy oczyścić teren z pozostałości po budowie (gruz, śmieci, chwasty itd.), następnie jeżeli jest taka potrzeba nawozimy humus, wyrównujemy teren - gdy gleba gliniasta rozluźniamy ją piaskiem. Gdy już mamy plan przyszłego ogrodu możemy przystąpić do układania instalacji automatycznego systemu nawadniania,(oświetlenia) układania ścieżek, podjazdów, obrzeży rabat. Montujemy elementy małej architektury - altany, trejaże, pergole. Kolejnym etapem jest sadzenie roślin (najpierw rozkładamy włókninę, robimy nacięcia, wykopujemy dołki i sadzimy), rozsypujemy korę, żwir itp. Na końcu przystępujemy do założenia trawnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 04.07.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2010 Witam, Kupuję właśnie 17-arową działkę pod budowę domu. Chciałabym jej część oddzielić na czas budowy i zacząć jak najwcześniej prace pod kątem ogrodu. W tej chwili rośnie tu kilka starych i zdziczałych drzew owocowych - chcemy je zachować, o ile tylko nie będą kolidować z posadowieniem budynku. Poza tym trawa (działka to pozostałość sadu/łąki) i chwasty po kolana, dużo pokrzyw (czyli ziemia bogata w azot) i ostów. Warstwa humusu ma od 6o do 80 cm, gleba jest baaardzo gliniasta. Sprawdziłam ph płynem Heliga i jeśli dobrze odczytałam wynik, to wyszło ok 7-8 (zielonożółty do ciemnozielonego na próbkach ziemi pobranych z różnych części działki). Zastanawiam się, od czego zacząć. Na razie mam taki pomysł, żeby pozbyć się chwastów, przeorać cały plac i posiać jeszcze przed końcem lipca - jeśli zdążę - łubin niebieski. Diabeł tkwi w szczegółach: czy jest sens pryskać to roundupem, czy wystarczy zamówić pług. A może lepiej glebogryzarkę? Potem ten łubin. Gdzie go kupić? Na allegro nie ma! a myślałam, że tam jest wszystko Ile kg nasion wysiać na metr kwadratowy? Czy jeszcze coś innego powinnam zrobić? Proszę o radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Larix1 05.07.2010 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Groczyca też może być. peluszka i inne motylkowe. Ostatecznie żyto na zielno przekopać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 05.07.2010 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Zastanów się 5 razy min zaczniesz robić ogród przed budową domu. Też tak chciałam, ale jak zaczęli zwozić materiały budowlane to się okazało że moje 12 a zostało rozjeżdżone i zniszczone. Po stanie surowym zamkniętym przymierzyłam się do założenia ogrodu, kupiliśmy humus skosiliśmy trawsko, rozplantowaliśmy, nagle okazało się ze będziemy musieli zrobić oczyszczalnie ścieków na działce i znowu plany w łeb poszły z założeniem trawnika, znowu działka rozjeżdżona, trawsko po pas urosło. Znowu miałam możliwość wzięcia pięknej ziemi pod trawnik, znowu została rozplantowana, znowu rozjeżdżone zostało wszystko bo trzeba było coś zrobić z tyłu. Znowu wzięłam ziemię żeby wyrównać działkę, znowu rozplantowaliśmy (tydzień temu) teraz działka wygląda jak po wojnie, bo wykopaliśmy głębokie doły pod odprowadzenie wody deszczowej, stwierdziliśmy że zrobimy studnie z tyłu i dopiero zasiejemy trawę. Oczywiście można było wszystko przewidzieć i zaplanować, ale myśmy to wszystko mieli zaplanowane, ale później powstała inna koncepcja, i kolejna koncepcja i w końcu się bardzo ciesze ze nie zrobiła tego ogrodu przez ostatnie 2 lata, bo o ogród trzeba dbać a ja nie widzę kiedy bym miała znaleźć na to czas jak mam 1000 innych rzeczy na głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 05.07.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Witam,Na mojej działce miałem prawdziwą dżunglę amazońską, kilkanaście starych pni i korzeni, masę szkła i śmieci oplecionych chwastami i zakopanych w ziemi, a na dodatek dwa stare murowane domy do rozbiórki. Ponieważ żona nie pałała entuzjazmem do zakładania ogrodu, sam wziąłem się do roboty. Na początek kupiłem narzędzia: kilof, szpadel, łopatę, piłę spalinową i jako prawdziwy pionier zacząłem czyścić działkę posuwając się kilka metrów dziennie. Dziś pokazuję znajomym zdjęcia, jak to wszystko przedtem wyglądało. Wyszedłem z założenia, że drzewka i krzewy długo rosną, więc posadziłem je w pierwszej kolejności. Po trzech latach (wczoraj) zebraliśmy z żoną 20 kilo pięknej białej i czerwonej porzeczki (czarna czeka na zbiór). Rosną drzewka: papierówka, malinówka, reneta, śliwki węgierki i jedyna stara śliwa, z której w zeszłym roku zebraliśmy chyba ze 100 kg owoców. A Roundap'u nie polecam, bo pryskając chwasty koło ogrodzenia "załatwiłem" sąsiadowi gruszę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 06.07.