Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chodzi mi raczej o banalny początek tzn czy najpierw usnąć zielsko chemią czy wyrównać i dopiero walczyć z zielskiem...Cala reszta jest dobrze opisana tu na forum ale w tej kwesti nic nie znalazłem. Trafiłem gdzie na ciekawy artykuł ktory o tym traktuje wklejam link dla tych co mają podobny dylemat może być pomocny:

http://www.zielonyogrodek.pl/ogrody/zielen/artykuly/202-jak_sie_nie_robi_trawnik.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 690
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Na mojej działce jest grunt gliniasto iłowy. W tym roku ogrodziłem działkę murem i ogrodzeniem z podmurówką wkopaną na 60-70 cm.

Na działce jest spadek ok. 60 cm na 20m. Do tego dodałem drenaż - rów na 80cm głebokości , wypełniony żwirem + rura drenażowa fi 100 otoczona geowłókniną. Na głebokość około 30 jest to pokryte gruntem orginalnym. Finał jest taki, że woda pływa po powierzchni jak stoi kałuża nad drenażem głeboka na 5 cm to po wkopaniu się na głebokość 20cm jest sucha glina. W dolnej części działki w narożniku - ograniczonym podmurówką robi się jezioro do wysokości podmurówki.

Z kolei do studzienki drenażowej wkopanej na 80-90cm pmogę wlać 4 kubiki wody i nie wypływa to przez odpływ drenażu - więc myślę, że te 80 cm jest poniżej tej warstwy wodonosnej.

Chcę tam założyć ogród - generalnie głównie trawnik + kilka drzew - chcę wymienić grunt - pomysł jest taki - usunąć to co jest na 40 cm. 10cm - warstwa drenująca - czysty żwir/ tłuczeń/kliniec (co wybrać?). A na to ziemię ogrodową - jaką ? jakieś szczególne wymagania ?. Gdzieś to słuszałem, czy czytałem, żeby tak zrobić - tylko nie umiem znaleźć gdzie - co o tym myślicie. Powierzchnia mała - łącznie 250m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej kliniec albo grys?

Gdzieś tam znalazłem, że do drenażu powinny być stosowane kruszywa łamane. Rozumiem, że żwir jest stosowany po to żeby nie zniszczyć geowłókniny.

W pewnym sensie wychodzi na to samo - jak nasypię klińca 10 cm - a na to 30cm ziemi - to przecież do zimy to będzie na tych 10c zmieszane totalnie - nie chcę stosować geowłókniny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być grys lub kliniec ale bardzo drobne. Może też być gruboziarnisty piasek. Chodzi o wprowadzenie w glebę frakcji przepuszczalnej. Tak naprawdę przepuszczalnej gleby będziesz potrzebował głównie pod trawnikiem. A na pozostałe części ogrodu wybierz rośliny, które sobie radzą z taką glebą: żywotniki, choiny, jodły, derenie, bez czarny, czeremchy, jaśminowce, itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nasypałem grysu - zrobiłem ręcznie warstwę 5-10 cm.

Będziemy nasypywać teraz humus - mam pytanie - rozparcelować to ręcznie czy koparką ? - mam wątpliwość co do tej koparki bo mi się wydaje, że powygniata kołami i naruszy warstwowość materiałów. Z drugiej stronie ręcznie mnie przeraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nasypałem grysu - zrobiłem ręcznie warstwę 5-10 cm.

Będziemy nasypywać teraz humus - mam pytanie - rozparcelować to ręcznie czy koparką ? - mam wątpliwość co do tej koparki bo mi się wydaje, że powygniata kołami i naruszy warstwowość materiałów. Z drugiej stronie ręcznie mnie przeraża.

 

Koparka będzie za duża i Twoje wątpliwości są jak najbardziej zrozumiały. Może mała koparka jak radzi Elfir lub po prostu zebrać grupę znajomych uposażonych w taczki, łopaty, grabie i do roboty ;)

 

Pozdrawiam

wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam

Kupilśmy działkę ktora pare lat temu była wyrównan i leżła potem odłogiem. Teren sąsiaduje bezposrednio z małym laskiem i w jednym rogu jakies 20% pow działki porastały dziwne chwasty wysokie na ok 3 m o łdygach srednicyok 5 cm łamliwych jak bambus. Pozostała częsc działki jest porosnieta zachwaszczoną trawą Kupiłem kose spalinowa i troche to podciołem

Moje pytanie co z tym dziadostwem na przyszlosc robic mam zamiar dom budowac obok tych bambusów takze czesc koparka wykopie czy reszte wystarczy zasypac ziemią z wykopu powiedzmy całą dzialke pokryje tą ziemią.Czy przed zasypaniem wypalić chemią te chwasty?,co z nimi najlepiej zrobić?

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/ca8581fef148daf13db5298e6be0a6e5,21,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/cb13c7bd828c34bd38dd3918954b09be,21,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/62dd80b2d29dcd8f01887e9502454e81,21,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz problem i to spory. Problem pod tytułem rdest sachaliński albo jakiś jego mieszaniec.. Normalna chemia w normalnych stężeniach wrażenia na nim nie robi. Wyrywaniem, wypalaniem itd też raczej go nie zniszczysz. Było wałkowane w temacie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?140612-Rdest-sachali%C5%84ski-HELP!-HELP!-HELP!&highlight=rdest+sachali%C5%84ski

Poczytaj sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy ogród kamienny by załatwił sprawę. Nie wiem jaką siłę przerastania ma ta roślina, ale wydaje mi się że mogłoby się udać. U mnie na fotkach na www widać o czym mówię. Tak myslę, że w razie czego możnaby dać grubszą warstwę kamieni i po sprawie. Na zwykłe chwasty to dobre, ale tu mamy mega chwasta, więc... nie wiem kto mocniejszy my czy on:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedz

zastanawiam sie czy nie zorac tego na jakies 30 cm spychem i wywyiezc z działki , potem nawalic tam ziemi z wykopu, problem ze za plotem tez to rosnie a działka sąsiednia jest opuszczona.Narazie powyrywam go z korzeniami i spalepęy bardzo łatwo sie z ziemi wyrywa rozrastają się powierzchniowo nie wnikajać praktycznie na głęokość.Wystarczy mocniej pociąnąć za łdyge i już w całosci się wyrywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Nie wiem jaką siłę przerastania ma ta roślina, ale wydaje mi się że mogłoby się udać. ...

Tak zacytuję z opisu gatunku "Ponadto młode pędy tego gatunku mogą przerastać asfalt i nawierzchnie z płyt betonowych, przynosząc wymierne straty ekonomiczne..." Widziałem fotki na których pędy wyrastały z asfaltu na środku jezdni. To tyle w kwestii "siły przerastania"

 

.....zastanawiam sie czy nie zorac tego na jakies 30 cm spychem i wywyiezc z działki ,...
Szkoda zachodu, zwłaszcza że jak piszesz

 

..... za plotem tez to rosnie a działka sąsiednia jest opuszczona....
Wytępisz u siebie a zza płota rozrośnie Ci się w takim tempie że nawet nie zauważysz różnicy. Zrywanie 30 centymetrowej warstwy mija się z celem, na rdest sachaliński metr to jest mało. Owszem to spowolni wzrost, ale wytępić tak tego nie wytępisz.