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Larix1 - dzięki za podpowiedź. A te rośliny rozluźniają glinę? Bo o to mi głównie chodzi z łubinem niebieskim. Mynia_pynia - Niestety muszę zacząć coś robić wcześniej , bo chcę na tę działkę przesadzić część drzewek z obecnego ogródka - nie mogę tego odłożyć na po budowie, bo byłyby już za duże do przenoszenia Chcę zagrodzić część działki na czas budowy, żeby nic tam nie wjeżdżało itp. Sobieradek - Gratuluję Ci samozaparcia i sukcesu! Poradziłeś sobie z karczowaniem starych pni gołymi rękami czy brałeś jakiś sprzęt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 06.07.2010 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 U nas było identycznie - stary sad, mnóstwo chwastów, traw i innych wysokosci 1,5m. Zakładanie ogrodu wraz z budową lub wcześniej to b.dobry pomysł - faktem jest, ze to b.wciąga i mnóstwo funduszy zamiast na budowę odprowadza się na rzecz ogrodu (tak przynajmniej jest w moim przypadku, ale to silniejsze ode mnie), jednak widok rozrośniętego już ogrodu w trakcie prac budowlanych, a tym bardziej po przeprowadzce - bezcenny. U nas najpierw wycięliśmy stare drzewa owocowe, które już nie nadawały się do użytku, koparka wyciągnęła potężne korzenie, następnie przeoraliśmy, dzięki czemu wyciągniętych zostało sporo chwastów, a następnie ziemię zagrabiliśmy, wyrównaliśmy i posialismy trawę. Trawa pozwoliła, że chwasty nie są tak ekspansywne, bo ma zbity i płytki system korzeniowy, co nieco utrudnia rozrost chwastów (zwłaszcza, gdy kosi się trawnik regularnie). Teraz gdy chcę stworzyć rabatę, wycinam szpadlem dookoła kształt rabaty, ściągam za pomocą łopaty darń, spulchniam, odchwaszczam i sadzę co potrzebuję Reszta ogrodu jak wygląda to już w dzienniku i częściowo w komentarzach - ja jestem zadowolona. Chciałam posiać łubin, jednak z powodu braku tak duzej ilosci nasion (na 30arów działki) zrezygnowaliśmy. Jeśli u Ciebie tak gruba wastwa humusu, to tylko można pozazdrościć Rundup zdecydowanie odradzam - to silny środek, który i tak w pełni nie pozwoli pozbyć się chwastów, a niestety bardzo szkodliwy dla środowiska, w tym zwięrząt i owadów. Najtrudniej będzie się pozbyć ostów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 06.07.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Monia i marek - dzięki serdeczne za odpowiedź! A jaką masz glebę? w sensie piasek czy glina? O jakiej porze roku oraliście działkę pierwszy raz (pewnie to wszystko znajdę w Twoim dzienniku, ale zanim go całego przeczytam, minie trochę czasu, a ciśnie mi się masa pytań). Robiliście coś z chwastami przed pierwszą orką? pozdrawiam Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 06.07.2010 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Przed pierwszą orką mój tato skosił wszystko zwykłą kosą i zgrabił, a następnie spalił. Orka była wiosną/latem - nie pamiętam dokładnie, ale pamiętam jak nam pan 'traktorowy' mówił, że lepiej byłoby jesienią, żeby ziemia odpoczęła przez zimę. Ja jednak nie miałam czasu na czekanie - chciałam już, od razu kopać, sadzić i plewić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 06.07.2010 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Przed pierwszą orką mój tato skosił wszystko zwykłą kosą i zgrabił, a następnie spalił. Orka była wiosną/latem - nie pamiętam dokładnie, ale pamiętam jak nam pan 'traktorowy' mówił, że lepiej byłoby jesienią, żeby ziemia odpoczęła przez zimę. Ja jednak nie miałam czasu na czekanie - chciałam już, od razu kopać, sadzić i plewić Moniu (masz takiego nicka, że właściwie nie wiem, może powinnam pisać Marku? ) - tak sobie właśnie myślałam, że te trawy trzeba jakoś okiełznać przed wjazdem traktora. A dużą masz działkę? Jak znam życie, to pewnie wszystko mi się itak rozciągnie w czasie, więc orka wypadnie na jesieni i ziemia sobie odpocznie przez zimę - nie ma tego złego... jak to mówią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 06.07.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Monia (Marek to mój chop ) Zerknęłam do Twojego dziennika - nie jest tak źle - u nas było sto razy gorzej. Gdzie tam sto... tysiąc razy gorzej Nie odpowiedziałam Ci jeszcze na dwa pytania - nasza działka ma 30arów (w komentarzach wzuciłam ostatnio na 225str. trochę fotek z ogrodu). Ziemia jest gliniasto - kamienista (wapień) - koszmar przy tworzeniu ogrodu. Z gliniastą będzie łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 06.07.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Podniosłaś mnie na duchu No chyba, że jak skosimy trawę, to ....coś znajdziemy. Na pewno widziałam jeden wielki głaz polny (takich oby więcej, można będzie je fajnie wykorzystać w ogrodzie na naturalne rzeźby) i 2-3 pniaki - będzie miała koparka co robić. BTW, ja też jestem Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.