 

.Narazie powyrywam go z korzeniami i spalepęy bardzo łatwo sie z ziemi wyrywa rozrastają się powierzchniowo nie wnikajać praktycznie na głęokość.Wystarczy mocniej pociąnąć za łdyge i już w całosci się wyrywa
To już ma większy sens z tym że niestety kłącza rosną tuż pod powierzchnią, ale korzenie sięgają znacznie głębiej to raz. Pasowało by wyrywać nie tylko to co na twojej działce, ale wszystko.to dwa. W wątku "Rdest sachaliński - HELP! HELP! HELP!" masz podany w miarę sprawdzony program zwalczania. Szczególnie ekologiczne to może nie jest, ale metody "w zgodzie z naturą" w tym przypadku się nie sprawdzają. Wyrywać, palić i pryskać i tak kilka razy w roku. Przede wszystkim nie dać mu kwitnąć i się rozsiewać.

PS.Możliwe że to nie jest rdestowiec sachaliński tylko ostrokończysty. Ciut mniej inwazyjny ale nieznacznie. Postępowanie podobne jak z sachalińskim.

Edytowane przez G.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza działka wyglądała tragicznie, zresztą w części jeszcze tak wygląda...

Kupiliśmy kawał ziemi, który kiedyś był polem, niestety dawno i dawno zdążył zarosnąć. Ziemia dobra, więc chwasty pięknie rosły przez kilka lat....

Najpierw karczowałam ścieżki, żeby się jakoś dostać na tyły działki, później udało się jakoś tego pozbyć, ale został problem z korzeniami...

Najpierw zaoranie... No i niestety przyszło nam kopanie widłami i wybieranie korzeni i pozostałości... Żmudna i trudna robota, ale wg mnie najlepsza. Pozbyliśmy się tego cholerstwa ciężką pracą, ale się udało, na wiosnę już miałam ogródek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam wszystkich serdecznie. Wraz z nadejściem okresu jesienno - zimowego postanowiłam przygotować się do założenia ogrodu na wiosnę. I o ile już wiem co i gdzie chciała bym mieć - przynajmniej tak mi się wydaje - o tyle zupełnie nie wiem od czego mam zacząć:(

Sytuacja ma się tak, że z działki został zebrany humus budynek został wybudowany i nic poza tym nie ma. W związku z tym nasuwa mi się podstawowe pytanie od czego należy zacząć działania na wiosnę???

1Od nawiezienia ziemi?

2 od ułożenia kostki na podjeździe i zrobienia ścieżek a potem ziemię?

NA pewno trzeba ustalić poziomy gruntu bo to będzie determinowało ilość ziemi do nawiezienia ale jaka powinna być ta ziemia to następne pytanie. Teren jest gliniasty wcześniej było to pole uprawne, potem zrobił się z tego las brzozowy a teraz chcę by tu był ogród:)

Czekam na wasze propozycję i rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak glina to nawieźć jakiejś byle jakiej ziemi piaszczystej, wymieszać z gliną. Rozłożyć "humus", ponownie wymieszać z glebą. Czyli stworzyć warstwy:

glina - glina z piaskiem - piasek - piasek z humusem - humus. Gleba gliniasta jest całkiem znośna pod ogród, byle nie stała woda (stąd nawiezienie piasku jako drenażu).

Następnie badasz pH gleby w profilu ok 30 cm. Jeśli jest w granicach 6,2-7 to jest ok. Jeśli bardziej kwaśna, trzeba zwapnować pod gatunki lubiące takie gleby. Jeśli planowane są rośliny kwaśnolubne domieszać kwaśnego torfu.

Najważniejsze to nie dopuścić do zachwaszczenia ogrodu. Czyli albo założyć ogród "na raz", albo uprawiać nawóz zielony (żyto, facelia, łubin) do czasu posadzenia docelowych roślin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. Czyli rozumiem to tak robię te warstwy ziemi, wykopuję dołek 30cm i sprawdzam ph wykopanej ziemi papierkiem lakmusowym. I już wiem jak postępować dalej czyli co pod jaką roślinę dodać chodzi mi o ziemię. Po zrobieniu warstw ziemi mogę wykonać kostkę i dukty i sadzić rośliny wzdłuż ogrodzeń a na końcu trawnik. Czy taka kolejność jest w porządku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...